UFC 254 typowanie redakcyjne

Już dziś gala UFC 254. Sprawdźcie jak to wydarzenie typuje nasza redakcja.

Przypominamy, że grając z MMARocks u TOTALbet, mamy szansę na aż 30 zł darmowego bonusu.


Zobacz: Jak gracze typują UFC 254? Tylko 19% wierzy w Justina Gaethje. 81% murem za Khabibem:

To jednak nie koniec atrakcji. Do odebrania są też bonusy: 4×5 PLN oraz 100% do 5 000 PLN. Warto zapoznać się z ofertą bukmachera.

Khabib Nurmagomedov (c) vs Justin Gaethje (ic)

Jakub Madej: Niesamowicie ciekawe starcie, którego większość fanów oczekuje z niecierpliwością. Po dwóch stronach klatki stanie dwóch całkowicie innych zawodników. Mamy Gaethjego, który z każdej walki robi niezwykle efektowne przedstawienie i mamy Nurmagomedova, który dwunastu lat jest prawdziwym dominatorem w swojej kategorii wagowej. Amerykanin po przegranych z Alvarezem i Poirierem jest zawodnikiem walczącym ostrożniej, co jest ciekawym apsektem w kontekście najbliższego starcia. Od kilku lat uważałem, że to Tony Ferguson będzie zawodnikiem, który zada pierwszą porażkę Khabibowi, jednak po walce z Gaethjem do takiej walki jest dalej, niż bliżej. Zresztą biorąc pod uwagę klątwę, która krąży nad tym starciem, nie ma co o niej myśleć. „The Highlight” po rozpracowaniu Fergusona przejął u mnie miano pierwszego pogromcy Khabiba i na to liczę. Poniekąd widzę pełną dominację Nurmagomedova, który w drodze do wypełnienia planu ojca wypunktuje Gaethjego, jednak z drugiej strony uważam, że „The Highlight” może postawić opór rywalowi zapasach i unikając konfrontacji w tej płaszczyźnie będzie w stanie narzucić swoje tempo w stójce, konsekwentnie rozbijając mistrza ciosami i kopnięciami. Gaethje może być jednym z najbardziej efektownych mistrzów i na to liczę. Mój typ to Gaethje przez techniczny nokaut w rundach mistrzowskich. Dodam jedynie, że bukmachersko kurs na Amerykanina został sprowadzony do poziomu Ala Iaquinty (który walkę przyjął chwilę przed galą), Michaela Johnsona (który przegrywał z Diazem czy Dariushem), Darrella Horchera (który debiutował w UFC) i Abela Trujillo (który w UFC był po jednym występie). Zdecydowanie Gaethje na to nie zasługuje i stawianie Nurmagomedova w pozycji takiego faworyta to lekka przesada.

Jacek Łosak: Chociaż Justin Gaethje jest wskazywany jako zawodnik z największą szansą na zdetronizowanie Khabiba, wydaje mi się, że mistrz pozostanie na tronie wagi lekkiej. Wszyscy wiedzą co robi w walce Nurmagomedov i on sam nie zapowiada niczego nowego w starciu z Gaethje. Mimo to, niezależnie od rywala Khabib wdraża swój plan w życie i z żelazną konsekwencją go realizuje. Dagestańczyk mierzył się już z dobrymi stójkowiczami, więc myślę, że i tym razem sobie poradzi. Otwartym natomiast pozostaje pytanie o zapasy Gaethje i to jak będzie bronił się przed obaleniami Khabiba? Stawiam jednak na to, że ostatecznie Nurmagomedov i jego wytrenowane na najwyższego poziomu umiejętności parterowe ponownie okażą się kluczem do sukcesu w klatce.

