Relacja i wyniki po kliknięciu

Najlepszy półciężki na świecie Jon Jones (MMA 17-1) po raz czwarty obronił tytuł mistrza UFC poddając w czwartej rundzie Vitora Belforta (MMA 21-10) w walce wieczoru gali UFC 152 w Toronto w Kanadzie.

Mimo, że Jones był ogromnym faworytem w tym starciu, niewiele brakowało, a przegrałby w pierwszej rundzie. Po tym jak Belfort już na początku starcia wylądowało po obaleniu na plecach, Brazylijczyk błyskawicznie skręcił się do dźwigni na staw łokciowy. Ręka mistrza była już przeprostowana, ale udało mu się uciec przed poddaniem. Kolejne minuty walki były już egzekucją na weteranie z Kraju Kawy. Jones rozbijał go kopnięciami z dystansu, a w parterze demolował łokciami. W trzeciej rundzie Belfort wylądował na deskach po obrotówce na korpus, a w czwartej po kolejnym obaleniu mistrz szybko przeszedł do pozycji bocznej i z niej zaaplikował rywalowi kończący walkę klucz na rękę.

Drugą walką wieczoru gali było starcie o pierwszy tytuł UFC w wadze muszej. Inauguracyjnym mistrzem w limicie 125 funtów został Demetrious Johnson (MMA 16-2-1), który nieznacznie wypunktował Josepha Benavideza (MMA 16-3). Johnson na przestrzeni pięciu rund znakomicie poruszał się po Octagonie, dzięki znakomitej szybkości unikając ciosów rywala. Benavidez był bliski zwycięstwa w czwartej odsłonie, kiedy najpierw naruszył przeciwnika kombinacją w stójce, a później przeszedł do duszenia gilotynowego. Podopieczny Matta Hume’a uciekł z duszenia, a nieznaczna przewaga w pozostałych rundach dała mu zwycięstwo na dwóch z trzech kart sędziowskich.

Trzeci z głównych pojedynków gali padł łupem Michaela Bispinga (MMA 23-4). Anglik dość wyraźnie uporał się z Brianem Stannem (MMA 12-5) w trzy rundy. Amerykanin zagroził mu jedynie w pierwszej odsłonie, kiedy ulokował na jego szczęce mocny prawy. W pozostałych fragmentach walki Hrabia przeplatał skuteczne boksowanie z dystansu, udanymi obaleniami, co w rezultacie dało mu wygraną u sędziów. Udany powrót po krótkiej emeryturze zanotował Matt Hamill (MMA 11-4), który po mało ekscytującym występie zwyciężył w pełnym wymiarze czasu Rogera Holletta (MMA 13-4). W pojedynku otwierającym główną kartę Cub Swanson (MMA 18-5) zastopował Charlesa Oliveirę (MMA 17-2). Zawodnik Jackson’s MMA rozmontował Brazylijczyka ciosami na korpus, a walkę zakończył prawym na szczękę.

W pozostałych walkach: Vinny Magalhaes (MMA 10-5) udanie powrócił do UFC, poddając w drugiej rundzie Igora Pokrajaca (MMA 25-9), ku uciesze miejscowej publiczności Kanadyjczyk T.J. Grant (MMA 18-6) po wyjątkowo krwawym pojedynku wypunktował Evana Dunhmama (MMA 13-3), zwycięstwa po trzech rundach zapisali w swoich rekordach też Sean Pierson (13-6), który zwyciężył Lance’a Benoista (MMA 6-2), a Marcus Brimage (MMA 6-1) zadał pierwszą porażkę Jimowi Hettesowi (MMA 10-1). Trzy pierwsze pojedynku gali kończyły się w pierwszych pięciu minutach: Seth Baczynski (MMA 18-8) lewym sierpowym znokautował Simeona Thoresena (MMA 17-3-1), Mitch Gagnnon (MMA 9-2) zadusił zza pleców Walela Watsona (MMA 9-5), a Kyle Noke (MMA 20-6-1) po dość dyskusyjnym przerwaniu sędziego pokonał Charliego Brennemana (MMA 15-5).

