Prezydent UFC, Dana White, wyjaśnił dlaczego nie wręczył pasa mistrzowskiego po UFC 270 mistrzowi kategorii ciężkiej, Francisowi Ngannou.
Po minionej gali UFC 270 wiele mówiło się o tym, że po zwycięstwie “Predatora” z Cirylem Gane to Mick Maynard, matchmaker UFC, wręczył pas mistrzowski Kameruńczykowi. Po gali Dana White nie spotkał się także z dziennikarzami, tak jak ma to w zwyczaju po każdej gali UFC. Wiele osób zakładało, że ma to związek z nienajlepszymi relacjami Ngannou z UFC i trwającymi negocjacjami pomiędzy mistrzem i organizacją. White w rozmowie z Laurą Sanko wyjaśnił dlaczego nie był obecny po styczniowej gali w Kalifornii.
Wyszedłem z budynku przed drugą walką wieczoru, bo działy się różne rzeczy i musiałem się tym zająć. Jeśli ktoś myśli, że zrobiłem to z braku szacunku do Francisa… Widziałem się z nim cały tydzień, idioci. Witaliśmy się, byłem tam podczas spotkania twarzą w twarz, podczas całej otoczki. Jeśli ktoś myśli, że to brak szacunku dla Francisa… Nie byłem też na walce Michaela Bispinga i Luke’a Rockholda, bo też zajmowałem się innymi sprawami. Wybiegłem zza kulisów, nie miałem nawet na sobie marynarki. Miałem na sobie tylko koszulę i wręczyłem pas mistrzowski Bispingowi, ale tym razem nie mogłem wręczyć go Francisowi.
Tylko raz w przeszłości wyszedłem z walki i dałem o tym jasno znać, pokazałem się później na konferencji prasowej i powiedziałem dlaczego wyszedłem.
White miał ma myśli pojedynek Andersona Silvy z Demianem Maią na UFC 112 w kwietniu 2010 roku. Był to debiut UFC w Abu Dhabi, a walka wieczoru, delikatnie mówiąc, nie zachwyciła prezydenta organizacji oraz widzów.
Nie wiadomo jaka przyszłość czeka teraz Ngannou. Zawodnik doznał kontuzji kolana zaraz przed walką z Cirylem Gane i będzie musiał przejść operację. Nie wyklucza on jednak kolejnego występu jeszcze w tym roku. Najpierw jednak mistrz i jego menadżer będą musieli dogadać się z organizacją UFC. “Predator” zaraz po walce wyznał, że nikt z UFC nie kontaktował się z nim po pojedynku z “Bon Gaminem”. Dla mistrza była to pierwsza obrona tytułu mistrzowskiego, który zdobył nokautując Stipe Miocicia. Ngannou wciąż powtarza, że poza walkami w oktagonie, chciałby spróbować swoich sił w boksie i pragnie, aby jego nowa umowa z UFC pozwalała mu na takie występy. Czas pokaże czy organizacja będzie w stanie dogadać się ze swoim mistrzem królewskiej dywizji.
33 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
WSOF Heavyweight
NoLife FC
UFC Bantamweight
Maximum FC Middleweight
Roshi
Maximum FC Heavyweight
UFC Bantamweight
BAMMA Lightweight
Shark Fights Lightweight
EFC Africa Lightweight
Maximum FC Featherweight
KSW Heavyweight
WSOF Light Heavyweight
UFC Middleweight
NoLife FC
Maximum FC Light Heavyweight
UFC Bantamweight
PRIDE FC Heavyweight
Legacy FC Bantamweight
MISTRZ ŚWIATA ⚽️
Bellator Welterweight
Jungle Fight Light Heavyweight
Jungle Fight Light Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Featherweight
Brutaal Light Heavyweight
Brutaal Middleweight
Bellator Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/59143/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>