Dobry kot ponad 200 wyciska na lawce to teraz Pudzian teraz juz tyle nie podnosi a ile cieższy:D
Chyba funtów.
chyba nie.
Jeżeli Pniak wyciska 200 kilo na klatę to ja jestem w lekkim szoku.
kalafiory konkretne, obiad na 5 osob 😉
ładnie ładnie Daje rade Palhares
Będzie łamał swoich przeciwników 🙂 Oczywiscie nikomu nie życze kontuzji w walce z nim, ale suby ma zaje…
raczej 90kg na klatę nie jest ektremalne. 1lb to 0,453kg
No właśnie, w USA nie liczy się w kg tylko w lbs co wszyscy doskonale wiedzą oglądając ważenia. Wygląda dobrze i jest silny ale Mariusz jest nadal najsilniejszym zawodnikiem(?) MMA na świecie. Może Ali by pokonkurował ale wyciskanie, przysiad i martwy należy na pewno do Mariusza nadal.
W 1:11 to napewno nie jest 90 kg grubo ponad 100 a pewnie cos kolo . Te talerze jak chwile wczesniej cwiczy maja tylko napisane 20 a czy lbs czy kg nie ale sadzac po ich rozmiarze itp to wygladaja na KG . Skoro na nogi cisnał 300 kg na tej maszynie to napewno one nie sa w lbs te talerze..
Buahahah nie wiem kto daje takie tytuly tym filmikom…
dla mnie lajtowy trening, nie wiem co w nim jest takiego extremalnego a znawcy co pisza wyzej ze to 200kg widac ze w zyciu na silowni nie byli bo wystarczy zobaczyc na ilosc ciezarow by stwierdzic ze tam ledwo 100kg siedzi…
PS. a dzieci wyzej sie podniecaja lol niezli experci sa na tym forum haha
Filmik był kręcony w Brazyli z tego co widzę chyba że sie myle , a tam sie używa KG a nie LBs wiec prawdopodobne jest to że talerze są w KG . Na youtubie w komentarzach wyczytalem ze na sztandze jest 180kg i to nie jest jakoś strasznie dużo na typa który ma taka muskulture pozatym jak nie tnie akurat wagi to wazy cos kolo 90 kg czyli 180 kg na klate to nie jest niemożliwe przy tych sterydach itp którymi sie wspomaga;P
A kolegi wyżej nie skomentuje bo on jest najsilniejszy i najmadrzejszy zapewne;P
Erik
Masz racje, w Brazyli podstawową jednostką wagi jest KG nie LBS.
Tasjki
przez monitor to ja 300 na klatę moge wyciskać, ale rzeczywistość weryfikuje wszystko.
Głupoty piszecie że 100 kg na kalte. Te talerze technogyma to 20kg na pewno bo na polskich siłowniach też mozna spotkać tą firmę i sam mam do czynienia na siłowni z obciażeniem technogyma i te talerze maja 20 kg na pewno.
Dla mnie pełen szacun bo tam jest od ch… kilogramów. A Ci co piszą że to nie wyczyn to nie wiem albo zazdrość że ktoś coś osiągnął albo kompleksy. PEŁEN SZACUN DLA NIEGO!
trening jak trening nigdy nie zrozumiem fascynacji przez niektórych wyciskaniem na klate ….
wyciska tam z pomocą kolesia,nie jestem w szoku,w prawdzie tam niby na koncu 180 sam podnosi ale nie jestem pewien co do faktycznego cięzaru na sztandze,niema co spekulowac panowie.Nawet w MMA w takiej wadze gdyby ktos wyciskał 180 na klate to mu to wiele daje,zajebista siła ,doswiadczenie,skil i Palhares jest nie do zajeba..a 🙂
Tak jak ktoś napisał w komentarzu pod filmikiem. Nie ważne ile, nie ważne jak, ale Palharesowi taki trening służy i jest w stanie konkurować na najwyższym poziomie. Również nie wydaje mi się, że te wartości są w funtach.
Na piewszych galach UFC występował niejaki Mikey Burnett i on też chwalił się ile to nie wyciska na ławeczce i w przysiadzie. Niestety nie pomogło mu to w karierze. 😛
skąd się biorą debile typu Tajski? Matole, dla Ciebie to lajtowy trening dwie stówy na klatę, przy 13 treningach w tygodniu?
0:46 w filmie mówi o tym że bierze 300 kilogramów na suwnicy. Dodatkowo dla gimbazy są angielskie napisy, gdzie jasno stoi 300 KILOS. Takie ku*wa trudne najpierw coś obejrzeć a potem komentować?
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
Tak 200 kg na klatę to nie jest wyczyn, no to pozdrawiam panie koksie 🙂 Ciekawe czy 20 weźmiesz.
A co do filmiku to ciekawy.
Palhares to najprowdopodobniej najsilniejszy średni na świecie. Tito Ortiz przyzał że jego rekord w wyciskaniu na płasko to 170kg. Jęsli ktoś miał fizykę w szkole to wie że kończyna krótsza tym silniejsza (maszyny proste), tak wiec niski ma łątwiej zbudować siłę i masę mięśniową od kogoś kto mierzy 1.90m.
PS. a dzieci wyzej sie podniecaja lol niezli experci sa na tym forum haha
no i chooj pozamiatane, mamy nowego eksperta
W tym filmiku bierze prawie na pewno 180kg na strzał, widac to najlepiej w 1:16 co jak na goscia wazacego na co dzien pewnie z90-95kg jest całkiem niezłym wynikiem bo przecież trójboista ani kulturystą nie jest. Widać dobry gen i ew. wspomoganie zrobiło swoje:)
@Tajski
"widac ze w zyciu na silowni nie byli bo wystarczy zobaczyc na ilosc ciezarow by stwierdzic ze tam ledwo 100kg siedzi…
PS. a dzieci wyzej sie podniecaja lol niezli experci sa na tym forum haha"
Widać, że to Ty nigdy na siłowni nie byłeś. Tam masz co najmniej 100kg w ciężarach (te duże talerze mogą mieć więcej niż 20kg) + do tego gryf olimpijski, który sam waży 20 kg. Zatem masz co najmniej 120kg. Gość robi tym serię. No ale co Ty możesz o tym wiedzieć, wielki znawco siłowni…
@Erik
"Na youtubie w komentarzach wyczytalem ze na sztandze jest 180kg i to nie jest jakoś strasznie dużo na typa który ma taka muskulture pozatym jak nie tnie akurat wagi to wazy cos kolo 90 kg czyli 180 kg na klate to nie jest niemożliwe przy tych sterydach itp którymi sie wspomaga;P"
Widać, że Ty też nie masz o tym większego pojęcia, sorry 🙂
Po pierwsze- gość ma muskulaturę, ale TYLKO 173 cm wzrostu! Robienie serii 180kg przy takim wzroscie i wadze to CHOLERNIE DUŻO. 180 kg to bardzo dużo samo z siebie. To, że szybko można dojść do 120-130kg nic nie oznacza, bo później progres idzie już znacznie wolniej i trudniej. Rekord Pudziana w wyciskaniu wynosi ok 280kg. Jak na najsilniejszego człowieka, który ważył ok 140kg to również może się nie wydawać za dużo. By mieć lepsze rekordy trzeba by zająć się tylko wyciskaniem na klatę, więc nie widzę w tym sensu.
A pisanie, że używa sterydy do wspomagania- buheheh, dobry żart. W Ameryce są mocne kontrole antydopingowe. UFC ma również swoje własne wyrywkowe kontrole. To dlatego zawodnicy, którzy w PRIDE byli na sterydach (Wanderlei Silva) po przejściu do UFC nagle zmaleli w oczach.
Nikt nie ryzykuje bo można przez to wylecieć i już kilku się przekonało, że tutaj nie ma żartów i nie ważne czy jesteś jakimś nieznanym zawodnikiem czy pretendentem do tytułu jak np Overeem. To zjawisko nie jest już tak powszechne jak kiedyś, ale wciąż są ludzie, którzy siedzą na stereotypach (zwłaszcza te barany z forum Bazelaka)
A pisanie, że używa sterydy do wspomagania- buheheh, dobry żart. W Ameryce są mocne kontrole antydopingowe. UFC ma również swoje własne wyrywkowe kontrole. To dlatego zawodnicy, którzy w PRIDE byli na sterydach (Wanderlei Silva, Crocop) po przejściu do UFC nagle zmaleli w oczach.
A to dobre. Cro-Cop zmalał? Jeżeli chodzi o to , ze jest słabszy , to raczej z powodu wieku i operacji kolana. Nie z tego ,że przestał brać koksy. To jest zabawne.
Sorry, z Crocopem akurat nie jestem pewny. Nigdzie nie pisałem, że jest słabszy. Chodzi mi o wygląd i wagę.
“You’re looking at the reflection of perfection.”
A pisanie, że używa sterydy do wspomagania- buheheh, dobry żart. W Ameryce są mocne kontrole antydopingowe. UFC ma również swoje własne wyrywkowe kontrole. To dlatego zawodnicy, którzy w PRIDE byli na sterydach (Wanderlei Silva, Crocop) po przejściu do UFC nagle zmaleli w oczach.
qweq3 jak sądzisz że on bez sterydów jakich kolwiek zrobil taka siłę jednocześnie bedą na takim poziomie jako zawodnik mma i majac dobra wydolnośc itp itd to ty sie mało znasz bo to jest niewykonalne bez wspomagania .
debile ,w dzisiejszych czasach nie potrzeba sterydów zeby dobrze wyglądac i miec siłe,wystarczą mordercze treningi,odpowiednia motywacja i suplementacja,jest tyle dobrych odżywek które wręcz przewyższają niektóre sterydy pod względem wydajnosci np taki Nitrobolon :
preparat ma za zadanie maksymalnie wspomóc produkcję tlenku azotu (NO) przez ludzki organizm. Składniki zawarte w <strong class=”em”>Nitrobolon II Powder, takie jak na przykład di-jabłczan argininy oraz alfa-ketoglutaran argininy dostarczają do organizmu argininę w różnych postaciach, co umożliwia na maksymalne możliwe zaopatrzenie organizmu w argininę. Arginina z kolei jest substratem do syntezy tlenku azotu. Bez niej opisywany hormon gazowy nie mógłby powstać. Tlenek azotu powoduje rozkurcz naczyń krwionośnych, co skutkuje zwiększonym napływem krwi do mięśni, Nazywane jest to przez kulturystów „pompą mięśniową”. Zwiększony napływ krwi do mięśni oznacza: większy dopływ substancji odżywczych, szybszą regenerację, większy anabolizm i przede wszystkim zwiększenie obwodów mięśni do granic możliwości!
Nitrobolon tak pompuje miesnie że przy odpowiednim treningu i odrzywianiu przytyłem 8 kg masy miesniowej w 4 tygodnie,dobrze rzezbi ciało i daje wytrzymałosc wiec gdzie ci co gadają ze sie nieda dobrze wyglądac po samej odżywce ???,obietosc bicepsa zwiekrzyła sie z 41 cm na 45 w ciągu 4 tyg, skok wagi miał w tym spore znaczenie,zwiekszona siła ok 15 kg w wyciskaniu w tez 4 tyg.W wielu aspektach spisał sie lepiej niż taki Metanabol czy Winstrol a jest legalny na całym swiecie i jest zwykłym suplementem diety,wiec kto gada ze tylko sterydy dają siłe i niesamowitą wydajnosc??? trzeba troszke miec obeznania w temacie zeby nie bełkotac byle czego,jest wiele supli które działają lepiej niż prosty metanabol i o wiele mniej szkodzą,lecz co ja bede gadał ja mam tylko 7 lat chodze na siłownie i trenuje zapasy ,co ja ,moge wiedziec
A kto ty mówi że tylko sterydy? Ja mówie że do calej suplementacji treningu odzywiania biora jeszcze sterydy i wtedy są wyniki nadludzkie. Mogę się mylić do tego zawodnika akurat bo go nie złapałem ale sądze że koksuje tylko z głową i sie nie da złapać.
A co do suplementów to jak wiesz działaja tak swietnie za pierwszym razem gdy je bierzesz potem juz za kazdym kolejnym ich efektywność spada , ale nie zmienia to faktu że suple też dużo dają 🙂
A jak skonczyłeś nitrobol to jaki miałeś spadek objętości mieśni np , bo w czasie brania wiadomo ze sie strasznie pompują ale jak sie skonczy ta pompa po cześci ustepuje i dopiero wtedy widac wynik.
PS nie rozumiem tych ludzi , którzy nie potrafią spokojnie dyskutować tylko prowadzą strasznie agresywną retoryke tak jakby byli nieomylni w każdej sprawie po co sie tak spinać ;D
następny z monopolem na prawde oczywiscie ze nie potrzeba sterydow aby dobrze wygladac, na silowni tez troche czasu spedzilem, ale wytlumacz mi jedno; jak wszystkie te nowe przedtreningowki czy boostery azotowe są tak zajebiste to dlaczego doping w sporcie zawodowym jest nadal powszechny skoro wystarczy wziasc nitrobolon i miec efekty jak po niektorych saa.
Nic nie istnieje wiecznie suplementy jak i sterydy nie sąidealne i spadki zawsze są ,a kto powiedział ze spadków nie bedzie???ważne aby dobrze podtrzymać kilkoma innymi suplementami zakupionymi legalnie w sklepie i nie bedzie problemów.Za pierwszym razem wszystko dobrze działa potem już któryś tam raz słabieje działanie,ale nie powiem 4 lata trzymam dobrą forme,najlepszą w życiu zwykłymi suplementami
ciężko ocenić ile wyciska. dla mnie te talerze nie wyglądają na 20 kilówki. Ale z drugiej strony nie robiłby skrętów na brzuch z talerzem mniej niż 20 kilowym bo nie wiem po co by to miał kurwa robić tak lekko… w każdym razie widać że te mięśnie to nie woda, do tego jest niski, więc i tak jest pewnie silny jak tur.
a co do strydów… przejrzyjcie wreszcie na oczy 🙂
wastedyouth : teraz to nie XX w.,teraz są inna czasy chłopie,aby była kasa każdy z nas może sie wyposażyć w taki materiał że głowa mała,anaboliki ,suplementy co tylko chcesz,tylko co kupisz to juz twoja sprawa,ja nie potepiam dopingu bo doping to 20 % sukcesu,reszta to motywacja, ciezkie treningi których sam koks za nas nie zrobi.Znam takich ludzi co biorą po 2 lata bez przystanku anaboliki i są zwykłymi pizdami 110 kg wyciskają w wadze 100kg ,nie potrafią wykorzystac poprostu nie wiedzą jak cwiczyc jak jesc,jak odpoczywac po treningach,jedzą 3 razy dziennie byle co ,nie przywiązuą uwagi do wielu spraw.Odpowiadam na twoje pytanie bracie:
wszystkie te nowe przedtreningowki czy boostery azotowe są tak zajebiste to dlaczego doping w sporcie zawodowym jest powszechny skoro wystarczy wziasc nitrobolon i miec efekty jak po niektorych saa.