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze półciężkiej
205 lbs.: Jon Jones pok. Vitora Belforta przez poddanie (klucz na rękę), 0:54 runda 4

Główna karta:

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze muszej
125 lbs.: Demetrious Johnson pok. Josepha Benavideza przez niejednogłośną decyzję, 48-47; 47-48; 49-46

185 lbs.: Michael Bisping pok. Briana Stanna przez jednogłośną decyzję, 3 x 29-28
205 lbs.: Matt Hamill pok. Rogera Holletta przez jednogłośną decyzję, 2 x 30-27;  29-28
155 lbs.: Cub Swanson pok. Charlesa Oliveire przez KO (prawy sierpowy), 2:40 runda 1

Walki w FX:

205 lbs.: Vinny Magalhaes pok. Igora Pokrajaca przez poddanie (balacha), 1:14 runda 2
155 lbs.: T.J. Grant pok. Evana Dunhama przez jednogłośną decyzję, 2 x 29-28; 30-27
170 lbs.: Sean Pierson pok. Lance’a Benoista przez jednogłośną decyzję, 3 x 29-28
145 lbs.: Marcus Brimage pok. Jima Hettesa przez jednogłośną decyzję, 3 x 29-28

Walki na facebooku:

170 lbs.: Seth Baczynski pok. Simeona Thoresena przez KO (lewy sierpowy), 4:10 runda 1
135 lbs.: Mitch Gagnon pok. Walela Watsona przez poddanie (duszenie zza pleców), 1:09 runda 1
170 lbs.: Kyle Noke pok. Charliego Brennemana przez TKO (uderzenia), 0:45 runda 1

Bonusy po 65 tys. $

Walka wieczoru: T.J. Grant vs. Evan Dunham
Nokaut wieczoru: Cub Swanson
Poddanie wieczoru: Jon Jones

2823 KOMENTARZE

  1. hohohoh so funny!

    NOT.

    precyzując:

    -zdjęcie zajebiste

    -temat idiotyczny

    Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś [strike]Mir [/strike]dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

  2. Zgadzam się z Pervertem, post ze zdjęciem można było podlinkować w odpowiednim dziale, a nie od razu osobny topic.

  3. Pervert, prawie całkowita zgoda. Zdjęcie nie jest zajebiste. Po raz n-ty zabawił się w przyklejanie głowy. To już było nudne 5 jego prac temu.

  4. Pervert : )

    Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .

  5. Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".

  6. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  7. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  8. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  9. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  10. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  11. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  12. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  13. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  14. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  15. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  16. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  17. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  18. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  19. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  20. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  21. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  22. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  23. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  24. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  25. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  26. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  27. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  28. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  29. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  30. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  31. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  32. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  33. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  34. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  35. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  36. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  37. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  38. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  39. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  40. "…Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzęto…"

    Próbowałem kiedyś, ale za założenie wątku w którym pytałem czy ktoś wie jakim wynikiem kończyły się na igrzyskach w starożytnym Rzymie starcia niedźwiedzia z lwem lub słoniem (to były takie, dziś już wymarłe, małe słonie z gór Atlas) dostałem bana. Na priva wyjaśniono mi że jest to zachęcanie do znęcania się nad zwierzętami. Na szczęście tutaj mamy wyższy poziom tolerancji i inteligencji.

  41. "…Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzęto…"

    Próbowałem kiedyś, ale za założenie wątku w którym pytałem czy ktoś wie jakim wynikiem kończyły się na igrzyskach w starożytnym Rzymie starcia niedźwiedzia z lwem lub słoniem (to były takie, dziś już wymarłe, małe słonie z gór Atlas) dostałem bana. Na priva wyjaśniono mi że jest to zachęcanie do znęcania się nad zwierzętami. Na szczęście tutaj mamy wyższy poziom tolerancji i inteligencji.

  42. UFC organizuje im tą walkę, a żaden zawodnik nie odważył się jeszcze odmówić, jeśli odmowa nie była spowodowana kontuzją bądź innym czynnikiem losowym.

    Zdanie nie jest prawdziwe. Takie sytuacje w UFC się zdarzają.

  43. UFC organizuje im tą walkę, a żaden zawodnik nie odważył się jeszcze odmówić, jeśli odmowa nie była spowodowana kontuzją bądź innym czynnikiem losowym.

    Zdanie nie jest prawdziwe. Takie sytuacje w UFC się zdarzają.

