O powrocie Conora McGregora do oktagonu UFC mówi się od dawna. I chociaż pojawiały się już informacje dotyczące potencjalnej walki Irlandczyka z Donaldem Cerrone, ostatecznie do tego starcia nie dojdzie, a o powrocie Conora nadal nic nie wiadomo. Co ciekawe, Anthony Pettis powiedział w programie Ariela Helwaniego, że w kwietniu tego roku otrzymał propozycję walki z Conorem.
Pojawiło się kilka dużych nazwisk. Dana White zaproponował mi w kwietniu walkę z Conorem McGregorem, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Dalej więc trenowałem i wówczas pojawił się Nate Diaz. Idealne starcie.
Teraz więc Pettis zmierzy się z Natem Diazem, z którym nie ma przyjacielskich relacji.
Nie mogę się doczekać kiedy skopię mu dupsko. Nie mogę się doczekać kiedy go skrzywdzę. To jest sprawa osobista. To jest koleś, którego nie lubię. Ja i Nate mamy problem. Teraz możemy go rozwiązać.
Walka pomiędzy Pettisem i Diazem odbędzie się 17 sierpnia na UFC 241 w Kalifornii.
Chuja dostał a nie propozycje. Do walki z Panem się wychodzi czy chce czy nie.