BO TO TWÓJ WYBÓR,WSZYSTKO ZALEŻY OD CIEBIE CO KUPISZ I CZYM SIE FASZERUJESZ I TAKI WYBÓR MAJA ZAWODNICY MMA,JA WYBRAŁEM SUPLEMENTY
Znów sie zrobiła dyskusja o sterydach w mma . Vitor Belfort skoro ty wybraleś suple i ci dobrze idzie to gitara ja też w zyciu brałem tylko suple , ale same suple sa dobre dla ludzi ktorzy cwicza amatorsko lub sa na niższym poziomie zawodostwa , a jak ktoś juz walczy na światowym poziomie to musi brać choćby dlatego że inni biorą a jak on nie weźmie to bedzie juz w tyle a każdy z nich chce być najlepszy pozatym mają nad sobą sztab lekarzy i oni juz tam wiedza co im dać zeby bylo dobrze i pewnie cześć tych rzeczy nawet nie wyszła poza laboratoria.
tylko kwestia jest taka ze suplementy juz wyprzedziły sterydy pod wzgledem działania i nie szkodzą w tykim stopniu jak anabole,jest wiele prohormonów i innych prochów co zwiększają stężenie testosteronu w organizmie
debile ,w dzisiejszych czasach nie potrzeba sterydów zeby dobrze wyglądac i miec siłe,wystarczą mordercze treningi,odpowiednia motywacja i suplementacja,jest tyle dobrych odżywek które wręcz przewyższają niektóre sterydy pod względem wydajnosci np taki Nitrobolon
smiej sie smiej,każdy z nas uważa sie za niewiadomo jakiego speca ale tylko nieliczni znają sie na temacie ,ale do niektórych nie dociera poprostu że ich wiedza nie wychodzi poza 4 sciany miszkania
Chłopak piszesz takie bzdury, że się płakać chce, a pojęcie masz takie jak ja na wpływ zorzy polarnej na miesiączkowanie pingwinów.
Następny któremu trener na siłowni(mający swój sklep z odżywkami) powiedział, że wystarczy je brać (które kupi od niego) aby być kims.
Gówno wiesz na temat sportu zawodowego i te Twoje odżywki mogą Ci sie przydać do machania sztangielkami 3 razy w tygodniu jedynie.
Masz poczytaj troche podstaw, a nie słuchaj pana trenera ze sklepu z odżywkami.
Nasz dobry kolega Krzysztof Soszyński w rozmowie z MMAFighting wypowiedział się na temat dopingu w MMA:
Powiedziałbym że około 85 procent zawodników stosuje doping, szczególnie ci których na to stać, oni na pewno to robią. Powiedziałbym nawet że w przypadku najlepszych sportowców, jest to około 95, 96 procent tych którzy biorą środki dopingujące. To po prostu widać. Nawet mnie ktoś próbował namówić na operacje wstrzyknięcia komórek macierzystych. Mamy do czynienia z dopingiem typu EPO, i przynajmniej 5 lub 6 środkami który jest w użyciu przez sportowców a którego nie da się wykryć w organizmie. Jestem po prostu zaskoczony tym jak daleko sportowcy są w stanie posunąć aby zdobyć coś w tym sporcie
Matt Serra podczas wywiadu w TapouT Radio potwierdził słowa Krzysztofa Soszyńskiego na temat wysokiej liczby zawodników biorących doping:
To jest naprawdę złę, to jest po prostu nie w porządku. Zdobyłem pas mistrza bez żadnego wspomagania. Nic nie brałem. Ja i BJ Penn należymy do tego małego procenta zawodników którzy nie biorą tego gówna. Jest wielu fighterów uważanych za legendy MMA które biorą hormon wzrostu i tego typu rzeczy i to jest oczywiste. Jestem tego cholernie pewien.
Może myślałbym inaczej gdybyś miał walczyć przez całą godzinę ale ty masz spędzić tam tylko 15 minut. Są pewne zespoły które wyglądają jakby miały na swoich usługach cały zespół pieprzonych chemików. To nie jest tak że chcę nagle kogoś osądzać, ale człowieku, ja potem walczę z takimi osobami.
Później się okazuje że muszę walczyć z takim gościem który ma nieskończony poziom energii i który wygląda jak postać z He-Mena. Gówno mnie obchodzi gdy ludzie szprycują się grając w bejsbol ale kiedy twój przeciwnik może kopnąć cię w głowę to może stać się coś naprawdę groźnego. Ktoś może skończyć z naprawdę poważnym uszczerbkiem na zdrowiu.
Zawodnik powiedział też że mimo sporej przerwy dalej ma zamiar walczyć w UFC:
Jestem jak opryszczka. Nie wybieram się na emeryturę i tak jak Rocky 6 dalej mam coś do pokazania światu
PS. Soszyński i tak jest optymistą z tymi 85%.
hahahha kocham ten temat
To dyskuje o dopingu w mma można zakończyc bo wiadomo jak jest i nie ma sensu sie o to kłócić jak ktoś chce żyć w swoim swiecei i myslec że nikt nic nie bierze to jego sprawa w sumie:D
Ruff Ryder po co do mnie pijesz,zabieraj swoje zabawki do piaskownicy i sie nimi baw sam,nie wnikam kto bierze i ile bierze ,mi chodzi o to ze teraz tak modyfikują wszystko ze ze zwykłego ryżu ci zrobią Bóg wie co, i sterydy anaboliczne juz nie są jakies niesamowite,mówiłem ze to tylko 20% sukcesu bo reszta tkwi w nas samych o czym nie wiesz chyba
wiecie co tam może i jest 200 kilo, ale 300 na suwnicy to nie jest żaden wynik (więc wątpię w wynik 200 na klatę). Jak on macha jakieś 140 na serię to ksywkę może zmienić na Pudziachares.
a doping w sportach walki był jest i bedzie,juz od samego początku istnienia federacja UFC ociekała skoksowanymi zawodnikami,i co taka tragedia??? ze ktos cos brał lub bierze,ze niby nie sprawiedliwe?? cały swiat jest nie sprawiedliwy i życie, to sie stało tak powszechne jak złodziejstwo w naszym kraju,wszyscy o tym gadają lecz nikt nicz tym nie robi
I znowu to samo nikt nie bierze a Diaz jointów nie pali tacy wszyscy wspaniali
Belfort. Najpierw wyciskaj te 200kg i do tego biegaj po 10km dziennie i wyglądaj jak X-men przez cały rok i wszystko na tych zajebistych odżywkach i na diecie – później się wypowiadaj.
Tylko jak już zatrzymasz sie z rozwojem na etapie 1/4 drogi do tych wyników, to pomyśl że niektórzy robią o 3/4 wiecej od Ciebie i to 13 razy w tygodniu i pewnie wytrzymują to dzięki mono kreatyny, witaminie C i zielonej hebracie.
peace and love
A Soszyński to niby co, czysty ? To skąd u niego taka posągowa sylwetka ? Też tylko z odżywek ?
Gdyby Nitrobolon był lepszy od sterydów, to zawodnicy z UFC wiedzieliby o tym jeszcze zanim ty byś się dowiedział o jego istnieniu. Zawodnicy ze szczytu mają NAJLEPSZYCH trenerów i NAJLEPSZYCH lekarzy/dietetyków więc nie ma opcji, żeby stosowali wyjścia mniej skuteczne niż twój trener na siłce 😉
Pamiętam wywiady, w których Palhares mówił, że jego muskulatura jest wynikiem ciężkiej pracy na roli. A tu proszę, taka niespodzianka – on chodzi na siłkę!
Trzymam kciuki za Pniaka.
A Soszyński to niby co, czysty ? To skąd u niego taka posągowa sylwetka ? Też tylko z odżywek ?
Krzysiu sie przyznal ze za czasow kiedy uprawial kulturystyke to sobie nie odmawial
Swoją drogą ciekawe jak tam z siłą ogólną u naszych orłów w tej wadze czyli u Mameda i Cipka wie ktos jak tam sobie radzą na siłce i czy by byly kolosalne roznice siły miedzy Mamedem a czołowką UFC?
@Ryder <- trzymaj Mnie, trzymaj Mnie Proszę Cię bo znajdę IP tego "Belfort`a" i sprawdze te jego 8kg CZYSTEJ masy mięśniowej.
Większych bzdur dawno nie słyszałem. Chodzi Mi o post zaczynający się od: "debile"
Napisz do RadioKoksu, że przytyleś 8kg czystej masy mięśniowej w 4tyg to Robert zawału dostanie ze śmiechu. Ja to spróbuję policzyć jednak.
8kg = 8000g.
Człowiek może przyswoić ok.40g białka co 3h.
6 posiłków to 240g białka ale to graniczy z cudem żeby każdy posiłek miał 40g białka i jednocześnie żeby wszystko się przyswoiło w 100%.
240g x 28dni = 6720g czyli ok.6,7kg suchej masy mięśniowej.
Do tego człowiek traci ok.20g białka dziennie podobno w wyniku katabolizmu(głównie nocnego)
Kolejna sprawa to trening. Żeby mikrouszkodzenia mięśni mogły się odbudować tworząc włókno mięśniowe to tych mikrouszkodzeń musi być na tyle dużo żeby te iluzoryczne 240g było potrzebne do odbudowania.
W praktyce jest to niewykonalne. 2kg, może 3kg przytyjesz w miesiąc ale z suchą masą mięśniową nie będzie to mieć tak wiele wspólnego jakbyś chciał.
Do tego genetyka, jedynie mezomorfik może liczyć na tak wysokie przyrosty(oczywiście nie 8 czy 6kg w 4tyg)
Jest jeszcze masa czynników o których nie będę pisał bo szkoda czasu.
ARGININA…nawet w połączeniu z jabłczanem cytruliny i w 3 formach, i w dawce 5gr przed i 5gr po treningu nie spowoduje przyrostów większych niż o kilka % w stosunku do placebo, może 10% ale w stacku kreatynowym i też wątpie.
Ona powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, jest jedynie prekursorem tlenku azotu. Mięśnie stają się nabrzmiałe bo rozszerzone naczynia w większych ilościach pompują krew do pracujących mięśni. Efekt tzw. pompy utrzyma się do 1h po treningu jak weźmiesz dawkę potreningową albo coś bardzo mocnego jak NOX Pump Doriana. Największym plusem argininy i jej pochodnych jest to, że do mięśni szybciej płynie odżywiona krew co powoduje zwiększoną wytrzymałość oraz przyspieszoną regenerację. Arginina jest również stosowana do polepszenia erekcji z powodu jej funkcji ale nie ma tak wielkiego wpływu jak Ci się wydaje.
Chcę abyś potraktował ten post edukacyjnie bo kiedyś palniesz takiego newsa między ludźmi którzy się znają i wyjdziesz na idiotę.
Tylko Ty wiesz czy przytyłeś 8kg w 4tyg. Mnie oszukasz na forum ale siebie nie oszukasz. Jeśli tak się stało to wiedz, że to nie Nitrobolon był tego powodem. Kilogramy nie biorą się z powietrza czy z samego treningu czy z suplementów typu Nitrobolon, biorą się z diety, żeby przytyć te 8kg musiałeś zjeść dużo dużo więcej aby te 8ks się ostało. I gwarantuję Ci, że to nie jest sucha masa mięśniowa.
Trafiłeś na forum o MMA i myślałeś, że sprzedasz wszystkim ciemnotę o argininie i o tym, że suplementy dają porównywalne efekty co SAA? No way…
Vitor Belfort – też mam takiego znajomego! Przytył 7 kg w tydzień! tylko potem 9 stracił , no ale jak się żre białko łyżkami , że potem sie odbija z proszkiem…. Ale przyrost jest!!
W ogóle to co do suplementów to gdzies czytalem że wiekszość nie działa tylko na zasadzie placebo obserwuje sie jakies tam wzrosty siły itp a jedyne które działają to kreatyna i bcaa no i białko i węgle bo to jakby szama w proszku:
Wkleje kawałek tego artykułu <font size="3"><font color="Red">Mit dziewiąty: "należy brać GLUTAMINĘ, BIAŁKO, CARBO, KREATYNĘ, L-KARNITYNĘ bo bez tego nie ma efektów! CZYLI GLUTAMINA na regenerację, L-KARNITYNA na redukcję, a tribulus i ZMA na testosteron!".
Mit wytworzony przez producentów suplementów. O co chodzi? O pieniądze, rynek suplementów jest wart setki tysięcy, a może i miliony złotych. Gdyby te wszystkie suplementy działały choć w 10% jak obiecują reklamy, po ulicach chodzili by sami kulturyści. Gdyby wpływały na siłę jak obiecują opisy na opakowaniach – na siłowniach wszyscy używali by ciężarów godnych 3-boistów!
W rzeczywistości: w badaniach naukowych 90% suplementów diety okazało się albo nie działać albo wręcz szkodzić!
