Marcin Tybura wygrał kolejną walkę w organizacji UFC. Polak po starciu nie wskazał żadnego konkretnego przeciwnika, z którym chciałby się teraz zmierzyć, ale przyznał, że idealnym rywalem byłby np. Ciryl Gane.
16 marca w Las Vegas Marcin Tybura zmierzył się z Taiem Tuivasą i poddał go już w pierwszej rundzie pojedynku. Po zwycięstwie w rozmowie dla ESPN Tybura powiedział:
To była moja pierwsza wygrana w walce wieczoru. Jestem szczęśliwy. Cieszę się, że nie rozegraliśmy tego na przestrzeni pięciu rund i że daliśmy mocną walkę. Wygrana przeciwko tak twardemu rywalowi cieszy podwójnie.
Marcin został zapytany również o kolejnego przeciwnika. Reporterka wymieniając zawodników wskazała Ciryla Gane, byłego tymczasowego mistrza wagi ciężkiej.
Czemu nie? Cieszyłbym się mogąc zawalczyć z takim rywalem. Nie zastanawiałem się jednak nad nazwiskami kolejnych przeciwników, bo wróciłem do gry po przegranej i skupiłem się w całości na tym, aby ponownie wygrać. Nie mam w głowie żadnego nazwiska, ale to, które wskazałaś, jest idealne.
Marcin Tybura rywalizuje w UFC od roku 2016. W tym czasie stoczył dziewiętnaście pojedynków, z których wygrał dwanaście. Marcin zajmuje dziesiąte miejsce w rankingu wagi ciężkiej UFC. Tai Tuivasa jest w tym zestawieniu na pozycji dziewiątej. Ciryl Gane jest w zestawieniu na pozycji drugiej.
14 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Vale Tudo Open
WSOF Welterweight
Oplot Challenge Light Heavyweight
Maximum FC Bantamweight
Bellator Middleweight
UFC Light Heavyweight
UFC Featherweight
WSOF Welterweight
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Light Heavyweight
M-1 Global Welterweight
UFC Middleweight
Shark Fights Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/72851/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>