bj_penn
(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)

Były mistrz wag półśredniej oraz lekkiej B.J. Penn, usłyszał dziś karę jaką USADA na nim nałożyła za naruszenie przepisów antydopingowych, poprzez stosowanie kroplówki o pojemności ponad 50 ml w procesie ścinania wagi (O szczegółach można przeczytać u nas na forum). Kara zawieszenia nie jest zbyt surowa bo trwa tylko sześć miesięcy. Jak zwykle w takich przypadkach, zawieszenie liczy się od dnia w którym wyszło na jaw o naruszeniu, czyli Penn do oktagonu wróci już 25 września.

BJ co ciekawe nie przejął się jednak tymi nowinami i postanowił wyzwać przez Twittera Georgesa St-Pierre’a. Obaj zawodnicy mają wspólną i bogatą historię. Po raz pierwszy mierzyli się w 2006 roku. Wówczas po wyrównanym boju GSP wygrał starcie przez niejednogłośną decyzję. Ponownie zawalczyli ze sobą w 2009 roku na UFC 94. Mocno promowany rewanż okazał się być fatalny w skutkach dla Penna, który tym razem został zdemolowany przez Georgesa. Walkę musiał przerwać brat BJ-a, który wówczas był w jego narożniku.

Penn w swoim twittcie wspomniał, że z wielką przyjemnością spotka się z GSP na gali w Nowym Jorku. Dodał też, że jeśli Georges z taką łatwością potrafiłby zbić do 155 funtów, to niech walka odbędzie się w tej właśnie kategorii. W obu poprzednich walkach, bój toczył się w dywizji półśredniej.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

20 KOMENTARZE

  1. BJ na siłę próbuje zarobić trochę grosza. Na pewno zdaje sobie sprawę że jego szanse są zerowe w walce z GSP.

  2. szanuje kolesia zrobil duzo dla sportu ale badzmy szczezy jego czas juz mina …

  3. messifc

    BJ na siłę próbuje zarobić trochę grosza. Na pewno zdaje sobie sprawę że jego szanse są zerowe w walce z GSP.

    Gdzieś czytałem, że BJ pochodzi z jednej z najbogatszych rodzin na Hawajach. Chociaż im więcej mamy tym więcej chcemy 😉

  4. Najlepiej jeszcze może żeby to była walka wieczoru? Tak żeby GSP miał więcej czasu, aby ostatecznie wybić mu takie pomysły z głowy?

  5. maniak19884

    Gdzieś czytałem, że BJ pochodzi z jednej z najbogatszych rodzin na Hawajach. Chociaż im więcej mamy tym więcej chcemy 😉

    Nie wiem czy jednej z najbogatszych, ale bardzo bogatej, to fakt.
    Dlatego też BJ jest taką rozpieszczoną beksą, która ciągle czegoś chce i płacze jeśli tego nie dostanie. Dlatego też nie miał nigdy zbyt wielkiej motywacji do wielu rzeczy…nie było reżimu trenera, morderczych treningów, restrykcyjnej diety. Nie robił tego, by zarobić na życie, tylko po prostu rekreacyjnie, sprawiało mu to frajdę. Do pewnego momentu samym ogromnym talentem był w stanie dużo osiągnąć, ale sport poszedł do przodu i nie ma dla niego już od dawna w nim miejsca.

    W każdym razie @messifc powrót na pewno nie dla pieniędzy. Ja stawiam, że to ciągłe surfowanie, jaranie blantów oraz imprezy na plaży dzień w dzień mu się po prostu znudziły i dlatego ma ochotę sobie powalczyć.

  6. Dobre sobie. Żorż zjada Penna nawet jak będzie mu pomagała armia ufoludków.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.