UFC on ESPN: Ngannou vs dos Santos

Typowanie redakcyjne UFC on ESPN: Ngannou vs dos Santos

Już dziś gala na której były mistrz wagi ciężkiej Junior dos Santos zmierzy się z byłym pretendentem Francisem Ngannou! Sprawdźcie jak tę galę typuje nasza redakcja.

Francis Ngannou vs Junior dos Santos

Dominik Witek: Myślę, że każdy czeka na główną atrakcję gali w Minneapolis, ale nie szykujmy się na długi pojedynek. W tym starciu widzę zwycięskiego Francisa Ngannou. Świetny powrót po porażkach z Miocicem oraz Lewisem. Patrząc na walkę z Derrickiem miałem wrażenie, że Francis tak bardzo bał się drugiej porażki, że nie chciał popełnić tego samego błędu co wcześniej i po prostu się wystrzelać. Taka jest jego natura, nie oszukujmy się jak „Predator” nie trafi, to nie ma mowy o wygranej na pełnym dystansie. Ngannou z Blaydesem i Velasquezem to stary dobry król nokautu. Według mnie to jest prawdziwa domena Francuza, rzucić się na rywala i go ubić. Tak stanie się z Dos Santosem. Junior co prawda wygrał trzy ostatnie walki, ale dla mnie był kompletnie bezbarwny. Ciągłe cofanie się na siatkę i brak dynamiki, to już nie ten sam „JDS” co nokautował Caina. Wygrywał, bo jego rywale nie potrafili go przycisnąć, a to na pewno zrobi jego przyszły przeciwnik. Obstawiam nokaut w pierwszej rundzie dla Francisa Ngannou!

Jacek Łosak: Chociaż kiedyś mówiło się o tym, że Junior Dos Santos posiada jednej z najlepszych umiejętności bokserskich w wadze ciężkiej UFC, obawiam się, że mogą one nie wystarczyć na to czym dysponuje w swoich pięściach Francis Ngannou. Sam Dos Santos zapowiada, że nie zamierza sprowadzać walki do parteru i że liczy na znokautowanie Ngannou, jednak wydaje mi się, że ostatecznie to właśnie Brazylijczyk może leżeć na deskach. Wszystkie trzy przegrane w karierze Ngannou zakończyły się na kartach sędziowskich i to właśnie w wymęczonej decyzji widzę jedyną szansę Dos Santosa. Stawiam jednak na to, że wcześniej Francis pośle Juniora na matę jednym ze swoich potężnych ciosów.

Tomasz Chmura: Wierzę w Juniora. Niby Ngannou wrócił do nokautowania ludzi po totalnej blokadzie jaką miał w walce z Derrickiem Lewisem, ale ta dzisiejsza walka to nadal rzut monetą. Obaj są w wadze ciężkiej (co już czyni 50-50), obaj nokautują swoich rywali (kolejne 50-50), obaj mają jedne z najmocniejszych rąk w dywizji i wszystko po prostu zależy kto trafi. Że Junior był nokautowany a Francis nie? Na wszystko jest pierwszy raz. To starcie spokojnie może iść w obie strony pójść. Czemu więc nie postawić na JDS-a? Facet ma ogromne doświadczenie, jest świadom siły ciosu Ngannou, ma świetną passę i w sumie to ostania szansa dla niego na odzyskanie pasa.

Redaktorzy typujący Ngannou: Dominik Witek, Jacek Łosak, Bartłomiej Zubkiewicz
Redaktorzy typujący JDS: Jakub Madej, Tomasz Chmura

Jussier Formiga vs Joseph Benavidez

Dominik Witek: Jussier Formiga i Joseph Benavidez to trudna do obstawienia walka. „The Beefcake” to świetny zapaśnik, ale także potrafi wyprowadzać bardzo fajne kombinacje bokserskie. Zazwyczaj przyciska swoich rywali i pod presją cofają się oni na siatkę. Czy będzie aż tak to przeszkadzało Brazylijczykowi? Jest wirtuozem parteru, być może będzie on w stanie poddać Amerykanina. W stójce raczej przewagi mieć nie będzie. Miał udany występ przeciwko Sergio Pettisowi. Mimo wszystko myślę, że przez decyzję wygra Formiga. Benavidez od 2018 roku walczył tylko 3 razy, w tym przegrywał właśnie z Sergio. Co więcej, od 2016 roku pauzował, naprawdę ciężko jest mi wskazać wygranego, ale raczej będzie nim Formiga, potrafił zniwelować stójkę Pettisa, więc może to się udać także w nadchodzącym starciu.

