To dosc dziwne uczucie gdy trzeba przyznac, ze freak jakim byl niewatpliwie Kimbo Slice, zrobil zapewne dla popularyzacji MMA wiecej niz kilka setek utalentowanych i ciezko trenujacych zawodnikow. Sentencja, jaka zakonczyl rozmowe o Kevinie Fergusonie @Tidzej w ostatniej Szczece, idealnie pasuje jako epitafium. Przynajmniej jesli chodzi o MMA.
Jasna sprawa, swoją dużą cegiełkę dla popularyzacji sportu dołożył, na pewno na jego plecach popularność zdobyli koledzy z TUFa.
Zabawne jest (w odniesieniu do powyższego filmiku Schauba), że Kimbo uznał Brendana za murzyna 😀 pewnie ksywa Big Brown też zrobiła swoje, ale Schaub się do żadnych murzynów w rodzinie nie przyznaje
VaeVictis
Kimbo Slice, zrobil zapewne dla popularyzacji MMA wiecej niz kilka setek utalentowanych i ciezko trenujacych zawodnikow.
Z jednej strony to pozytyw, że jeden człowiek potrafi zrobić dużo szumu dla MMA, z drugiej zaś smutne że te kilka setek dobrych zawodników nigdy nie zawalczy w jakiejś mocnej organizacji.
Nilg
ksywa Big Brown
W tamtych czasach Schaub miał ksywę "Hybrid".
Zawsze lubiłem Kimbo 🙁
Shajs
W tamtych czasach Schaub miał ksywę "Hybrid".
No przecież! Tak właśnie mi to big brown nigdy nie pasowało i brzmiało obco, dzięki za przypomnienie
To dosc dziwne uczucie gdy trzeba przyznac, ze freak jakim byl niewatpliwie Kimbo Slice, zrobil zapewne dla popularyzacji MMA wiecej niz kilka setek utalentowanych i ciezko trenujacych zawodnikow. Sentencja, jaka zakonczyl rozmowe o Kevinie Fergusonie @Tidzej w ostatniej Szczece, idealnie pasuje jako epitafium. Przynajmniej jesli chodzi o MMA.
Jasna sprawa, swoją dużą cegiełkę dla popularyzacji sportu dołożył, na pewno na jego plecach popularność zdobyli koledzy z TUFa.
Zabawne jest (w odniesieniu do powyższego filmiku Schauba), że Kimbo uznał Brendana za murzyna 😀 pewnie ksywa Big Brown też zrobiła swoje, ale Schaub się do żadnych murzynów w rodzinie nie przyznaje
Z jednej strony to pozytyw, że jeden człowiek potrafi zrobić dużo szumu dla MMA, z drugiej zaś smutne że te kilka setek dobrych zawodników nigdy nie zawalczy w jakiejś mocnej organizacji.
W tamtych czasach Schaub miał ksywę "Hybrid".
Zawsze lubiłem Kimbo 🙁
No przecież! Tak właśnie mi to big brown nigdy nie pasowało i brzmiało obco, dzięki za przypomnienie