(Foto Keith Mills / Sherdog.com) Dwaj zawodnicy, którzy zapisali się historii światowego MMA, Renato Sobral i Seth Petruzelli – zakończyli w tym tygodniu sportową karierę po porażkach w półfinałach turnieju Bellatora.
37-letni Sobral ogłosił zawieszenie rękawic na kołku po środowej porażce z Jacobem Noe, jako powód podając ogólne problemy ze zdrowiem, które nie pozwalają mu trenować tak ciężko, jak kiedyś. W swojej szesnastoletniej karierze „Babalu” może się pochwalić licznymi sukcesami, m.in. zdobyciem tytułu Strikeforce w wadze półciężkiej, szansą walki o tytuł UFC w 2006 roku przeciwko Chuckowi Liddelowi, zwycięstwem w znakomicie obsadzonym turnieju IFC: Global Domination w 2003 czy wreszcie dojściem do finału legendarnego turnieju Rings: King of Kings, gdzie o włos pokonał go Dan Henderson. Ostatnie lata nie były już tak udane dla Brazylijczyka, który trapiony kontuzjami stoczył tylko cztery walki w ostatnich trzech latach, z których wygrał zaledwie jedną. Dwie ostatnie przydarzyły mu się Bellatorze z rąk Mikhaila Zayatsa i wspomnianego Noe.
33-letni Petruzelli, który zakończył karierę po nokaucie z rąk Muhammeda Lawala, nie ma na koncie porównywalnych sukcesów co Sobral, ale jego nazwisko zostanie zapamiętane w kontekście wygranej nad Kimbo Slice’em. W 2008 roku zawodnik z Florydy w dzień walki zastąpił Kena Shamrocka w starciu z ówczesną gwiazdą EliteXC, a w samym pojedynku zafundował mu sensacyjne 14-sekundowe TKO. Porażka Slice’a była gwoździem do trumny targanej poważnymi problemami finansowy organizacji. Petruzelli również zakończył swoje dwa udziały w turniejach Bellatora na porażkach przed czasem.
Szkoda Babalu. Zobaczyłbym go jeszcze, ale jeśli nie jest w stanie się dobrze przygotowac to lepiej żeby odpuścił.
Szkoda Sobrala. Mógł zaistnieć w rekordzie Janka.
Bardzo mi szkoda Babalu.
Spike@
Nie mógł zaistnieć, to by nie miało sensu. Nic by nie dało Jankowi obicie goscia ,który ma problemy z przygotowaniami przez kontuzje i jest już na tendencji spadkowej. 4 lata temu to by mialo sens
Też o tym myślałem
4 lata temu to Janek jeszcze nie był na niego gotów.
Tak zle i tak niedobrze . Widocznie nie bylo im pisane sie zmierzyc. Nawet na dzis dzien stawilby spory opór mysle babalu
A ja głupi myślałem, że nie mógł, bo KSW go nie zakontraktowało. Mimo wszystko to wielkie nazwisko, IMO byłby lepszym oponentem niż Reljic, który po kicku ze strony UFC pokonał dwóch szaraków i gościa po porażce.
Zła wiadomość. Wielka szkoda Sobrala, ale zasłużona emerytura szkoda tylko, że nie będzie już miał szansy na kolejny rewanż z Hendo….
Babalu to legenda. Ten rok niestety obfituje w przejścia zasłużonych zawodników na sportowe emerytury np Serra, Coleman czy Griffin.
Babalu 🙁
niestety epoka zawodnikow walczących w czasach Pride powoli sie konczy
W sumie chuj z Petruzellim nie? 😛 Nikt się nie wypowiedział na jego temat hehe, ja gościa kojarzę jedynie z tego, że przebił balon Kimbo Slice i za to mu chwała 🙂
Co do Babalu, to odchodzi jedna z legend, myślę, że można tak powiedzieć. Co zrobić, zdrowie jednak jest ważniejsze.
Patruzelli kojarzony jest przeze mnie z walki ze Slice i z Sappem 😀 Ta druga przegral przez jakas dziwna kontuzję ręki 🙂 Sobrala troche bardziej, szkoda ale sporo kultowych zawodnikow ostatnio konczy kariery niestety..