Karolina Kowalkiewicz już w weekend wejdzie ponownie do klatki UFC. Polka nie stawia sobie żadnych odległych sportowych celów, ale marzy o tym, aby zawalczyć w main evencie jednej z gal z cyklu Fight Night.
Już 4 maja w Rio De Janeiro Karolina Kowalkiewicz wejdzie do oktagonu, aby zmierzyć się z Jasmin Lucindo. Przed zbliżającym się pojedynkiem w programie Oktagon Live Karolina powiedział:
Cały czas żyję z walki na walkę. Nie wybiegam dalej w przyszłość. Wielokrotnie mówiłam, że miałam dużo ambitnych planów i nic z tych planów nie wyszło. (…) Skupiam się na najbliższym pojedynku, bo jest to duże wyzwanie. Jasmin jest o 16 lat ode mnie młodsza. Jak na swój wiek jest bardzo doświadczona, bo ma podobny rekord do mojego.
Karolina zdradził jednak przy okazji jakie ma sportowe marzenie.
Mam nadzieję, że kolejna walka będzie z jakąś rankingową zawodniczką. Może jakiś UFC Fight Night w Apex: Kowalkiewicz vs ktoś ze starej gwardii. Może Michelle Waterson. Fajnie byłoby zrobić taką walkę. Mam jeszcze takie marzenie, żeby mieć walkę, która będzie main eventem.
Karolina bije się dla UFC od roku 2015. W tym czasie w oktagonie stoczyła 16 pojedynków, z których 9 wygrała. W swojej karierze ma zwycięstwa nad takimi przeciwniczkami jak Rose Namajunas czy Randa Markos. Walczyła też o pas mistrzowski, ale przegrała wówczas z Joanną Jędrzejczyk.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Brutaal Light Heavyweight
Vale Tudo Championship
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/73640/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>