Coraz to więcej mówi się o prawdopodobnym starciu Urijaha Fabera (35-10) oraz podwójnego mistrza Henry’ego Cejudo (15-2). Przypomnijmy, że w lipcu o samej walce mówił Ali Abdelaziz, a jeszcze wcześniej to Kalifornijczyk wyzwał do walki ”Triple C”. Zawodnik ”Team Aplha Male” wziął udział w piątkowym Q&A w Vancouver i tam także wymienił nazwisko obecnego króla 125 oraz 135 funtów.
Henry Cejudo ma kilka pasów i złoty medal. Nigdy nie wyznaczałem sobie takich celów jako zapaśnik, a prawdopodobnie powinienem. Kuszącą propozycją jest wyrwać parę pasów, złoty medal i uciszyć tę żenadę.
On jest naturalnym muszym a ja kogucim. Dobry z niego zapaśnik, ale mam lepsze jiu-jitsu.
Znam go od dłuższego czasu. Naprawdę jest mądry w tym, co robi. Przywraca 125 funtów na dobrą drogę. Po prostu Demetrious wymiótł tam wszystkich, nie wstrzymywał kategorii. Cejudo zaś sprawił, że o nim ciągle mówią.
Po mojej wygranej wymieniłem jego imie. On ma tę siłę przebicia, szuka uznania. Jeżeli chce, spróbować to zapraszam.
I ja taką postawę doceniam!