p273n0tt
(foto: Dave Mandel/Sherdog.com)

Pretendent do pasa mistrzowskiego kategorii półśredniej Johny Hendricks (MMA 15-1) nie ma ostatnio powodów do radości. Kiedy rok temu prezydent UFC Dana White po jego pojedynku z Martinem Kampmannem (20-6) rzekł słowa: To było imponujące, więc tak, mogę powiedzieć, że Johny jest pretendentem numer jeden – nikt nie spodziewał się, iż na jego miejsce wskoczy znienacka Nick Diaz. Pomimo obiecanej walki o pas, Hendricks zaryzykował i stoczył dodatkowy pojedynek z Carlosem Conditem (28–7) na tej samej gali, na której to on zamiast Diaza powinien walczyć z Georgesem St-Pierre’em (MMA 24–2).

Nie jest tajemnicą, że Johny Hendricks coraz mniej wierzy w to, iż w ogóle dojdzie do jego walki z obecnie panującym mistrzem. Dlatego wieści o tym, że GSP mocno zastanawia się nad walką w kat. średniej przeciwko Andersonowi Silvie nie zaskoczyły specjalnie zawodnika trenującego w Team Takedown. Potencjalny superfight, według źródeł MMAJunkie, jest realnym scenariuszem – a Hendricks ma już dość czekania. W rozmowie z zagranicznym portalem sugeruje, iż GSP powinien zwakować swój pas w sytuacji gdyby wolał walkę z Silvą niż obronę tytułu. Powodem tego jest za dużo niewiadomych, które mogą po raz kolejny przedłużyć Hendricksowi i tak już sporo odwlekany w czasie należny pojedynek z Kanadyjczykiem.

Anderson Silva (MMA 33-4) w lipcu walczy z Chrisem Weidmanem (MMA 9-0). W przypadku wygranej i w następstwie akceptacji starcia z GSP, perspektywa walki o pas dla Johnego z dominatorem półśredniej oddala się ponownie w czasie, nawet do 2014 roku. Nie dziwi zatem sugerowanie ze strony pretendenta, że najlepszym rozwiązaniem takiej opcji jest wakat i walka o pas tymczasowy. Hendricks zapytany z kim miałby o ten pas powalczyć odpowiedział: myślę, że to mógłby być ponownie Carlos Condit.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

58 KOMENTARZE

  1. Rumcajs ma pecha 

    I rację w tym przypadku. 
    „I had fun once – It was awful”

  2. Też bym się wkurwiał na miejscu Rumcajsa… ale mam nadzieje, że dojdzie do walki GSP vs Rumcajs jak najszybciej

  3. Jak tak dalej pójdzie to Rumcajs wyczyści całą dywizję zanim zmierzy się z GSP. Kanadyjczyk chciał Diaza, dostał Diaza, więc teraz czas na prawdziwego pretendenta, a potem niech się bawi w superfighty.

    Przypominam też, że kiedyś w wywiadzie GSP powiedział że walka z Andersonem byłaby jego ostatnią w karierze, z powodu zmiany wagi (nie mógłby wrócić do 170 po ,,przytyciu"). W tej chwili chyba nie jest to aktualne. StPierre jak widać chyba sam nie wie czego chce. 

  4. Też wolę o wiele bardziej Hendricksa niż Andersona Silvę w starciu z GSP. Nie wiem czy ja jestem dziadem, czy po prostu bardziej interesują mnie boje w określonych kategoriach wagowych. Tak samo w lekkiej/piórkowej. O niebo wolałbym walkę Benson – Showtime niż Showtime – Aldo.

  5. @Calo, a co, już całej dywizji nie wyczyścił? No, oczywiście nie dosłownie, ale wszystkich sensownych pretedentów ma za sobą :G

  6. Tomek, exactly the same. Kompletnie nie kręcą mnie potencjalne starcia Silvy z GSP czy Dżą Bąs Dżąsem, tak samo jak Aldo-Showtime, Aldo-Benson/Melendez, i inne tego typu superfighty. Też wolę oglądać walki mistrzów z pretendentami, zgodne z drabinkami i sprawiedliwe dla wszystkich.    