  44. Sędzia miał prawo pomyśleć, że Charlie odleciał bo leżał przez 1-2 sekund i obrywał

  45. I pierwsze kontrowersje ;-). Miragliotta trochę tak dziwnie ustawiony, Noke na nim leżał.

  46. Jeszcze jedna walka na fb i jak tak dalej pójdzie to będzie sporo czasu wolnego przed kartą głowną,

  47. niektórzy wydają się zaskoczeni…poważnie ktokolwiek spodziewa się jeszcze po Danie “can’t see shit” Miragliotta dobrego sędziowania?

  48. ostatnia walka jaką oglądam i spierdalam spać. srał pies tą galę.

  49. @Stoner- nie chce misię czekać co chwilę po kilkanascie minut na następną walkę.Jutro muszę rano wstać więc resztę walk ponadrabiam na YT 😀 po za tym nie ma nikogo na kogo bym czekał z wypiekami na twarzy 🙂

  50. Reszta prelimów na fb lub na ufc.tv (polecam) tylko trzeba się zarejestrować (co zajmuje minute).

  51. dzieki ziom! po cichu wierze i wygladalo by to wrecz jak w scenariuszu hollywood Vitor win by KO 1rd ale boje sie i widze ze Jones dojrzal na mistrza zna swoje atuty i wie jak ich wykorzystac i sniszczy Vitora podobnie jak Shoguna!

  52. widze ze Jones dojrzal na mistrza

    nigga please… dojrzal to do rozbijania fur po pijaku z dziwkami w srodku….

  53. 1) gdzież jest drób ze swoimi błyskotliwymi komentarzami? 😀
    2) zaraz się będzie kleić tutaj standardowa walka o moralność Jonesa, oraz na to jak się przekłada na poziom sportowy. A to przecież takie proste, “zły Jones” się dobrze sprzedaje i przyciąga uwagę 🙂

  54. Nie wierze… Mniejsza z tym, że Brimage wygrał tę runde… On ją wygrał bardzo wyraźnie : o ciekawe jak będzie dalej

  55. zły Jones przegralby z dobrym mistrzem Ksw 😀 buhahaa

  56. Dobry wieczor Panowie 🙂 Posiada ktos jakis lepszy Stream (Najchetniej po Polsku) niz na meczelive.eu? Troszeczke w nim glos ucieka i obraz..

  57. Tylko łaził za murzynem i ciosów nie zadawał i chyba jedna próba obalenia, co za bezmyślność. A ten Brimage założył czasem na głowę miernik mocy z Dragon ball Z ? 😀

  58. Wcześniej przerwał za szybko to teraz dał mocno obijać, zresztą skąd ten cios się wziął?:O

  59. Spoko, poprostu mi coś nie pasowało bo Josh nie zwykł za wcześnie przerywać.

  60. Lubię Janisza, ale dajcie do niego jakiś kontakt, albo dajcie mu znać jakoś, że nie mówi się "TUTEJ" – jakże mnie to wkurwia.

  61. jak juz bedziesz z nim rozmawial to powiedz zeby byl cicho jak panowie Rogan i Goldberg mowia, bo zawsze przeszkadza i bardzo rzadko tlumaczy. okej?

  62. W kluczowym momencie stream mi przyciął, no kur…

    Tak czy owak – co za poddanie! Fly

  63. Brawa dla big Johna za szybką reakcje pare sekund dłużej a była by ciężka kontuzja

  64. Jeszcze raz zobaczę jakiś urywek z walki JJ z Shogunem to jebnę monitorem. WAR Vitor!!!

    EDIT: Też macie w tytule tematu dwukropek zamiast wyników na żywo?

    EDIT 2: Już jest normalnie

  65. Co za bomba, dwa-trzy kroki do tyłu i nagle bum na ziemi się Oliviera znalazł.

  66. Najpierw dobry cios na korpus, a potem meeega bomba! Koleś padł. Świetny występ Swansona! Ciekawe, czy kosci połamane…?

  67. jakis Stream po Polsku nie przycinajacy macie Panowie :>? Nie liczac MeczeLive.eu

  68. Dobra walka ale Bisping dostał bobmbe jakby miał trochę lepszego rywala to było by KO

  69. @Azzido

    W 84 Stann ma najcięższe łapy, a Bispoing to przetrwał. Kto niby miałby go mocniej trafić?

    Brawo Bisping, należy mu sie ten Anderson. Wygrał z Mayhemem, wygrał (w moim mniemaniu) z Sonnenem, teraz wygrał ze Stannem. Ciagle się rozwija, dziś pokazał fajne obalenia, niezłą szybkośc, dobry boks. Anderson byłby dużym faworytem, ale chce to zobaczyć.

