BJ Penn UFC

W najnowszym wywiadzie dla telewizji ESPN, Dana White oznajmił, że BJ Penn (MMA 16-14-2) definitywnie nie zawalczy już w UFC. Dziennikarz zapytał prezydenta UFC czy widział nagrania wideo z bijatykami z udziałem byłego mistrza i jeśli tak, to co o nich sądzi. Dana po zaczerpnięciu głębokiego oddechu, odpowiedział:

On już nie zawalczy. To nawet nie chodzi o to, że te zdarzenia przelały czarę goryczy. Od początku nie byłem fanem kontynuowania jego kariery. Jednak jeśli ma się taką relację, jaką my mamy, kiedy dzwoni do mnie, błagając o kolejną walkę, o kolejną szansę, ciężko mi go spłacić z pustymi rękami. Jednak po tym co zobaczyłem na tych filmach… BJ musi skupić się na swoim prywatnym życiu. Wziąć się w garść, zanim pomyśli o jakimkolwiek powrocie do walk. Nie rozmawiałem z nim osobiście, ale został o tym poinformowany.

Nie chcę być facetem, który w telewizji znęca się nad Pennem. Wszyscy wiemy co musi zrobić i mamy nadzieję, że on sam wie co należy zrobić. Nie będę mu prawił morałów jakbym był jego ojcem czy szefem, który z góry spogląda na całą sytuację i punktuje co BJ powinien zrobić. To co zobaczyłem na tym filmie było smutne. Uwielbiam go i mam nadzieję, że jego życie się złoży do kupy. Gdyby BJ Penn potrzebował mojej pomocy, wszystko co musi zrobić to zadzwonić do mnie i o nią zapytać.

BJ Penn w historii UFC zapisał się jako jeden z największych mistrzów kategorii lekkiej. Rywalizował z bardzo mocnymi rywalami, spośród których były takie nazwiska jak: Matt Hughes, Takanori Gomi, Jens Pulver, Georges St-Pierre, Frankie Edgar, Jon Fitch, Rory MacDonald, Yair Rodriguez, a nawet Lyoto Machida. Za te wszystkie lata z organizacją i pamiętne pojedynki, BJ w 2015 roku dołączył do Galerii Sław UFC, a podpis opisujący jego zasługi brzmi:

Mistrz wagi półśredniej UFC, mistrz wagi lekkiej UFC (pas obroniony trzykrotnie), zwycięzca turnieju wagi lekkiej na UFC 41.

Podczas przemówienia z okazji uhonorowania go tym zaszczytem, Penn dał przemówienie o następującej treści:

Na początku, moim planem nie było być tutaj tak długo, by nadal tkwić tutaj w 2015 roku. Pobiłem wiele rekordów, a moja kariera miała kontrowersyjne momenty – krytycy i fani ciągle zadają mi pytanie „BJ, czy uważasz, że wykorzystałeś do końca talent, który masz?”, odpowiadam im wtedy „uważam, że nie zrobiłem wszystkiego co mogłem, zrobiłem o wiele więcej! Więcej niż kiedykolwiek pragnąłem, osiągnąłem więcej niż kiedykolwiek chciałem osiągnąć!”.

Kariera Penna wbrew temu przemówieniu potoczyła się dalej i dwa lata później Hawajczyk wrócił z emerytury i do trzech porażek z którymi odchodził ze sportu, dołożył kolejne cztery. Nie tylko jego kariera rozmieniła się na drobne, ale też jego legenda, gdy w mediach coraz głośniej było o jego ulicznych bójkach w które się wdawał.

WIDEO: BJ Penn wdał się w bójkę z ochroniarzem przed klubem ze striptizem

WIDEO: BJ Penn uczestniczył w kolejnej ulicznej bójce

WIDEO: BJ Penn znokautowany podczas ulicznej bójki! Kolejny film z udziałem byłego mistrza

Problemy byłego mistrza nie dotyczyły tylko ulicy, ale także jego prywatnego życia. Partnerka Penna kilka miesięcy temu wystąpiła z prośbą do policji o przydzielenie jej ochrony i zeznawała w sądzie, że zawodnik się znęcał nad nią i jej rodziną.

Atak maczetą, przemoc domowa i narkotyki. Problemy prawne byłego mistrza UFC, BJ Penna

Penn od UFC miał dostać jeszcze jedną szansę i zakontraktowano go na walkę z Nikiem Lentzem (MMA 30-10-2, 1NC), jednak z racji wycieku nagrań z jego ulicznych walk, największa na świecie organizacja MMA, definitywnie zerwała współpracę.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.