    Stoner, jeszcze Rory/Ellenberger i Maia są tutaj znaczącymi zawodnikami. I naprawdę nie będę zdziwiony, jeśli ich też Rumcajs odprawi swoim lewym kowadłem zanim zawalczy bądź nie zawalczy z mistrzem. 

    Ciekawe czy jak Weidman pokona Silvę to superfight będzie aktualny. W 185 jest już też ustalona walka o miano prendenta, więc będzie kolejny problem co zrobić ze zwycięzcą Rockhold/Belfort, jeśli Spider obroni pas. 

  7. Najperw Hendricks, potem ewentualnie. Chociaż wątpię, w to, że dojdzie do tegk superfightu.
    Piona Evan, też mam podobne odczucia, co do tego skakania po dywizjach.

  8. Jesli walka Hendricksa z Carlosem ma wygladac podobnie jak ich ostatnie starcie to jest to swietny pomysl, zwlaszcza w perspektywie tego co ostatnimi czasy oferuje nam GSP w zakresie widowiskowosci swoich walk.

  9. Rumcajs ma racje bez wątpienia. Mam nadzieję,że GSP zawalczy wcześniej z Johnnym, a dopiero potem z Pająkiem.

  10. Przecież to się da pogodzić. Anderson Silva walczy dopiero 6 lipca, więc następną walkę stoczyłby nie wcześniej niż 4 miesiące po walce z Weidmanem z racji swojego wieku, a więc około 9 listopada. Z kolei GSP i Hendricks walczyli na jednej gali, więc mogliby zawalczyć te 4 miesiące po ostatniej walce, a byłby to termin około 13 lipca. Nawet mogą w sierpniu zawalczyć, a superfight GSP z Andersonem Silvą mógłby być w grudniu. Da się wszystko pogodzić, a Hendricksowi należy się walka o pas bez wątpienia.

  11. Moje zdanie jest takie;dla mnie St-Pierre ma mentalność tchórza a nie prawdziwego mistrza. Hendicksa nie mógł by tak po prostu rzucić na ziemię i czekać bezpiecznie aż walka się skończy.GSP wie o tym i robi co może by tylko unikną potencjalnej walki.Ostatnio zajął się nawet kręceniem filmów i mówił że nie myśli teraz o walce z Hendricksem

  12. Hendricks jak zwykle robi histerie niczym male dziecko. Oczywiste jest dla mnie, ze GSP nigdy nie zawalczy z Pajakiem bo wiadomo jak ta walka sie skonczy- ciezkim KO.

  13. Robi histerię? Nie dziwi mnie, ze sie wkurwia, bo mu ciągle odwlekają w czasie, to co mu się należy od dawna i co mu od dawna obiecuje Dana.

  14. Nazywanie GSP tchórzem po jego niesamowitym wyczyszczeniu swojej dywizji i poprzez zdomiowanie jej przez tyle lat, w kontekście, że nie chce walczyć z obecnym (nowo wyklarowanym) pretendentem, to bardzo BARDZO smutne i niesprawiedliwe pomówienie. O ile Johny Hendricks ma 100 % racji w tym co mówi, tak GSP w ciągu 9 lat w UFC miał naprawdę ciężkie walki, których raczej nie unikał.

  15. @Maras 

    Chodzilo mi to, ze robi dym zanim sie mleko wylalo, poki co Silva nie zawalczyl z Weidmenem, a GSP nie rzucil wyzwania Andersonowi. Pozatym uwazam, ze tak inteligentny fajter jak Kanadyjczyk nie porwie sie bez przewagi sily fizycznej na najgrozniejszego w stojce zawodnika MMA na ziemi. 

  16. @ Saenchai
    No to fakt, ale nie dziwię się, że Hendricks odzywa się teraz, zanim mleko się rozleje. Przynajmniej robi szum, a jakby siedział cicho to znowu by go wyruchali 😉

  17. Niestety Hendricks ma świętą racje, każdego kolejnego rywala pokonuje i nie są to jakieś przypadkowe zwycięstwa tylko spora dominacja, to logiczne że jego kolej na pas. Dana chciał zrobić z 2013 roku, rok „super fightów”, ale nie wydaje mi się żeby do takowych doszło. Problem w tym że nie mamy nawet sensownych walk „mistrz vs. najlepszy z pozostałych”, te walki GSP vs Diaz, Jones vs Sonnen fajne medialnie ale logicznie jednostronne. Przyznam że najbardziej jarałem się walką Benson-Pettis, ale i jej nie będzie, a każdy kto widział ich pierwsze starcie wie jak zajebistą walką by to groziło 🙂

  18. Szkoda Rumcajsa, ten titleshot należy mu się jak psu buda. A tu GSP wyłączony co chwilę przez kontuzje, pretendenci niemal z kapelusza i superfighty gdzieś na horyzoncie. Mam nadzieję, że Dana obmyśli wszystko i postawi sprawę jasno, bo Johny rzeczywiście jest traktowany trochę nie fair.

