Już w tę sobotę będziemy mogli obejrzeć ciekawie zapowiadającą się galę UFC 213 na której Amanda Nunes bronić będzie tytułu w rewanżu przeciwko Valentinie Shevchenko! Dodatkowo do klatki powróci nasz rodak Daniel Omialańczuk oraz kubański zapaśniczy fenomen Yoel Romero Palacio. Kartę główną ozdobi też pojedynek Fabricio Werduma z Alistairem Overeemem oraz Anthony’ego Pettisa z Jimem Millerem. Zobaczcie jak redaktorzy MMARocks typują te wydarzenia!
Wszystkie pojedynki z gali UFC 213, możemy obstawiać u legalnego bukmachera LV BET.
Amanda Nunes vs. Valentina Shevchenko
Magdalena
Chociaż przegrana Amandy Nunes i utrata przez nią mistrzowskiego pasa zostałaby pozytywnie odebrana przez dużą część fanów MMA to moim zdaniem jest to kobieta na właściwym miejscu w tej dywizji. Jest zawodniczką kompletną, nie bojącą się atakować i ryzykować. Chociaż jej pierwszej obrony nie można uznać za wybitnie męczącej to myślę że z tej również wyjdzie z pasem na biodrach. Szykuje się ciekawe starcie w którym Amanda może pokazać, że ma nie tylko mocne ciosy, ale i solidną kondycję. Mój typ – Nunes po niejednogłośnej decyzji sędziów.
Mariusz
Amanda Nunes w zasadzie od zawsze stwarzała ogromne zagrożenie w początkowych fazach walk, ale bywało już dużo gorzej, gdy pojedynki wychodziły do drugich i trzecich rund. I to jest kluczowe w zbliżającym się starciu. Shevchenko w pierwszej potyczce z Brazylijką pokazała pod koniec, co potrafi. Wtedy to było za mało, by wygrać walkę, ale warto zauważyć, że teraz pojedynek odbędzie się na dystansie pięciu rund. Powoli rozkręcająca się Valentina, jeśli przetrwa początkową agresję Amandy, może z czasem przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Typuję, że tak się stanie i ostatecznie niejednogłośnie na punkty zwycięży Shevchenko.
Tomasz
W przeszłości nie doceniałem Nunes z powodu jej mizernego parteru. Sugerowałem się jej zbyt starymi walkami, by mogły odzwierciedlać jej prawdziwy poziom w oktagonie. Dziś jest to jedna z najbardziej niebezpiecznych w stójce kobiet, jakie przekroczyły próg UFC. Brazylijka charakteryzuje się ultra-agresywnym stylem, dzięki któremu może skończyć pojedynek w pierwszej rundzie – tak właśnie pokonała cztery z ostatnich pięciu rywalek z którymi toczyła boje. Tylko z Valentiną doszła do decyzji. Choć wygrała tę walkę jednogłośnie i bez wątpliwości, a w kolejnych wręcz ośmieszyła poprzednie posiadaczki tytułu mistrzowskiego, to Valentina w dalszym ciągu jest zawodniczką zdolną zabrać jej pas. Val przede wszystkim powinna być bardziej agresywna. Ma świetny boks tajski i jej stójka może śmiało przeciwstawić się brutalnym atakom Brazylijki. Ma umiejętności, jest twarda, ma już doświadczenie – świetna kondycja też jest jej atutem. W walce z Holly Holm była bardzo dynamiczna i mocno biła pomimo piątej rundy tego starcia. Nunes mistrzowskich rund nie przeżyła. Owszem, jest ultra niebezpieczna w początkowych fazach, ale jedynie walczyła w trzecich rundach i co? I trzecia runda z Valentiną była tą, którą Amanda przegrała na punkty – teraz będzie miała dodatkowe dwie do przegrania, bo nie sądzę, że skończy kogoś takiego jak Shevchenko. Zatem skoro dalsze odsłony pojedynku są jej obce, to liczę, że tak jak poprzednio wygra dwie pierwsze rundy, a kolejne trzy przegra. Shevchenko przez decyzję.
Redaktorzy typujący na Amandę Nunes: Magdalena Dubert, Jacek Łosak
Redaktorzy typujący na Valentinę Shevchenko: Tomasz Chmura, Mariusz Hewelt, Bartłomiej Zubkiewicz
Alistair Overeem vs. Fabricio Werdum
Magdalena
Nie wierzę że to starcie wyjdzie poza pierwszą rundę. Werdum po ostatniej bardzo dziwnej walce z Travisem Browne będzie starał się coś udowodnić kibicom i nadzieje się na pięść Overeema. Wierzę, po prostu wierzę w zwycięstwo Alistaira w tej walce. Typ – Overeem przez TKO w rundzie 1.
