Dzisiaj rozpoczynamy nowy cykl, który będzie pojawiał się co tydzień, a będę starał się w nim informować i przybliżyć wam to co ciekawego będzie się działo na europejskiej scenie MMA w najbliższych dniach. Jako, że nie tylko Ameryką (czyt. amerykańskim MMA) człowiek żyje, myślę że warto przybliżyć wam to co dzieje się tuż  „pod nosem”.

A dzieje się wiele. Jednak mimo to, że dzieje się wiele (w szczególności w Wielkiej Brytanii) to są to w dużej części małe wydarzenia, które zazwyczaj mają mniejszy wpływ na kształt mieszanych sztuk walki na Starym Kontynencie.

Akurat w nadchodzących dniach europejskie MMA nie ma zbyt wiele do zaoferowania swym fanom jeśli chodzi o rangę startujących zawodników, to mimo wszystko warto zwrócić uwagę na występ czołowego europejczyka w wadze piórkowej Jeffa Lawsona (MMA 14-4). Mający za sobą występ w programie The Ultimate Fighter Lawson po zejściu do kategorii piórkowej wyrósł na czołowego Europejczyka w tej właśnie dywizji. Już jutro podczas gali Shock n’ Awe 6 w angielskim Portsmouth zmierzy się w walce o pas z Nathanem Beerem (MMA 9-2).

Oczywiście zawodnicy europejscy walczą również poza kontynentem, w tym tygodniu są to legendarne nazwiska, Fedor Emelianenko, Andrei Arlovski i Sergei Kharitonov, jednak o ich zbliżających się walkach można dowiedzieć się z newsów o jutrzejszej gali Strikeforce.

22 KOMENTARZE

  1. Fajna inicjatywa fusel, pomysł na plus, czekam na nieco bardziej obszerne "odcinki".

  2. Nie to żebym się czepiał, ale Overeem nie jest zaliczany do europejczyków?

  3. „Luciferowi chyba chodziło o starszego z braci Overeem 😀 ”

    Zbyt znaczaca postacia swojej wagi to on raczej nie jest, wiec nie widzialem potrzeby wspominania o nim.

  4. a czemu mojej ojczyzny Grecji flagi nie widzę, i od kiedy to azerbejdżan leży w europie????? hehehehe dobre ;D

  5. Grecja jest (drugi rzad od gory 😉 ), jesli chodzi o Azerbejdzan to geograficznie jak najbardziej nie nalezy do Europy, ale zalezy jak na to patrzyc, bo w wiekszosci sportow startuja jako kraj europejski.

  6. fusel

    Przyjmując twój argument nasuwa mi się w takim razie kolejne pytanie… to gdzie Izrael 😀 wiem wiem czepiam sie 🙂

  7. No dobra, ale jak Azerbejdżan to gdzie Izrael?

     

    Edit: No właśnie to samo pomyślałem, co przedmówca. Ale nie przeczytałem tego, bo nie miałem odświeżonej strony. Ale to innym przykładem może być Armenia, Gruzja, cokolwiek. 🙂 Oczywiście ja się nie czepiam, tylko piszę to co mi przyszło do głowy po przeczytaniu waszych komentarzy 😉

  8. Aj tam znowu sie czepiacie 😀 Ja tego obrazka nie robilem, ale najwazniejsze ze jest Watykan 😀

  9. Skoro dalej mamy się „przepychać” 🙂 Armenia jest, masz rację. Ale Gruzja gdzie? 😀

  10. No dobra, masz rację. Nie zwróciłem uwagi na tą komunistyczną szmatę. Kurde, ale że też musiałeś wykopać jakiś obrazek z lat 91-95. 😀

  11. Ciekawy pomysł Fusel, czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek. Swoją drogą mogłeś zostawić tamten obrazek 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.