  70. Hamill i ten drugi gość, kimkolwiek był, tak mnie znudzili że idę spać. Rano obejrzę sobie z recorda resztę, więc macie od teraz tu nie spoilerować!!!

  71. O co chodziło Roganowi z tym tętnem Bisbinga, że co niby było z tym takiego zachwycającego, bo nie skumałem?

  72. @Malinowsky

    Miałem na mysli tu bardziej agresywność rywala Stann jak strzelił tą bombe nie ruszył z jakąś niesamowitą furią i to go kosztowało chyba zwycięstwo bo potem jak angol doszedł do siebie to kontrolował walkę.

  73. Bardzo dobra walka, a co do tętna Bispinga to z tego co mówił to w spoczynku wynosi 35.

  74. Do takiej kategorii wagowej jakichś chinczyków powinni znaleźć. Tak jak w ping ponga są szybcy tu też by się sprawdzili 🙂

  75. Nie wiem czy to w ogole mozliwe ale licze na jakis lucky punch. Serce za Brazylijczykiem

  76. Celność na 'significant strikes' wg. FightMetric 49%-18% na korzyść Johnsona, maskaryczna różnica.

  77. Nie wiem jak w tej walce sędzia mógł dać wygraną Benavideza. Brawo dla myszy, bo zasłużył!

  78. ale mi biło serce !

    vitor pokazał drogę, trzeba się przygotować na poddania z dołu i dobry grapler może leżeć 5 rund i szukać poddania.

  79. kolejne 2 miliony wrogów dla Jonesa 😉 ten jego styl jest tak wkurwiający, a zarazem tak skuteczny…

  80. z takim zasięgiem i wzrostem, Jones jest nie do ubicia… Jedynie jakiś jego fatalny błąd, czy chęć popisania się jest szansą, inaczej facet zachowa pas na dłuuuugie lata…

  81. Jaka była taktyka Belforta?? NIE skracać dystansu, unikać walki w stójce żeby nie korzystać ze swojego atutu szybkości? Wciągać specjalnie Jonesa do gardy i dawać mu się masakrować na twarzy łokciami, żeby się zmęczył? GENIALNY GAMEPLAN

  82. Vitor po Machidzie jako kolejny pokazał, że są sposoby na pokonanie JJ ale ogólna przewaga jest ogromna.

  83. Vitor zrobił najwięcej szkód Jonesowi z wszystkich pretendentów, smutna prawda bo Jones po powrocie do domu nie będzie czuł ręki …

  84. Szkoda, że Belfort nie spróbował zaatakować tak jak robił to mając 19 lat, czyli z dużą odwagą i agresją.

  85. Mam nadzieję, że tylko ścięgna ponaciągane – na to wyglądało. 

    @Tar, za to nadal będzie czuł przyjemny chłód Pasa mistrzowskiego na bebzunie. 

    Szacun ,że dał radę z tą balachą.

  86. Rzadko kiedy tak wyraźnie widać, jak z kogoś uchodzi chęć do walki, jak u Vitora. Dlatego nigdy nie osiągnął szczytu i nigdy nie osiągnie. Nie ma mentalności mistrza.
    A gameplan rzeczywiście genialny, ta americana mu się należała za bezmyślne wciąganie do gardy.

    Swoja drogą, jak często w UFC ktoś przegrywa przez americanę ?

  87. Nie wiem, może wykorzystanie umiejętności bokserskich i szybkości? Nie wierzyłem w jego wygraną bo zawsze uważałem go za zawodnika łamiącego się pod presją ale to co zrobił to była po prostu przysługa dla Jonesa.

  88. Ale w stójce wyłapywał (nogi, korpus), Sam obalić nie dał rady, kondycja już go zawodziła, a pamiętał (i liczył) na lucky subm)

  89. tylko że belford powiedział po walce że miał kontuzje żeber podczas przygotowań która po tym kopnięciu sie odnowiła.. i taki był plan by w razie “w” szukać poddania z pleców. walka niestety pod rytm Jona. szkoda balachy.myśle że jakby kluczowe znaczenie miała ta róznica zasięgu rąk i wzroście akurat przy tej technice. jones świetna taktyka. belfort szkoda że nie postawił wszystkiego na jedną szale.

