Już 15 marca w Legionowie odbędzie się gala STRIFE TUBE 4, podczas której kibice zobaczą dziewięć pojedynków. W najważniejszym z nich Piotr Strus skrzyżuje rękawice z Jasonem Radcliffe’em. Przed tym wydarzeniem przyjrzeliśmy się bliżej kursom wystawionym przez naszego partnera TOTALbet.

>>> SPRAWDŹ AKTUALNE KURSY NA GALĘ STRIFE TUBE 4

Aktualne kursy na galę STRIFE TUBE 4 (stan na 14.03.2024, 14:37):

  • Piotr Strus 1.28 – 3.14 Jason Radcliffe
  • Patryk Grabowski 1.68 – 1.98 Piotr Walawski
  • Sylwester Miller 1.18 – 3.90 Marcello Morelli
  • Dawid Borzęcki 1.37 – 2.70 Vladislav Bilorus
  • Adrian Gralak 1.30 – 3.02 Hakob Ordanyan
  • Cezary Zienkiewicz 4.00 – 1.18 Brajan Przysiwek
  • Jakub Rokicki 1.30 – 3.02 Wojciech Wocial
  • Aleks Rosiak 1.20 – 3.75 Przemysław Skwarek
  • Kacper Paczóski 1.25 – 3.33 Wojciech Kaźmieruk

Dawid Borzęcki (MMA 4-2-0) dość szybko powraca po ostatniej wygranej walce z Michałem Pachem, którą stoczył w grudniu poprzedniego roku. „Bożena” wcześniej pokonywał między innymi Dawida Rybaka w MMA czy Henry’ego Fadipe na zasadach boksu, przegrywał natomiast na punkty z Hubertem Sulewskim i przed czasem z Konradem Furmankiem. Przeciwnik Polaka, Vladislav Bilorus (MMA 2-4-0), potrafi być niebezpieczny, co pokazywał w starciach z Pawłem Gawrońskim i Damianem Ciechanowskim, których kończył w pierwszcyh rundach, jednak wszystkie pozostałe starcia pokazały jego słabe strony. Jeśli Borzęcki odpowiednio odrobił lekcję przed starciem z Bilorusem, to powinno być to dla niego łatwe starcie.

Szczęścia do rywali znów nie ma Sylwester Miller (MMA 11-7-0), któremu w ostatniej chwili zmienia się przeciwnik. Miller zawalczy z Marcelo Morrellim (MMA 2-3-0), który w poprzedni weekend znokautował byłego zawodnika organizacji KSW, Miłosza Melcherta. Zawodnik z Meksyku trenujący w Uniq Fight Club w ostatnich latach nie zachwycał jednak w swoich starciach – w Meksyku przegrał dwie walki i wygrał jedną, a w Polsce zadebiutował na STRIFE 4, przegrywając niejednogłośną decyzją sędziów z Kamilem Hadałą. Bez wątpienia faworytem słusznie tu jest Miller, na którego zwycięstwo kurs wynosi 1.18, podczas gdy wygraną Morelliego wyceniono na 3.90. Jest tu jednak tak dużo składowych, jak trudności w przygotowaniach Millera (o czym wspomniał Arbi Shamaev w wywiadzie z InTheCage.pl), przejście do wyższej kategorii wagowej przez Millera, zmiana rywala na ostatnią chwilę i niesiony zwycięstwem przez nokaut sprzed tygodnia Morelli, że nie warto pochylać się nad kursem na wygraną Millera w takiej sytuacji.

Kolejną walkę pod szyldem STRIFE stoczy Patryk Grabowski (MMA 3-1-0). „Czapla” to wciąż jednak zawodnik z małym doświadczeniem, który w swojej karierze pokonywał między innymi Dariusza Sierheja czy Szymona Września (znanych jako „Hejter Akopa” i „Taxi Złotówa”), którzy nie legitymują się mocnymi rekordami czy umiejętnościami. Prawdziwe testy Grabowski przechodził w dwóch pozostałych starciach – przegrał z Michałem Dreczkowskim i wygrał z Konradem Kossakowskim. To wciąż byli jednak rywale o bardzo małym doświadczeniu, co w starciu z Piotrem Walawskim (MMA 12-10-1) może mieć ogromne znaczenie. „Leda” ma na swoim koncie już ponad 20 walk zawodowych. 26-latek co prawda prezentuje się ze zmiennym szczęściem – potrafi wygrać decyzją z Adamem Biegańskim czy przed czasem z Jussim Halonenem, po czym przegrywa przez techniczny nokaut z Dominikiem Owsianym – jednak tak duże doświadczenie może tu być kluczowe w tym starciu i jeśli Walawski będzie w stanie mądrze podejść do tego starcia, to z pozycji underdoga jest w stanie sprawić niespodziankę i wygrać z rywalem.

