Dokładnie trzynaście lat temu (09.10.2005) Magdalena Jarecka jako pierwsza Polka w historii polskiego MMA zadebiutowała w ringu na zasadach mieszanych sztuk walki. Łodzianka tego historycznego czynu dokonała na gali WFCA – Gladiators Fight 1 w Rydze, gdzie zmierzyła się z jedną z najlepszych europejskich zawodniczek muay thai w tamtym okresie, Oksaną Chernikową.
Polka kilkukrotnie otarła się o zwycięstwo przed czasem, sama była natomiast kilkukrotnie faulowana, inkasując uderzenia kolanem w tył głowy. Finalnie jednogłośne zwycięstwo przyznano Łotyszce.

Płakałam, bo zawsze płaczę po przegranej walce, ale spodobało mi się. W Polsce MMA dopiero raczkowało, ale miałam nadzieję, że będę mogła walczyć dalej.

– tak o swoim debiucie opowiedziała Wojciechowi Harpuli w artykule udostępnionym na naszym portalu.

Przygoda Magdaleny Jareckiej z zawodowym MMA trwała pięć lat, a w tym czasie zawodniczka stoczyła sześć pojedynków – trzykrotnie zwyciężała, oraz odniosła tyle samo porażek. Polka w swojej drugiej zawodowej walce dostała propozycję udziału w turnieju K-Grace, gdzie udało jej się dość do półfinału, w którym to została odklepana przez przyszłą mistrzynię Strikeforce Marloes Coenen. Trzy ostatnie pojedynki Jarecka toczyła na polskiej ziemi, a swoją ostatnią walkę stoczyła na gali Fighters Arena, na której jednogłośnie wypunktowała Litwinkę Arune Lauzeckaite.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.