25-letni Brazylijczyk Andre Muniz (MMA 13-3) to nowy nabytek KSW, który zadebiutuje na zbliżającej się gali KSW 34, 5 marca w Warszawie. Mistrz brazylijskiej organizacji Bitetti Combat zmierzy się w pojedynku o pas z mistrzem KSW w wadze półciężkiej Tomaszem Narkunem (MMA 11-2).
Informacja prasowa:
Zawodnik o pseudonimie „Sergipano” może się pochwalić serią siedmiu kolejnych zwycięstw, którą rozpoczął od pokonania gwiazdy Pride FC i byłego mistrza WEC Paulo Filho. Posiadacz czarnego pasa BJJ pokonywał kolejnych sześciu rywali duszeniami w parterze, a tylko jeden z jego ostatnich przeciwników wytrwał z nim w klatce dłużej niż rundę.
Mierzący 187 centymetrów Brazylijczyk, mimo młodego wieku, ma już sześcioletnie doświadczenie w startach w MMA i szesnaście zawodowych pojedynków na koncie.
Starszy tylko o niecałe dziesięć miesięcy Polak, to od niedawna również czarny pas brazylijskiego jiu jitstu. W warszawie Narkun będzie po raz pierwszy bronił tytułu, wywalczonego w październiku w Londynie, gdzie znokautował Gorana Reljica już w pierwszej rundzie.
Niestety w ogóle go nie kojarzę, ale nie prezentuje się jakoś wybitnie słabo… ale wybitnie dobrze również, taki Mr Average
On ma coś na pieńku z rodziną Santosów? Dwa razy przegrał z jednym dos Santosem, potem wygrał z innym dos Santosem i z samym Santosem też wygrał.
Myślę, że solidniejszy byłby Christensen o którym wcześniej pisałem. Albo Grishin. Jakoś mi się wydaje, może to złudne wrażenie, że KSW lubi brazylijczyków. Jakoś mało solidnych zawodników np ze wschodu sprowadzili, a jest ich poza UFC i M1 kilku godnych.
Ale niespodzianka. Prawie taka, jak swojego czasu walka Celińskiego z Goranem :boystop:
Santosów w Brazylii to jak Kowalskich w Polsce.
A Correiów?
Nie kojarzę typa ale to akurat nie jest dziwne:confused: z tylu opcji europejskich których nazwiska się przewijały jest jakiś anonimowy brazol. Jak na obronę pasa bez podniety.
Głupio mi to przyznać ale go nie kojarzę…kiedyś byłem w miarę na bieżąco z Bitetti Combat, Jungle Right i Shooto Brazil, ale po pierwsze startowało tam wielu perspektywicznych i młodych…czyli przyszłych zawodników UFC, a po drugie było wtedy kilka razy mniej gal UFC i człowiek szukał wszelkich innych możliwych gal na poziomie.
A teraz UFC jest co tydzień albo i częściej a lokalna scena kraju kawy jest tak rozryta przez UFC niczym pole przez buldożery.
Wiadomo, jakieś diamenty dalej się szlifują, ale już nieliczne, a kiedyś gołym okiem widziało się ich pełne garście
Zobaczymy, czy Muniz to hit czy kit, taki jak swojego czasu Brutus
Tak jak już pisałem w innym temacie, wymarzony rywal na obronę pasa to nie jest, ale na serio nie jest źle 😉 Młody, dobry parter, wysoko notowanych w rankingach (jest jednym z najwyżej notowanych "wolnych" zawodników, bez kontraktu z dużą organizacją), do tego dobra seria wygranych, także jeszcze raz podkreślam że tragedii nie ma 😉
Też bym wolał jakiegoś wolnego europejskiego wolnego zawodnika jak Grishin, czy też Christenen, ale myślę też że Muniz to bardzo dobry rywal dla Żyrafy na tym etapie kariery.
Ehhh a tak bardzo liczyłem na Czecha. Jedyna nadzieja, że wzięli dobrego parterowca co by go Tomek nie poddał za szybko.
Wciąż mam nadzieje, że Jiri Prochazka zawalczy z np. Cebulą, albo z Tomajem, ewentualnie z Goranem 😀
Narkun ogarnie.
Nie oceniam jego umiejętności, ale osiągnięć nie ma jakichś wybitnych, żeby od razu dawać go do walki o pas. Dziwna jest ta praktyka KSW. Nie lepiej było go zestawić np. z Cebulą, ogólnie dać chociaż te 2 walki, żeby zasłużył na walkę o pas?
Wojek powinien sie zastanowic nad powrotem Bezerry do KSW. Jezeli uwazaja sie za druga organizacje na swiecie i najwieksza w Europie, to raczej nie wypada im sciagac takie wynalazki i z miejsca dawac im walke o pas.
A on akurat to po co?
Może i nie jest znany , ale myślę że to przeciwnik na poziomie i powinien postawić bardzo wysoko poprzeczkę Tomkowi , nie lekceważył bym go 🙂
W organizacji która robi niewiele gal bardziej podobałby mi się system drabinek, walki o pas dla zawodników debiutujących w organizacji, to nie jest mój ulubiony styl. Może wyjdzie na świetnego zawodnika, może nie wytrzyma minuty, nie oceniam tutaj umiejętności bo na dobrą sprawę ich nie znam. Wolałbym żeby miał walką na przetarcie z kimś z KSW, a nie od razu walkę o mistrzostwo.
Nie jest źle. Do Warszawy nie jadę dla rozpiski 😀
Nazwisko Muniza przewinęło mi się kilka razy w rankingach… a może nawet widziałem raz jego walkę. Być może nie jest to zawodnik do walki o pas na jakiego liczyliśmy, ale jedno jest pewne – młody Brazylijczyk nie przyjedzie tutaj tylko po wypłatę. Ja mu daję kredyt zaufania… zobaczymy co pokaże, jeżeli nie wypadnie dobrze to będzie to po prostu kolejny zawodnik dla podtrzymania passy zwycięstw mistrza i tyle.
Co to za januszostwo się tu odstawia?! Nikt nie kojarzy tak wyśmienitego zawodnika? Tylko Pudziany i Różale Wam w głowie!
A nieco poważniej… 5 walk w ciągu roku, w tym zawodnicy z rekordami 2-2 i 0-0… Widać, że go chyba szybko chcieli wyhodować pod UFC, ale jak widać i KSW nie pogardzono. Wygląda na kolejnego Bezerrę – mistrza parteru znikąd, w sumie idealny przeciwnik dla Narkuna.
Zgadzam się, dopisałbym jeszcze do tej listy Lagmana i Cado.
Znowu jakiś Czech czy Węgier do obicia, oj.
Top 50 Fightmatrixa. To ja doceniam i to ja szanuję.
Nie znam tego zawodnika, ale jak piszecie że w rankingach jest jego nazwisko to widać że wie na czym polega MMA.
W Brazylii sa tysiace zawodnikow wiec ciezko raczej znac wiekszosc z nich lol
A tak w ogolę to ktoś widział jak walczy? jakie posiada umiejętności? Przyznam nie chce mi się sprawdzać, wiec nie będę pisał, ze na pewno jest chuja wart. Moze ktoś się podzieli.
ja nie widzialem, ale jest chuja wart ogor kiszony