(fot. UFC.com)
UFC ogłosiło trzy nowe pojedynki na gale UFC 150, planowaną na 11 sierpnia w Denver w Kolorado.
W wadze piórkowej Nik Lentz (MMA 21-5-2, 1 NC, UFC 5-2-1, 1 NC) zmierzy się z Eijim Mitsuoką (MMA 18-8-2, UFC 0-1). Po początkowym sukcesie w UFC i sześciu walkach bez porażki Lentz nie wygrał od marca 2011 roku. Od tego czasu notował no contest z Charlesem Oliveirą oraz przegrane z Markiem Bocekiem i Evanem Dunhamem. 36-letni Mitsuoka zwalczy dopiero drugi raz w oktagonie powracając po nieudanym debiucie na lutowej gali w Saitamie gdzie został znokautowany przez Takanoriego Gomiego.
Również w limicie 66 kilo uczestnik czternastego sezonu TUFa Dennis Bermudez (MMA 8-3, UFC 1-1) spróbuje odnieść drugie zwycięstwo w oktagonie mierząc się z 26-letnim uczniem Jorge’a Gurgela, Tomem Haydenem (MMA 8-1, UFC 0-1). Bermudez odniósł niespodziewany sukces w TUFie docierając do finału gdzie jednak uległ Diego Brandao. Swoje pierwsze zwycięstwo w UFC odniósł 5 maja pokonując Pablo Garzę. Parterowy specjalista Hayden poległ od własnej broni w swoim jedynym występie w UFC do tej pory zostając odklepanym przez Fabricio Camoesa 20 stycznia.
Trzeci z pojedynków zaplanowano w wadze średniej. Doświadczony Jared Hamman (MMA 13-4, UFC 2-3) sprawdzi 22-letniego judokę z Holandii Michaela Kuipera (MMA 11-1, UFC 0-1). Hamman w oktagonie walczy w kratkę przeplatając zwycięstwo z porażką. Ostatnim razem walczył w grudniu 2011 kiedy został znokautowany przez Costę Philippou. Kuiper po 11 wygranych na scenie europejskiej nie dał rady w debiucie w UFC przegrywając na punkty z Rafaelem Natalem na UFC 143 w lutym.
Lentz, Bermudez, Hamman. Nie porywają te zestawienia.
Rozumiem że ktoś się lubuje tutaj w pokancerowanych twarzach zawodników?
w porownaniu do preelimsow 146 to bieda
Też spodziewałem się większych nazwisk, mimo że UC. W końcu jubileusz.
Słabo;/