Jeden z najbogatszych i najbardziej popularnych zawodników sportów walki na świecie, Conor McGregor równo 7 lat temu zadebiutował w organizacji UFC. Od czasu debiutu do jakiego doszło 6 kwietnia 2013 roku, kariera i popularność McGregora dzięki fantastycznym walkom i umiejętności „trash talku” rosła w błyskawicznym tempie.

Irlandczyk w ciągu kilku lat zdążył zdobyć dwa tytuły mistrzowskie w różnych kategoriach wagowych. W 13 sekund rozprawił się z byłym królem dywizji piórkowej Jose Aldo. „Mystic Mac” przekraczał kolejne bariery na konferencjach prasowych, ale też ustanawiał rekordy największej organizacji MMA na świecie. Wypromował swoje nazwisko w świecie sportu na tyle, że doprowadził do super-walki bokserskiej z Floydem Mayweatherem Juniorem.

McGregor zadebiutował na gali UFC on Fuel TV 9: Mousasi vs. Latifi w Sztokholmie, gdzie w świetnym stylu znokautował Marcusa Brimage’a. W wywiadzie po wygranej nad Amerykaninem, „The Notorious” postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i poprosić Danę White’a o bonus zawołaniem które przeszło już do historii UFC.

Przypomnijmy sobie jak w pierwszej walce dla organizacji UFC poradził sobie Conor „Notorious” McGregor

Cała walka późniejszego podwójnego mistrza UFC poniżej:

McGregor udanie wrócił do oktagonu UFC po długiej przerwie w styczniu tego roku na gali UFC 246 w Las Vegas. Irlandczyk błyskawicznie rozprawił się z weteranem Donaldem Cerrone w pojedynku w kategorii półśredniej (77 kilogramów). Przed walką zapowiadał, że w 2020 roku zamierza być aktywny – chciał dać fanom widowisko co najmniej 3 razy ale plany te storpedowała obecnie panująca sytuacja dotycząca koronawirusa.

Zobacz również:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.