Rafał Grabosz: Wyczekiwane starcie unifikacyjne w kategorii lekkiej. Dla niepokonanego Dagestańczyka będzie to powrót do oktagonu po trzynastu miesiącach przerwy, śmierci tak bliskiego mu ojca oraz obozie przygotowawczym, który odbył się poza American Kickboxing Academy, ale w dalszym ciągu pod czujnym okiem Javiera Mendeza. Z kolei „The Highlight” przystąpi do tego pojedynku po wygranej w niezwykle spektakularny sposób nad Tonym Fergusonem. Od czterech walk u 31-latka możemy zaobserwować znaczną zmianę stylu. Gaethje nie wywiera już nieustannej presji na swoich oponentach, lecz metodycznie porusza się na nogach, co w połączeniu z jego siłą ciosu oraz kopnięć stanowi „mieszankę wybuchową”. Nie jest tajemnicą, do czego będzie dążył w tym pojedynku Khabib: zamknięcie rywala na siatce, obalenie i skontrolowanie go w parterze. Wydaje się, że strategia, jaką przyjmie Gaethje, będzie polegała na utrzymywaniu starcia na środku klatki oraz zadawaniu jak największej ilości obrażeń. Mimo wszystko, uważam, że „Orzeł” będzie w stanie zrealizować jedynie część założonego planu. Mam tutaj na myśli to, że nie da rady utrzymać swojego oponenta na macie. Amerykanin to były zapaśnik I Dywizji NCAA, więc ma naprawdę duże pojęcie o tej płaszczyźnie. W mojej opinii to właśnie wieloletnie doświadczenie zapaśnicze sprawi, że Gaethje będzie w stanie wstać spod tak wybitnego grapplera jakim defitywnie jest Nurmagomedov. Sądzę, iż aktualny mistrz w pierwszej rundzie sprowadzi do parteru posiadacza pasa tymczasowego, aczkolwiek ten szybko wróci do stójki i zacznie konsekwentnie realizować swoją taktykę: będzie zadawał dużo niskich kopnięć, w związku z czym Khabib nie będzie już tak swobodnie poruszał się na nogach. Uważam, że w trzeciej odsłonie Gaethje trafi bardzo mocnym ciosem osłabionego już brutalnymi calfkickami Nurmagomedova i ten zostanie znokautowany.

Redaktorzy typujący Nurmagomedova: Jacek Ł., Tomasz Chmura
Redaktorzy typujący Gaethje: Krzysztof Kordys, Jakub Madej, Bartłomiej Zubkiewicz, Rafał Grabosz

Robert Whittaker vs Jared Cannonier

Jacek Łosak: Do czasu przegranej z Adesanyą, Robert Whittaker wydawał się być zawodnikiem nie do zatrzymania. Jared Cannonier ma natomiast za sobą trzy świetne wygrane i wydaje się być na fali wznoszącej swojej kariery. Może być więc bardzo ciężkim wyzwaniem dla byłego mistrza, który niedawno powrócił na drogę zwycięstw pokonując na punkty Darrena Tilla. W tym starciu postawię jednak na Whittakera, który w nadchodzącej stójkowej bitwie powinien wypunktować Cannoniera.

Redaktorzy typujący Whittakera: Jacek Ł., Jakub Madej, Bartłomiej Zubkiewicz
Redaktorzy typujący Cannoniera: Krzysztof Kordys, Tomasz Chmura

Alexander Volkov vs Walt Harris

Krzysztof Kordys: Za Waltem Harrisem w tym starciu przemawia przede wszystkim siła uderzenia. Jego największą szansą na zwycięstwo jest powtórzenie wyczynu Derricka Lewisa i znokautowanie Volkova. Alexander jest jednak dużo lepszym technicznie uderzaczem i dysponuje zauważalną przewagą zasięgu. W walce z Lewisem pewnie prowadził na punkty, ale dał się zaskoczyć w ostatnich sekundach pojedynku i musiał pogodzić się z porażką. Uważam, że tym razem były mistrz Bellatora oraz M-1 nie popełni tego samego błędu i będzie w stanie bezpiecznie prowadzić walkę w pełnym dystansie, regularnie pracując kopnięciami i ciosami prostymi. Rosjanin jest lepszy również w parterze i przewiduję, że to on prędzej może zdecydować się na przeniesienie akcji do parteru. W tej płaszczyźnie Walt Harris tym bardziej nie powinien mieć na niego argumentów. Typuję, że Alexander Volkov będzie chciał spokojnie poprowadzić ten pojedynek, żeby nie nadziać się na groźne ataki Amerykanina w stójce. Typ: Alexander Volkov przez jednogłośną decyzję

Redaktorzy typujący Volkova: Jacek Ł., Krzysztof Kordys, Krzysztof Kordys
Redaktorzy typujący Harrisa: Jakub Madej, Bartłomiej Zubkiewicz, Tomasz Chmura

Jacob Malkoun vs Phil Hawes

Krzysztof Kordys: Choć dla obu będzie to debiut w oktagonie, to Hawes jest zdecydowanie bardziej rozpoznawalną marką w MMA. Phil wcześniej już dwukrotnie próbował dostać się do UFC, ale przegrane w 23 sezonie The Ultiamte Fighter i premierowej edycji Dana White’s Contender Series uniemożliwiły mu podpisanie wymarzonego kontraktu. Od tego czasu zanotował jednak kilka zwycięstw w Bellatorze i Brace CF, co pozwoliło mu na ponowne wzięcie udziału w DWCS. Tym razem wykorzystał swoją szansę i już podczas sobotniej gali wyjdzie do walki w największej organizacji na świecie. Jego przeciwnik, Jacob Malkoun, jest dużo mniej doświadczonym zawodnikiem. Australijczyk ma na swoim koncie cztery zwycięstwa w zawodowym MMA, a na co dzień trenuje między innymi z Robertem Whittakerem. Wokół Malkouna pojawia się zbyt dużo znaków zapytania, a umiejętności Hawesa zostały już sprawdzone. Siła, stójka i zapasy powinny być po stronie Amerykanina, który wykorzysta swoje atuty do skończenia przeciwnika przed czasem i udanie rozpocznie przygodę z UFC. Typ: Phil Hawes przez KO, runda 1

