Curtis Blaydes w rozmowie z telewizją CBS Sports skrytykował UFC za zbyt niskie wypłaty i nierówny podział pieniędzy pomiędzy właścicielami organizacji a zawodnikami walczącymi w klatce.

Coraz więcej aktualnych i byłych zawodników UFC wypowiada się na temat zbyt niskich zarobków w największej organizacji MMA na świecie. Ostatnim zawodnikiem który dołączył do grupy krytykującej wysokość płac w organizacji UFC jest walczący w walce wieczoru sobotniej gali, Curtis Blaydes.

Zobacz: „Gamebred” o konflikcie z UFC: To najważniejsza walka w naszym życiu

Curtis Blaydes (MMA 13-2, 1 NC) w sobotę zmierzy się w walce wieczoru gali UFC w Las Vegas z Alexanderem Volkovem (MMA 31-7). Tuż przed swoim pojedynkiem, czołowy zawodnik wagi ciężkiej UFC pochwalił Jona Jonesa i Jorge Masvidala za walkę o wyższe pensje zawodników MMA:

„Jestem bardzo dumny z poświęceń które podjęli. Wiem, że narażają swoją karierę i możliwość zarobku”, powiedział Blaydes w rozmowie z CBS Sports. „Szanuję to co robią, potrzebujemy wielkich nazwisk, aby nasz głos został usłyszany.

„Zasługujemy na więcej pieniędzy. Nie jestem chciwy ale jesteśmy teraz obecni na platformie ESPN. To powinno coś znaczyć. Powinniśmy być w stanie żyć tak jak inni profesjonalni sportowcy grający w hokeja, baseball, NFL czy w NBA. Nie twierdzę, że mamy zarabiać po 20 milionów dolarów za walkę, ale najlepsi zawodnicy tacy jak Jon Jones, Jorge, McGregor i inni powinni dostawać co najmniej 5 milionów dolarów za walkę.„

29-letni „Brzytwa” który jedynych porażek w karierze doznał z rąk ​​Francisa Ngannou, w ostatnich trzech występach oficjalnie zarobił średnio 167 000 dolarów na walkę, włącznie z premią za zwycięstwo. Przed drugą walką wieczoru z rzędu, niezadowolony ze swoich zarobków Blaydes zwraca również uwagę na zawodników którzy w UFC dostają jeszcze mniej pieniędzy od niego:

„Nie lubię sytuacji w której zawodnicy toczą ze sobą wojnę w klatce, obaj są niesamowici i walczą o 12 000 $ za walkę i 12 000 $ za zwycięstwo. To jest trochę zawstydzające. to najlepsi sportowcy, a wielu z nich musi nadal dorabiać w innej pracy. Jeśli chcesz żeby ten sport się rozwijał, musisz zapewnić nam więcej udogodnień do treningu. Nie możesz mieć w rankingu wagi ciężkiej zawodnika który musi dorabiać na Uberze. To zawstydzające.”

Jednym z głównych problemów o których głośno mówił w ostatnich tygodniach Jorge Masvidal jest brak ustalonego tak jak w innych profesjonalnych ligach w USA, udziału w przychodach. Zgodnie z dokumentami które zostały ujawnione podczas niedawnego procesu antymonopolowego, magazyn New York Post informował, że organizacja UFC w 2019 roku wypłaciła zawodnikom od 16% do 20% z 900 milionów dolarów przychodu.  Według prezydenta UFC, był to najlepszy finansowy wynik w historii jego firmy.

W jednym z niedawnych wywiadów, White przyznał również, że w 2020 roku z powodu pandemii koronawirusa i braku kibiców na arenie, UFC straci 100 milionów dolarów. Nie zamierza jednak z tego powodu zwalniać pracowników ani obcinać nikomu pensji tak jak w innych zawodowych ligach w USA. Według ekspertów którzy specjalizują się w tematyce finansów sportowców, oznacza to, że organizacja UFC ma spore nadmiary gotówki i mogłaby podzielić się większą ilością przysłowiowego tortu ze swoimi zawodnikami. Podobnie uważa Blaydes którego nie przekonują słowa prezydenta UFC o ciężkich czasach z powodu pandemii:

„Nie chcę słuchać tych wszystkich wymówek. Pieniądze są” – powiedział Blaydes. „Nie chcę tego słuchać. Nawet jeśli zwiększysz nasz udział do 29% z przychodów, to byłaby ogromna podwyżka dla wszystkich zawodników. Naprawdę nie mogę tego słuchać. Jeśli nie chcesz nam zapłacić, to po prostu powiedz, że nie chcesz dać nam pieniędzy. Po prostu powiedz to i nie usprawiedliwiaj się mówiąc, że nie wiesz skąd mają pochodzić te pieniądze. Nie rób tego bracie.

Nie lekceważ naszej inteligencji w ten sposób. Jesteśmy więcej warci. Jeśli nie chcesz nam zapłacić, po prostu powiedz to i wtedy będziemy mogli podejmować decyzje wiedząc jaka jest sytuacja. To tak, jakbyś pluł nam w twarz i mówił, że pada deszcz  jakbyśmy byli głupi. Wiem, że często dostajemy po głowie w klatce, ale nie jesteśmy głupi”.

Zobacz również:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.