W walce wieczoru Piotr Strus (MMA 15-8-2) stanie przed ważną walką. Wejdzie do klatki po serii trzech przegranych z rzędu. W lutym ubiegłego roku wrócił do klatki po blisko dwóch latach przerwy, jednak jego walka z Kacprem Karskim w żadnym stopniu nie przebiegła po jego myśli. Jak zapowiada były zawodnik KSW i ACA, zmienił bardzo dużo w swoim podejściu do walki i rezultaty tego powinniśmy zobaczyć w sobotę. Co prawda Strus za często w swojej karierze nie wygrywał przez nokauty w pierwszej rundzie, jednak niewykluczone, że właśnie w taki sposób skończy się jego piątkowy pojedynek. Jason Radcliffe (MMA 17-11-0) również nie ma zbyt dobrej serii w ostatnich latach. Co prawda w październiku 2021 roku rozbił ciosami Alberta Odzimkowskiego, jednak w pozostałych walkach był odprawiany w drugiej rundzie przez Damiana Janikowskiego i w pierwszych rundach przez Michała Materlę, Radosława Paczuskiego i Tomasza Jakubca. Jeśli Piotr Strus będzie w stanie otworzyć się już w pierwszych sekundach walki i ruszy agresywnie na przeciwnika, to bardzo prawdopodobne, że starcie to zakończy się bardzo szybko i Polak zaliczy udany powrót do klatki.

Najciekawsze kursy:

  • 1.37 – Dawid Borzęcki wygra z Vladislavem Bilorusem
  • 1.50 – Piotr Strus wygra z Jasonem Radcliffe’em przed czasem
  • 1.60 – Patryk Grabowski vs Piotr Walawski skończy się przed czasem
  • 2.50 – Piotr Strus wygra z Jasonem Radcliffe’em walkę w pierwszej rundzie

Proponowany kupon:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

No replies yet

...wczytuję komentarze...

Avatar of MMARocks.pl
MMARocks.pl

Cohones4Life

3,334 komentarzy 3,546 polubień

Już 15 marca w Legionowie odbędzie się gala STRIFE TUBE 4, podczas której kibice zobaczą dziewięć pojedynków. W najważniejszym z nich Piotr Strus skrzyżuje rękawice z Jasonem Radcliffe’em. Przed tym wydarzeniem przyjrzeliśmy się bliżej kursom wystawionym przez naszego partnera TOTALbet.

>>> SPRAWDŹ AKTUALNE KURSY NA GALĘ STRIFE TUBE 4

Aktualne kursy na galę STRIFE TUBE 4 (stan na 14.03.2024, 14:37):

  • Piotr Strus 1.28 - 3.14 Jason Radcliffe
  • Patryk Grabowski 1.68 - 1.98 Piotr Walawski
  • Sylwester Miller 1.18 - 3.90 Marcello Morelli
  • Dawid Borzęcki 1.37 - 2.70 Vladislav Bilorus
  • Adrian Gralak 1.30 - 3.02 Hakob Ordanyan
  • Cezary Zienkiewicz 4.00 - 1.18 Brajan Przysiwek
  • Jakub Rokicki 1.30 - 3.02 Wojciech Wocial
  • Aleks Rosiak 1.20 - 3.75 Przemysław Skwarek
  • Kacper Paczóski 1.25 - 3.33 Wojciech Kaźmieruk

Dawid Borzęcki (MMA 4-2-0) dość szybko powraca po ostatniej wygranej walce z Michałem Pachem, którą stoczył w grudniu poprzedniego roku. „Bożena” wcześniej pokonywał między innymi Dawida Rybaka w MMA czy Henry’ego Fadipe na zasadach boksu, przegrywał natomiast na punkty z Hubertem Sulewskim i przed czasem z Konradem Furmankiem. Przeciwnik Polaka, Vladislav Bilorus (MMA 2-4-0), potrafi być niebezpieczny, co pokazywał w starciach z Pawłem Gawrońskim i Damianem Ciechanowskim, których kończył w pierwszcyh rundach, jednak wszystkie pozostałe starcia pokazały jego słabe strony. Jeśli Borzęcki odpowiednio odrobił lekcję przed starciem z Bilorusem, to powinno być to dla niego łatwe starcie.