Redaktorzy typujący Malkouna:
Redaktorzy typujący Hawesa: Jacek Ł., Krzysztof Kordys, Jakub Madej, Bartłomiej Zubkiewicz, Tomasz Chmura

Magomed Ankalaev vs Ion Cuțelaba

Krzysztof Kordys: Wydaje się, że tym razem długo oczekiwany rewanż pomiędzy oboma panami nareszcie dojdzie do skutku. Pierwsze spotkanie Ankalaeva z Cutelabą skończyło się przez kontrowersyjne przerwanie sędziego, który uznał, że Mołdawianin nie jest zdolny do kontynuowania pojedynku. Walka na UFC 254 jest już czwartą próbą ponownego zestawienia zawodników przez organizację. Tak jak w poprzednich przypadkach, tak i tym razem faworyzuję Rosjanina, który powinien potwierdzić swoją przewagę umiejętności i odnieść już pełnoprawne zwycięstwo. Cutelaba dysponuje mocnym uderzeniem i z pewnością będzie groźny w stójce, ale jeśli Magomed pozostanie czujny, to powinien wraz z upływem czasu zyskiwać coraz większą przewagę. Ankalaev jest lepszym grapplerem i skuteczne łączenie walki w stójce z przenoszeniem akcji do parteru zapewni mu zwycięstwo. Typ: Magomed Ankalaev przez TKO, runda 2

Rafał Grabosz: Pierwszy pojedynek obu zawodników miał miejsce pod koniec lutego bieżącego roku, kiedy to Rosjanin zwyciężył przez TKO w pierwszej rundzie, aczkolwiek przerwanie starcia przez sędziego było bardzo kontrowersyjne. Wielu fanów oraz ekspertów wszechstylowej walki wręcz uznało tę interwencję sędziego za jedną z najgorszych w historii tego sportu, w związku z czym amerykańska organizacja postanowiła doprowadzić do rewanżu. Pierwotnie drugie starcia miało odbyć się na kwietniowej gali, jednakże ze względu na pandemię koronawirusa event odwołano. Pojedynek został zestawiony ponownie na UFC 252, lecz finalnie nie udało się do niego doprowadzić, gdyż u Mołdawianina wykryto obecność COVID–19. Walkę przełożono na dwa tygodnie później, ale po raz kolejny wynik testu „Hulka” był pozytywny. Finalnie długo wyczekiwany rewanż odbędzie się w najbliższą sobotę. Nie jest tajemnica, że panowie – delikatnie mówiąc – nie pałają do siebie sympatią, co tylko dodaje temu pojedynkowi pikanterii. W moim przekonaniu Ankalaev jest poziom wyżej od swojego oponenta, jeśli chodzi o całokształt umiejętności. Uważam, że 28-latek od początku będzie wywierał presję i znokautuje Cutelabę w pierwszej rundzie, nie pozostawiając żadnych złudzeń. Potencjalna wygrana otworzy mu drogę do starć z czołową dziesiątką kategorii półciężkiej amerykańskiej organizacji.

Redaktorzy typujący Ankalaeva: Jacek Ł., Krzysztof Kordys, Jakub Madej, Rafał Grabosz
Redaktorzy typujący Cutelabę: Bartłomiej Zubkiewicz, Tomasz Chmura

Stefan Struve vs Tai Tuivasa

Jakub Madej: Dziwię się, że znów w klatce zobaczymy Struve’a, który wielokrotnie mówił o zakończeniu kariery i problemach ze zdrowiem. Ostatnie lata potwierdzają, że nie jest to już zawodnik, który może wrócić do czołówki swojej kategorii wagowej. Wygrana z Marcosem Rogerio de Limą nie zrobiła raczej na nikim wrażenia, a przegrana z Benem Rothwellem przez nokautem pokazuje, że stójkowo zawodnik ten nie będzie w stanie juz zachwycić. Jego rywalem będzie Tuivasa, który po trzech przegranych z rzędu walczyć może o przetrwanie w organizacji. Uważam jednak, że przechodząc między ogromnym zasięgiem „Skyscrapera” Tuivasa będzie w stanie upolować go mocnym sierpem. Jak walka przeniesie się do klinczu lub parteru to będzie ogromny problem zawodnika z Australii. Wierzę jednak, że „Bam Bam” na matę nie trafi ani razu, a jeśli się tam znajdzie to tylko dlatego, że skończyć ciosami naruszonego rywala.