  19. Również wolał bym by Pettis został w swojej wadze, liczyłem na zdetronizowanie Bendo przez niego. Mam nadzieję że jego wycieczka kategorie niżej i starcie z Aldo będzie jak na razie jednorazowym epizodem.
    Walka Pająka z GSP natomiast dużo bardziej mnie interesuje. Będzie to walka dwóch największych mistrzów UFC którzy długie lata panują w swoich dywizjach. Jednak jeśli Spider ma jeszcze przed sobą walkę z Weidmanem to wolał bym by Rush zawalczył jeszcze w lecie z Hendricksem.

  20. Przypominam o kontuzji GSP. Johny może się nie doczekać walki o pas.

    W mimnioną sobotę na gali UFC 158 Georges St. Pierre [24-2] w obronie pasa dywizji półśredniej UFC pewnie wypunktował Nicka Diaza [26-9]. Wczoraj pisaliśmy o tym, że obaj wymienieni będą musieli decyzją lekarzy pazuzować przez 28 dni, a tymczasem okazuje się, że Kanadyjczyk popauzuje znacznie dłużej, bowiem jak dzisiaj ujawniono GSP uszkodził ścięgno Achillesa w końcowej fazie przygotowań do walki i w pojedynku z Diazem wystąpił już z kontuzją. Jak informuje jego trener przerwa od startów „Rusha” może potrwać nawet do sześciu miesięcy.

  21. Nie mam jak teraz szukac zrodla i szczegolow, ale Gsp wrocil kilka dni po walce juz do normalnych treningow, i nie zanosi sie na zadna przerwe.

  22. Szkoda Rumcajsa,
     

    Jeszcze się nic nie stałoLaughing. Taka sraczka trochę jest z tym szczuciem super fightem. Myślę, że GSP wyjdzie do Hendricksa.

  23. ja też sądzę, że GSP najpierw poukłada wszystko w swojej wadze, i dopiero pomyśli o Andersonie. No chyba, że Dana sypnie naprawdę grubym hajsem, wtedy Żorż powinien zawakować pas. W sumie rewanż Condit vs Rumcajs bym obejrzał.

  24. 🙂 , problem w tym że GSP nie jest już RUSH tylko starszy specjalista do spraw rozwoju MMA w Kanadzie.
    GSP za każdym razem gdy tylko staje w octagonie daje prace swoim kanadyjskim kolegą, którzy walczą na tej samej karcie, tym samym wiele kanadyjskich firm na tym korzysta jak i UFC więc wszyscy są szczęśliwi.
    Nikomu zatem nie opłaca się przegrana Kapitana Canady a Hendricks to dla niego ogromne niebezpieczeństwo. To taki niepozorny Matt Serra z tym że w wersjii 2.1.5.2013. GSP ostatnio wiele przyjmuje na twarz. Problem w tym że w walce z H. nie może przyjąć ani jednego ciosu. (czytaj Fitch, Kampmann)

  25. @miLord

    ale sugerujesz, że Silva to mniejsze zagrożenie dla GSP? poza tym, kanadyjczycy mają przecież jeszcze Rory'ego, który może dużo zdziałać w UFC

  26. Jak wakat to o pas muszą walczyć Rory z Hendricksem. Jednak do wakatu nigdy nie dojdzie.

  27. Wyjdzie do Hendricksa? George go wciagnie nosem jak Kosa.
     

    Wyjdzie napisałem w sensie, że nie dojdzie do walki z Silvą. Czas pokażę czy tak nosem wciągnie.

