Bukmacherzy podali pierwsze kursy na walkę Marcina Tybury z legendą sportów uderzanych, Markiem Huntem. Według nich, Super Samoan jest faworytem starcia z Polakiem, jednakże różnica w kursach nie jest aż tak duża.
Jak wiemy do pojedynku z Hunto Marcin przygotowuje się w jednym z najlepszych placówek, Jackson Wink MMA, pod okiem takich trenerów jak Greg Jackson, Mike Winkeljohn czy Brandon Gibson.
Gala UFC Fight Night 121 odbędzie się 18 listopada w Australii. Pojedynek Tybury z Huntem jest główną atrakcją tego wydarzenia. Spory wpływ oczywiście na umiejscowienie walki Polaka z Markiem na karcie ma pochodzenie Super Samoana – jest on niezwykle popularny w tym kraju.
Z Andrzejem był moment, że Tybur zebrał sporo na łeb, Hunto w takiej sytuacji by go uśpił. Będzie ciężko, oby było widać postęp po przenosinach do JW.
Wierzę, że w Tybur może sprawić nam miłą niespodziankę. Jestem ciekawy jak go przygotują w Jackson Wink MMA. Może nie minęło jeszcze dużo czasu odkąd tam się znalazł, ale może już będzie widać różnicę, na co bardzo liczę.
Z Tyburą będzie to samo co z Jotko, Błachowiczem, Heldem i całą plejadą polskich zawodników, którzy poza ogórkowatymi walkami nie potrafią dojść do światowego poziomu. Dostanie w kapelusz i skończy się nadmuchiwanie balona.
Z dnia na dzień coraz bardziej mam czutke że Marcin wygra, dlatego nawet jakiś kaos z nogi mnie nie zdziwi
Ja pierdolę – ale bida z nędzą – Hunt jest prawie moim rówieśnikiem 1975…Tybura ponad 10 lat młodszy – i tu się zastanawia nad kursami ??? Przecież jeśli myśli o czymkolwiek to powinien do tej walki podchodzić na luzie – co to jest zajechać, ubić, skończyć kondycyjnie EMERYTA ??? P.S. ja to rocznik 72, i czasami już oddechu nie łapię, pomimo że pływam, jeżdżę na rowerze a przez lata ćwiczyłem judo…jeśli Hunta nie ogarnie, to nikogo w tej dywizji nie ogarnie
Kilka słów do redukcji kij wam w oko za bana – mogę jeszcze pisać przez stronę glowna