W ten weekend na UFC w Pradze Michał Oleksiejczuk zmierzy się z przyjacielem Chrisa Weidmana, Gianem Villante. Były mistrz kategorii średniej UFC przyleciał do Czech wraz ze swoim kolegą, gdzie z humorem przeprowadził wywiad z rywalem Polaka. Villante opowiedział m.in. o wpadce dopingowej Oleksiejczuka.
Moje bicepsy są większe od jego – tylko to się liczy. Może brać tyle sterydów ile chce – jeśli moje ręce są większe, nie mam z tym problemu. Wiem, że bije mocniej, lepiej wyglądam, mam ładniejsze włosy więc nie mam się czym martwić. Naprawdę nie obchodzi mnie ile kto bierze sterydów.
Przegrane są obrzydliwe – nienawidzę ich. Chcę wejść do oktagonu, szybko wyjść i napić się piwa z całą Pragą. Taki mam plan, chcę go znokautować i napić się piwka.
Pełna rozpiska gali UFC w Czechach, gdzie w walce wieczoru wystąpi Jan Błachowicz, dostępna jest TUTAJ.