  28. Czas pokażę czy tak nosem wciągnie.

    Dokładnie. Zauważyłem, że GSP ma strasznie obitą facjatę po swoich walkach (Condit, Diaz). Myślę, że to jego podejście do walk, tzn. trzymanie kolesia w parterze i g'n'p za wszelką cenę wkońcu się na nim zemszczą. Gdzie ten stary dobry RUSH co rozpierdalał wszystkich jak leci? Niestety lata lecą. Rory to godny następca…

  29. @gojilla

    Chyba tak, Silva to mniejsze zagrożenie nie tylko marketingowe dla GSP. Z Silva nie wstyd przegrać dodatkowo jeżeli stajesz jako teoretyczny underdog (mniejszy, niższa kategoria).
    Chętnie zobaczył bym Rory’ego z pasem ale aby stał się ikoną jak GSP musi minąć wiele czasu. Tak mi się wydaję że GSP zwolnił w wyścigu o ilość obron pasa vs SIlva. Patrząc na poziom zawodników w obydwu kategoriach lepiej ( i zdaje się łątwiej) było by dla GSP aby staną do walki z Silvą i w najgorszym wypadku przeleżał.

  30. @miLord

    trzeba poczekać do kolejnej walki Żorża, bo napewno jego trenarzy i sam Jackson podchodzą do tematu podobnie… Co do Rory'ego, faktycznie do sławy i popularności GSP mu "trochę" brakuje. I nie wiem, czy sam Jackson trochę nie popsuł GSP…

  31. Według mnie Hendriks byłby najgroźniejszym przeciwnikiem z jakim w całej karierze zmierzyłby się GSP.
    jeżeli wygra tą walkę to wtedy widzę sens organizowania starcia z Andersone.
    Jeżeli wygra, bo jak dla mnie szanse rozkładają się 50/50.

  32. Hendricks najgrozniejszym w calej karierze? ktos tu zapomina o legendzie Matt'cie w zyciowej formie.

    nudna juz ta telenowela, dopraszac sie TS'a dla mnie jest troche slabe, straszne parcie, psychika dziwna moze wyjsc w starciu.

  33. GSP nie ma argumentów na Silvę, więc do takiego pojedynku nie dojdzie :D.

    Z drugiej strony wielką niewiadomą jest forma Weidmana. Być może, gdyby Silva się przeliczył… takie zestawienie jest planowane.

  34. Rumcajs się doprasza bo chce dostąć na co zasłużył. Który inny zawodnik po dwóch fenomenalnych zwycięstwach w starciach określanych jako eliminatory, dalej słyszy że musi poczekać na walkę o pas?    

    Kurwa, jak można mówić że GSP nie ma szans z Silvą? Mimo że nie cierpie Kanadyjczyka to uważam że ma bardzo, ale to bardzo realne szanse na zwycięstwo z Pająkiem.  Rush ma na niego więcej argumentów niż Dżąs, pomijając oczywiście kwestie wagowe. 

  35. Silva jest (chyba) przeleżalny, więc szanse Rasza są całkiem spore. ; )

  36. „Ale się uśmiałem ; )”
    Nie wiem, co w tym śmiesznego :-).

    Forma GSP w walce ze średnim Diazem jakoś nie powalała, raczej rozczarowała. Silvie na skończenie wystarczy pół rundy na pełnym gazie w stójce, przy przewadze zasięgu powinien tyle wyskrobać.

    Poza tym genialna kontrola parteru przez GSP wcale nie musi wyjść mu na zdrowie znając możliwości Brazylijczyka w BJJ.

  37. Mess, George ma najlepsze zapasy w MMA, które pozwolą mu na nietrzymanie tej walki w stójce, a Silva nie ma żadnego niesamowitego BJJ. Trójkąt na Sonnenie nie jest wcale wyznacznikiem jego grapplingu ( w karierze  poddaniem skończył trzy razy , nie licząc klepania po ciosach), bo powiedzmy sobie – parter Rusha jest świetny, w przeciwieństwie do umiejętności Chaela w tej płaszczyźnie. Anderson w walce z GSP z dołu nie wyczarowałby nic, a jego jedyną możliwością wygranej jest nokaut na który byłaby oczywiście realna szansa mimo często zachowawczej walki GSP. 