Bartłomiej
Trzecia walka legend królewskiej dywizji, która prawdopodobnie wyłoni pretendenta do walki z Miociciem. W ostatniej walce Alistair wyglądał świetnie w stójce mimo choroby na krótko przed samą gala. Cierpliwy Holender będzie w stanie trafić Brazylijczyka, który popełnia błędy w stójce, najczęściej wynikające z nadmiernej agresji. Overeem wykorzysta klincz, nie da zepchnac się do parteru i skończy walkę w stójce.
Tomasz
Fabricio to fenomen. W „zaawansowanym” jak na zawodnika wieku, zdołał tak podszkolić stójkę, że z totalnego grapplera błagającego rywali by zeszli z nim do parteru, przeistoczył się w sprawnego kickboxera. Podszkolił wszystko: od boksu, przez pracę na nogach, do kopnięć. Należy mu się ogromny szacunek za zdobyty pas i za demolkę stójkową jaką prezentował w oktagonie. Jednak w dalszym ciągu zawodnik ten daje się trafiać każdemu, kto ma siłę i kto chce tę siłę wykorzystać przeciw niemu. Nadal jest na straconej pozycji z kimś, kto tę stójkę ma w miarę przyzwoitą. A powiedzmy sobie szczerze: Werduma nokdaunował Browne czy Hunt. Ktoś lepszy od Travisa na nogach czy mobilniejszy od wozu pancernego jakim jest Hunt, powinien poradzić sobie z Fabricio Werdum, który za bardzo chyba uwierzył, że potrafi wygrywać boksując. Alistair Overeem powinien wygrać przez KO.
Redaktorzy typujący na Alistaira Overeema: Tomasz Chmura, Bartłomiej Zubkiewicz, Magdalena Dubert, Mariusz Hewelt, Jacek Łosak
Redaktorzy typujący na Fabricio Werduma: nikt 🙁
Daniel Omielańczuk vs. Curtis Blaydes
Mariusz
Według naszego sponsora, portalu LV BET, Curtis Blaydes jest największym faworytem zbliżającej się gali i z przykrością muszę stwierdzić, że kursy bukmacherskie zostały oszacowane prawidłowo. Amerykanin jest bowiem fatalnym stylistycznie rywalem dla Omielańczuka. Daniel od zawsze miał problemy z obroną obaleń i właśnie trafił na gościa, który dysponuje świetnymi ofensywnymi zapasami. Mogę się nawet pokusić o stwierdzenie, że Blaydes to najlepszy zapaśnik z dotychczasowych oponentów Polaka. Curtis ma luki w stójce i właściwie tylko w tej płaszczyźnie Omielańczuk może coś wskórać, ale i tutaj jestem umiarkowanym optymistą. Wszystko dlatego, że Amerykanin potrafi sporo przyjąć, a Daniel – wbrew obiegowej opinii – wcale nie jest zabijaką, który morduje jednym ciosem. Typuję wygraną Curtisa Blaydesa przez decyzję sędziów.
Magdalena
Nie ma co owijać w bawełnę – jeśli Omielańczuk chce jeszcze w jakiś sposób liczyć się w UFC to musi to starcie wygrać i to najlepiej spektakularnie. Tego już nie będę wymagała, ale mam nadzieję że doświadczenie, zawziętość i coś w rodzaju presji poniosą naszego ciężkiego do zwycięstwa. Obstawiam niejednogłośną decyzję sędziów na korzyść Omielańczuka, więc liczę na to że cardio było mocno grane w S4.
Redaktorzy typujący na Daniela Omielańczuka: Magdalena Dubert, Jacek Łosak
Redaktorzy typujący na Curtisa Blaydesa: Mariusz Hewelt, Bartłomiej Zubkiewicz, Tomasz Chmura
Yoel Romero vs. Robert Whittaker
Bartłomiej
Walka niezwykle wyrównana, w której decydować mogą szczegóły. Whittaker wybroni próby obaleń Romero, wyczeka odpowiedni moment i trafi agresywnego Yoela. Sylwetka Kubańczyka często myli – większość uważa go za zawodnika bez cardio, który błyskawicznie nokautuje przeciwników. Romero nie zawsze dobrze zaczyna walki, często kończąc je w ostatniej części starcia, kiedy to The Reaper jest 'w gazie’ od pierwszej sekundy. Z Yoelem zdecydowanie rundy wygrywali Kennedy, Brunson czy Weidman, jednakże żaden z nich nie ma tego instynktu zabójcy jak Robert, który kontra powinien trafic Romero w stójce i tam skończyć te walkę.
