Paweł Pawlak z dużą dozą szacunku podchodzi do Michała Materli, swojego najbliższego rywala. Aby nastawić się na mocną walkę z takim przeciwnikiem, wspomina trudne chwile w życiu i myśli o przyszłości swojego syna.
Podczas grudniowej gali XTB KSW 89 Michał Materla stanie przed szansą odzyskania pasa mistrzowskiego wagi średniej. Rywalem jednego z najbardziej doświadczonych zawodników MMA w Polsce będzie dzierżący tytuł Paweł Pawlak. Między zawodnikami nie ma złej krwi. Panowie podchodzą do siebie z szacunkiem. Paweł potrafi jednak nastawić się do walki również z takim przeciwnikiem, którego lubi i ceni. W programie Klatka po klatce Pawlak powiedział:
Na co dzień jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Jestem uśmiechnięty i raczej nawet jakbym nie był fighterem. Jestem bardzo spokojnym człowiekiem. Nakręcam się raczej dopiero przed rozgrzewką. Jak przyjeżdżam na halę to są śmiechy, nawet sobie pójdę spać, oszczędzam energię i dopiero jak wychodzę na rozgrzewkę, to zaczynam się nakręcać i myśleć o walce. Wiem po co to dziś robię. Kiedyś nie miałem większego celu, biłem się, żeby się bić, a teraz biję się po to, żeby mojemu dziecku żyło się w przyszłości lepiej i żeby zapisać się na kartach historii i to mnie bardzo nakręca. Przypominam sobie jakieś złe chwile z życia i to daje mi duży bodziec w głowie i wychodzę tam na śmierć i życie. Tak do tego teraz podchodzę.
Paweł Pawlak od 2019 roku pozostaje niepokonany. W tym czasie wygrał osiem pojedynków, a raz zremisował. W ostatniej walce, do której doszło podczas XTB KSW Colosseum 2 popularny „Plastinho” rozbił Tomasza Romanowskiego i wywalczył mistrzowski tytuł wagi średniej.
3 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Maximum FC Light Heavyweight
Vale Tudo Open
UFC Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/71105/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>