  38. Pomimo mojego całego uwielbienia do Pająka, to zgadzam się z Calo i daje dość duże szanse GSP w walce z Silvą.

  39. @Solaris

    A co w tym smiesznego ? Moze jest to pewna hiperbola, ale nie widze Kanadyjczyka, ktory przez cale 5 rund utrzymuje w parterze zawodnika, ktory jest od niego ciezszy i silniejszy. W 3 rundzie walki z Diazem George poczul sie pewniej i chwile poboksowal w stojce, potem na konferencji pojawil sie z twarza spuchnieta jak po kilku rundowym brawlu, a otrzymal raptem kilka ciosow prostych od zawodnika, ktory nie jest power puncherem. 25 min to duzo czasu, zeby spedzic w oktagonie z Pajakiem i do tej pory kazdy sie o tym przekonal, George nie bylby wyjatkiem. 

  40. Przeczytaj wypowiedź Calo, nie ma sensu, żebym pisał prawie to samo ; )

  41. Calo nie chcę się kłócić, ale po co Pająk miałby szukać parteru, skoro większość jego przeciwników obrywa w stójce? Przecież Silva mający przewagę zasięgu nad większością stawki nie będzie się sam pozbawiał przewagi.

    A odnośnie tego trójkąta… Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale była to chyba pierwsza i jedyna próba trójkąta. Nie dam sobie ręki uciąć, ale jeśli mam rację, to dla mnie jest to wyznacznik skutecznego BJJ.

  42. Silva nie szukałby parteru, ale to, że St. Pierre przesniósłby walkę na ziemię to inna sprawa.

    Poza tym, poddanie Sonnena trójkątem, nawet za pierwszym razem, nie jest wyznacznikiem dobrego BJJ, uwierz.

  43. Poza tym Chael 4 na 8 porażek przez Submission przegrał właśnie przez trójkąt…

  44. Nigdzie nie napisałem ze Silva miałby szukać parteru z GSP , bo to bez sensu. StPierre sam by go sprowadził. Sonnen łatwo pakuje się w poddania i szybko klepie (statystyka 8 na 12 porażek przez submission, z czego 4 przez trójkąty mówi sama za siebie). Dlatego uważam że poddanie go, nawet przy pierwszej próbie nie oznacza niesamowitych umiejętności parterowych. Sposób w jaki Spider unikał walki z Leitesem czy Maią też pokazuje , że mistrz w tej płaszczyźnie nie jest geniuszem .  

  45. Chyba Łysy bedzie musial w koncu zestawic ten pojedynek, aby ktoras ze stron mogla powiedziec "a nie mowilem ?"  😉 tak to mozemy sobie gdybac, a opinia jak dupa- kazdy ma swoja. 

  46. Dana tego nie zestawi, póki któryś z mistrzów nie przegra.

    Panowie, czas zająć się galą na żywo. Zrobiłem sobie obiad (tak wiem, genialna pora ^_^ ) i można siadać do UFC.

  47. A ja myslalem ze cala idea superfightow polega na tym, zeby zestawic dwoch panujacych mistrzow crazy

  48. E tam, Janusze nie ogarną, kto jest mistrzem, a kto już nie…

    Jedyny interesujący mnie „superfajt” to:

    Chael + Pudzian + Koksu vs. Cain + Jones + Silva

    o połączone mistrzostwo trzech największych organizacji na świecie :D.

  49. Dana tego nie zestawi, póki któryś z mistrzów nie przegra.

    Żartujesz? To będzie konfrontacja 2 mistrzów więc zainteresowanie będzie ogromne. George za tą walkę by zgarnął wypłatę życia. PPV schodziłoby jak świeże bułeczki. Dana ostatnio swoimi decyzjami pokazuje, że wie jak robić hajs.

  50. ja podobnie ja koledzy @Calo i @Cactus myślę, że parter i zapasy są zdecydowanie lepsze u GSP, i w żadnym wypadku nie stawiał bym Silvy jako faworyta tej walki. Do tego dochodzi też kardio, które u St.-Pierra jest fenomenalne.

  51. Jakby GSP zwakował pas, to walka GSP-Silva zstraciła by blask u niedzielnych widzów, bo już nie było by Mistrz vs Mistrz, tylko GSP- Mistrz 😉 choć gdyby i tak było walka była by niemniej ciekawa. Mam nadzieję, że najpierw walka z Rumcajsem. Z resztą GSP mówił gdzieś, że jeszcze ma kilka walk w półśredniej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.