Jak poinformowała organizacja Bare Knuckle Fighting Championship Paige VanZant będzie bić się na gołe pięści!
Paige podczas UFC 251 walczyła o być albo nie być w największej organizacji MMA na świecie. Walkę z Amandą Ribas przegrała, a ponieważ był to ostatni bój w kontrakcie, zawodniczka pożegnała się z UFC w niezbyt miłych stosunkach.
VanZant od pewnego czasu głośno narzekała w mediach społecznościowych na zarobki w UFC. W wywiadach podkreślała, że przez 6 lat, zarobiłaby tyle samo mając normalną pracę i nie musząc ryzykować zdrowiem w klatce. Gdy w ostatniej konfrontacji musiała uznać wyższość rywalki, sam prezydent UFC nie szczędził złośliwych komentarzy. Dana White zapytany na konferencji prasowej po gali UFC 251 o przyszłość Paige VanZant w swojej firmie powiedział, że powinna przetestować swoją wartość negocjując z innymi organizacjami by sprawdzić ile jest naprawdę warta.
Nie wiemy na jakich warunkach Paige przeszła do Bare Knuckle Fighting Championship, ale fani zawodniczki nadal będą mogli ją oglądać rywalizującą w sportach walki.