Twoje efekty w największej mierze zależą od właściwej, zbilansowanej DIETY i TRENINGU. Suplementacja da jedynie 5-10% końcowego efektu…
<font color="DarkGreen">Działa jedynie:
– KREATYNA, a jej najlepsza forma to MONOHYDRAT (nie orotany, chelaty, jabłczany, cytryniany i miksy dwudziestu rodzajów kreatyny); -BCAA i EAA (EAA – to wybrane najważniejsze aminokwasy), -Efedryna/kofeina (efedryna jest obecnie zakazana w USA i krajach UE) -niektóre inne suplementy/odżywki np. białka serwatkowe i inne
Węglowodany w proszku (carbo, vitargo, vextrago itd.) można zastąpić jedzeniem. Podobnie gainery i bulki – można zastąpić zwykłym pokarmem. <font color=”Red”>NIESKUTECZNE (NIE DZIAŁAJĄCE NA CZŁOWIEKA) OKAZAŁY SIĘ: – HMB (działa w mizernym stopniu, tylko na osoby początkujące, w dziesiątkach badań brak efektów stosowania tego środka. Tak, HMB nie działa też przy stosowaniu przez 3-6 miesięcy!). Co najbardziej zabawne, w jednym z eksperymentów HMB doprowadziło do spadku siły w wyciskaniu leżąc!! – GLUTAMINA (musiałbyś stosować „kosmiczne” dawki 90-200 g dziennie, dla niemal niezauważalnych efektów; glutamina nie ma wielkiego wpływu ani na odporność, ani na skład mięśni człowieka; zamiast niej wybierz BCAA – ono ma skuteczność potwierdzoną wieloma badaniami naukowymi), – Methoxy Hg. Chrysin I wszelkie inne wynalazki, obiecujące 700% mięśni w 2 tygodnie – cuda oparte głównie o nie działający tribulus terrestris (więcej: http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=8142 ) – L-KARNITYNA (okazała się mieć zerową skuteczność w spalaniu tłuszczu), – CLA (nikła skuteczność, kontrowersyjne rezultaty),
– <font color=”Red”>ZMA (czyli CYNK + MAGNEZ + WIT B6) (co gorsza główny składnik ZMA, CYNK w większych dawkach zaburza gospodarkę tłuszczami w organiźmie!). ZMA działa TYLKO gdy masz znaczne niedobory cynku, magnezu, WIT B6. Jeśli nie masz niedoborów, nie ma szans by ZMA podziałało na poziom twojego testosteronu, – TRIBULUS TERRESTRIS (popularny booster, ale nie testosteronu, ale wypływu twojej gotówki! Zbadano go wiele razy, nigdy nie przyniosło to żadnych rezultatów jeśli chodzi o poziom testosteronu),
To dlaczego nadal ludzie kupują te suplementy?
Z tego samego powodu wielu nadal nabywa „cudowne” środki odchudzające (np. herbalife), tajemnicze ziółka ogólno-lecznicze (np. sok NONI) – nie mające żadnego działania na człowieka. Reklama czyni cuda. Nie daj się nabrać, czytaj niezależne badania naukowe. WIĘCEJ O NIESKUTECZNYCH SUPLEMENTACH TUTAJ:http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=1364
13 sesji w tygodniu robi wrażenie.
Czytałem to, wszystko się zgadza poza L-karnityną i CLA. Mi Karnityna pomogła i to bardzo, czuć różnicę przy solidnych dawkach ale to nie jest tak, że ona za Ciebie coś robi, tylko wspomaga. CLA to udowodniono naukowo, że tak, a nie inaczej zachowuje się w "starciu" z tłuszczami i kropka ale patrz wyżej…musi być dieta i trening. Wszystkie suplementy wspomagają, nie trenują za Ciebie. Poza tym jeśli coś powoduje autosugestię i automotywuje bo sobie wmawiamy to też dobrze bo cel spełniony.
cytując klasyk: kurczak, ryż i kreatyna zrobią z Ciebie sk……na!
CO do l-karnityny też sie zgadzam że działa a to drugie to nie wiem co to jest:) No z tą autosugestia to niby dobrze bo cokolwiek ci pomaga ale chodzi o to że 90% supli nie działa w taki sposób jak jest to napisane z opakowaniu.
panowie w jesienia zacząłem chodzic na siłownię
od stycznia z ustawionym treningiem, dietą w miarę przestrzeganą + białko, aminokwasy i ZMA rozpocząłem treningi na siłowni
weszło +45 kg do kwietnia na klatkę – bez wielkiej dyscypliny, przy sporych ilościach piwa i wódki, pracą na noce i wiekiem o wiele odbiegającym od debiutantów sporów siłowych
taki Palhares po tylu latach profesjonalnego treningu pod okiem specjalistów, dietach, wspomaganiu, dyscyplinie bierze 180 kg i co w tym dziwnego ?
BO TO TWÓJ WYBÓR,WSZYSTKO ZALEŻY OD CIEBIE CO KUPISZ I CZYM SIE FASZERUJESZ I TAKI WYBÓR MAJA ZAWODNICY MMA,JA WYBRAŁEM SUPLEMENTY
Śmierdzi trollem na kilometr.
Dorzucę kilka swoich opinii.
Co do odżywek. Wspomniany NOX Pump Doriana jest jedym z najlepszych boosterów przedtreningowych i jak zauważył Doozy, oprócz polepszenia krążenia i zwiększonej energii nie ma magicznych właściwości 😉 (btw nie polecam BSNu. Właśnie testowałem)
Kreatyny, to że mono jest najskuteczniejsze to zależy od ogranizmu i dyscypliny. Osobiście pod matę polecam najzwyklejszy jabłczan, właśnie dlatego że retencja wody jest mniejsza, a przyrosty siłowe pozostają podobne. Wszelkie matrixy z kolei przyprawiają mnie o ból nerek 🙂 Podobnie jak orotan.
Białko, gainery etc mają swoją rolę tj uzupełnienia zbilansowanej diety. I tego się trzeba trzymać. Proszek nie zastąpi mięsa w żołądku.
BCAA (polecam szczególnie Multipowera) i EAA oczywiście działają antykatabolicznie i przy cięższych okresach treningowych faktycznie to widać.
HMB i spalaczy nie testowałem – nie wypowiem się, natomiast co do Glutaminy to mimo wpieprzania capsów olimpa garściami, nie poczułem zbytniej różnicy w regeneracji.
W przeciwieństwie do Buzdyganka, czyli Tribulusa którego efekty działania widać – po okresie około 2-3 miesięcy. Obecnie zażywam preparat Olimpowski T-100(wybrałem go ze względu na obecność ekstraktów z żeń szenia i owsa) i śmiało mogę polecić. Akurat działanie podwyżaszjące produkcję testosteronu w organiźmie łatwo zaobserwować, jeśli się trenuje sporty walki 🙂
ZMA polecił mi dietetyk sportowy i to bardzo dobry. Chociaż lepiej kupować magnez i cynk osobno, łatwiej kontrolować dawki. Jest spora różnica przy stosowaniu i nie (oprócz częstych spontanicznych "namiotów") 😉 Rano budzę się wypoczęty, zrelaksowany. Czasami mogą doskwierać sny jak po LSD, ale są one raczej sporadyczne 🙂
No właśnie nic w tym dziwnego taki lesnar wyciskał 280kg na ławce innych wynikow nie znam a byle jakies 40kg cięższy wiec Palhares 100kg mniej moze podnosic i nic w tym dziwnego .
Widze, ze kilka osob tutaj ogarnia tematy supli.
To moze mi ktos poleci zeby pomaga w regeneracji przy 10 trenignach w tyg
"Czasami mogą doskwierać sny jak po LSD, ale są one raczej sporadyczne :)"
po tej rekomendacji produkt zdobedzie wielu nowych "smakoszy" xD
Aminokwasy i jeszcze raz aminokwasy. No i jeszcze aminokwasy. Weż sobie osobno BCAA i EAA. Z BCAA poleam Ci multipowera (dla mnie najbardziej odczuwalne) a z EAA np Fitnes Authority.
I dieta. 😉
ja w tym momencie jadę na 3 różnych 😉
w zależności od tego jaki trening robię, albo lajtowo aminokwasy z kofeiną, albo booster 😉
z tematu o treningu palharesa zrobil sie spam o koksach i suplementacjize swojej strony na regeneracje polecam 15-30g BCAA pite podczas lub po treningu
Brał ktoś z was Bcaa AvtivLab? Ja sie skusilem bo tanie 500g 54zł ale musze powiedziec ze dobre efekty mialem jak bralem to razem z Carbo od olimpu i kreatyna mono od hi teca
Też bcaa polecam na regeneracje
I znowu to samo nikt nie bierze a Diaz jointów nie pali tacy wszyscy wspaniali
mono sobie darujcie, tak samo jak HMB – wywalenie kasy w błoto
BCAA w tabletkach jak coś, bo proszek się nie rozpuszcza i przełknąc nie można
ZMA po treningu i przed snem polecam. Łapy nie bolą, zakwasów nie czuję – polecam suple.us
Erik, a ActivLab to nie dawna Acivita? Ja bym sobie odpuścił, lepiej już wziąć FitMaxa.
sorry za dubel
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
to jeszcze mozesz mi napisac ogolne stosowanie ile i kiedy
dwa razy więcej niż na etykiecie 🙂 to najlepsza rada jaką możesz dostać 🙂
generalnie zasadą jest, że BCAA bierzesz przed i po treningu, a EAA rano i przed snem.
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
napisales zeby osobno kupic Bcaa i Eaa i obydwa na raz brac przed i po treningach?
Podstawowa różnica między nimi jest taka, że aminokwasy egzogenne (bcaa) nie sa wytwarzane przez organizm czlowieka, wiec musisz je dostarczac z pozywienia. a aminokwasy endogenne organizm sam wytwarza, ale warto suplementować i jedne i drugie.przy 10 treningach w tygodniu, nie ma aż takiej różnicy w jakich porach je dostarczysz, badziej chodzi o ilość.
ok dzieki wielkie to jutro zamawiamy mogliby do pon je przyslac
@Vitor Belfort
A kiedyś pisaleś w jakimś temacie o tym ile i co brałeś, chodziło wtedy o sterydy. Poza tym, pisanie, ze prohormony sa zdrowsze niż saa to są jaja. Wszystkie prohormony tak rezają bebechy, że szok, nie znam ludzi których nie paliłby chociażby po nich przełyk, nie mówiąc o innych dolegliwościach.
A kiedyś pisaleś w jakimś temacie o tym ile i co brałeś, chodziło wtedy o sterydy. Poza tym, pisanie, ze prohormony sa zdrowsze niż saa to są jaja. Wszystkie prohormony tak rezają bebechy, że szok, nie znam ludzi których nie paliłby chociażby po nich przełyk, nie mówiąc o innych dolegliwościach.
Mimo że napisane jak kura pazurem, to popieram ! Prohormony mimo ze dostepne na polskim rynku nie są przeznaczone dla "laików". Jezeli ktokolwiek chce się za to zabrać to ja z czystym sumieniem bardziej polecam saa.
Co do samego Palharesa to wybaczcie ale moim zdaniem nic w tym ekstremalnego. zwykły trening wytrzymałościowy
Co do kreatyn to na różnych ludzi działają różne odmiany. Ja najlepsze rezultaty zanotowałem na Kre-Alkalyn oryginalnym czyli od All American EFX, bardzo siła poszła, a mniej masa przy Storm`ie, Mono brałem 3-krotnie i polecam, Jabłczan tak jak Mono tylko wodą tak nie podlewa.
BCAA brałem masę, tu trzeba brać tak żeby wychodziło ok.5g przed i 5g po treningu, a nie patrzeć na opakowanie i dawki producenta. Activlab BCAA Xtra zjadłem 3-4 pudełka i elegancko, teraz wybrałem BCAA SFD, ta sama cena i lepszy skład. Najbardziej chyba byłem zadowolony z BCAA Iron Horse ale w tym od SFD jest tauryna więc dla Mnie lepszy wybór mimo, że proch.
To jest jednak forum MMA, for nt. suplementów itd jest pełno, polecam e-gym.pl albo właśnie sfd.pl ALE rozumiem, że Palhares i "Belfort" wywołał dyskusję;>
Sterydy są skrajną głupotą gdy trenuje się rekreacyjnie, zawodowych sportowców rozumiem ale żeby brać po to żeby być większy niż kolega albo żeby się podobać w tym wypadku tępym strzałom w białych kozaczkach? Bezsens…
A najlepiej nie brać niczego … wtedy nie ma spadków i po przerwie szybciej wraca się do formy bo siła i masa wytrenowana bez wspomagaczy tak szybko nie ucieka … tyle ode mnie D:
a co do głównego wątku tematu to Ci co piszą , że tam jest 100 kg to niech się zastanowią …
A tak zadam takie pytanie:
A co ma do rzeczy czy wyciska 100 czy 200 na klate, to nie podstawówka czy gimnazjum, żeby się tym podniecać.
Nie chodzi o podniecanie tylko docenienie jego siły , którą wnosi do walki jak by był typem spod trzepaka co tylke tyra na siłce to wtedy by byla mowa o podniecaniu a to zawodnik z kozacka techniką a do tego okazało się że z ogromną siłą wiec nalezy się uznanie.
wyciskanie sztangi leżąc a sila wniesiona do walki? ….sila statyczna..nijak ma się do sily dynamicznej…
Spontan – chyba nigdy na siłowni nie byłeś skoro nie widzisz tam nawet 100 kg.
@medyk wyciskanie sztangi leżąc a sila wniesiona do walki? ….sila statyczna..nijak ma się do sily dynamicznej…
O ja, ale dałeś rade medyk, właśnie ta siła statyczna zrobiona na typowym treningu siłowym ma bardzo duże znaczenie podczas walki zwłaszcza w klinczu i parterze więc nie wiem po co taki bezsensowny komentarz.
restful, w parterze siła statyczna Ci potrzebna? a na chuj, że się tak grzecznie spytam?
ładnie daje sobie wycisk.
Pervert, w jakimś wywiadzie czołowy polski zawodnik bjj powiedział, że przeciwnik zdecydowanie poczuje czy wyciskasz 100 kg czy 150 kg. Każda siła się przydaje.
Ludzie przeciez to tylko filmik. Koles odwiedził siłke z kamerą podniósł parę razy sztangę i tyle. AKurat uważam go za mega kota ale przypomina mi to filmiki z GSP trenującym na obręczach tyle, że nigdy nie widać tam nóg, czy mu ktos nie pomaga ewentualnie widac niby 2 -3 ostatnie powtórzenia… Siła sie przydaje to pewne – miec skreconą noge w kolanie przez byka co ciśnie 170kg to nie przelewki.
Ale siła statyczna i dynamiczna to zupełnie różne rzeczy i rożnie sie je cwiczy. Wiadomo każda siła sie rpzydaje ale w tym sporcie statyczna niejest tak przydatna.
Mnie najbardziej dziwi jak ktos takiej postury umie wyczyniac takie rzeczy w parterze. Porusza sie jakby był w innej wadze. I najsmieszniejsze jest to ,że każdy zna jego najgrozniejsza broń a i tak dużo osob w nią wpada. To jest dopiero technika opanowana do perfekcji :D.