  90. Pomimo przegranej nadal jestem za Vitorem ,jestem jego fanem,tym prawdziwym ,trzymałem kciuki,wierzyłem ze sie uda :(,no nic….zyjemy dalej. Jones celowo sciągnął Vitora do parteru z samego początku i tam go opukał,zeby przeciwnika ostudzic,i to mu sie udało,lecz z tą ręką mogła byc sensacja,to było dobre.Ale nadal nie przerwanie Warrr Vitor!!!!

  91. Trzeba przyznać, że szybko poszedł do tej balaszki. JJ się chyba nie spodziewał. Czyżby Evansa w tym mała zasługa…? 

  92. Upset of the year was so f*cking close

    LOL, nie.

    tylko że belford powiedział po walce że miał kontuzje żeber podczas przygotowań która po tym kopnięciu sie odnowiła.. i taki był plan by w razie „w” szukać poddania z pleców. walka niestety pod rytm Jona. szkoda balachy.myśle że jakby kluczowe znaczenie miała ta róznica zasięgu rąk i wzroście akurat przy tej technice. jones świetna taktyka. belfort szkoda że nie postawił wszystkiego na jedną szale.

  93. Nie ! Kaczka,to była zasługa nie Evansa tylko czarnego pasa juitsu Belforta ,co miał robic jak go JJsprowadził?? ,złapał,było blisko ,ale JJ przez wielki ból wstrzymał oddech i robił w czym jest najlepszy

  94. serducho zabilo przy probie Vitora, ale Jon pokazal, ze nie odda pasa nawet jakby mial mu reke urwac. dobrze, ze zostal poddany takiej probie, pierwszy raz, bedzie z tego nauka. 

    the Champ is here!!! 🙂

  95. Dokładnie tak jak pisze Kazuya – nie szukałbym zasług innych, ponieważ to Vitor walczył z Bonesem.
    Muszę na spokojnie przeanalizować ten pojedynek raz jeszcze.
    Kaczka* – Bones dominował, ale po za tym kopnięciem na korpus i tych paskudnych stopujących niskich kopnięć, Jones jakoś strasznie nie niszczył Vitora(chyba, że przysnąłem). Wszystkie obrażenia Vitor odniósł w parterze, gdzie z gardy Jon sprzedał Brazylijczykowi kilka solidnych łokci.
    Co do kondycji Vitora – nie sądzę aby jakoś rażąco rzucał się w oczy jej brak. Myślę, że Vitor był zniechęcony i nie mógł odnaleźć koncepcji na walkę, dlatego krążył przy siatce.

  96. Zdążyłem tylko na ostatnie pare sekund konferencji i widzę, żę JJ z gipsem. Była mowa na konfie co z tą ręką?

  97. Kaczka orientujesz się co z tą ręką Jonesa? Jest tylko nadwyrężona czy to jakaś kontuzja?

  98. Jeszcze z nim nie gadałem, ale chyba naderwany/naciągnięty biceps

     

    Edit. Odkad pamiętam JJ mówił o swoich słabościach,że ma do szlifowania bjj i kombinacje ciosów w stójce. Jak podszkoli pierwszy element jeszcze troszkę, to może z Werdumem w parterze próbować swych sił. Narazie bjj jeszcze do poprawy. 

  99. Kuźwa, miałem obstawionego Demetriousa a zmieniłem na Benavideza, fajna gala ;))

  100. Wstałem rano obejrzałem sobie walkę i chcę tylko powiedzieć że JJ jest Bogiem . Oczywiście z wielką czarną cipą jak chcą niektórzy. Juz mi żal jego następnego przeciwnika.

  101. Kaczka* — Bones dominował, ale po za tym kopnięciem na korpus i tych paskudnych stopujących niskich kopnięć, Jones jakoś strasznie nie niszczył Vitora(chyba, że przysnąłem).  

    Chyba spałeś jak suseł. I Jones to nie ten z pierwszej walki tylko ten czarny wysoki z ostatniej. Bo chyba oglądałeś inna walkę.

  102. Zna ktoś jakąś stronę na której można obejrzeć przynajmniej ważniejsze walki? strona której używałem wcześniej padła.

