Fabricio Werdum nie ma zamiaru zakończyć kariery w MMA po odejściu z UFC. Brazylijczyk wygrał ostatni pojedynek na kontrakcie z UFC z Alexandrem Gustafssonem. Były mistrz największej organizacji MMA na świecie chciałby teraz „super-walk”, o których wypowiedział się w rozmowie z MMA Junkie.

Następny krok w mojej karierze to super-walki. Może pojedynek z Fedorem, może pójdę do ONE FC, mam wiele możliwości. Ali rozmawiał z różnymi ludźmi i teraz czekam, bo wiecie co… Jestem młody. Mój umysł jest młody. To bardzo ważne. Mam 43 lata, ale nie czuję tego, chcę się bić.

To ciężkie kiedy ludzie mówią „przestań walczyć”. Każdy to mówi. Przestanę, przejdę na emeryturę, ale to ciężkie, bo to moje życie. Kocham się bić. Pieniądze też są na pewno bardzo ważne, ale teraz biję się, bo to lubię. To moje życie, chcę się nadal bić. Jestem gotowy.

Historia jest bardzo ważna. Każdy chce zobaczyć drugą walkę z Fedorem. Może w Rosji, może w USA, nie wiem, ale to byłaby fajna okazja dla organizacji, a ja bardzo szanuję Fedora. Nigdy nic nie mówię na jego temat. Zero. Nic. Widziałem, że dwa dni temu coś wspominał o rewanżu i uwielbiam takie informacje. Czemu to miałoby się nie wydarzyć? Nie wiem czy on po tej walce przejdzie na emeryturę, ale ja będę kontynuował przez kolejne dwa lata.

Jeśli chodzi o inne walki, Werdum chciałby występować w ONE Championship.

Brandon Vera jest moim synkiem. Pokonałem go. To mój syn. Na pewno jest przestraszony. Kiedy pójdę do ONE, zabiorę mu pas mistrzowski. Może nawet nie będę musiał się bić – po prostu da mi pas. Kocham pasy mistrzowskie. Oni mają piękny pas. Czekam aż Ali da mi jakąś informację. Jestem gotowy.

Jeśli chodzi o potencjalną datę powrotu, 43-letni Werdum zapowiada, że może bić się już w październiku albo listopadzie tego roku.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.