Eddie Hearn

Reprezentant organizacji promocyjnej Matchroom Boxing, Eddie Hearn, miał kilka słów do powiedzenia na temat występu Tysona Fury’ego przeciw Francisowi Ngannou. Nie zgadza się również z werdyktem sędziowskim i uważa, że w obecnej sytuacji walka Fury vs. Usyk nie ma sensu.

Eddie Hearn nie gryzł się w język na świeżo po obejrzeniu walki wieczoru gali Battle of the Baddest. Jego zdaniem Tyson Fury wyglądał w ringu „okropnie”:

Jestem zdumiony. Po pierwsze, Ngannou został okradziony ze zwycięstwa. Zaliczył przecież nokdaun. Nikt tak naprawdę nic nie zrobił w tej walce. Walka była kiepska. Ale to Ngannou zwyciężył. Nie mogę uwierzyć, że ktoś w to wątpi. Mówimy tutaj o gościu, który nigdy wcześniej nie boksował. I szacunek dla niego, bo był o wiele lepszy, niż myślałem.

Fury wyglądał, jakby nigdy wcześniej w życiu nie miał na sobie rękawic bokserskich. Nie wiem, czy jest w kiepskiej formie, czy nie trenował, czy myślał za dużo o walce z Usykiem. Był absolutnie okropny.

Mieliśmy gościa, który nigdy wcześniej nie boksował, walczącego z drugim gościem, który również wyglądał, jakby nigdy wcześniej nie boksował. Nie mogę uwierzyć, że to obejrzeliśmy – kompletny debiutant zdaniem wszystkich pobił Tysona Fury’ego.

Ngannou wygrał tę walkę różnicą dwóch rund! Chora sprawa.

Organizacja promocyjna Eddiego Hearna ma pod swoimi skrzydłami wielu mistrzów świata w boksie, między innymi Anthony’ego Joshuę oraz Oleksandra Usyka. Tyson Fury już przed starciem z Francisem Ngannou ogłosił, że jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia zawalczy z Usykiem. Teraz jednak, zdaniem Hearna, to zestawienie zupełnie nie ma sensu. Zamiast tego proponuje walkę z Joshuą:

Pozwólcie AJ-owi [Anthony’emu Joshui] wejść tam i zakończyć karierę Fury’ego, proszę… Albo Ngannou – on też zapracował na wielką walkę. Pozwólcie AJ-owi znokautować Ngannou w trzy rundy. Żaden problem. Zapomnijmy o walce Fury vs. Usyk – skończona sprawa. Nikogo już to nie obchodzi.

Mówię wam to teraz – AJ pokona [Fury’ego] z łatwością, powstrzyma go i skończy jego karierę, mówię wam. Jeśli muszą zestawiać walkę Fury vs. Usyk – wciąż jest to walka o mistrzostwo, ale on właśnie przegrał z chłopem, który debiutował – to pozwólcie Ngannou zawalczyć z AJ-em. Zobaczymy co się stanie.

Nie spodziewaliśmy, że w ogóle będziemy mówić o Ngannou w tym kontekście, ale zapracował na ten status. Pobił Tysona Fury’ego – i widzę, że niektórzy mówią, że pokonałby i Anthony’ego Joshuę. Zobaczycie, zestawimy tę walkę i zobaczycie co się stanie, potrzebujemy tylko trzech rund. Ale jeśli będziemy się bić z Tysonem Furym i zakończymy jego karierę – to też jest w porządku.

Co za bałagan. Ależ się poprzestawiało w świecie boksu. Ale cóż za spektakl!

Pozostaje kwestią czasu, czy Tyson Fury ostatecznie stanie w ringu naprzeciw Oleksandrowi Usykowi. Choć kontrakty zostały podpisane, sam Fury ostatnio podkreślał, że nic nie jest w tym wymiarze pewne. Francis Ngannou zaś zdradził, że planuje ustawić walkę na luty lub marzec – choć nie sprecyzował, czy będzie to walka w boksie, czy w MMA.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.