Szczęścia do rywali znów nie ma Sylwester Miller (MMA 11-7-0), któremu w ostatniej chwili zmienia się przeciwnik. Miller zawalczy z Marcelo Morrellim (MMA 2-3-0), który w poprzedni weekend znokautował byłego zawodnika organizacji KSW, Miłosza Melcherta. Zawodnik z Meksyku trenujący w Uniq Fight Club w ostatnich latach nie zachwycał jednak w swoich starciach - w Meksyku przegrał dwie walki i wygrał jedną, a w Polsce zadebiutował na STRIFE 4, przegrywając niejednogłośną decyzją sędziów z Kamilem Hadałą. Bez wątpienia faworytem słusznie tu jest Miller, na którego zwycięstwo kurs wynosi 1.18, podczas gdy wygraną Morelliego wyceniono na 3.90. Jest tu jednak tak dużo składowych, jak trudności w przygotowaniach Millera (o czym wspomniał Arbi Shamaev w wywiadzie z InTheCage.pl), przejście do wyższej kategorii wagowej przez Millera, zmiana rywala na ostatnią chwilę i niesiony zwycięstwem przez nokaut sprzed tygodnia Morelli, że nie warto pochylać się nad kursem na wygraną Millera w takiej sytuacji.

Kolejną walkę pod szyldem STRIFE stoczy Patryk Grabowski (MMA 3-1-0). „Czapla” to wciąż jednak zawodnik z małym doświadczeniem, który w swojej karierze pokonywał między innymi Dariusza Sierheja czy Szymona Września (znanych jako „Hejter Akopa” i „Taxi Złotówa”), którzy nie legitymują się mocnymi rekordami czy umiejętnościami. Prawdziwe testy Grabowski przechodził w dwóch pozostałych starciach - przegrał z Michałem Dreczkowskim i wygrał z Konradem Kossakowskim. To wciąż byli jednak rywale o bardzo małym doświadczeniu, co w starciu z Piotrem Walawskim (MMA 12-10-1) może mieć ogromne znaczenie. „Leda” ma na swoim koncie już ponad 20 walk zawodowych. 26-latek co prawda prezentuje się ze zmiennym szczęściem - potrafi wygrać decyzją z Adamem Biegańskim czy przed czasem z Jussim Halonenem, po czym przegrywa przez techniczny nokaut z Dominikiem Owsianym - jednak tak duże doświadczenie może tu być kluczowe w tym starciu i jeśli Walawski będzie w stanie mądrze podejść do tego starcia, to z pozycji underdoga jest w stanie sprawić niespodziankę i wygrać z rywalem.

W walce wieczoru Piotr Strus (MMA 15-8-2) stanie przed ważną walką. Wejdzie do klatki po serii trzech przegranych z rzędu. W lutym ubiegłego roku wrócił do klatki po blisko dwóch latach przerwy, jednak jego walka z Kacprem Karskim w żadnym stopniu nie przebiegła po jego myśli. Jak zapowiada były zawodnik KSW i ACA, zmienił bardzo dużo w swoim podejściu do walki i rezultaty tego powinniśmy zobaczyć w sobotę. Co prawda Strus za często w swojej karierze nie wygrywał przez nokauty w pierwszej rundzie, jednak niewykluczone, że właśnie w taki sposób skończy się jego piątkowy pojedynek. Jason Radcliffe (MMA 17-11-0) również nie ma zbyt dobrej serii w ostatnich latach. Co prawda w październiku 2021 roku rozbił ciosami Alberta Odzimkowskiego, jednak w pozostałych walkach był odprawiany w drugiej rundzie przez Damiana Janikowskiego i w pierwszych rundach przez Michała Materlę, Radosława Paczuskiego i Tomasza Jakubca. Jeśli Piotr Strus będzie w stanie otworzyć się już w pierwszych sekundach walki i ruszy agresywnie na przeciwnika, to bardzo prawdopodobne, że starcie to zakończy się bardzo szybko i Polak zaliczy udany powrót do klatki.

Najciekawsze kursy:

  • 1.37 - Dawid Borzęcki wygra z Vladislavem Bilorusem
  • 1.50 - Piotr Strus wygra z Jasonem Radcliffe’em przed czasem
  • 1.60 - Patryk Grabowski vs Piotr Walawski skończy się przed czasem
  • 2.50 - Piotr Strus wygra z Jasonem Radcliffe’em walkę w pierwszej rundzie

Proponowany kupon:

1710429980450.png

Odpowiedz polub

click to expand...