Graham Boylan i Dana White

Od 1 stycznia 2020 r. MMA zostało uznane pełnoprawnym sportem we Francji na poziomie zawodowym i amatorskim. Na razie mieszane sztuki walki będą funkcjonowały pod skrzydłami działaczy bokserskich zrzeszonych we French Boxing Federation, ale nie wykluczone, że za jakiś czas powstanie odrębny związek zajmujący się tylko MMA.

Zobacz również: Związek bokserski będzie nadzorował MMA we Francji

Na legalizację MMA we Francji czekano od lat. Na razie nie wiadomo kiedy nad Loarą zostanie zorganizowana pierwsza, oficjalna gala, ale UFC już wcześniej zapowiedziało, że chce przybyć do Francji, gdy tylko będzie to możliwe. Również szefostwo KSW wspominało już o tym, że w przyszłości może przygotować tam swoją galę. Teraz natomiast do grona zainteresowanych tym rynkiem dołączył Graham Boylan, szef organizacji Cage Warriors.

Cały zespół Cage Warriors od dawna obserwuje sytuację we Francji. Jesteśmy organizacją numer 1 w Europie, znaną z wypromowania największych nazwisk w tym sporcie. Od 10 lat walczą u nas też zawodnicy z Francji.

Boylan w oświadczeniu przygotowanym dla serwisu MMA Fighting dodał też, że cieszy się, iż w końcu MMA we Francji zostało zalegalizowane.

Byliśmy i jesteśmy we Francji od dawna i cały czas zapewniamy ich zawodnikom miejsce do walk, a w tym roku przybędziemy do ich domu z naszymi światłami i kamerami, aby dostarczyć im to, na co zasługują. Gdy tylko wszystko będzie gotowe, najdłużej działająca i najbardziej szanowana organizacja w Europie przygotuje wielką galę we Francji. Mam nadzieję, że nastąpi to już w pierwszej połowie 2020 roku.

Szef Cage Warriors napisał również, że organizacja zapowiedziała na ten rok 10 z 15 planowanych wydarzeń i liczy na to, że we Francji może uda się w ciągu najbliższych 12 miesięcy zorganizować więcej niż jedną galę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.