Przed jutrzejszą galą UFC 299, Kevin Holland odniósł się do swojego starcia z Michaelem “Venomem” Pagem. Amerykanin docenia wartość, jaką “Venom” wnosi do UFC, choć nie brakuje mu pewności siebie przed tym starciem.
Na UFC 299 w oktagonie największej federacji MMA na świecie zadebiutuje gwiazdor Bellatora, Brytyjczyk Michael “Venom” Page, który zmierzy się z równie widowiskowym Kevinem Hollandem. Holland miał do powiedzenia parę słów na temat angielskich fanów, a także zapewnił, że jad (z ang. venom) węża nie robi na nim wrażenia:
Kiedy walczyłem z innymi gośćmi z różnych części świata, ich fani często nie mają skrupułów. Ale ja zazwyczaj mam dobre relacje ze wszystkimi, więc nie, tym razem [angielscy fani] byli całkiem mili. Myślę, że zdają sobie sprawę, że mieszkam w Teksasie już tak długi czas, że nie będę miał problemu z ujarzmieniem węża.
Kevin Holland przyznał, że oczywiście zaznajomiony był z postacią “Venoma” Page’a na długo przed jego transferem do UFC, a jego spektakularne występy w Bellatorze uczyniły z niego fana:
Byłem jego fanem jeszcze zanim podpisał kontrakt. Ale nawet jeśli jestem czyimś fanem, nie mam zwyczaju witać ich gościnnie w walce – jedynie w moim domu, moglibyśmy zrobić grilla, czy coś takiego. To brzmi całkiem dobrze. Cóż, oglądałem jego walki już wcześniej. Jestem fanem, zdecydowanie.
Transmisja gali UFC 299: O’Malley vs Vera ruszy w sobotnią noc równo o północy wraz z początkowymi walkami. Karta wstępna z walką Mateusz Gamrot vs Rafael dos Anjos wystartuje o 2:00. O godzinie 4:00 rozpocznie się karta główna z pięcioma najważniejszymi pojedynkami.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
Maximum FC Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/72632/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>