31 KOMENTARZE

  1. no wygląda z jego wypowiedzi że raczej nie wie, Joe Rogan też jakiś dziwny mówi że nawet nie wiedział że mówią tu po angielsku i dziwił się że wszystko w Europie jest 2 godziny drogi od siebie i każdy mówi w innym języku, może sobie poprostu żartował bo przecież jest komikiem. Chociaż w sumie kto wie w końcu to amerykanie. :p

  2. nie no co do Europy to Rogan żartował na bank, ale naprawdę chłopaki strzelili maskę jakby nie wiedzieli zupełnie o co chodzi ze Skandynawami:/

  3. pewnie w szkołach w Stanach nie uczą nazw wewnętrznych w Europie jak Skandynawia, Dana napewno ma pojecie gdzie jest Holandia ale o krajach Beneluksu pewnie nie słyszał.

  4. wystarczy znać geografię na podstawwymn poziomie, Skandynawia to dość popularny termin wśród ludzi którzy… eee ogarniają cokolwiek poza tym co muszą?

  5. W Stanach system edukacji w geografii jest ograniczony do nazw państw obu Ameryk… Państw Europy czy Azji nie uczą się.

  6. cebeka_bjj

    Dana skończył tylko liceum, możliwe, że nawet nie miał tam lekcji geografii. Zachowujecie się tak jakby wiedza z tej dziedziny była rzeczywiście potrzebna do promowania MMA.

    Przy tej okazji przypomina mi się zawsze pewna anegdota. Pewien redaktor pewnego polskiego portalu MMA z lubością nabijał się z Dany, że ten nie wiedział, że Ottawa jest stolicą Kanady, a potem zadowolony z siebie pisał o walkach „w stolicy Australii Sydney”.

  7. to widocznie powinien czytać podręczniki zamiast prowadzić portal;]
    tym bardziej D. White ze swoim stanowiskiem powinien ogarniać rynki zbytu. Wiedza z tej dziedziny nie jest potrzebna do promowania w EU? spoko, nie musi znać najwyższego szczytu w Bułgarii, ale podstawy to podstawy, i jako przestawiciel największej marki w MMA po prostu się ośmiesza.. ale racja Venom, po co mu ta wiedza, niech organizuje gale w Paryżu, stolicy Belgii
    ps: tym bardziej, że to nie pierwszy raz kiedy Dana dał ciała w tej kwestii.. zgadzam się, że świetnie wykonuje swoje zadanie, ale litości niech trzyma chłop fason

    My ape technique puts people down!
    jaraj gible&trenuj ostro

  8. Venom, wszystko wszystkim, ale elementarna wiedza z geografii jest obowiązkowa dla kogoś kto „chce, żeby UFC było wszędzie”. Założę się, że samolot „wszędzie” nie doleci. 🙂

  9. Dana nie prowadzi samolotu, a kluczowe umowy w poszczególnych krajach w Europy załatwiają Lorenzo i Zelaznik.

    Po za zaspokojeniem widzi misie polskiego fana MMA, nie bardzo widzę do czego wiedza o Skandynawii miałaby się teraz White’owi przydać. Jakoś brak wiedzy o Kanadzie nie przeszkodził UFC w zrobieniu z tego kraju swojego drugiego rynku zbytu.

  10. Nie chodzi o żadne widzi mi się polskiego fana, jak zwykle mieszasz. Naprawdę twierdzisz, że ktoś kto pełni tak reprezentacyjną funkcję i zarabia tyle hajsu powinien mieć wiedzę na poziomie poniżej podstawówki (standardy to nie znaczy to samo co standardy amerykańskie, czy widzisz co władze USA robią z edukacją od lat? to wręcz świadomie ogłupianie ludzi, ale to inny temat)

  11. Ja szczerze mówiąc mam to gdzieś, dopóki Dana dostarcza mi walki, które chce oglądać to jego wiedza z geografii mnie nie interesuje. Takie sytuacje jak ta bardziej mnie bawią niż bulwersują.

    To nie wina White’a, że w USA jest taki poziom nauczania. U nas jest dużo wyższy, tylko co z tego, ale to już nie jest miejsce na taką dyskusję.

