Przy okazji otwarcia klubu w Strzelcach Opolskich, Damian Grabowski udzielił wywiadu lokalnej gazecie, w którym opowiedział nieco o swojej pracy z najmłodszymi. Zapytany przez dziennikarza „Strzelca Opolskiego” o to, z kim pracuje w nowym klubie jako trener, odpowiedział:
Z najmłodszymi właśnie szkołę padania i ogólnorozwojowy trening, stanie na rękach, zabawy, wyścigi, początki rywalizacji. Chcę, żeby dzieciaki wdrażały się w system fair play, chcę je nauczyć, jak się… przegrywa, jak się wygrywa. Sport uszlachetnia, bardziej niż stanie pod klatką i pociąganie piwka. Jak zaczną od małego, w późniejszych latach nie będzie ich ciągnęło do głupot.
Grabowski skupia się aktualnie na swojej karierze zawodniczej, ale zapytany o swoje plan na przyszłość, po odwieszeniu rękawic na kołek, powiedział:
Chcę dużo pracować z dziećmi. Uczyć ich umiejętności bezpiecznego przewracania się, miłości do sportu, walki fair play. Nie odejdę od tego, bo u mnie wszystko kręci się wokół sportu i tak pewnie zostanie. Bardzo bym też chciał prowadzić takie zajęcia nie tylko w Strzelcach Opolskich, ale także w Opolu, bo przecież tam się urodziłem i tam mieszkam.
