Wielkimi krokami zbliża się kolejna numerowana gala UFC. Już w sobotę, 11 listopada, w oktagonie zmierzą się o bezpański obecnie pas mistrzowski wagi półciężkiej Jiri Prochazka oraz Alex Pereira. W oczekiwaniu na UFC 295, federacja przypomniała ostatnie starcie Brazylijczyka Pereiry – lipcową batalię z Janem Błachowiczem.
Błachowicz zmierzył się z Alexem Pereirą w drugiej walce wieczoru gali UFC 291 w Salt Lake City 29 lipca. Dla Polaka była to pierwsza wizyta w oktagonie tego roku, po zremisowaniu w walce mistrzowskiej z Magomedem Ankalaevem w grudniu 2022 roku. Pereira zaś wychodził z nieco cięższej sytuacji – nieco ponad trzy miesiące wcześniej został znokautowany w drugiej rundzie przez swojego nemezis Israela Adesanyę.
Walka Błachowicz vs. Pereira przeszła pełny dystans trzech rund, a drogą niejednogłośnej decyzji sędziowskiej zwycięzcą ogłoszono Brazylijczyka. Werdykt sędziowski wywołał trochę kontrowersji, sam Błachowicz stwierdził, że wygrał pierwszą i trzecią rundę.
Jan Błachowicz obecnie wychodzi z kontuzji łokcia. Początkiem października jego łokieć wrócił do pełnej sprawności po wcześniejszej operacji. Obecnie Polak trenuje na wysokich obrotach w Warszawskim Centrum Atletyki.
Walka Jiri Prochazka vs. Alex Pereira osiągnęła rangę głównej walki wieczoru po wypadnięciu Jona Jonesa z powodu urazu barku. Gala UFC 295 odbędzie się w sobotę, 11 listopada.