SPoko tyle ze jego sylwetka nie wygląda na kulturystyczną więc ja sie nie dziwię patrząc na to co wyczynia. Ciekawy jestem czy doczeka sie walki o tytuł kiedyś. Już widzę Silvę jak próbuje mu wyrwać nogę ze skretówki. Fajnie by było zobaczyc gdzieś prawdziwy trening siłowy Phalaresa
jak ktos wspominal dobre zestawienie byloby z lombardem ;]
Skunx może niejest kul;turysta ale dla mnie i tak sylwetke ma imponujaca i "zbita". Dlatego dziwi mnie że tak bez problemu porusza sie w parterze. Również chcialbym by zestawili go z Lombardem i po wygranej 1-2 TS :D.
maniak, jasne że poczuje. ja natomiast znam jednego pana, który trzy razy był na mistrzostwach świata i serie wykonuje z obciążeniem 30kg. Cóż z tego że raz wyciśniesz 150kg, a później przez 10 minut walki będziesz spompowany?
najzabawniejsze ze obydwaj zawodnicy o ktorych mowia Pervert i maniak sami toczyli bardzo podobna rozmowe w trakcie ostatniego ADCC:)
I ktory na czym staneli waidomo? 😛
Hehe, gdyby s.statyczna > s.dynamiczna to wyszłoby na to, że Mariusz czy Robert to nieoszlifowane diamenty
Napiszę tak…Anderson Silva i wszystko jasne.
Zasadniczo kazdy pozostal przy swoim stanowisku ale na argument ze gdyby dorzucic mu porzadny trening silowy trener Perverta spokojnie zrobilby na ktoryms z tych ADCC blache nie mial odpowiedzi.
Sorry ze tak bez nazwisk ale nie wiem czy by sobie zyczyli
Pervert, ale mówimy o tym czy jest przydatna czy o spompowaniu się? przecież przy wyciąganiu technik kończących, obronach przed nimi, kontrolowaniu walki z góry jak i będąc na plecach o wiele łatwiej jest np. zrzucić przeciwnika z siebie mając odpowiednią do tego siłe.
Jeśli będziesz miał ku temu okazje i ogarniasz w jakimś stopniu parter spróbuj się pokulać z gościem cięższym od ciebie o kilkadziesiast kilogramów i dużo silniejszym (nawet z brakami w technice) to zobaczysz jaka jest różnica.
Inna sprawa, że ktoś kto bierze 150 kg nie znaczy, że szybko się musi spompować nawet będąc w wadze 84 kg.
Doozyandgrooby- przecież nikt nie twierdzi, że siła statyczna jest bardziej istotna od siły dynamicznej w sportach walki bo to nieprawda, dziwią mnie tylko stwierdzenia, jakoby nie miało to większego znaczenia a ma spore zwłaszcza w mma 🙂
I tak chyba każdy wie o kogo chodzi.
Technika i wszytsko jasne :D. Pozatym nieoszukujmy sie ale zbyt duzo miesni przeszkadza czego rpzykladem moglby byc pudzian
ten z "porządnym treningiem siłowym" też jakoś blachy nie ugrał, z całym szacunkiem dla obydwu. Każdy ma swoje podejście, ja zaufam swojemu trenerowi, w końcu tak jak powiedział Doozy, gdyby chodziło o siłę to mariusz dziś byłby mistrzem świata razem z sappem i robertem…
Technika bez siły nic nie ugrasz oba elemety musza isc w parze, jak to mówią "Prawdziwa siła techniki sie nie boi"
Pamiętam jak koks bez techniki leżąc na macie na plecach pozwolił mi przycisnąć całym siężarem (wtedy ok 70kg) swoją rękę. Inni trzymali mu nogi a koksu zgiął łapę w bicu wraz ze mną i po prostu wstał. Może balahy by mi nie przełamał ale za przeciwnika bym go nie chciał zwłaszcza jakby go poduczyć bjj. Siłe widać było u Horwicha (tę statyczną chyba, cokolwiek to znaczy) jak Materla niewiele mógł poradzić trzymany za łapę i kontrolowany. Ostatecznie ponoć wygrał ale gdyby Matt był słabszy nie trzeba by robić dogrywki może. Tak samo Held z mega techniką kontra Chandler. Moim zdaniem tu wygrała siła, ewentualnie kondycja jeszcze.
widze ze dzieciarnia sie rozpisala hahaha, moze jest tam wiecej niz 100kg max 140 napewno nie 200lol, 300kg na sownicy to zadna rewelacja tym bardziej w takim zakresie co on robi, trening nic specjalnego ale dzieci napisza ze z za monitora kazdy mocny, ale nie wszyscy sa pizdami i podniecaja sie zwyklym treningiem no bez jaj jak to jest extremalny tren.No ale lepiej siedziec na mmaroks i myslec ze sie jest wielkim znawca mma nie majac w zyciu rekawic na rekach hahaha
Tak panie Tajski ale chyba nikt tu juz nie podziwia tego treningu (fakt że żaden wyczyn) tylko jak to dzieci gadamy sobie na temat siły w walce. Spór stary i nie do rozstrzygnięcia. Dobrze że jest wśród nas choć jeden znawca …
ja kolego odnioslem sie tylko do wypowiedzi wyzej, bezposrednio pod moja. Resta mnie nie interesuje;) pozdr. i milej dalszej dyskusji
skunx
Ostatecznie ponoć wygrał
ponoć??
Tak samo Held z mega techniką kontra Chandler.
Chandler jest zapaśnikiem. Polecam Ci kiedyś udać się na trening zapaśniczy i później wróć tutaj i powiedz mi, że jadą na sile statycznej…
tajski
Ty trenujesz oczywiście dużo ciężej, to dlatego UFC już wysłało do Ciebie kontrakt.
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
bo koleszko trening na silowni [ bo taki jest na filiku] a walka to zupelnie inna bajka;)
polecam filmik o Toquinho
“ja z ogórkami nie walczę” – Marcin Najman
Wy tak na powaznie?
siła statyczna sie zdecydowanie przydaje ale głownie pleców i nog …Martwe ciagi i przysiady- gleeebokie zeby posladkowy chodził a nie jak ucza w PL ledwo zginać nogi.
Ja walczyłem w parterze z gosciem co cisnał na klate 240 i nie czyułem tej siły- gostek nie trenował nog:)
Siłe zapasnika ZAWSZE poczujesz bo to dynamity i tam ktos porownuje Chandlera – to przeciez zapasnik , oni sa masakrycznie silni ale to inny rodzaj siły. Inna sprawa ze siłe trojboisty ktory ciagnie ponad 300 kg czuje sie mocno i dosc wyraznie i jest to w klinczu tragedia.
Jesli chodzi o Zybiego – jego trener na siłowni kazał mu robic wyciskania. Najprawdopodobinej ten trener to typowyu polski po awf i kursie . Chłopaki ze strongman czy nasi lulturysci maja o nich wyribione zdanie.
Najwieksza siłe statyczna ktora przydaje sie do walki trzeba miec w nogach , plecach i barkach- przy bjj jeszcze przedramiona i siła chwuty jest wazna. Miesnie piersiowe to sobie mozna w dupe wsadzic- fakt chodzi jeszcze triceps i przedni akton barku ale tricepsen nie uderzasz chyba ze jestes Pudzianem- nawet cios prosty idzie z bioder nog i plecow, barkow…
.. Spytajcie ludzi ze strongmama co czyni czlowieka silnym tak naprawde jakie partie i jakie cwiczenia . wycisk na klatke bedzie na dalszej pozycji.
To ze brazol wyciska na klate to jest jednym z niewielu. Poza tym nikt z fighterow nie robi maksow 1 ruch i koniec.
Jeslibyscie spojrzeli na trniengi zawodowcow np na wyspach to oni robia tak jak zawodnicy w ufc ..rwania , podrzuty, martwe ciagi przysiady i wyciskania zolnierskie. Te cwiczneia powtarzaja maks ciezarem lub małym po 25-50 ruchow w zaleznosci czy robia siłe czy wytrzymałosc . Caasem rwa jak najszybciej i skacza robia dynamike.
W ogole myslalem ze gadki ze ktos jest mega he man bo cisnie na klate to sie skonczyły w latach 90tych pod koniec. Wierzcie mi jesli mielibyscie okazje raz sie kulac z kolesiem ktory cisnie 300 kg ,albo z takim ktory przysiada z 300 lub ciagnie tyle to modlilibyscie sie po takim spariingu zeby trafic na tego co wyciska na klate. Naprawde rzadko ktore cwiczenia tak mało przedkłada sie na walke.
xxl, propsy za dobry merytoryczny post.
Jakich tu ostatnimi czasy bardzo niewiele. Ale dobrze napisał xxl. Sporo osób osądza po tym kto wygra , to ten co więcej na klate bierze.
xxl madre słowa a apropo walk siła vs technika to wystarczy popatrzec na walki Sapp vs Minotauro czy Sapp vs Hoost a apropo Polskich siłek i klaciaży jak ja na siłce robie siady rwaniowe to sie chłopaki na mnie gapią tak jakbym spadł z kosmosu
Dzieki panowie.
MMarian – naprawde super cwiczenie tylko uwazaj strasznie kontuzjogenne, ale to sportow walki to cudo.
Siła vs techinka popatrzcie
-Minowa vs Sapp albo
– Royce vs Akebono lub
– Fedor vs Zulu lub vs Hong Man Choi.
Zreszta wystarczy obejrzec pierwsze turnieje UFC pewnie wielu z was mimo wszystko nie oglądało. To dlatego ze Royce Gracie wygrał mma ujrzało swiatło dzienne i zaczeła sie nowa era sportow walki. Gdyby wygrał najbardzije skoksowany koles nie byłoby mma jakie znamy. Malo kogo by to obeszło. To był przełom globalny. Szkoda ze w pl tego nie zauwazamy i dajemy naszym freakom samych ciezkich i pozniej jest gadanie ze Burneika wygrał bo wiekszy i Thompson tez wiekszy od Pudziana wiec wygrał.
turniej super hulk w Japonii pamietacie? Jak ładnie poskładał Sappa Minowa?
Technika musi byc poparta jakas siła ,ale siła bez techniki to macie burneike . Ciekawe czy na forum sa ludzie ktorzy zawalczliby gorzej niz Najman:)
Zalecam takze przyjrzec sie rekordom siłowym ostatniego przeciwnika Pawła Nastuli – Jimmyego Ambriza . siłowy potwór ,a “kariera “w mma jaka jest kazdy widzi.
Mozna opjerzec jak ktos znajdzie sławna kulanke Andrieja Arlovskiego z Marcelo Garcia…
apropo klatki najwiekszym zwolennikiem cwiczenia jak kulturysta i robienia klaty ze znanych zawopdnikow mma był Ken Shamrock:)
Jesli jestes rozciagniety i umiesz sztange rzucic to nic nie powinno sie stac
BigNog Fedor Velasqes Barnett Shogun Rampage Belfort Alves Guida Cerrone Aldo
ja rwania nie robię z dwóch powodów, naderwane rotatory lewego barku i rozjebany prawy bark.
Ja pieprze Pervert wspolczuje…ja miakemn naderwany nadgrzebieniowy w prawym barku. Bark to najgorsze co moze cie spotkac jesli chodzi o kontuzje. W Polsce lekarze sa zieloni jesli chodzi o rotatory. Paru jest znajacych sie tlyko ..WAwa , Poznan
Po pierwsze to nie powinno rozgraniczać sie zawodników na części składowe siła i technika zawsze powinny iść w parze (zauważyłem jednak że powstał stereotyp na treningach u mnie że jak ktoś jest silny to nie ma techniki)…najczęstsza wymówka po przegranej bo był silniejszy…
Po drugie ćwiczenia nóg, barków ,pleców także powinno się wykonywać dynamicznie nie statycznie (chodzi mi o izolowanie mięśni) właśnie taki trening gdzie jak najwięcej uzywamy mięśni pomocniczych przydaję sie na macie ,w oktagonie. Reasumując cross fitness jest the best
Pisząc o sile statycznej mam na myśli całe ciało i jego walory siłowe a nie tylko wyciskanie na klatke (to tak w gwoli wyjaśnienia). Do tego co napisał xxl- jeszcze nie spotkałem kolesia, który wyciska 240 kg i nie ćwiczył nóg albo ma je słabe, ale co tam wszystko możliwe, jakiś ewenement z niego;]
Z drugiej strony walka Pudzian vs Kawaguchi również może być jakimś przykładem gdzie masa i siła była po stornie Maria a reszta jakby nie patrzeć na korzyść Japońca, wynik każdy zna 🙂
Przekaz generalnie jest prosty- nie tylko typowy trening stricte mma, ale również treningi na siłowni. Oczywiście nie polecam ćwiczyć tak jak nasz "miszczu" mma oraz boksu- czyli siedzieć i czytać men's heatlha a zasuwać i wykonywać trenning zarówno pod kątem siły statycznej jak i dynamicznej. Swoją drogą zauważyłem, że wielu młodych chłopaków, którzy trenują mma zaniedbuje siłownie.
Restful moze nie tyle zaniedbują, ale tych wielu młodych chłopaków niema funduszy na siłke + trening.
a pro po barku, mial ktos moze zwichniety i wrocil do treningow ?? Jak sie czul z tym barkiem ( jakies dolegliwosci, co z ograniczeniami ruchów? )
pytam bo juz koncze sie rehabilitowac, teraz wzmacniam rękę i mysle ze za 2-3 tyg ide na mate
“Cesar Gracie Jiu Jitsu motherfucker! Cesar Gracie Jiu Jitsu! Pardon my language.” – Nick Diaz
Przejebane. Trzeba obudować bark mięśniami, i regularnie wzmacniać go na siłwoni, przynajmniej w moim przypadku, jak odpuszczę siłkę na jakiś czas zaraz se przypominam dlaczego nie powinienem tego robić.
teoretycznie jak raz CI wyskoczył to już zawsze będzie, w praktyce największym problemem jest przełamać się psychicznie. Ale generalnie nie ma problemów większych, jeśli będziesz go mądrze wzmacniał.
to wiem, bardziej mi chodzilo o to czy pozniej podczas treningow mogą pojawić się jakieś niespodzianki 🙂
Czy tak przejebane bardzo to nie wiem w sumie, dojście do siebie zajęło mi 4 miesiące a to chyba nie jest jakoś długo. Co prawda z początku siły tyle w ręce miałem, że krzesło ledwo mogłem podnieść ale teraz jestem można powiedzieć w połowie tej siły co miałem przed operacją
@ Pervert
właśnie miałem stabilizowany kostnie i ma już nie wypadać
“Cesar Gracie Jiu Jitsu motherfucker! Cesar Gracie Jiu Jitsu! Pardon my language.” – Nick Diaz
4 miesiące to dosyć sporo.
Możesz czuć lekki ból w niektórych zakresach, w zależności co było uszkodzone.
