Marian Ziółkowski obronił tytuł kategorii lekkiej na gali KSW 66, która odbyła się 15 stycznia w Szczecinie. W walce wieczoru tego wydarzenia “Golden Boy” pokonał Borysa Mańkowskiego przez jednogłośną decyzję.
Po kilkunastu sekundach walki Mańkowski przeszedł do zwarcia, ale nie udało mu się obalić mistrza. Pojedynek toczył się dalej w stójce, gdzie Ziółkowski pracował lewym prostym i utrzymywał Borysa na dystans. Mańkowski ruszył do przodu z ciosem sierpowym, po czym ponownie złapał klincz. Marian utrzymał się na nogach i w końcu odepchnął pretendenta, zrywając uchwyt. Mańkowski nie miał zamiaru bić się w dystansie i po raz trzeci docisnął mistrza do siatki. W ostatniej minucie rundy Borys odpuścił chwyt i zaatakował wysokim kopnięciem.
W drugiej odsłonie zawodnicy dłużej wymieniali ciosy w stójce. Po półtorej minuty Borys starał się przenieść akcję do parteru, jednak Marian popisywał się świetną obroną przed obaleniami w tym starciu. Marian regularnie atakował wykroczną nogę pretendenta. W połowie rundy Mańkowski w końcu zanotował udane sprowadzenie. Borys wylądował w półgardzie, skąd rozbijał mistrza krótkimi ciosami. Mańkowski skontrolował Ziółkowskiego w parterze aż do gongu kończącego tę rundę.
Mańkowski aktywnie pracował w stójce, napierał do przodu i starał się skracać dystans. Marian kontynuował jednak rozbijanie wykrocznej nogi, dzięki czemu skutecznie ograniczył mobilność pretendenta. Ziółkowski punktował z dystansu, po czym Borys ruszył do klinczu, ale nie obalił Mariana. Ziółkowski przejął inicjatywę w stójce, mistrz radził sobie lepiej w wymianach. Mańkowski także zaczął odpowiadać niskimi kopnięciami. Borys podkręcił tempo w ostatnich sekundach rundy, ale Marian zachował czujność i samemu starał się zaskoczyć latającym kolanem.
Na początku czwartej rundy Mańkowski idealnie wszedł w tempo z obaleniem i przewrócił Ziółkowskiego. W końcu Marian zdołał wrócić na nogi, a następnie uciec z klinczu do pełnego dystansu. Ziółkowski i Mańkowski zadawali wiele uderzeń, tempo pojedynku nie spadało. Obaj zawodnicy mieli swoje momenty w wymianach stójkowych. Marian wybronił próbę obalenia, po czym zadał kilka celnych uderzeń. Mańkowski przeszedł do klinczu, ale nie udało mu się zanotować kolejnego obalenia przed końcem odsłony.
Ziółkowski punktował ciosami i kopnięciami w pełnym dystansie. Mańkowski stale wywierał presję i gonił za mistrzem z własnymi uderzeniami. Marian walczył na wstecznym i skutecznie kontrował napierającego rywala. Na dwie minuty przed końcem starcia Borys ruszył obalenie, jednak Ziółkowski utrzymał się na nogach. Mistrz został dociśnięty do siatki przez pretendenta. Mańkowski pracował nad sprowadzeniem, ale ostatecznie Marian uciekł z klinczu na środek klatki. Mańkowski podjął kolejną nieskuteczną próbę. Po pięciu rundach wyrównanego boju o werdykcie zadecydowali sędziowie punktowi. Przez jednogłośną decyzję zwyciężył Marian Ziółkowski, który obronił tytuł.
70,3 kg: Marian Ziółkowski pok. Borysa Mańkowskiego przez jednogłośną decyzję (48-47, 48-47, 48-47) | |
21 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
PRIDE FC Welterweight
Bellator Featherweight
Bellator Welterweight
UFC Featherweight
UFC Featherweight
UFC Strawweight
Jungle Fight Heavyweight
BAMMA Middleweight
KSW Welterweight
UFC Featherweight
Jungle Fight Heavyweight
Kapitan Ulicy
UFC Middleweight
BAMMA Heavyweight
Jungle Fight Featherweight
Brutaal Light Heavyweight
WSOF Strawweight
UFC Heavyweight
UFC Middleweight
Shark Fights Light Heavyweight
PRIDE FC Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/58920/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>