Redaktorzy typujący Mrówkę: Dominik Witek
Redaktorzy typujący Benavideza: Jacek Łosak, Jakub Madej, Tomasz Chmura, Bartłomiej Zubkiewicz

Demian Maia vs Anthony Rocco Martin

Dominik Witek: Bardzo ciekawy pojedynek w wadze półśredniej. Z jednej strony Brazylijczyk zaczyna powoli się odkuwać po 3 porażkach z rzędu, przegrywał nie z byle kim, bo z samym topem 170 funtów. Fakt, że trafiał na bardzo dobrych zapaśników i nie mógł ich poddać. Anthony Rocco Martin w 2018 roku przeszedł z wagi lekkiej do wagi półśredniej i wygrał aż cztery walki z rzędu. Na pewno stoi dobrze kondycyjnie, potrafi przyśpieszać i jeżeli wyprowadza kombinacje, to robi to dynamicznie. Raczej jestem skłonny postawić na umiejętności parterowe Demiana, nie jest pewien, ale wydaje mi się, że podda on Amerykanina bliżej 2-3 rundy.

Jacek Łosak: Chociaż Demian Maia wygrał tylko jedną ze swoich ostatnich czterech walk, to jednak trzy porażki zaliczył z topowymi rywalami (Usman, Covington, Woodley). Nie dziwie mnie więc, że Maia jest stawiany w roli faworyta w pojedynku z Rocco Martinem, który swoje cztery ostatnie walki wygrał. Jestem przekonany, że Maia, podobnie jak to uczynił w swoim ostatnim boju z Lymanem Goodem, podda Martina i w ten sposób dopisze do swojego rekordu kolejne zwycięstwo.

Redaktorzy typujący Maię: Dominik Witek, Jacek Łosak, Jakub Madej, Bartłomiej Zubkiewicz
Redaktorzy typujący Martina: Tomasz Chmura

Roosevelt Roberts vs Vinc Pichel

Tomasz Chmura: W tym starciu Vinc Pichel jest sporym underdogiem i kurs na niego wynosi trochę powyżej 3.00. Jest to ciekawy typ, więc przyjrzyjmy się mu z bliższa. Zawodnik ten swoją przygodę z największą organizacją na świecie, zaczął od reality show The Ultimate Fighter. W tym programie odnosił spore sukcesy. Doszedł bowiem do półfinału, w którym poległ z pogromcą Piotra Hallmanna, Alem Iaquintą. Pomimo odpadnięcia z TUF-a zdołał przekonać do siebie ówczesnego matchmakera UFC, Joe Silvę, by ten zakontraktował go na parę walk w wielkiej lidze. W swoim debiucie w nowej organizacji nie pokazał się z najlepszej strony; został kompletnie zdominowany przez Rosjanina Rustama Khabilova. Jednak już w następnej walce odkuł się wygrywając przez jednogłośną decyzję z Garettem Whiteleyem. O ile Khabilova nie trzeba przedstawiać i taki skok jakościowy w rywalach miał prawo się odbić czkawką Pichelowi, tak Whiteley już nawet nie jest w UFC, ani nawet nie jest aktywnym zawodnikiem. Później jednak miał dobre zwycięstwa z Njokuanim, Damienem Brownem czy Joaquimem Silvą. Porażka z Gregorem Gillespie jest owszem, wpadką, ale Gillespie jest obecnie na ogromnej fali wznoszącej po świetnej walce z Yancym Medeirosem (nie mówiąc już, że Gregor ma już 7 wygranych z rzędu w samym UFC!). Także Khabilov (ze starych lat) i Gillespie. Przegrane do zaakceptowania.