Skoro był stabilizowany, to wzmacianie na siłowni i odpowiednim treningiem powinno wystarczyć. Z doświadczenia Ci tylko mówię, że poczujesz blokadę w głowie 🙂
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
podobno 4 miesiące tą metodą operacyjną ( latarjet) co miałem to norma, zwykle się dochodzi pół roku (metoda bankart)
A blokade to mam i juz czuje, ze ciezko bedzie sie przełamac 🙂
“Cesar Gracie Jiu Jitsu motherfucker! Cesar Gracie Jiu Jitsu! Pardon my language.” – Nick Diaz
ok, nie będę się spierał, ale 4 miesiące po operacji to wg mnie dużo. Z mięśniem trzeba pracować jak najszybciej.
dzięki
nie ma sprawy, ja teraz się zmagam z rozjebanymi kolanami i nawet jak oglądam walki (nie mówiąc już o tym, że jak sam trenuję to połowy nie robię) to non stop widzę jak się innym kolana ukręcają 🙂
ja tak samo, ciągle uważam na ten bark a przeciez po to był stabilizowany żeby już nie wyskakiwał. Najtrudniej się jeszcze w głowie przełamać, ale jak nabiore siły to będzie łatwiej
polecam teścia 🙂
hah chyba zostane przy zwykłej kreatynce 😀
Perv ciesz się że z Palharesem nie masz kulanki 😀
Pervert a ty miałes operacje na te naderwanie czy rozwalone rotatory?
nope, rehabilitacja tylko
To masz szczescie ze ci przechodzi – takie cos bez operacji to latami potrafi doskwierac. Wielkie szczescie ,albo ładujesz HGH:)
Hardcorowy Koksu to to nie jest.
Dobry kot ponad 200 wyciska na lawce to teraz Pudzian teraz juz tyle nie podnosi a ile cieższy:D
Chyba funtów.
chyba nie.
Jeżeli Pniak wyciska 200 kilo na klatę to ja jestem w lekkim szoku.
kalafiory konkretne, obiad na 5 osob 😉
ładnie ładnie Daje rade Palhares
Będzie łamał swoich przeciwników 🙂 Oczywiscie nikomu nie życze kontuzji w walce z nim, ale suby ma zaje…
raczej 90kg na klatę nie jest ektremalne. 1lb to 0,453kg
No właśnie, w USA nie liczy się w kg tylko w lbs co wszyscy doskonale wiedzą oglądając ważenia. Wygląda dobrze i jest silny ale Mariusz jest nadal najsilniejszym zawodnikiem(?) MMA na świecie. Może Ali by pokonkurował ale wyciskanie, przysiad i martwy należy na pewno do Mariusza nadal.
W 1:11 to napewno nie jest 90 kg grubo ponad 100 a pewnie cos kolo . Te talerze jak chwile wczesniej cwiczy maja tylko napisane 20 a czy lbs czy kg nie ale sadzac po ich rozmiarze itp to wygladaja na KG . Skoro na nogi cisnał 300 kg na tej maszynie to napewno one nie sa w lbs te talerze..
Buahahah nie wiem kto daje takie tytuly tym filmikom…
dla mnie lajtowy trening, nie wiem co w nim jest takiego extremalnego a znawcy co pisza wyzej ze to 200kg widac ze w zyciu na silowni nie byli bo wystarczy zobaczyc na ilosc ciezarow by stwierdzic ze tam ledwo 100kg siedzi…
PS. a dzieci wyzej sie podniecaja lol niezli experci sa na tym forum haha
Filmik był kręcony w Brazyli z tego co widzę chyba że sie myle , a tam sie używa KG a nie LBs wiec prawdopodobne jest to że talerze są w KG . Na youtubie w komentarzach wyczytalem ze na sztandze jest 180kg i to nie jest jakoś strasznie dużo na typa który ma taka muskulture pozatym jak nie tnie akurat wagi to wazy cos kolo 90 kg czyli 180 kg na klate to nie jest niemożliwe przy tych sterydach itp którymi sie wspomaga;P
A kolegi wyżej nie skomentuje bo on jest najsilniejszy i najmadrzejszy zapewne;P
Erik
Masz racje, w Brazyli podstawową jednostką wagi jest KG nie LBS.
Tasjki
przez monitor to ja 300 na klatę moge wyciskać, ale rzeczywistość weryfikuje wszystko.
Głupoty piszecie że 100 kg na kalte. Te talerze technogyma to 20kg na pewno bo na polskich siłowniach też mozna spotkać tą firmę i sam mam do czynienia na siłowni z obciażeniem technogyma i te talerze maja 20 kg na pewno.
Dla mnie pełen szacun bo tam jest od ch… kilogramów. A Ci co piszą że to nie wyczyn to nie wiem albo zazdrość że ktoś coś osiągnął albo kompleksy. PEŁEN SZACUN DLA NIEGO!
trening jak trening nigdy nie zrozumiem fascynacji przez niektórych wyciskaniem na klate ….
wyciska tam z pomocą kolesia,nie jestem w szoku,w prawdzie tam niby na koncu 180 sam podnosi ale nie jestem pewien co do faktycznego cięzaru na sztandze,niema co spekulowac panowie.Nawet w MMA w takiej wadze gdyby ktos wyciskał 180 na klate to mu to wiele daje,zajebista siła ,doswiadczenie,skil i Palhares jest nie do zajeba..a 🙂
Tak jak ktoś napisał w komentarzu pod filmikiem. Nie ważne ile, nie ważne jak, ale Palharesowi taki trening służy i jest w stanie konkurować na najwyższym poziomie. Również nie wydaje mi się, że te wartości są w funtach.
Na piewszych galach UFC występował niejaki Mikey Burnett i on też chwalił się ile to nie wyciska na ławeczce i w przysiadzie. Niestety nie pomogło mu to w karierze. 😛
skąd się biorą debile typu Tajski? Matole, dla Ciebie to lajtowy trening dwie stówy na klatę, przy 13 treningach w tygodniu?
0:46 w filmie mówi o tym że bierze 300 kilogramów na suwnicy. Dodatkowo dla gimbazy są angielskie napisy, gdzie jasno stoi 300 KILOS. Takie ku*wa trudne najpierw coś obejrzeć a potem komentować?
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
Tak 200 kg na klatę to nie jest wyczyn, no to pozdrawiam panie koksie 🙂 Ciekawe czy 20 weźmiesz.
A co do filmiku to ciekawy.
Palhares to najprowdopodobniej najsilniejszy średni na świecie. Tito Ortiz przyzał że jego rekord w wyciskaniu na płasko to 170kg. Jęsli ktoś miał fizykę w szkole to wie że kończyna krótsza tym silniejsza (maszyny proste), tak wiec niski ma łątwiej zbudować siłę i masę mięśniową od kogoś kto mierzy 1.90m.
no i chooj pozamiatane, mamy nowego eksperta
W tym filmiku bierze prawie na pewno 180kg na strzał, widac to najlepiej w 1:16 co jak na goscia wazacego na co dzien pewnie z90-95kg jest całkiem niezłym wynikiem bo przecież trójboista ani kulturystą nie jest. Widać dobry gen i ew. wspomoganie zrobiło swoje:)
@Tajski
"widac ze w zyciu na silowni nie byli bo wystarczy zobaczyc na ilosc ciezarow by stwierdzic ze tam ledwo 100kg siedzi…
PS. a dzieci wyzej sie podniecaja lol niezli experci sa na tym forum haha"
Widać, że to Ty nigdy na siłowni nie byłeś. Tam masz co najmniej 100kg w ciężarach (te duże talerze mogą mieć więcej niż 20kg) + do tego gryf olimpijski, który sam waży 20 kg. Zatem masz co najmniej 120kg. Gość robi tym serię. No ale co Ty możesz o tym wiedzieć, wielki znawco siłowni…
@Erik
"Na youtubie w komentarzach wyczytalem ze na sztandze jest 180kg i to nie jest jakoś strasznie dużo na typa który ma taka muskulture pozatym jak nie tnie akurat wagi to wazy cos kolo 90 kg czyli 180 kg na klate to nie jest niemożliwe przy tych sterydach itp którymi sie wspomaga;P"
Widać, że Ty też nie masz o tym większego pojęcia, sorry 🙂
Po pierwsze- gość ma muskulaturę, ale TYLKO 173 cm wzrostu! Robienie serii 180kg przy takim wzroscie i wadze to CHOLERNIE DUŻO. 180 kg to bardzo dużo samo z siebie. To, że szybko można dojść do 120-130kg nic nie oznacza, bo później progres idzie już znacznie wolniej i trudniej. Rekord Pudziana w wyciskaniu wynosi ok 280kg. Jak na najsilniejszego człowieka, który ważył ok 140kg to również może się nie wydawać za dużo. By mieć lepsze rekordy trzeba by zająć się tylko wyciskaniem na klatę, więc nie widzę w tym sensu.
A pisanie, że używa sterydy do wspomagania- buheheh, dobry żart. W Ameryce są mocne kontrole antydopingowe. UFC ma również swoje własne wyrywkowe kontrole. To dlatego zawodnicy, którzy w PRIDE byli na sterydach (Wanderlei Silva) po przejściu do UFC nagle zmaleli w oczach.
Nikt nie ryzykuje bo można przez to wylecieć i już kilku się przekonało, że tutaj nie ma żartów i nie ważne czy jesteś jakimś nieznanym zawodnikiem czy pretendentem do tytułu jak np Overeem. To zjawisko nie jest już tak powszechne jak kiedyś, ale wciąż są ludzie, którzy siedzą na stereotypach (zwłaszcza te barany z forum Bazelaka)
A pisanie, że używa sterydy do wspomagania- buheheh, dobry żart. W Ameryce są mocne kontrole antydopingowe. UFC ma również swoje własne wyrywkowe kontrole. To dlatego zawodnicy, którzy w PRIDE byli na sterydach (Wanderlei Silva, Crocop) po przejściu do UFC nagle zmaleli w oczach.
A to dobre. Cro-Cop zmalał? Jeżeli chodzi o to , ze jest słabszy , to raczej z powodu wieku i operacji kolana. Nie z tego ,że przestał brać koksy. To jest zabawne.
Sorry, z Crocopem akurat nie jestem pewny. Nigdzie nie pisałem, że jest słabszy. Chodzi mi o wygląd i wagę.
qweq3 jak sądzisz że on bez sterydów jakich kolwiek zrobil taka siłę jednocześnie bedą na takim poziomie jako zawodnik mma i majac dobra wydolnośc itp itd to ty sie mało znasz bo to jest niewykonalne bez wspomagania .
debile ,w dzisiejszych czasach nie potrzeba sterydów zeby dobrze wyglądac i miec siłe,wystarczą mordercze treningi,odpowiednia motywacja i suplementacja,jest tyle dobrych odżywek które wręcz przewyższają niektóre sterydy pod względem wydajnosci np taki Nitrobolon :
preparat ma za zadanie maksymalnie wspomóc produkcję tlenku azotu (NO) przez ludzki organizm. Składniki zawarte w <strong class=”em”>Nitrobolon II Powder, takie jak na przykład di-jabłczan argininy oraz alfa-ketoglutaran argininy dostarczają do organizmu argininę w różnych postaciach, co umożliwia na maksymalne możliwe zaopatrzenie organizmu w argininę. Arginina z kolei jest substratem do syntezy tlenku azotu. Bez niej opisywany hormon gazowy nie mógłby powstać. Tlenek azotu powoduje rozkurcz naczyń krwionośnych, co skutkuje zwiększonym napływem krwi do mięśni, Nazywane jest to przez kulturystów „pompą mięśniową”. Zwiększony napływ krwi do mięśni oznacza: większy dopływ substancji odżywczych, szybszą regenerację, większy anabolizm i przede wszystkim zwiększenie obwodów mięśni do granic możliwości!
Nitrobolon tak pompuje miesnie że przy odpowiednim treningu i odrzywianiu przytyłem 8 kg masy miesniowej w 4 tygodnie,dobrze rzezbi ciało i daje wytrzymałosc wiec gdzie ci co gadają ze sie nieda dobrze wyglądac po samej odżywce ???,obietosc bicepsa zwiekrzyła sie z 41 cm na 45 w ciągu 4 tyg, skok wagi miał w tym spore znaczenie,zwiekszona siła ok 15 kg w wyciskaniu w tez 4 tyg.W wielu aspektach spisał sie lepiej niż taki Metanabol czy Winstrol a jest legalny na całym swiecie i jest zwykłym suplementem diety,wiec kto gada ze tylko sterydy dają siłe i niesamowitą wydajnosc??? trzeba troszke miec obeznania w temacie zeby nie bełkotac byle czego,jest wiele supli które działają lepiej niż prosty metanabol i o wiele mniej szkodzą,lecz co ja bede gadał ja mam tylko 7 lat chodze na siłownie i trenuje zapasy ,co ja ,moge wiedziec
A kto ty mówi że tylko sterydy? Ja mówie że do calej suplementacji treningu odzywiania biora jeszcze sterydy i wtedy są wyniki nadludzkie. Mogę się mylić do tego zawodnika akurat bo go nie złapałem ale sądze że koksuje tylko z głową i sie nie da złapać.
A co do suplementów to jak wiesz działaja tak swietnie za pierwszym razem gdy je bierzesz potem juz za kazdym kolejnym ich efektywność spada , ale nie zmienia to faktu że suple też dużo dają 🙂
A jak skonczyłeś nitrobol to jaki miałeś spadek objętości mieśni np , bo w czasie brania wiadomo ze sie strasznie pompują ale jak sie skonczy ta pompa po cześci ustepuje i dopiero wtedy widac wynik.
PS nie rozumiem tych ludzi , którzy nie potrafią spokojnie dyskutować tylko prowadzą strasznie agresywną retoryke tak jakby byli nieomylni w każdej sprawie po co sie tak spinać ;D
następny z monopolem na prawde oczywiscie ze nie potrzeba sterydow aby dobrze wygladac, na silowni tez troche czasu spedzilem, ale wytlumacz mi jedno; jak wszystkie te nowe przedtreningowki czy boostery azotowe są tak zajebiste to dlaczego doping w sporcie zawodowym jest nadal powszechny skoro wystarczy wziasc nitrobolon i miec efekty jak po niektorych saa.
