Wszyscy zawodnicy głównej karty bez większych kłopotów zrobiło wagę przed dzisiajszą galą BAMMA 8 w angielskim Nottingham. Zwraca uwagę lekka niedowaga Francuza Anthony’ego Rey.
Walka wieczoru:
205 lbs.: Jimi Manuwa (204,5 lbs.) vs. Anthony Rea (202,5 lbs.)
Główna karta:
170 lbs.: Jim Wallhead (170,5 lbs.) vs. Joey Villasenor (171 lbs.)
155 lbs.: Andre Winner (154,5 lbs.) vs. Diego Gonzalez (155,5 lbs.)
135 lbs.: Erik Perez (135,5 lbs.) vs. Paul McVeigh (136 lbs.)
Pozostałe:
Pojedynek o pas brytyjskiego mistrza BAMMA w wadze średniej
185 lbs.: Jack Marshmann (184,5 lbs.) vs. Lee Barnes (182 lbs.)
155 lbs.: Tim Newman (155 lbs.) vs. Curt Warburton (155 lbs.)
155 lbs.: Colin Fletcher (155,5 lbs.) vs. David Round (156 lbs.)
170 lbs.: Dean Amasinger (171,5 lbs.) vs. Danny Mitchell (171 lbs.)
170 lbs.: Tom Breese (173 lbs.) vs. Quasim Shafiq (170,5 lbs.)
135 lbs.: Brent Crawley (136 lbs.) vs. Mark Platts (133,5 lbs.)
125 lbs.: Ian Malone (127 lbs.) vs. Brian Hyslop (124 lbs.)
Rea chyba w ogóle zapomniał o jedzeniu…
To Winner nie walczy jednak o pas?
Walka o pas jest w undercardzie?
Walka Winnera to eliminator do walki o pas.
Czemu Niko nie walczy
@up,
Zapewne z podobnych powodów, które nie pozwoliły mu walczyc na KSW.
@Montenegro
Miałem na myśli:
Pojedynek o pas brytyjskiego mistrza BAMMA w wadze średniej
185 lbs.: Jack Marshmann (184,5 lbs.) vs. Lee Barnes (182 lbs.)
@Wonsz
Montenegro odpowiadał na moje pytanie 😉
Wallhead vs. Villasenor. Amerykanin zaczál od kilku low-kicków. Anglik czekal na rywala, by po 40 sek wejsc z kilkoma uderzeniami. Jedno z nich (lewy sierpowy) doszlo do szczeki Villasenora i powalilo na ziemie. Wallhead dobil zranionego rywala kilkoma uderzeniami na ziemi i sedzia byl zmuszony przerwac walke po 48 sek.
@ up – No to odbyła się tam podobna walka do Iro vs Kornik 😀
Cos takiego, tylko ze tutaj roztrzygajace bylo jadnak to, iz wallhead dopadl go momentalnie w parterze i kilkakrotnie celnie trafil. Jego oponent po chwili stracil przytomnosc a sedzia pozwolil Anglikowi zadac kolejne dwa czyste ciosy na niechroniana szczeke
Francuz wychodzi przy utworze earthquake. Musze przyznac, ze BAMMA zrobila postepy w aspekcie atmosfery. Zwlaszcza biorac pod uwage fakt, iz Anglicy sa duzo slabszymi kibicami w sportach walki od Polakow. Najlepszy angielski polciezki wydaje sie bardzo skoncentrowany wchodzac do klatki…
Spokojny poczatek, Manuwa trafia ladnym lewym ale nie podpala sie, odpowiedz rei. Lewy prosty, lowkick manuwy. Anglik znow trafia i Francuz klinczuje, ale warunki fizyczne Manuwy daja o sobie znac: dopych przeciwnika do klatki i uderza kolanami. Francuz stara sie nie pozostac dluzny, statyczny moment walki. Klincz zerwany. Cios za cios, Anglik podchodzi pod rywala bardziej agresywnie i znow trafia a ten… klinczuje. Ladny krotki sierp rei po zerwaniu klinczu, lowkicki Londynczyka i swietny lewy prosto na szczeke. Francuz po raz pierwszy zadrzal. Swietny obrotowy backfist anglika i highkick powalaja Re'e i Anglik probuje dokonczyc rywala, ale przerywa mu gong
Ma ktoś jakiegoś stream'a bo było na MMATV ale już nie ma:(
Lekkie zamieszanie. najpierw wszyscy mysleli, ze sedzia przerwal walke tuz przed gongiem, ale to pop rostu oznaczalo przerwe. Francuz nie wyszedl jednak do drugiej rundy i Manuwa wygrywa po raz pierwszy w Bamma
Teraz pokazuja wczesniejsza walke Fletchera, ktory wjechal na rowerze, z Round'em wychodzacym podobnie jak wanderlei silva przy sandstorm 🙂 Ale rzuty Roud'a, rodem z wrestlingu 🙂 "Freakshow" Fletcher wygrywa przez duszenie trojkatne w 2:13 pierwszej rundy. Ciekawe to bylo