Wygląda na to, że walka Jana Błachowicza z Dominickiem Reyesem, o której informacje dziś się pojawiły, może być o pas mistrzowski kategorii półciężkiej UFC. Niedługo po podaniu informacji o walce Polaka z byłym pretendentem do tytułu, Jon Jones, aktualny mistrz dywizji, potwierdził na swoim profilu na Twitterze, że wakuje pas mistrzowski i podziękował organizacji i fanom.
Właśnie skończyłem rozmawiać przez telefon z UFC. Dzisiaj potwierdzam, że wakuję pas mistrzowski kategorii półciężkiej UFC. Oficjalnie jest on do wzięcia. To była niesamowita podróż, szczerze dziękuję wszystkim swoim rywalom, UFC oraz przede wszystkim fanom.
Just got off the phone with , today I confirm that I’m vacating the light heavyweight championship. It’s officially up for grabs. It’s been an amazing journey, sincere thank you to all my competition, Ufc and most importantly you fans.
— BONY (@JonnyBones)
Nie tak dawno Jones otwarcie dawał znać w mediach społecznościowych, że nie może dogadać się z organizacją UFC. Zawodnik nawoływał o walkę z Francisem Ngannou, lecz za odpowiednie według niego wynagrodzenie. Organizacja nie chciała przystać na warunki postawione przez „Bonesa”.
Jones postanowił więc skupić się na projektach w życiu prywatnym. W trakcie UFC 252 mistrz nie mógł się jednak oprzeć i postanowił ponownie kusić fanów przejściem do kategorii ciężkiej, aby tam zmierzyć się ze Stipe Miociciem. Nie wiadomo jaka czeka teraz przyszłość w klatce MMA dominatora dywizji do 93 kilogramów. Zawodnik w swojej karierze udowodnił, że jest najlepszym półciężkim w historii. Przez wielu specjalistów uznawany jest za najlepszego zawodnika bez podziału na kategorie wagowe.
Walka Błachowicza z Reyesem ma odbyć się na wrześniowej gali UFC 253, 26 września. Na tej samej gali zawalczyć mają Israel Adesanya i Paulo Costa.