Nic nie istnieje wiecznie suplementy jak i sterydy nie sąidealne i spadki zawsze są ,a kto powiedział ze spadków nie bedzie???ważne aby dobrze podtrzymać kilkoma innymi suplementami zakupionymi legalnie w sklepie i nie bedzie problemów.Za pierwszym razem wszystko dobrze działa potem już któryś tam raz słabieje działanie,ale nie powiem 4 lata trzymam dobrą forme,najlepszą w życiu zwykłymi suplementami
ciężko ocenić ile wyciska. dla mnie te talerze nie wyglądają na 20 kilówki. Ale z drugiej strony nie robiłby skrętów na brzuch z talerzem mniej niż 20 kilowym bo nie wiem po co by to miał kurwa robić tak lekko… w każdym razie widać że te mięśnie to nie woda, do tego jest niski, więc i tak jest pewnie silny jak tur.
a co do strydów… przejrzyjcie wreszcie na oczy 🙂
wastedyouth : teraz to nie XX w.,teraz są inna czasy chłopie,aby była kasa każdy z nas może sie wyposażyć w taki materiał że głowa mała,anaboliki ,suplementy co tylko chcesz,tylko co kupisz to juz twoja sprawa,ja nie potepiam dopingu bo doping to 20 % sukcesu,reszta to motywacja, ciezkie treningi których sam koks za nas nie zrobi.Znam takich ludzi co biorą po 2 lata bez przystanku anaboliki i są zwykłymi pizdami 110 kg wyciskają w wadze 100kg ,nie potrafią wykorzystac poprostu nie wiedzą jak cwiczyc jak jesc,jak odpoczywac po treningach,jedzą 3 razy dziennie byle co ,nie przywiązuą uwagi do wielu spraw.Odpowiadam na twoje pytanie bracie:
wszystkie te nowe przedtreningowki czy boostery azotowe są tak zajebiste to dlaczego doping w sporcie zawodowym jest powszechny skoro wystarczy wziasc nitrobolon i miec efekty jak po niektorych saa.
BO TO TWÓJ WYBÓR,WSZYSTKO ZALEŻY OD CIEBIE CO KUPISZ I CZYM SIE FASZERUJESZ I TAKI WYBÓR MAJA ZAWODNICY MMA,JA WYBRAŁEM SUPLEMENTY
Znów sie zrobiła dyskusja o sterydach w mma . Vitor Belfort skoro ty wybraleś suple i ci dobrze idzie to gitara ja też w zyciu brałem tylko suple , ale same suple sa dobre dla ludzi ktorzy cwicza amatorsko lub sa na niższym poziomie zawodostwa , a jak ktoś juz walczy na światowym poziomie to musi brać choćby dlatego że inni biorą a jak on nie weźmie to bedzie juz w tyle a każdy z nich chce być najlepszy pozatym mają nad sobą sztab lekarzy i oni juz tam wiedza co im dać zeby bylo dobrze i pewnie cześć tych rzeczy nawet nie wyszła poza laboratoria.
tylko kwestia jest taka ze suplementy juz wyprzedziły sterydy pod wzgledem działania i nie szkodzą w tykim stopniu jak anabole,jest wiele prohormonów i innych prochów co zwiększają stężenie testosteronu w organizmie
smiej sie smiej,każdy z nas uważa sie za niewiadomo jakiego speca ale tylko nieliczni znają sie na temacie ,ale do niektórych nie dociera poprostu że ich wiedza nie wychodzi poza 4 sciany miszkania
Chłopak piszesz takie bzdury, że się płakać chce, a pojęcie masz takie jak ja na wpływ zorzy polarnej na miesiączkowanie pingwinów.
Następny któremu trener na siłowni(mający swój sklep z odżywkami) powiedział, że wystarczy je brać (które kupi od niego) aby być kims.
Gówno wiesz na temat sportu zawodowego i te Twoje odżywki mogą Ci sie przydać do machania sztangielkami 3 razy w tygodniu jedynie.
Masz poczytaj troche podstaw, a nie słuchaj pana trenera ze sklepu z odżywkami.
http://www.mmarocks.pl/artykuly/o-dopingu-slow-kilka/
Nasz dobry kolega Krzysztof Soszyński w rozmowie z MMAFighting wypowiedział się na temat dopingu w MMA:
Matt Serra podczas wywiadu w TapouT Radio potwierdził słowa Krzysztofa Soszyńskiego na temat wysokiej liczby zawodników biorących doping:
Zawodnik powiedział też że mimo sporej przerwy dalej ma zamiar walczyć w UFC:
PS. Soszyński i tak jest optymistą z tymi 85%.
hahahha kocham ten temat
To dyskuje o dopingu w mma można zakończyc bo wiadomo jak jest i nie ma sensu sie o to kłócić jak ktoś chce żyć w swoim swiecei i myslec że nikt nic nie bierze to jego sprawa w sumie:D
Ruff Ryder po co do mnie pijesz,zabieraj swoje zabawki do piaskownicy i sie nimi baw sam,nie wnikam kto bierze i ile bierze ,mi chodzi o to ze teraz tak modyfikują wszystko ze ze zwykłego ryżu ci zrobią Bóg wie co, i sterydy anaboliczne juz nie są jakies niesamowite,mówiłem ze to tylko 20% sukcesu bo reszta tkwi w nas samych o czym nie wiesz chyba
wiecie co tam może i jest 200 kilo, ale 300 na suwnicy to nie jest żaden wynik (więc wątpię w wynik 200 na klatę). Jak on macha jakieś 140 na serię to ksywkę może zmienić na Pudziachares.
a doping w sportach walki był jest i bedzie,juz od samego początku istnienia federacja UFC ociekała skoksowanymi zawodnikami,i co taka tragedia??? ze ktos cos brał lub bierze,ze niby nie sprawiedliwe?? cały swiat jest nie sprawiedliwy i życie, to sie stało tak powszechne jak złodziejstwo w naszym kraju,wszyscy o tym gadają lecz nikt nicz tym nie robi
I znowu to samo nikt nie bierze a Diaz jointów nie pali tacy wszyscy wspaniali
Belfort. Najpierw wyciskaj te 200kg i do tego biegaj po 10km dziennie i wyglądaj jak X-men przez cały rok i wszystko na tych zajebistych odżywkach i na diecie – później się wypowiadaj.
Tylko jak już zatrzymasz sie z rozwojem na etapie 1/4 drogi do tych wyników, to pomyśl że niektórzy robią o 3/4 wiecej od Ciebie i to 13 razy w tygodniu i pewnie wytrzymują to dzięki mono kreatyny, witaminie C i zielonej hebracie.
peace and love
A Soszyński to niby co, czysty ? To skąd u niego taka posągowa sylwetka ? Też tylko z odżywek ?
Gdyby Nitrobolon był lepszy od sterydów, to zawodnicy z UFC wiedzieliby o tym jeszcze zanim ty byś się dowiedział o jego istnieniu. Zawodnicy ze szczytu mają NAJLEPSZYCH trenerów i NAJLEPSZYCH lekarzy/dietetyków więc nie ma opcji, żeby stosowali wyjścia mniej skuteczne niż twój trener na siłce 😉
Pamiętam wywiady, w których Palhares mówił, że jego muskulatura jest wynikiem ciężkiej pracy na roli. A tu proszę, taka niespodzianka – on chodzi na siłkę!
Trzymam kciuki za Pniaka.
Krzysiu sie przyznal ze za czasow kiedy uprawial kulturystyke to sobie nie odmawial
Swoją drogą ciekawe jak tam z siłą ogólną u naszych orłów w tej wadze czyli u Mameda i Cipka wie ktos jak tam sobie radzą na siłce i czy by byly kolosalne roznice siły miedzy Mamedem a czołowką UFC?
@Ryder <- trzymaj Mnie, trzymaj Mnie Proszę Cię bo znajdę IP tego "Belfort`a" i sprawdze te jego 8kg CZYSTEJ masy mięśniowej.
Większych bzdur dawno nie słyszałem. Chodzi Mi o post zaczynający się od: "debile"
Napisz do RadioKoksu, że przytyleś 8kg czystej masy mięśniowej w 4tyg to Robert zawału dostanie ze śmiechu. Ja to spróbuję policzyć jednak.
8kg = 8000g.
Człowiek może przyswoić ok.40g białka co 3h.
6 posiłków to 240g białka ale to graniczy z cudem żeby każdy posiłek miał 40g białka i jednocześnie żeby wszystko się przyswoiło w 100%.
240g x 28dni = 6720g czyli ok.6,7kg suchej masy mięśniowej.
Do tego człowiek traci ok.20g białka dziennie podobno w wyniku katabolizmu(głównie nocnego)
Kolejna sprawa to trening. Żeby mikrouszkodzenia mięśni mogły się odbudować tworząc włókno mięśniowe to tych mikrouszkodzeń musi być na tyle dużo żeby te iluzoryczne 240g było potrzebne do odbudowania.
W praktyce jest to niewykonalne. 2kg, może 3kg przytyjesz w miesiąc ale z suchą masą mięśniową nie będzie to mieć tak wiele wspólnego jakbyś chciał.
Do tego genetyka, jedynie mezomorfik może liczyć na tak wysokie przyrosty(oczywiście nie 8 czy 6kg w 4tyg)
Jest jeszcze masa czynników o których nie będę pisał bo szkoda czasu.
ARGININA…nawet w połączeniu z jabłczanem cytruliny i w 3 formach, i w dawce 5gr przed i 5gr po treningu nie spowoduje przyrostów większych niż o kilka % w stosunku do placebo, może 10% ale w stacku kreatynowym i też wątpie.
Ona powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, jest jedynie prekursorem tlenku azotu. Mięśnie stają się nabrzmiałe bo rozszerzone naczynia w większych ilościach pompują krew do pracujących mięśni. Efekt tzw. pompy utrzyma się do 1h po treningu jak weźmiesz dawkę potreningową albo coś bardzo mocnego jak NOX Pump Doriana. Największym plusem argininy i jej pochodnych jest to, że do mięśni szybciej płynie odżywiona krew co powoduje zwiększoną wytrzymałość oraz przyspieszoną regenerację. Arginina jest również stosowana do polepszenia erekcji z powodu jej funkcji ale nie ma tak wielkiego wpływu jak Ci się wydaje.
Chcę abyś potraktował ten post edukacyjnie bo kiedyś palniesz takiego newsa między ludźmi którzy się znają i wyjdziesz na idiotę.
Tylko Ty wiesz czy przytyłeś 8kg w 4tyg. Mnie oszukasz na forum ale siebie nie oszukasz. Jeśli tak się stało to wiedz, że to nie Nitrobolon był tego powodem. Kilogramy nie biorą się z powietrza czy z samego treningu czy z suplementów typu Nitrobolon, biorą się z diety, żeby przytyć te 8kg musiałeś zjeść dużo dużo więcej aby te 8ks się ostało. I gwarantuję Ci, że to nie jest sucha masa mięśniowa.
Trafiłeś na forum o MMA i myślałeś, że sprzedasz wszystkim ciemnotę o argininie i o tym, że suplementy dają porównywalne efekty co SAA? No way…
Vitor Belfort – też mam takiego znajomego! Przytył 7 kg w tydzień! tylko potem 9 stracił , no ale jak się żre białko łyżkami , że potem sie odbija z proszkiem…. Ale przyrost jest!!
W ogóle to co do suplementów to gdzies czytalem że wiekszość nie działa tylko na zasadzie placebo obserwuje sie jakies tam wzrosty siły itp a jedyne które działają to kreatyna i bcaa no i białko i węgle bo to jakby szama w proszku:
Wkleje kawałek tego artykułu
<font size="3"><font color="Red">Mit dziewiąty: "należy brać GLUTAMINĘ, BIAŁKO, CARBO, KREATYNĘ, L-KARNITYNĘ bo bez tego nie ma efektów! CZYLI GLUTAMINA na regenerację, L-KARNITYNA na redukcję, a tribulus i ZMA na testosteron!".
Mit wytworzony przez producentów suplementów. O co chodzi? O pieniądze, rynek suplementów jest wart setki tysięcy, a może i miliony złotych. Gdyby te wszystkie suplementy działały choć w 10% jak obiecują reklamy, po ulicach chodzili by sami kulturyści. Gdyby wpływały na siłę jak obiecują opisy na opakowaniach – na siłowniach wszyscy używali by ciężarów godnych 3-boistów!
W rzeczywistości: w badaniach naukowych 90% suplementów diety okazało się albo nie działać albo wręcz szkodzić!
Twoje efekty w największej mierze zależą od właściwej, zbilansowanej DIETY i TRENINGU. Suplementacja da jedynie 5-10% końcowego efektu…
<font color="DarkGreen">Działa jedynie:
– KREATYNA, a jej najlepsza forma to MONOHYDRAT (nie orotany, chelaty, jabłczany, cytryniany i miksy dwudziestu rodzajów kreatyny);
-BCAA i EAA (EAA – to wybrane najważniejsze aminokwasy),
-Efedryna/kofeina (efedryna jest obecnie zakazana w USA i krajach UE)
-niektóre inne suplementy/odżywki np. białka serwatkowe i inne
Węglowodany w proszku (carbo, vitargo, vextrago itd.) można zastąpić jedzeniem. Podobnie gainery i bulki – można zastąpić zwykłym pokarmem.
<font color=”Red”>NIESKUTECZNE (NIE DZIAŁAJĄCE NA CZŁOWIEKA) OKAZAŁY SIĘ:
– HMB (działa w mizernym stopniu, tylko na osoby początkujące, w dziesiątkach badań brak efektów stosowania tego środka. Tak, HMB nie działa też przy stosowaniu przez 3-6 miesięcy!). Co najbardziej zabawne, w jednym z eksperymentów HMB doprowadziło do spadku siły w wyciskaniu leżąc!!
– GLUTAMINA (musiałbyś stosować „kosmiczne” dawki 90-200 g dziennie, dla niemal niezauważalnych efektów; glutamina nie ma wielkiego wpływu ani na odporność, ani na skład mięśni człowieka; zamiast niej wybierz BCAA – ono ma skuteczność potwierdzoną wieloma badaniami naukowymi),
– Methoxy Hg. Chrysin I wszelkie inne wynalazki, obiecujące 700% mięśni w 2 tygodnie – cuda oparte głównie o nie działający tribulus terrestris (więcej: http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=8142 )
– L-KARNITYNA (okazała się mieć zerową skuteczność w spalaniu tłuszczu),
– CLA (nikła skuteczność, kontrowersyjne rezultaty),
– <font color=”Red”>ZMA (czyli CYNK + MAGNEZ + WIT B6) (co gorsza główny składnik ZMA, CYNK w większych dawkach zaburza gospodarkę tłuszczami w organiźmie!). ZMA działa TYLKO gdy masz znaczne niedobory cynku, magnezu, WIT B6. Jeśli nie masz niedoborów, nie ma szans by ZMA podziałało na poziom twojego testosteronu,
– TRIBULUS TERRESTRIS (popularny booster, ale nie testosteronu, ale wypływu twojej gotówki! Zbadano go wiele razy, nigdy nie przyniosło to żadnych rezultatów jeśli chodzi o poziom testosteronu),
To dlaczego nadal ludzie kupują te suplementy?
