Yancy Medeiros, zawodnik wagi półśredniej UFC, w niedawnej rozmowie z portalem BJPenn.com wypowiedział się na temat Nicka Diaza. Opisał co sądzi o jego ewentualnym powrocie oraz wyjaśnił jak wygląda imprezowanie ze starszym z braci Diaz.
Na pewno wciąż przyciągnie fanów i sprzeda wiele miejsc na hali. To pokazuje jaki jest istotny dla świata MMA. Jeszcze nie rozmawiałem z nim osobiście o powrocie. Nick jest świetny we wszystkim co robi. Cokolwiek by to nie było. Jeśli wkłada w to całe swoje serce, umysł i duszę, to jest jednym z najlepszych. Jeśli chodzi o jiu-jitsu, czy boks, czy triathlon… on jest w tym zawsze dobry. Nawet w imprezowaniu. Nikt nie jest w stanie wypić więcej od niego. Sprawi, że zaliczysz zgon. Pierwszy raz, gdy upiłem się do nieprzytomności, to była impreza u Nicka. Użył na mnie jakichś pieprzonych sztuczek Jedi. Przysięgam, cały czas podawał mi whisky Jameson. Boom, boom, boom! Wiem tylko tyle, że obudziłem się później nago w prysznicu.
Jeśli będzie miał ochotę to zawalczy. Nie wiem czy on tego chce, nie rozmawiałem z nim od jakiegoś czasu. On zajmuje się teraz własnymi sprawami. Walczę, by osiągnąć jego status, stać się wielkim i zarabiać duże pieniądze. Czuję, że Nick jest w stanie pokonać każdego kogo mu dadzą. Nick jest gwiazdą.
Warto przypomnieć, że Nick Diaz zaakceptował warunki USADA i jego powrót jest możliwy już w najbliższym czasie.