Tak jak sugerował jakiś czas temu, Shane Carwin oficjalnie stał się zawodnikiem japońskiej organizacji Rizin FF. Były tymczasowy mistrz kategorii ciężkiej UFC zadebiutuje w federacji w turnieju, 29 grudnia tego roku. Co ciekawe, zobaczymy tam też występ naszego rodaka, Szymona Bajora. Nieznany jest jeszcze rywal Amerykanina.
Carwin (12-2 MMA) to jeden z najbardziej groźnych zawodników tej dywizji w historii. W 2010 roku zdobył on tymczasowy pas kategorii ciężkiej w walce z Frankiem Mirem na UFC 111. W starciu, które miało zunifikować pasy mistrzowskie, przegrał z Brockiem Lesnarem. Warto dodać, że był bardzo blisko skończenia tej walki w pierwszej rundzie. W ostatniej walce przed emeryturą sportową przegrał przez jednogłośną decyzję z Juniorem dos Santosem na UFC 131. Kontuzja pleców spowodowała, iż musiał odpuścić sobie dalsze starty.
LeeBuLee 27/10/2016 at 12:39Rizin FF nie śpi, rekrutuje kogo się da.=============Dziś Aleksandra Emelianenko przed terminem zwalniają z kolonii może i go zabiorą do Rizin FF
Te gale są gdzieś to obejrzenia?
Myślę, że jest jeszcze w stanie zrobić taką formę jak na powyższym zdjęciu, pamięć mięśniowa zostaje, w Rizin może latać do oporu na bombie, więc nic nie stoi mu na przeszkodzie, myślę że jest zabezpieczony finansowo na tyle by starczyło mu na hormon wzrostu, teścia i insulinę 😀 z ciekawością obejrzę jego poczynania.
A gale bieżące i przyszłe są do obejrzenia?