Z tego samego powodu wielu nadal nabywa „cudowne” środki odchudzające (np. herbalife), tajemnicze ziółka ogólno-lecznicze (np. sok NONI) – nie mające żadnego działania na człowieka. Reklama czyni cuda. Nie daj się nabrać, czytaj niezależne badania naukowe.
WIĘCEJ O NIESKUTECZNYCH SUPLEMENTACH TUTAJ: http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=1364
13 sesji w tygodniu robi wrażenie.
Czytałem to, wszystko się zgadza poza L-karnityną i CLA. Mi Karnityna pomogła i to bardzo, czuć różnicę przy solidnych dawkach ale to nie jest tak, że ona za Ciebie coś robi, tylko wspomaga. CLA to udowodniono naukowo, że tak, a nie inaczej zachowuje się w "starciu" z tłuszczami i kropka ale patrz wyżej…musi być dieta i trening. Wszystkie suplementy wspomagają, nie trenują za Ciebie. Poza tym jeśli coś powoduje autosugestię i automotywuje bo sobie wmawiamy to też dobrze bo cel spełniony.
cytując klasyk: kurczak, ryż i kreatyna zrobią z Ciebie sk……na!
CO do l-karnityny też sie zgadzam że działa a to drugie to nie wiem co to jest:) No z tą autosugestia to niby dobrze bo cokolwiek ci pomaga ale chodzi o to że 90% supli nie działa w taki sposób jak jest to napisane z opakowaniu.
panowie w jesienia zacząłem chodzic na siłownię
od stycznia z ustawionym treningiem, dietą w miarę przestrzeganą + białko, aminokwasy i ZMA rozpocząłem treningi na siłowni
weszło +45 kg do kwietnia na klatkę – bez wielkiej dyscypliny, przy sporych ilościach piwa i wódki, pracą na noce i wiekiem o wiele odbiegającym od debiutantów sporów siłowych
taki Palhares po tylu latach profesjonalnego treningu pod okiem specjalistów, dietach, wspomaganiu, dyscyplinie bierze 180 kg i co w tym dziwnego ?
Śmierdzi trollem na kilometr.
Dorzucę kilka swoich opinii.
Co do odżywek. Wspomniany NOX Pump Doriana jest jedym z najlepszych boosterów przedtreningowych i jak zauważył Doozy, oprócz polepszenia krążenia i zwiększonej energii nie ma magicznych właściwości 😉 (btw nie polecam BSNu. Właśnie testowałem)
Kreatyny, to że mono jest najskuteczniejsze to zależy od ogranizmu i dyscypliny. Osobiście pod matę polecam najzwyklejszy jabłczan, właśnie dlatego że retencja wody jest mniejsza, a przyrosty siłowe pozostają podobne. Wszelkie matrixy z kolei przyprawiają mnie o ból nerek 🙂 Podobnie jak orotan.
Białko, gainery etc mają swoją rolę tj uzupełnienia zbilansowanej diety. I tego się trzeba trzymać. Proszek nie zastąpi mięsa w żołądku.
BCAA (polecam szczególnie Multipowera) i EAA oczywiście działają antykatabolicznie i przy cięższych okresach treningowych faktycznie to widać.
HMB i spalaczy nie testowałem – nie wypowiem się, natomiast co do Glutaminy to mimo wpieprzania capsów olimpa garściami, nie poczułem zbytniej różnicy w regeneracji.
W przeciwieństwie do Buzdyganka, czyli Tribulusa którego efekty działania widać – po okresie około 2-3 miesięcy. Obecnie zażywam preparat Olimpowski T-100(wybrałem go ze względu na obecność ekstraktów z żeń szenia i owsa) i śmiało mogę polecić. Akurat działanie podwyżaszjące produkcję testosteronu w organiźmie łatwo zaobserwować, jeśli się trenuje sporty walki 🙂
ZMA polecił mi dietetyk sportowy i to bardzo dobry. Chociaż lepiej kupować magnez i cynk osobno, łatwiej kontrolować dawki. Jest spora różnica przy stosowaniu i nie (oprócz częstych spontanicznych "namiotów") 😉 Rano budzę się wypoczęty, zrelaksowany. Czasami mogą doskwierać sny jak po LSD, ale są one raczej sporadyczne 🙂
No właśnie nic w tym dziwnego taki lesnar wyciskał 280kg na ławce innych wynikow nie znam a byle jakies 40kg cięższy wiec Palhares 100kg mniej moze podnosic i nic w tym dziwnego .
Widze, ze kilka osob tutaj ogarnia tematy supli.
To moze mi ktos poleci zeby pomaga w regeneracji przy 10 trenignach w tyg
"Czasami mogą doskwierać sny jak po LSD, ale są one raczej sporadyczne :)"
po tej rekomendacji produkt zdobedzie wielu nowych "smakoszy" xD
Aminokwasy i jeszcze raz aminokwasy. No i jeszcze aminokwasy. Weż sobie osobno BCAA i EAA. Z BCAA poleam Ci multipowera (dla mnie najbardziej odczuwalne) a z EAA np Fitnes Authority.
I dieta. 😉
ja w tym momencie jadę na 3 różnych 😉
w zależności od tego jaki trening robię, albo lajtowo aminokwasy z kofeiną, albo booster 😉
http://sklep.kfd.pl/optimum-amino-energy-270g-p-2311.html
oprócz tego glutamina z olimpu (żrę ją dla zasady) oraz
po treningu http://sklep.kfd.pl/mpr-amino-214g-bcaa-bardzo-mocne-p-2239.html
rano i przed snem http://sklep.kfd.pl/fa-nutrition-xtreme-anticatabolix-tabs-125-tabl-p-2512.html
a niedługo zamierzam przetestować to http://sklep.kfd.pl/fa-intrasize-1675gshaker-gratis-p-1717.html jak się sprawdzi brane podczas treningu.
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
z tematu o treningu palharesa zrobil sie spam o koksach i suplementacjize swojej strony na regeneracje polecam 15-30g BCAA pite podczas lub po treningu
Brał ktoś z was Bcaa AvtivLab? Ja sie skusilem bo tanie 500g 54zł ale musze powiedziec ze dobre efekty mialem jak bralem to razem z Carbo od olimpu i kreatyna mono od hi teca
Też bcaa polecam na regeneracje
mono sobie darujcie, tak samo jak HMB – wywalenie kasy w błoto
BCAA w tabletkach jak coś, bo proszek się nie rozpuszcza i przełknąc nie można
ZMA po treningu i przed snem polecam. Łapy nie bolą, zakwasów nie czuję – polecam suple.us
Erik, a ActivLab to nie dawna Acivita? Ja bym sobie odpuścił, lepiej już wziąć FitMaxa.
a jakiej firmy aminokwasy polecacie ?
suple.us
multipower
ja te żarłem http://sklep.kfd.pl/multipower-professional-bcaa-300-tab-1400mg-kaps-najmocniejsze-stezenie-p-2054.html
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
sorry za dubel
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
to jeszcze mozesz mi napisac ogolne stosowanie ile i kiedy
dwa razy więcej niż na etykiecie 🙂 to najlepsza rada jaką możesz dostać 🙂
generalnie zasadą jest, że BCAA bierzesz przed i po treningu, a EAA rano i przed snem.
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
napisales zeby osobno kupic Bcaa i Eaa i obydwa na raz brac przed i po treningach?
Podstawowa różnica między nimi jest taka, że aminokwasy egzogenne (bcaa) nie sa wytwarzane przez organizm czlowieka, wiec musisz je dostarczac z pozywienia. a aminokwasy endogenne organizm sam wytwarza, ale warto suplementować i jedne i drugie.przy 10 treningach w tygodniu, nie ma aż takiej różnicy w jakich porach je dostarczysz, badziej chodzi o ilość.
ok dzieki wielkie to jutro zamawiamy mogliby do pon je przyslac
@Vitor Belfort
A kiedyś pisaleś w jakimś temacie o tym ile i co brałeś, chodziło wtedy o sterydy. Poza tym, pisanie, ze prohormony sa zdrowsze niż saa to są jaja. Wszystkie prohormony tak rezają bebechy, że szok, nie znam ludzi których nie paliłby chociażby po nich przełyk, nie mówiąc o innych dolegliwościach.
Mimo że napisane jak kura pazurem, to popieram ! Prohormony mimo ze dostepne na polskim rynku nie są przeznaczone dla "laików". Jezeli ktokolwiek chce się za to zabrać to ja z czystym sumieniem bardziej polecam saa.
Co do samego Palharesa to wybaczcie ale moim zdaniem nic w tym ekstremalnego. zwykły trening wytrzymałościowy
Co do kreatyn to na różnych ludzi działają różne odmiany. Ja najlepsze rezultaty zanotowałem na Kre-Alkalyn oryginalnym czyli od All American EFX, bardzo siła poszła, a mniej masa przy Storm`ie, Mono brałem 3-krotnie i polecam, Jabłczan tak jak Mono tylko wodą tak nie podlewa.
BCAA brałem masę, tu trzeba brać tak żeby wychodziło ok.5g przed i 5g po treningu, a nie patrzeć na opakowanie i dawki producenta. Activlab BCAA Xtra zjadłem 3-4 pudełka i elegancko, teraz wybrałem BCAA SFD, ta sama cena i lepszy skład. Najbardziej chyba byłem zadowolony z BCAA Iron Horse ale w tym od SFD jest tauryna więc dla Mnie lepszy wybór mimo, że proch.
To jest jednak forum MMA, for nt. suplementów itd jest pełno, polecam e-gym.pl albo właśnie sfd.pl ALE rozumiem, że Palhares i "Belfort" wywołał dyskusję;>
Sterydy są skrajną głupotą gdy trenuje się rekreacyjnie, zawodowych sportowców rozumiem ale żeby brać po to żeby być większy niż kolega albo żeby się podobać w tym wypadku tępym strzałom w białych kozaczkach? Bezsens…
A najlepiej nie brać niczego … wtedy nie ma spadków i po przerwie szybciej wraca się do formy bo siła i masa wytrenowana bez wspomagaczy tak szybko nie ucieka … tyle ode mnie D:
a co do głównego wątku tematu to Ci co piszą , że tam jest 100 kg to niech się zastanowią …
A tak zadam takie pytanie:
A co ma do rzeczy czy wyciska 100 czy 200 na klate, to nie podstawówka czy gimnazjum, żeby się tym podniecać.
Nie chodzi o podniecanie tylko docenienie jego siły , którą wnosi do walki jak by był typem spod trzepaka co tylke tyra na siłce to wtedy by byla mowa o podniecaniu a to zawodnik z kozacka techniką a do tego okazało się że z ogromną siłą wiec nalezy się uznanie.
wyciskanie sztangi leżąc a sila wniesiona do walki? ….sila statyczna..nijak ma się do sily dynamicznej…
Spontan – chyba nigdy na siłowni nie byłeś skoro nie widzisz tam nawet 100 kg.
@medyk wyciskanie sztangi leżąc a sila wniesiona do walki? ….sila statyczna..nijak ma się do sily dynamicznej…
O ja, ale dałeś rade medyk, właśnie ta siła statyczna zrobiona na typowym treningu siłowym ma bardzo duże znaczenie podczas walki zwłaszcza w klinczu i parterze więc nie wiem po co taki bezsensowny komentarz.
restful, w parterze siła statyczna Ci potrzebna? a na chuj, że się tak grzecznie spytam?
ładnie daje sobie wycisk.
Pervert, w jakimś wywiadzie czołowy polski zawodnik bjj powiedział, że przeciwnik zdecydowanie poczuje czy wyciskasz 100 kg czy 150 kg. Każda siła się przydaje.
Ludzie przeciez to tylko filmik. Koles odwiedził siłke z kamerą podniósł parę razy sztangę i tyle. AKurat uważam go za mega kota ale przypomina mi to filmiki z GSP trenującym na obręczach tyle, że nigdy nie widać tam nóg, czy mu ktos nie pomaga ewentualnie widac niby 2 -3 ostatnie powtórzenia… Siła sie przydaje to pewne – miec skreconą noge w kolanie przez byka co ciśnie 170kg to nie przelewki.
Ale siła statyczna i dynamiczna to zupełnie różne rzeczy i rożnie sie je cwiczy. Wiadomo każda siła sie rpzydaje ale w tym sporcie statyczna niejest tak przydatna.
Mnie najbardziej dziwi jak ktos takiej postury umie wyczyniac takie rzeczy w parterze. Porusza sie jakby był w innej wadze. I najsmieszniejsze jest to ,że każdy zna jego najgrozniejsza broń a i tak dużo osob w nią wpada. To jest dopiero technika opanowana do perfekcji :D.
SPoko tyle ze jego sylwetka nie wygląda na kulturystyczną więc ja sie nie dziwię patrząc na to co wyczynia. Ciekawy jestem czy doczeka sie walki o tytuł kiedyś. Już widzę Silvę jak próbuje mu wyrwać nogę ze skretówki. Fajnie by było zobaczyc gdzieś prawdziwy trening siłowy Phalaresa
jak ktos wspominal dobre zestawienie byloby z lombardem ;]
Skunx może niejest kul;turysta ale dla mnie i tak sylwetke ma imponujaca i "zbita". Dlatego dziwi mnie że tak bez problemu porusza sie w parterze. Również chcialbym by zestawili go z Lombardem i po wygranej 1-2 TS :D.
maniak, jasne że poczuje. ja natomiast znam jednego pana, który trzy razy był na mistrzostwach świata i serie wykonuje z obciążeniem 30kg. Cóż z tego że raz wyciśniesz 150kg, a później przez 10 minut walki będziesz spompowany?
najzabawniejsze ze obydwaj zawodnicy o ktorych mowia Pervert i maniak sami toczyli bardzo podobna rozmowe w trakcie ostatniego ADCC:)
I ktory na czym staneli waidomo? 😛
Hehe, gdyby s.statyczna > s.dynamiczna to wyszłoby na to, że Mariusz czy Robert to nieoszlifowane diamenty
Napiszę tak…Anderson Silva i wszystko jasne.
Zasadniczo kazdy pozostal przy swoim stanowisku ale na argument ze gdyby dorzucic mu porzadny trening silowy trener Perverta spokojnie zrobilby na ktoryms z tych ADCC blache nie mial odpowiedzi.
Sorry ze tak bez nazwisk ale nie wiem czy by sobie zyczyli
Pervert, ale mówimy o tym czy jest przydatna czy o spompowaniu się? przecież przy wyciąganiu technik kończących, obronach przed nimi, kontrolowaniu walki z góry jak i będąc na plecach o wiele łatwiej jest np. zrzucić przeciwnika z siebie mając odpowiednią do tego siłe.