  12. Racja, dobrze to określiłeś, niepotrzebnie strzeliłem bulwersa. pozdro&peace
    po prostu „mje to zyrytowało”

    My ape technique puts people down!
    jaraj gible&trenuj ostro

  13. Gdyby spytać przeciętnego Polaka/Europejczyka gdzie leży stan Arizona, Minnesota itd tez by pewnie mało kto wiedział ( a przecież każdy zna nazwy tych stanów). Albo przepytać kogoś z położenia krajów Afryki lub Bliskiego Wschodu. Każdy zna geografię swojego regionu i nie ma co się nabijać.

  14. Pewnie, popierajmy ignorancję, w końcu każdy przeciętny Polak/Europejczyk tak robi:)

  15. Royler, niezły przykład.. 😉 porównywać jeden z 51 stanów do lwiej części europy północnej.
    Bardziej klarownym przykładem by było gdyby Polak np. nie wiedział że USA są podzielone na stany. 🙂

  16. Eh niestety są ludzie u nas w kraju, którzy mogliby pomyśleć, że nazwa Stany Zjednoczone to tylko nazwa…

  17. @Apock
    Tu chodzi o nieznajomość nazw geograficznych – nie ma tu znaczenia powierzchnia. Nazwa Kraje Maghrebu, czy Sahel to też kawał świata a nie sądzę żeby każdy wiedział co to jest. Co więcej śmiem twierdzić, że gdyby spytać które to np. kraje Beneluxu to nie wiem każdy obywatel tego kraju by bez problemu je nazwał. Gdyby Danie powiedzieć Szwecja, Norwegia to pewnie by zrozumiał ale nazwa Skandynawia może nie być dla kogoś z USA tak oczywista jak dla nas.

  18. Ja śmiem twierdzić, że mało który polski obywatel prawidłowo wymieniłby kraje Skandynawii.

  19. Ja śmiem twierdzić ze mało który Polak prawidłowo wskazałby na mapie województwo opolskie czy podlaskie, nie mówiąc już o świadomości istnienie lubelskiego i lubuskiego.

  20. „…nie mówiąc już o świadomości istnienie lubelskiego i lubuskiego”

    No weź nas nie wkręcaj 😉

  21. Co kilka lat w USA naukowcy przeprowadzają ankiety na temat wiedzy współczesnej młodzieży. Wynika z nich, że:
    -Beethoven był psem
    -Michał Anioł to wirus komputerowy
    – Amerykanie od zawsze robią interesy w Wietnamie
    -ponad połowa uczniów szkół średnich twierdzi, że Polska sąsiaduje z Rosją oraz ma jedną z największych populacji niedźwiedzi polarnych na świecie
    – w czasie rozpoczęcia wojny w Iraku zaledwie 13 procent wiedziało, gdzie on leży

    BTW 2 lata temu podczas kampani wyborczej kandydat republikanów mówił o konieczności zbudowania tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechosłowacji…

  22. seban – tak, sąsiaduje. Skrót myślowy… Chodziło o to, że sąsiaduje z kontynentalną Rosją, a nie z Kaliningradem. Wg nich mamy do Moskwy tak blisko jak do Berlina.

  23. Leglocker dzieciaki z GB nie są lepsze:
    Adolf Hitler to niemiecki trener piłki nożnej,
    Holocaust to żydowskie święto na cześć zakończenia II wojny światowej.

  24. hahaha Mi znajomy opowiadał, że jak pracował w UK to córka szefa liczyła codziennie wieczorem kupki cukierków, czy aby nikt jej któregoś nie zjadł, oczywiście liczyła po kolei, a on przyszedł, pomnożył liczbę rzędów poziomych i pionowych, powiedział jej wynik, a ona się dziwiła jak zrobił to tak szybko. 😀 Dziewczyna miała bodajże 12 lat.

  25. Jak juz jestesmy przy anegdotach, to ja mam jedna z geografii.
    Otoz niedawno w niemieckiej tv przepytywali mlodych Niemcow. Pokazali im mape Niemiec, tylko ze podzielona na Landy (jak wiemy w Niemczech jest 16 Landow). Pytanie bylo, aby na tej mapie pokazac „gdzie leza Niemcy?” No i jeden wirtuoz pokazal na Land, Nordrhein-Westfallen, ze to sa Niemcy. Pozniej mu kazali pokazac, „gdzie lezy Berlin”, wiec pokazal w miejscu we wschodniej czesci tego Landu. A jak na koniec mu pokazali punkt, w ktorym faktycznie lezy Berlin i sie zapytali co lezy w tym akurat miejscu, to odpowiedzial, ze tam lezy Majorka 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.