Starcie na szczycie w kategorii koguciej kobiet. Amanda Nunes zmierzy się z niedawno zakontraktowaną Valentiną Shevchenko.
Amanda od dłuższego czasu jest przymierzana do walki o pas. Już w sierpniu ubiegłego roku gdy Ronda Rousey miała walczyć z Mieshą Tate, pojawiały się głosy, że to Nunes powinna wejść w miejsce zawodniczki, która w przeszłości dwukrotnie przegrała z mistrzynią. Okazało się jednak, że ani Amanda ani Miesha nie dostały Rondy, a Holly Holm. Z związku z tym UFC zrobiło jedyny możliwy logiczny ruch i zestawiło obie niedoszłe pretendentki ze sobą. We wrześniu po raz pierwszy światło dzienne ujrzała wiadomość o walce Amandy Nunes z Mieshą Tate. Tate jednak mocno uraziła się na fakt, że została odsunięta od walki o pas i na Nunes nie chciała się zgodzić. Sprawiło to, że Nunes bezczynnie czekała siedem miesięcy na walkę, ale teraz w końcu znalazła rywalkę.
Jej rywalką będzie Valentina Shevchenko, która niedawno miała debiut w UFC. Zwyciężyła w nim z Sarą Kaufman. Pojedynek Brazylijki z Rosjanką to idealny eliminator do pasa. Nunes miałaby trzy zwycięstwa z rzędu, a Valentina dwa – co w przypadku dywizji koguciej kobiet, jest wystarczające by wywalczyć sobie miano pierwszej pretendentki.
Walka ta odbędzie się 5 marca na UFC 196.