Sean O’Malley z powodu konfliktu z firmą Reebok zdecydował się stworzyć swoją własną markę odzieżową i nową odmianę marihuany.

Utalentowany zawodnik wagi koguciej, Sean O’Malley z powodu konfliktu z firmą Reebok która miała wypłacić mu w trakcie dwóch lat sprzedaży ubrań firmowanych jego nazwiskiem zaledwie 8000 dolarów, zdecydował się stworzyć swoją własną markę odzieżową i własny szczep marihuany.

Popularny „Sugar” zdradził niedawno, że firma Reebok która według niego sprzedawała ubrania z jego nazwiskiem za milion dolarów rocznie, wypłaciła mu zaledwie kilka tysięcy dolarów prowizji:

Dostałem swój procent ze sprzedaży od Reeboka. Jeśli przeczytałem to dobrze, a myślę, że tak było, a nawet przesłałem to do mojego taty żeby potwierdził… To jeśli umiemy czytać to oni zarobili na moich rzeczach ponad milion dolarów, a ja dostałem jakieś 3 tysiące dolarów.

Z tego powodu O’Malley gorąco namawia fanów MMA do nie kupowania ubrań Reeboka firmowanych jego nazwiskiem:

„Ludzie zawsze mówią mi, że uwielbiają tshirty Reeboka i pytają gdzie mogą je kupić? Mówię im żeby ich nie kupowali bo ja nic z tego nie dostaję”

Zamiast tego, zawodnik planuje stworzenie własnej własnej linii produktów dzięki której fani chcący wesprzeć jego karierę będą mogli robić to bezpośrednio u niego:

„Wkrótce ruszymy z własną marką i wiem, że to będzie dobra zabawa. To jest coś co zawsze chciałem zrobić, stworzyć odzieżową linię „ Suga ”. Myślę, że będzie się powoli rozwijać jak każda firma i będzie czymś naprawdę fajnym”.

Oprócz linii odzieżowej, O’Malley pracuje również nad własną odmianą marihuany którą nazwał „The Suga Strain”. Zawodnik uważa, że może być to strzał w 10 na miarę biznesu Conora McGregora który podbił świat ze swoją whisky Proper 12:

„Stworzyłem już wcześniej odmianę „Suga”, ale nie zrobiliśmy tego za dobrze. Nie mieliśmy odpowiednich ludzi, którzy mogliby zbudować światową markę. Teraz tworzymy coś co będzie dostępne na całym świecie. Ostatnim razem to był właśnie problem, produkt był dostępny tylko w Kalifornii. Nie mogliśmy wyjść z nim poza stan, więc nie szło za dobrze. Myślę, że za kilka miesięcy będziemy mieli do czynienia z nową odmianą szczepu „Suga”. To może być mój biznes na miarę whisky Conora McGregora. Wchodzimy we wszystkie branże”.

Niepokonany O’Malley (MMA 12-0) w ostatniej walce na gali UFC 250 znokautował w świetnym stylu, byłego mistrza WEC, Eddiego Winelanda. Po tym starciu sporo mówiło się o zestawieniu z byłym mistrzem UFC, Codym Garbrandtem, lecz prezydent organizacji stwierdził, że nie jest obecnie zainteresowany taką walką. Sean obrał więc inny kierunek i wyzwał do walki Marlona Verę.

Zobacz również:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.