Okazuje się że Forrest niedawno przeszedł operację ręki, wszystko wyszło na jaw ponieważ jakiś ziom zauważył Forresta na na widowni lokalnej gali w Georgii z ręką w temblaku. Kolo był dociekliwy i napisał posta na forum z pytaniem czy ktoś wie coś więcej na ten temat. Dostał odpowiedź od znajomego Forresta Roryego Singera

„Forrest już od dłuższego czasu miał bardzo poważnie uszkodzone ramię. Kontuzje jego ramienia nawet przed walką z Shogunem były bardzo wyczerpujące. Nigdy o tym nie słyszeliście ponieważ Forrest nigdy nie opowiada o swoich kontuzjach, nie ważne czy wygrał czy przegrał po prostu nie mówi o nich.

Operacja tego ramienia zbliżała się już od dawna. Wszyscy czuli że w najlepszym interesie Forresta jest poddanie się jej teraz zanim odbędzie się kolejna walka z topowym zawodnikiem. Forrest tak naprawdę walczył z Shogunem z tylko jedną ręka. Zaufaj mi, Forrest bardzo chciał walczyć z Silvą w grudniu ale niestety z powodu kontuzji ręki nie dojdzie do tego.”

Wow. Forrest daje rade, nie gada głupot po porażce jak Tim Sylvia po walce z Randym tylko ciężko trenuje i jedzie z koksem w klatce 😀

7 KOMENTARZE

  1. „Forrest tak naprawdę walczył z Shogunem z tylko jedną ręka.”

    a ja po takich tekstach przestaje go lubiec…moze od razu walczyl bez rak? albo i bez nog?…sila woli mu wystarczyla…

  2. Dokładnie, to nie Forrest tylko jego ziom który na dodatek powiedział że Forrest nigdy nie tłumaczy porażki kontuzją…

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.