Pogromcę naszego Karola Celińskiego (MMA 9-4, #6 w Rankingu PL), niepokonanego Rosjanina Vitaliya Minakova (MMA 7-0) za niespełna tydzień czeka pierwszy bardzo poważny sprawdzian w karierze. Czterokrotny Mistrz Świata w Sambo skrzyżuje rękawice ze znanym z klatki MMA Attack doświadczonym Amerykaninem – Eddie’m Sanchezem (MMA 13-6). Doskonały pojedynek uświetni siódmego czerwca galę Battle At Moscow – sztandarową imprezę federacji Fight Nights. Zobaczymy pięć walk w formule MMA, a pełną rozpiskę opublikujemy w okolicach poniedziałku. Eddie Sanchez miał bić się w Krasnodarze z Shamilem Abdurahimovem (MMA 13-2). Dagestańczyka wykluczyła jednak kontuzja, a organizatorzy nie znaleźli godnego zmiennika i ostatecznie przesunęli imprezę ProFC: Opposition na lipiec. Z tego skorzystali stołeczni promotorzy z Fight Nights i zakontraktowali sympatycznego Kalifornijczyka na swoją moskiewską bitwę.
W kwietniu przekrojowy 27-latek z Briańska rozprawił się w minutę z mocnym zawodnikiem olsztyńskiego Arrachionu, a w ubiegłym roku również przed czasem wygrywał ze słabym rodakiem Ivanem Frolovem (MMA 0-1) i Meksykaninem Juanem Espino (MMA 2-1).
Fightera z Kalifornii nie trzeba nikomu przedstawiać. Mający za sobą walki w Bellatorze i UFC popularny The Manic Hispanic został odklepany w katowickim Spodku przez jedynkę polskiej dywizji ciężkiej – Damiana Grabowskiego (MMA 16-1, #1 w Rankingu PL), wcześniej reprezentant Kings MMA wypunktował Bretta Rogersa (MMA 11-4).
Tjo, w jakim limicie odbędzie się walka?
@Madzer – powyżej 93 kg.
Dzięki. Oczywiście pytałem, ponieważ Sanchez planował zejść do -93.
Sanchez ważąc 97kg mógłby zastanawiać się nad zbijaniem do średniej, co on jeszcze robi w tej ciężkiej. Wiadomo, że poziom będzie trochę wyższy w LHW, ale walcząc poza Zuffą i tak powinien sobie poradzić.
Edek w porzadku gosciu, 3mam kciuki.
Eddie pomscij Karola fajnie byłoby zobaczyć Eddiego w LHW z Jankiem.
Liczę na dobrą walkę i odbudowanie Eddiego, w porządku człowiek.
@Kay
Pewnie w ciężkiej ma najwięcej dobrych ofert na walki. Z czegoś trzeba żyć.