ProFC.46.Poster

W najbliższą niedzielę, tj. 3 lutego, odbędzie się pierwsza tegoroczna gala rosyjskiej organizacji ProFC. Tym razem promotorzy z Rostowa nad Donem, mający patent na mniejsze miasta Kraju Carów (tradycyjnie omijają Moskwę i Sankt Petersburg obstawione przez M-1 i Fight Nights), zorganizują wydarzenie ProFC 46: Grand Prix Final w Kursku. I znowu, jak przy okazji poprzedniej gali tej federacji, dużo pisać nie będziemy. Na karcie walk brak Polaków. Nawet dla fana w miarę zorientowanego w rosyjskim MMA – brak mniej lub bardziej znanych nazwisk na rozpisce. W zasadzie zatrzymamy się tylko przy czterech pojedynkach. Wydarzenie będzie transmitowane na żywo (główna karta) przez kanał Rossija-2 od 19:00 polskiego czasu.

W walce wieczoru, będącej jednocześnie finałem turnieju ProFC w wadze średniej, niedoszły przeciwnik Krzysztofa Jotko z grudniowej gali PLMMA, perspektywiczny Białorusin Boris Miroshnichenko (MMA 9-4) zmierzy się z ukraińskim sambistą Renatem Lyatifovem (MMA 8-12). Z kolei w wadze lekkiej przyszły rywal Piotra Hallmanna, doświadczony Chorwat Ivica Truscek (MMA 20-14) podda próbie umiejętności 24-letniego Rosjanina Igora Egorova (MMA 4-1). Choć Chorwat widnieje cały czas na karcie walk gali ProFC, jego występ stoi pod wielkim znakiem zapytania wobec bardzo bliskiej (tydzień przerwy) konfrontacji z Polakiem na irlandzkim Celtic Gladiator. Nie zdziwimy się, gdy podczas sobotniego ważenia naprzeciw Egorova stanie nie Truscek, a jakiś TBA zza naszej wschodniej granicy. Dobre show mogą dać dwaj zawodnicy wagi ciężkiej. W królewskiej kategorii na profesjonalnym ringu MMA zadebiutuje utytułowany zapaśnik klasyczny z Kaliningradu – silny fizycznie – Dmitriy Coach (MMA 0-0). Ważący 122 kg Rosjanin skrzyżuje rękawice z Francuzem, weteranem paryskiego 100% Fight – Pierrem Louisem Digonalem (MMA 6-1). Drugi zawodnik znad Sekwany – Florian Martin (MMA 3-3) w półfinale turnieju półciężkiego spotka się z karateką Ruslanem Eskievem (MMA 1-1). Z pozostałych walk warto zwrócić uwagę na pojedynek na pograniczu dywizji piórkowej i koguciej, gdzie wystąpi utalentowany posiadasz klasy mistrzowskiej w sambo bojowym – młodziutki Oleg Khromov (MMA 7-1). Dwudziestolatek z Kaliningradu sprawdzi się z parterowcem z Kirgistanu, debiutującym Tynybekiem Iminzhanovem (MMA 0-0). Poniżej pełna rozpiska:

Walka wieczoru:

Finał turnieju ProFC w wadze średniej:
84 kg.: Renat Lyatifov (8-12) vs. Boris Miroshnichenko (9-4)

Główna karta:

70 kg.: Ivica Truscek (20-14) vs. Igor Egorov (4-1)
Open.: Pierre Louis Digonal (6-1) vs. Dima Coach (0-0)

Półfinał turnieju ProFC w wadze półciężkiej:
93 kg.: Florian Martin (3-3) vs. Ruslan Eskiev (1-1)

Pozostałe:

84 kg.: Shamil Abdulkhalikov (3-2) vs. Alexey Efremov (2-1)
62 kg.: Tynybek Iminzhanov (0-0) vs. Oleg Khromov (7-1)
Open.: Anatoliy Didenko (0-3) vs. Daniil Arelev (0-0)
93 kg.: Alexey Varagushin (5-3) vs. Mikhail Shein (0-1)
66 kg.: Ruslan Abiltarov (3-0) vs. Bakyt Dolonov (1-0)
66 kg.: Vladimir Grachev (0-0) vs. Nekruz Alibekov (0-0)
70 kg.: Evgeniy Sashenkov (0-0) vs. Serik Azhibaev (0-0)
70 kg.: Eduard Molokoedov (0-0) vs. TBA
70 kg.: Maxim Golubnichenko (0-0) vs. Sergey Poleshchuk (0-0)

Karol Dąbrowski
"Miłośnik" MMA. W roli publikującego na Rocksach od 2010 roku. Ogólnie rzecz ujmując Mieszane Sztuki Walki z regionu postsowieckiego. Tłumaczenia cyrylicy, kontrola dostaw gazu do Polski oraz pędzenie 90-cio procentowego bimbru. Na co dzień ponadnormatywny kołchoźnik, amator wódki, pierogów (niekoniecznie ruskich), kartofli, zsiadłego mleka i oddany fan Vyacheslava Datsika.

1 KOMENTARZ

  1. Ja się obawiam, że będzie chciał upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Miejmy nadzieję, że się pojawi w Dublinie, jeżeli faktycznie zawalczy w Rosji to tylko lepiej dla Piotrka bo może już nie być w takiej dyspozycji.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.