Redaktorzy typujący Struve’a: Jacek Ł., Krzysztof Kordys
Redaktorzy typujący Tuivasę: Jakub Madej, Bartłomiej Zubkiewicz, Tomasz Chmura

Alex Oliveira vs Shavkat Rakhmonov

Jakub Madej: Jak widzę zawodnika ze świetnym rekordem, serią zwycięstw i spektakularnymi wygranymi zdobytymi między innymi w organizacji M-1, to mam przed oczami Khadisa Ibragimova, który nawet sekundą swoich występów w UFC nie zachwycił chyba nikogo na całym świecie. Zawodnik urodzony w Uzbekistanie, a reprezentujący Kazachstan, w mojej opinii zostanie zweryfikowany przez solidnego w klatce Alexa Oliveirę. UFC lubi rzucać mistrzów innych organizacji „na pożarcie” swoim weteranom i podobnie jest też w tym przypadku. Brazylijczyk ma wszystko, aby skończyć rywala przed czasem. Owszem, Rakhmonov może okazać się zawodnikiem niepotwierdzającym moją regułę, jednak żadna z wygranych Rakhmonova odniesiona poza organizacją UFC nie będzie w stanie przekonać mnie do stawiania go w walce „Kowbojem”, który na dobrą sprawę powinien zdeklasować rywala.

Redaktorzy typujący Oliveirę: Jacek Ł., Jakub Madej, Bartłomiej Zubkiewicz, Tomasz Chmura,
Redaktorzy typujący Rakhmonova: Krzysztof Kordys

Da Un Jung vs Sam Alvey

Jakub Madej: Walka, która jest dla mnie dość ciekawa. Jung po serii dwunastu wygranych z rzędu stanie do walki z prawdziwym weteranem, który teoretycznie nie powinien mieć problemów z pokonaniem młodszego zawodnika. Bukmachersko nic na to jednak nie wskazuje. Dlaczego? Zwycięstw Junga za czasów organizacji HEAT nie będę przypominał, bo niektóre wygrane odnosił nad zawodnikami o wątpliwej formie i wątpliwym rekordzie. W UFC ma dwie wygrane. W pierwszej walce pokonał Khadisa Ibragimova, co w kontekście kolejnych występów Rosjanina nie okazało się wielkim osiągnięciem. Ibragimov ma już rekord 0-4 w UFC i prawdopodobnie rozstanie się ze swoim pracodawcą. W drugiem walce Jung znokautował Mike’a Rodrigueza. Rodrigueza, który w UFC pokonał tylko Adama Milsteada (1-2 w UFC) i Marcina Prachnio (0-3 w UFC). Typuję wygraną Da Un Junga, jednak nie będę ukrywał, że dopiero po najblższym zwycięstwie uwierzę w niego i w kolejnych starciach nie będę go skreślał. Teraz jednak bukmachersko omijałbym ten pojedynek szerokim łukiem, bo niski kurs na Junga nie nadaje się na „podbicie” kursu kuponu, a Alvey jako stary wyga może doświadczeniem wygrać taki pojedynek. Gdyby nie ostatnie, naprawdę słabe, występy Amerykanina, byłbym skłonny wskazać go w typowaniu, jednak na ten moment mamy tu pojedynek dwóch zawodników o wątpliwej formie, z których jeden jest dużo bardziej doświadczony. Mimo wszystko typuję zawodnika z Korei Południowej, który powinien rozbić rozbitego już Alveya.

Redaktorzy typujący Junga: Jacek Ł., Krzysztof Kordys, Jakub Madej
Redaktorzy typujący Alveya: Bartłomiej Zubkiewicz, Tomasz Chmura

Liana Jojua vs Miranda Maverick

Redaktorzy typujący Jojua: Bartłomiej Zubkiewicz, Tomasz Chmura
Redaktorzy typujący Maverick: Jacek Ł., Krzysztof Kordys, Jakub Madej

Nathaniel Wood vs Casey Kenney

Redaktorzy typujący Wooda: Krzysztof Kordys, Bartłomiej Zubkiewicz
Redaktorzy typujący Kenneya: Jacek Ł., Jakub Madej

Lauren Murphy vs Liliya Shakirova

Redaktorzy typujący Murphy: Jacek Ł., Krzysztof Kordys, Jakub Madej, Bartłomiej Zubkiewicz
Redaktorzy typujący Shakirovą: Tomasz Chmura

Joel Álvarez vs Alexander Yakovlev

Redaktorzy typujący Alvareza: Jacek Ł., Krzysztof Kordys, Jakub Madej, Bartłomiej Zubkiewicz
Redaktorzy typujący Yakovleva: Tomasz Chmura

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.