Jeśli będziesz miał ku temu okazje i ogarniasz w jakimś stopniu parter spróbuj się pokulać z gościem cięższym od ciebie o kilkadziesiast kilogramów i dużo silniejszym (nawet z brakami w technice) to zobaczysz jaka jest różnica.
Inna sprawa, że ktoś kto bierze 150 kg nie znaczy, że szybko się musi spompować nawet będąc w wadze 84 kg.
Doozyandgrooby- przecież nikt nie twierdzi, że siła statyczna jest bardziej istotna od siły dynamicznej w sportach walki bo to nieprawda, dziwią mnie tylko stwierdzenia, jakoby nie miało to większego znaczenia a ma spore zwłaszcza w mma 🙂
I tak chyba każdy wie o kogo chodzi.
Technika i wszytsko jasne :D. Pozatym nieoszukujmy sie ale zbyt duzo miesni przeszkadza czego rpzykladem moglby byc pudzian
ten z "porządnym treningiem siłowym" też jakoś blachy nie ugrał, z całym szacunkiem dla obydwu. Każdy ma swoje podejście, ja zaufam swojemu trenerowi, w końcu tak jak powiedział Doozy, gdyby chodziło o siłę to mariusz dziś byłby mistrzem świata razem z sappem i robertem…
Technika bez siły nic nie ugrasz oba elemety musza isc w parze, jak to mówią "Prawdziwa siła techniki sie nie boi"
Pamiętam jak koks bez techniki leżąc na macie na plecach pozwolił mi przycisnąć całym siężarem (wtedy ok 70kg) swoją rękę. Inni trzymali mu nogi a koksu zgiął łapę w bicu wraz ze mną i po prostu wstał. Może balahy by mi nie przełamał ale za przeciwnika bym go nie chciał zwłaszcza jakby go poduczyć bjj. Siłe widać było u Horwicha (tę statyczną chyba, cokolwiek to znaczy) jak Materla niewiele mógł poradzić trzymany za łapę i kontrolowany. Ostatecznie ponoć wygrał ale gdyby Matt był słabszy nie trzeba by robić dogrywki może. Tak samo Held z mega techniką kontra Chandler. Moim zdaniem tu wygrała siła, ewentualnie kondycja jeszcze.
widze ze dzieciarnia sie rozpisala hahaha, moze jest tam wiecej niz 100kg max 140 napewno nie 200lol, 300kg na sownicy to zadna rewelacja tym bardziej w takim zakresie co on robi, trening nic specjalnego ale dzieci napisza ze z za monitora kazdy mocny, ale nie wszyscy sa pizdami i podniecaja sie zwyklym treningiem no bez jaj jak to jest extremalny tren.No ale lepiej siedziec na mmaroks i myslec ze sie jest wielkim znawca mma nie majac w zyciu rekawic na rekach hahaha
Tak panie Tajski ale chyba nikt tu juz nie podziwia tego treningu (fakt że żaden wyczyn) tylko jak to dzieci gadamy sobie na temat siły w walce. Spór stary i nie do rozstrzygnięcia. Dobrze że jest wśród nas choć jeden znawca …
ja kolego odnioslem sie tylko do wypowiedzi wyzej, bezposrednio pod moja. Resta mnie nie interesuje;) pozdr. i milej dalszej dyskusji
skunx
ponoć??
Chandler jest zapaśnikiem. Polecam Ci kiedyś udać się na trening zapaśniczy i później wróć tutaj i powiedz mi, że jadą na sile statycznej…
tajski
Ty trenujesz oczywiście dużo ciężej, to dlatego UFC już wysłało do Ciebie kontrakt.
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
bo koleszko trening na silowni [ bo taki jest na filiku] a walka to zupelnie inna bajka;)
z zasady nie koleguję się z trollami. sorry
Walczył już Tomek Drwal?
http://www.youtube.com/watch?v=KCNkrZSI3Mc
polecam filmik o Toquinho
“ja z ogórkami nie walczę” – Marcin Najman
Wy tak na powaznie?
siła statyczna sie zdecydowanie przydaje ale głownie pleców i nog …Martwe ciagi i przysiady- gleeebokie zeby posladkowy chodził a nie jak ucza w PL ledwo zginać nogi.
Ja walczyłem w parterze z gosciem co cisnał na klate 240 i nie czyułem tej siły- gostek nie trenował nog:)
Siłe zapasnika ZAWSZE poczujesz bo to dynamity i tam ktos porownuje Chandlera – to przeciez zapasnik , oni sa masakrycznie silni ale to inny rodzaj siły. Inna sprawa ze siłe trojboisty ktory ciagnie ponad 300 kg czuje sie mocno i dosc wyraznie i jest to w klinczu tragedia.
Jesli chodzi o Zybiego – jego trener na siłowni kazał mu robic wyciskania. Najprawdopodobinej ten trener to typowyu polski po awf i kursie . Chłopaki ze strongman czy nasi lulturysci maja o nich wyribione zdanie.
Najwieksza siłe statyczna ktora przydaje sie do walki trzeba miec w nogach , plecach i barkach- przy bjj jeszcze przedramiona i siła chwuty jest wazna. Miesnie piersiowe to sobie mozna w dupe wsadzic- fakt chodzi jeszcze triceps i przedni akton barku ale tricepsen nie uderzasz chyba ze jestes Pudzianem- nawet cios prosty idzie z bioder nog i plecow, barkow…
.. Spytajcie ludzi ze strongmama co czyni czlowieka silnym tak naprawde jakie partie i jakie cwiczenia . wycisk na klatke bedzie na dalszej pozycji.
To ze brazol wyciska na klate to jest jednym z niewielu. Poza tym nikt z fighterow nie robi maksow 1 ruch i koniec.
Jeslibyscie spojrzeli na trniengi zawodowcow np na wyspach to oni robia tak jak zawodnicy w ufc ..rwania , podrzuty, martwe ciagi przysiady i wyciskania zolnierskie. Te cwiczneia powtarzaja maks ciezarem lub małym po 25-50 ruchow w zaleznosci czy robia siłe czy wytrzymałosc . Caasem rwa jak najszybciej i skacza robia dynamike.
W ogole myslalem ze gadki ze ktos jest mega he man bo cisnie na klate to sie skonczyły w latach 90tych pod koniec. Wierzcie mi jesli mielibyscie okazje raz sie kulac z kolesiem ktory cisnie 300 kg ,albo z takim ktory przysiada z 300 lub ciagnie tyle to modlilibyscie sie po takim spariingu zeby trafic na tego co wyciska na klate. Naprawde rzadko ktore cwiczenia tak mało przedkłada sie na walke.
xxl, propsy za dobry merytoryczny post.
Jakich tu ostatnimi czasy bardzo niewiele. Ale dobrze napisał xxl. Sporo osób osądza po tym kto wygra , to ten co więcej na klate bierze.
xxl madre słowa a apropo walk siła vs technika to wystarczy popatrzec na walki Sapp vs Minotauro czy Sapp vs Hoost a apropo Polskich siłek i klaciaży jak ja na siłce robie siady rwaniowe to sie chłopaki na mnie gapią tak jakbym spadł z kosmosu
Dzieki panowie.
MMarian – naprawde super cwiczenie tylko uwazaj strasznie kontuzjogenne, ale to sportow walki to cudo.
Siła vs techinka popatrzcie
-Minowa vs Sapp albo
– Royce vs Akebono lub
– Fedor vs Zulu lub vs Hong Man Choi.
Zreszta wystarczy obejrzec pierwsze turnieje UFC pewnie wielu z was mimo wszystko nie oglądało. To dlatego ze Royce Gracie wygrał mma ujrzało swiatło dzienne i zaczeła sie nowa era sportow walki. Gdyby wygrał najbardzije skoksowany koles nie byłoby mma jakie znamy. Malo kogo by to obeszło. To był przełom globalny. Szkoda ze w pl tego nie zauwazamy i dajemy naszym freakom samych ciezkich i pozniej jest gadanie ze Burneika wygrał bo wiekszy i Thompson tez wiekszy od Pudziana wiec wygrał.
turniej super hulk w Japonii pamietacie? Jak ładnie poskładał Sappa Minowa?
Technika musi byc poparta jakas siła ,ale siła bez techniki to macie burneike . Ciekawe czy na forum sa ludzie ktorzy zawalczliby gorzej niz Najman:)
Zalecam takze przyjrzec sie rekordom siłowym ostatniego przeciwnika Pawła Nastuli – Jimmyego Ambriza . siłowy potwór ,a “kariera “w mma jaka jest kazdy widzi.
Mozna opjerzec jak ktos znajdzie sławna kulanke Andrieja Arlovskiego z Marcelo Garcia…
apropo klatki najwiekszym zwolennikiem cwiczenia jak kulturysta i robienia klaty ze znanych zawopdnikow mma był Ken Shamrock:)
Jesli jestes rozciagniety i umiesz sztange rzucic to nic nie powinno sie stac
BigNog Fedor Velasqes Barnett Shogun Rampage Belfort Alves Guida Cerrone Aldo
ja rwania nie robię z dwóch powodów, naderwane rotatory lewego barku i rozjebany prawy bark.
Ja pieprze Pervert wspolczuje…ja miakemn naderwany nadgrzebieniowy w prawym barku. Bark to najgorsze co moze cie spotkac jesli chodzi o kontuzje. W Polsce lekarze sa zieloni jesli chodzi o rotatory. Paru jest znajacych sie tlyko ..WAwa , Poznan
Po pierwsze to nie powinno rozgraniczać sie zawodników na części składowe siła i technika zawsze powinny iść w parze (zauważyłem jednak że powstał stereotyp na treningach u mnie że jak ktoś jest silny to nie ma techniki)…najczęstsza wymówka po przegranej bo był silniejszy…
Po drugie ćwiczenia nóg, barków ,pleców także powinno się wykonywać dynamicznie nie statycznie (chodzi mi o izolowanie mięśni) właśnie taki trening gdzie jak najwięcej uzywamy mięśni pomocniczych przydaję sie na macie ,w oktagonie. Reasumując cross fitness jest the best
Pisząc o sile statycznej mam na myśli całe ciało i jego walory siłowe a nie tylko wyciskanie na klatke (to tak w gwoli wyjaśnienia). Do tego co napisał xxl- jeszcze nie spotkałem kolesia, który wyciska 240 kg i nie ćwiczył nóg albo ma je słabe, ale co tam wszystko możliwe, jakiś ewenement z niego;]
Z drugiej strony walka Pudzian vs Kawaguchi również może być jakimś przykładem gdzie masa i siła była po stornie Maria a reszta jakby nie patrzeć na korzyść Japońca, wynik każdy zna 🙂
Przekaz generalnie jest prosty- nie tylko typowy trening stricte mma, ale również treningi na siłowni. Oczywiście nie polecam ćwiczyć tak jak nasz "miszczu" mma oraz boksu- czyli siedzieć i czytać men's heatlha a zasuwać i wykonywać trenning zarówno pod kątem siły statycznej jak i dynamicznej. Swoją drogą zauważyłem, że wielu młodych chłopaków, którzy trenują mma zaniedbuje siłownie.
Restful moze nie tyle zaniedbują, ale tych wielu młodych chłopaków niema funduszy na siłke + trening.
a pro po barku, mial ktos moze zwichniety i wrocil do treningow ?? Jak sie czul z tym barkiem ( jakies dolegliwosci, co z ograniczeniami ruchów? )
pytam bo juz koncze sie rehabilitowac, teraz wzmacniam rękę i mysle ze za 2-3 tyg ide na mate
“Cesar Gracie Jiu Jitsu motherfucker! Cesar Gracie Jiu Jitsu! Pardon my language.” – Nick Diaz
Przejebane. Trzeba obudować bark mięśniami, i regularnie wzmacniać go na siłwoni, przynajmniej w moim przypadku, jak odpuszczę siłkę na jakiś czas zaraz se przypominam dlaczego nie powinienem tego robić.
teoretycznie jak raz CI wyskoczył to już zawsze będzie, w praktyce największym problemem jest przełamać się psychicznie. Ale generalnie nie ma problemów większych, jeśli będziesz go mądrze wzmacniał.
to wiem, bardziej mi chodzilo o to czy pozniej podczas treningow mogą pojawić się jakieś niespodzianki 🙂
Czy tak przejebane bardzo to nie wiem w sumie, dojście do siebie zajęło mi 4 miesiące a to chyba nie jest jakoś długo. Co prawda z początku siły tyle w ręce miałem, że krzesło ledwo mogłem podnieść ale teraz jestem można powiedzieć w połowie tej siły co miałem przed operacją
@ Pervert
właśnie miałem stabilizowany kostnie i ma już nie wypadać
“Cesar Gracie Jiu Jitsu motherfucker! Cesar Gracie Jiu Jitsu! Pardon my language.” – Nick Diaz
4 miesiące to dosyć sporo.
Możesz czuć lekki ból w niektórych zakresach, w zależności co było uszkodzone.
Skoro był stabilizowany, to wzmacianie na siłowni i odpowiednim treningiem powinno wystarczyć. Z doświadczenia Ci tylko mówię, że poczujesz blokadę w głowie 🙂
““I am a brilliant man and it’s something that has plagued me for a long time.”” Chael Sonnen
podobno 4 miesiące tą metodą operacyjną ( latarjet) co miałem to norma, zwykle się dochodzi pół roku (metoda bankart)
A blokade to mam i juz czuje, ze ciezko bedzie sie przełamac 🙂
“Cesar Gracie Jiu Jitsu motherfucker! Cesar Gracie Jiu Jitsu! Pardon my language.” – Nick Diaz
ok, nie będę się spierał, ale 4 miesiące po operacji to wg mnie dużo. Z mięśniem trzeba pracować jak najszybciej.
dzięki
nie ma sprawy, ja teraz się zmagam z rozjebanymi kolanami i nawet jak oglądam walki (nie mówiąc już o tym, że jak sam trenuję to połowy nie robię) to non stop widzę jak się innym kolana ukręcają 🙂
ja tak samo, ciągle uważam na ten bark a przeciez po to był stabilizowany żeby już nie wyskakiwał. Najtrudniej się jeszcze w głowie przełamać, ale jak nabiore siły to będzie łatwiej
polecam teścia 🙂
hah chyba zostane przy zwykłej kreatynce 😀
Perv ciesz się że z Palharesem nie masz kulanki 😀
Pervert a ty miałes operacje na te naderwanie czy rozwalone rotatory?
nope, rehabilitacja tylko
To masz szczescie ze ci przechodzi – takie cos bez operacji to latami potrafi doskwierac. Wielkie szczescie ,albo ładujesz HGH:)