Tomasz
Romero z wyśmienitego zapaśnika, bardzo szybko stał się dobrym uderzaczem. Najlepiej opisuje to zdanie, które powtarzane jest w trailerach UFC „Romero jest elitarnym atletą – ma zdolności by być wielkim w każdej płaszczyźnie”. Używa kilku kombinacji oraz podstawowych uderzeń, jednak przede wszystkim jego najlepszym ciosem jest lewy prosty z zakrocznej. Uderzenie to przedłuża do granic możliwości, przez co wchodzi ono nader często. Bardzo swobodnie porusza się na nogach. Ta lekkość i zwinność praktycznie nie jest spotykana w tej wadze. Przynajmniej w takim stopniu w jakim robi to Palacio. Dzięki świetnej pracy nóg, często rezygnuje ze standardowej gardy i po prostu manewruje torsem oraz głową. Jednak przede wszystkim to zapaśnik jakiego jeszcze nie było w UFC. Zachwycałem się Cainem Velasquezem, ale dopiero Yoel pokazał mi jak wspaniałe mogą być zapasy w MMA. Obalenie za kark Brada Tavaresa? Obalenie poprzez podchwycenie pięty Michała Fijałki? Aż szkoda, że upodobał sobie tak bardzo walkę na nogach, że nie korzysta częściej z dyscypliny, w której zdobył srebro na Igrzyskach Olimpijskich. Fakty są takie, że zarówno Robert Whittaker jak i Romero wygrywali w ładnym stylu swe walki z trudnymi rywalami. Jednak bilans Palacio wygląda o wiele bardziej imponująco i wierzę, że jest w stanie nawet na nogach wygrać z tak groźnym uderzaczem jak Robert, nawet na przestrzeni 5 rund po 5 minut.
Mariusz
Tutaj jestem rozdarty. Serce podpowiada, że wygra Romero, ale rozum ma inne zdanie. Gdyby defensywne zapasy Roberta Whittakera były na niższym poziomie, to z większym optymizmem patrzyłbym na szanse Yoela w tej potyczce. Na niekorzyść Kubańczyka działa też to, że walka odbędzie się na dystansie pięciu rund. O ile Romero nieraz wyczarował coś w trzecich odsłonach pojedynków, to obawiam się o jego kondycję w rundach mistrzowskich. Przewiduję, że pojedynek większość czasu będzie toczył się w stójce, gdzie obaj zawodnicy są zdolni do znokautowania rywala, ale Whittaker nie będzie tutaj tak wygodnym oponentem dla Yoela, jakich spotykał ostatnio. Robert ma solidną pracę nóg, bardzo dobrze kontroluje dystans, dlatego będzie hamował ofensywne zapędy rywala już w zarodku. Do tego świetnie bije z kontry. Ten zestaw umiejętności wydaje się być remedium na stójkowe triki Kubańczyka. O ile jest duża szansa, że potyczka zakończy się przed czasem, to przekornie typuję tutaj decyzję, a ręką podniesioną w górę przez sędziego ringowego będzie ta należąca do Roberta Whittakera.
Redaktorzy typujący na Yoela Romero Palacio: Magdalena Dubert, Tomasz Chmura, Jacek Łosak
Redaktorzy typujący na Roberta Whittakera: Bartłomiej Zubkiewicz, Mariusz Hewelt
Anthony Pettis vs. Jim Miller
Bartłomiej
Jak nie teraz to kiedy? Były mistrz kategorii lekkiej wraca do dywizji, której niegdyś był królem. Showtime pokaże w tej walce dlaczego nie należy go jeszcze skreślać. Efektowny stójkowicz nie da się stłamsić agresywnemu Millerowi, przetrwa presję z jego strony. Nawet jeśli walka trafi do parteru, Pettis może zagrozić rywalowi z dołu, gdzie też może skończyć walkę, jednakże ostatecznie powinien on znokautować młodszego z braci Miller.
Redaktorzy typujący na Anthony’ego Pettisa: Magdalena Dubert, Tomasz Chmura, Mariusz Hewelt, Bartłomiej Zubkiewicz
Redaktorzy typujący na Jima Millera: Jacek Łosak
Powiem Wam szczerze, że sympatycznie, ale wolałbym, żeby to forumowicze mogli wytypować, macie nawet narzędzie do tego, tylko leży gdzieś zawalone stertą newsów o Conorze