Max Holloway

Komentator UFC Joe Rogan jest sceptyczny wobec szans Maxa Hollowaya na pokonanie Justina Gaethjego na UFC 300. Jego zdaniem zawodnicy w dywizji lekkiej mają zbyt duże gabaryty dla walczącego w wadze piórkowej Hollowaya.

Na jubileuszowej gali UFC 300 13 kwietnia Justin Gaethje postawi na szali swój pas BMF (Najgroźniejszego Sk******na) w walce przeciw Maxowi Hollowayowi – byłemu mistrzowi dywizji piórkowej. Pojedynek odbędzie się na dystansie pięciu rund w wadze lekkiej. Holloway walczył już raz w tej wadze w UFC – w kwietniu 2019 roku przeciw Dustinowi Poirierowi o tymczasowy pas mistrzowski tej dywizji. Przegrał wtedy werdyktem sędziów.

Joe Rogan podejrzewa, że historia może się powtórzyć i Holloway po raz drugi może przegrać w dywizji lekkiej, tym razem przeciw Gaethjemu. Przyczyn upatruje w masie ciała zawodników:

Wiecie, co mi się strasznie nie podoba? Max jest świetnym piórkowym, ale Dustin Poirier pobił go w wadze lekkiej. Myślę, że ci goście są odrobinę zbyt duzi.

Rogan wolałby, aby Max Holloway pozostał skupiony na swojej naturalnej dywizji piórkowej. Choć “Blessed” trzykrotnie przegrał z obecnym mistrzem, Alexandrem Volkanovskim, przy czym trzeci pojedynek nie pozostawił żadnych wątpliwości, komentator uważa go za kolejnego pretendenta. Status ten może jednak stracić, jeśli poniesie porażkę przeciwko Gaethjemu:

Max jest w czołówce i poluje na tytuł w dywizji piórkowej. Jeśli Volkanovski pokona Ilię Topurię, Max prawdopodobnie będzie następny w kolejce. Jest taka możliwość. Na sto procent.

Rzeczywiście, od sierpnia 2013 roku, kiedy Max Holloway uległ Conorowi McGregorowi, nie przegrał on w wadze piórkowej z nikim, kto nie nazywał się Alexander Volkanovski. Po trzeciej, decyzyjnej porażce z “Volkiem” zdążył już pobić Arnolda Allena i “Koreańskiego Zombie” Chana Sung Junga.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

3 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Vvallachia
Vvallachia

UFC
Light Heavyweight

16,819 komentarzy 37,473 polubień

Jakby Maks odpowiednio przymasował to może i by tak źle nie wyglądał ale od topki i tak się pewnie by odbijał

Odpowiedz polub

Avatar of Siedem
Siedem

Kapitan Ulicy

19,516 komentarzy 51,373 polubień

Jakby Maks odpowiednio przymasował to może i by tak źle nie wyglądał ale od topki i tak się pewnie by odbijał

On nigdy nie będzie wyglądał inaczej niż patyk, taka genetyka. 66 to jego optymalna kategoria.

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

WSOF
Lightweight

3,233 komentarzy 10,444 polubień

Walkę z Dustinem wziął z niedużym wyprzedzeniem i to wciąż był wyrównany pojedynek.
Owszem Poirer wygrał i zwłaszcza na początku było widac tą różnicę w mocy ciosów ale Max wciąż jakoś sobie tam radził.

O tej walce niby myślał już dawno i ma szansę by lepiej przymasować.
To tylko 4,5kg różnicy, to nie jest aż tak bardzo inna anatomia chłopisk.

Wiadomo, że Geathje tak czy srak będzie bił mocniej ale Max ma inne atuty, do tego od walki z Poirerem zdobył dużo doświadczenia i poprawił umiejętności.
Nie mówię, że jest faworytem ale moim zdaniem to takie tylko 60:40 na korzyść Justina, nie będę w szoku jak Holloway wygra.

Odpowiedz 1 Like

click to expand...