Niespełna dwa lata temu — Saul ”Canelo” Alvarez podpisał kontrakt z platformą  streamingową DAZN na 365 milionów dolarów za 11 walk. Jak się okazuje w USA partner Meksykanina, nie jest w stanie zarobić takich pieniędzy na utrzymanie swojej gwiazdy.

Po trzech walkach stoczonych pod sztandarem DAZN — Sergey Kovalev, Daniel Jacobs oraz Rocky Fielding — Canelo wytoczył proces przeciwko DAZN oraz promocji Golden Boy prowadzonej przez Oscara De La Hoyę. Sławny dziennikarz Mike Coppinger z portalu The Athletic doniósł o takiej sytuacji we wtorkowy wieczór. Bokser domaga się co najmniej 280 milionów dolarów odszkodowania — to kwota, którą powinien otrzymać za pozostałą część umowy. Co więcej, chce on zerwać swoje powiązania z menedżerem i poszukać kontraktu u innego partnera telewizyjnego.

Jestem najlepszym zawodnikiem na świecie, bez dwóch zdań — mówi Alvarez w oficjalnym oświadczeniu dla The Athletic — nie boję się żadnego przeciwnika, nie pozwolę, aby błędy mojego promotora oraz DAZN spowalniały mój powrót na ring. Pozwałem ich, a sam wkrótce wrócę na ring i dam fanom to, na co zasłużyli.

Początkowo zespół Saula chciał doprowadzić do jego starcia z Billy Joe Saundersem w maju tuż przed pandemią. Kolejnym krokiem miała być trylogia z Gennadiyem Golovkinem pod koniec roku. Oczywiście wszystkie te zamierzenia legły w gruzach, a trzecia potyczka z Kazachem wisi na włosku. Dodajmy, że za wymienione ostatnie trzy pojedynki Meksykanin musiał zejść z przeciętnych zarobków nawet o połowę za jeden występ, ponieważ nie udało się wygenerować zysków z biletów.

Nie ma niczego dziwnego i nadzwyczajnego w pozwie pięściarza, ponieważ DAZN oraz Oscar De La Hoya dobrze wiedzą, że nie są w stanie utrzymać przede wszystkim rywali Alvareza, a ten chce mierzyć się z samymi głośnymi nazwiskami. Zamiast tego wolą zaproponować mu mniej znanego przeciwnika i budować jego markę na wygranych, pytanie tylko, czy od początku planowali wypłacać mniej pieniędzy Saulowi i zasłaniać się pandemią?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.