Według akt sądowych do których dotarł portal MMAJunkie, prokuratura zmniejszyła wagę dwóch zarzutów postawionych Conorowi McGregorowi po incydencie z fanem związanym ze zniszczeniem i kradzieżą telefonu komórkowego do jakiego doszło przed klubem nocnym w Miami w zeszłym miesiącu.
Dwa zarzuty przestępstwa drugiego stopnia zostały zredukowane do przestępstwa niższej wagi oraz wykroczenia po tym gdy początkowo zadeklarowana wartość zniszczonego telefonu spadła z 1000 dolarów do sumy od 200 do 1000 dolarów. W tym wypadku, potencjalny maksymalny wyrok wynosić będzie sześć lat, w przeciwieństwie do 20 lat które groziły byłemu mistrzowi przy początkowych zarzutach na których postawienie nalegała lokalna policja w Miami.
„Po zapoznaniu się z zebranymi informacjami, prokurator zdał sobie sprawę, że nie ma wystarczających dowodów na poparcie pierwotnych zarzutów”, powiedział w rozmowie z portalem USA TODAY Sports były amerykański prokurator a obecnie adwokat David S. Weinstein.
Conor McGregor miał wytrącił telefon z ręki fana a potem kilkukrotnie na niego stanąć kiedy ten próbował zrobić zdjęcie byłemu mistrzowi UFC nad ranem po wyjściu z klubu nocnego w Miami. Poszkodowany w tej sytuacji fan twierdził również, że Irlandczyk ukradł mu telefon zabierając go z miejsca sprzeczki. W sieci pojawiło się również wideo z całej sytuacji. Przesłuchanie w tej sprawie zaplanowano na 10 kwietnia.
McGregor po raz pierwszy został aresztowany w kwietniu 2018 roku w Nowym Jorku kiedy postawiono mu kilka zarzutów związanych z niesławnym atakiem na autobus przed galą UFC 223 na Brooklynie. Irlandczyk zawarł ugodę z prokuraturą w lipcu ubiegłego roku kiedy ta zgodziła się odstąpić od postawienia mu zarzutów. McGregor zaledwie kilka tygodni temu wypełnił zasądzone mu prace społeczne, które odpracował w dwóch kościołach na Brooklynie.
Dzięki ugodzie z prokuraturą, były mistrz UFC nie miał na swoim koncie popełnionego przestępstwa co utrudniło by mu podróżowanie do USA. W przypadku tego incydentu, to może być właśnie największym problemem zawodnika gdyż skazanie go w tej sprawie , nawet po zmniejszeniu wagi zarzutów, może mieć negatywny wpływ na status imigracyjny.
W zeszłym miesiącu New York Times doniósł, że McGregor jest przedmiotem domniemanego śledztwa w sprawie napaści seksualnej w swoim rodzinnym Dublinie. Na dzień przed publikacją artykułu McGregor poinformował swoich fanów o przejściu na sportową emeryturę. Niedługo później widziany był jednak na sparingach a plotki o jego kolejnej walce w UFC co jakiś czas pojawiały się w internecie.
