Justin Gaethje chce jako pierwszy w historii znokautować Maxa Hollowaya

Znany jako artysta nokautu Justin Gaethje zdradził, że planuje zostać pierwszym zawodnikiem w historii, który znokautuje Maxa Hollowaya. Do tej pory w 32 profesjonalnych walkach Hollowaya nie udało się to nikomu.

Starcie o pas BMF (Najgroźniejszego Sk******na) Justina Gaethjego z Maxem Hollowayem będzie drugą walką wieczoru jubileuszowej gali UFC 300, nadchodzącej 13 kwietnia. Gaethje cieszy się imponującą statystyką 80% zwycięstw przez nokaut. Hollowaya z kolei charakteryzuje tytanowa szczęka, przez co jeszcze nigdy nie został w klatce pozbawiony przytomności. „The Highlight” planuje ten fakt zmienić na UFC 300:

Mam na koncie 25 zwycięstw i 20 nokautów. Jestem z tego całkiem dumny. To jedna rzecz, którą starałem się celowo podtrzymać przez czas trwania mojej kariery. Więc tak – jest to coś, co zamierzam zrobić. Tak samo było z Tonym Fergusonem. Nikt go wcześniej nie wykończył. Wprawdzie nie znokautowałem go do końca, ale bez wątpienia zadałem mu na tyle obrażeń, żeby walka była słusznie przerwana.

Wołałbym tym razem do tego nie doprowadzić w ten sposób, to mogę obiecać. To może być prawdziwa wojna, bitwa na wyniszczenie. Jeśli go nie trafię, nie zranię, to on nigdy się nie zatrzyma. Nieustannie szuka ciosów, wywiera presję, to może być ciężka walka. Jeśli szybko nie wyczuję jego timingu… Wszystko będzie zależało od tego, kto przejmie inicjatywę.

Zarówno Justin Gaethje, jak i Max Holloway, do walki na UFC 300 o pas BMF staną jadąc na fali dwóch zwycięstw z rzędu. Gaethje pobił Rafaela Fizieva i Dustina Poiriera, a Holloway ma na sumieniu Arnolda Allena i „Koreańskiego Zombie” Chana Sung Junga.