Jan Błachowicz ma aktualnie dobrą passę trzech zwycięstw w organizacji UFC. Przed nadchodzącym starciem o pas mistrzowski wagi półciężkiej, Błachowicz nie planuje więc za wiele zmieniać w swoich przygotowaniach, o czym powiedział w programie .
Raczej robię to, co się sprawdza do tej pory. Będziemy jechać tym samym schematem, żeby czegoś nie zepsuć. Był dobrze do tej pory, to nie ma co zmieniać.
Błachowicz powiedział również, kto pomaga mu w przygotowaniach do walki.
Dominick Reyes to bardzo dobry kickboxer. Mańkut. Mamy w klubie bardzo dobrego kickboxera, Michał Krystman i naprawdę daje radę. Artur Szpilka też bardzo pomaga w przygotowaniach, bo wiadomo, że jest mańkutem i jego ręce ważą naprawdę bardzo dużo. Daniel Omielańczuk też dołączy do tych przygotowań.
Jan dodał też, że Daniel Omielańczuk bardzo dobrze potrafi symulować różne style walki i mimo, że jego wzrost jest inny niż Reyesa, to na pewno Daniel będzie stanowił dużą pomoc w przygotowaniach.
Błachowicz w ostatnich trzech walkach w UFC pokonał Luke’a Rockholda, Ronaldo Souzę i Coreya Andersona. Polak w starciu z Rockholdem złamał mu szczękę i zakończył pojedynek w drugiej rundzie, wygrał na punkty z Ronaldo Souzą, natomiast Coreya Andersona znokautował już w pierwszej odsłonie boju. Błachowicz na dziewięć ostatnich pojedynków w UFC przegrał tylko raz, w walce z Thiago Santosem.