Jakim zawodnikiem jest Pichel? Posiada dobrą pracę nóg a przy tym ma również silne kopnięcia. Jednym z takim middlekicków posłał na deski Davida Gardnera. Vinc jest eksplozywny gdy sytuacja tego wymaga – co za tym idzie nie boi się wymian. Atutem jest jego dobra praca przy siatce. Mając przeciwnika dociśniętego do niej, nie boi się mocniej zaatakować miksując ciosy z zejściami po nogi. Pichel jest w miarę przekrojowym zawodnikiem. Miesza uderzenia z próbami obaleń i grapplingiem. W parterze szybko stara się znaleźć techniki kończące. Kiepsko za to radzi sobie z osobami dobrze pracującymi w klinczu. Ma też przeciętną kondycję. Pomimo wyżej wymienionych zalet, nadal jest on średniakiem, który nie udowodnił jeszcze, że zasługuje na lepsze miejsca w rankingach.

Roosevelt Roberts reprezentuje dobrą, sztywną stójkę. Wysoki, jego bronią są zarówno ręce jak i nogi (z których kopie równie mocno co Pichel). Bardzo eksplozywny. Doskok-odskok, świetnie radzi sobie z kontrolą oktagonu. Atakuje, po czym zmienia pozycję. Horchera rozbijał do czasu aż go nie poddał. Gifforda również z łatwością punktował, a nawet obalał.

Dlaczego więc daję szansę Pichelowi? Z powodu zapasów. Stójka może i idzie na konto Robertsa, ale do siatki dociskał go z powodzeniem Horcher, który nawet nie słynie z tego, a Vinc tak. Uważam, że Pichel to naprawdę fajny underdog z ogromnym kursem i jeśli uda mu się złapać Robertsa przy siatce, może przenieść walkę do parteru. Trzeba tylko uważać na gilotynę, którą załatwił Horchera. Sam Gifford przy siatce obalał Robertsa, a kim jest Gifford? Z dołu Roberts nie przedstawiał żadnej wartości bojowej – to spora szansa dla Pichela. Chłop jest silny, ma dobre zapasy, jest przekrojowy i kurs na niego wynosi powyżej 3.00. Dla mnie underdog, którego można rozważyć (jeśli weźmie się na poprawkę to, że będzie potrafił obalić Robertsa zanim ten go porozbija w stójce i przy obalaniu schowa głowę).

Redaktorzy typujący Robertsa: Jacek Łosak
Redaktorzy typujący Pichela: Dominik Witek, Jakub Madej, Tomasz Chmura, Bartłomiej Zubkiewicz

Drew Dober vs Marco Polo Reyes

Redaktorzy typujący Reyesa: Tomasz Chmura
Redaktorzy typujący Dobera: Dominik Witek, Jacek Łosak, Jakub Madej, Bartłomiej Zubkiewicz

Alonzo Menifield vs Paul Craig

Redaktorzy typujący Menifielda: Dominik Witek, Jacek Łosak, Tomasz Chmura, Bartłomiej Zubkiewicz
Redaktorzy typujący Craiga: Jakub Madej

Ricardo Ramos vs. Journey Newson

Redaktorzy typujący Ramosa: Dominik Witek, Jacek Łosak, Jakub Madej, Tomasz Chmura, Bartłomiej Zubkiewicz
Redaktorzy typujący Newsona:

Eryk Anders vs. Vinicius Moreira

Redaktorzy typujący Andersa: Jakub Madej, Bartłomiej Zubkiewicz
Redaktorzy typujący Moreirę: Dominik Witek, Jacek Łosak, Tomasz Chmura

Jared Gordon vs. Dan Moret

Redaktorzy typujący Gordona: Dominik Witek, Jacek Łosak, Jakub Madej, Tomasz Chmura, Bartłomiej Zubkiewicz
Redaktorzy typujący Moreta:

Emily Whitmire vs. Amanda Ribas

Redaktorzy typujący Whitmire: Dominik Witek, Jacek Łosak, Jakub Madej
Redaktorzy typujący Ribas: Tomasz Chmura, Bartłomiej Zubkiewicz

Maurice Greene vs. Junior Albini

Redaktorzy typujący Greene’a: Jakub Madej, Tomasz Chmura
Redaktorzy typujący Albini: Jacek Łosak, Bartłomiej Zubkiewicz

Powyższe walki można obstawiać u legalnego bukmachera TOTALbet:

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.