  103. Ehh ten Jones i te jego "wiszys elbołs". Dziwny game plan Belforta, który miał szanse powodzenia tylko na początku walki kiedy nie byli jeszcze mocno spoceni i miał sporo siły. Z każdą rundą jego szanse na poddanie Jonesa malały i wyszło jak wyszło. Mimo wszystko ładna walka. 
    Fight and u may die. Run and you will live, at least a while…

  104. no i co … bez niespodzianek … na Bonsa to trzeba ruszyc jak wsciekly byk, takie bawienie sie w walke z dystansu albo kladzenie sie na plecy i czekanie na lokcie to byl najglupi game plane jaki widzialem 😀

  105. skunx* – no chyba jednak nie 🙂

    Vitor jak każdy przeciwnik Amerykanina miał wielki problem z pokonaniem tak wielkiej przewagi zasięgu Jonesa – stąd takie (jak to określiłem) krążenie przy siatce i niepewność. Jones nie posłał Belforta na deski, nie niszczył go jak choćby Evansa(łokcie) czy Shoguna. Kopnięcie na wątrobę na pewno zrobiło na Phenomie wrażenie, jednak po za tym właśnie kopnięciem i tymi niskimi kopnięciami, nie widziałem jakiejś wielkiej dominacji, gdzie Jones miałby sponiewierać Vitorem jak ww. Shogunem. Inicjowanie sprowadzeń i próby poddań(choć na prawdę nie było ich wiele) było widocznie gameplanem Vitora na ten pojedynek. No cóż.. Tak znaczną przewagę warunków fizycznych Jonesa bardzo ciężko jest obejść – ktoś zaraz zwróci mi uwagę, że przyczepiłem się warunków fizycznych jak wesz psiego ogona, ale niestety Jon zawdzięcza tak wielką dominację nie tylko swoim niesamowitym umiejętnościom(tego Mu nikt nie odbierze), ale właśnie genialnym warunkom. Dzięki temu może rozgrywać walkę w dowolny sposób, co niesamowicie przynudza – (a potęguje to fakt, że wielki taktyk Greg Jackson ma go pod swoimi skrzydłami).
    Myślę, że umiejętności Jonesa ukaże dopiero występ w kat. ciężkiej, gdzie trafi na JDS, Caina czy Overeema. Jak dla mnie kolejna walka w LHW jest bezsensowna – Dałbym może jeszcze szansę Alexandrowi Gustafssonowi i finito.

  106. JON JONES jest najlepszym w tej chwili fighterem świata.
    Do wszystkich hejterów, ktorzy nie szanuja najlepszych – PIERDOLCIE SIE !
    Sami jestescie nikim, nic w zyciu nie osiągneliście i nie potraficie docenic geniuszu.
    Czas zaczac oceniac to co w klatce a nie osobowosc o ktorej nie macie pojecia bo nigdy w zyciu JJ nie widzieliscie nawet na zywo.

    A tak na marginesie ja kompletnie nie rozumiem skad ta nienawisc, kompletnie!
    Pozdro dla prawdziwych fanów wartościowych ludzi!

  107. ROFL

    (…)

     

    PIERDOLCIE SIE !

     

    (…)

     

    A tak na marginesie ja kompletnie nie rozumiem skad ta nienawisc, kompletnie!

     

    Nie moglem sie oprzec…

  108. Nie czuję nienawiści do Jona Jonesa. Również jestem zdania, że (zaraz po Spiderze) jest najlepszym zawodnikiem na świecie – jednak Jon swoim zachowaniem poniekąd zasłużył sobie na takie traktowanie. Jak powiedział dziś jeden z komentatorów (chyba Janisz) ludzie szanują Jonesa jako sportowca, jednak nie tolerują Jego pewnych zachowań – przez to wspomniana przez Ciebie nienawiść. Jones jest wspaniałym atletą, jednak przez te wpadki sympatia do Niego ostatnim czasem mocno zmalała.

  109. No cóż obejrzałem, już nie miałem nawet siły wbijać nad ranem na czat. Jeśli chodzi o dwie walki o pas:
    1) Waga Musza , na plus szybki pojedynek momentami troche chaotyczny i nudny ale nie było źle, co prawda spodziewałem się czegoś bardziej wybuchowego no ale mogło być gorzej.
    2) Półciężka Długo by pisać, Vitor miał okazję skończyć tą balachą niestety czegoś zabrakło, a widać było grymas bólu na twarzy Bonesa. Kolejne rundy to już zdecydowana dominacja Jonego i masakrowanie Vitora łokciami i tylko łokciami. Przy poddaniu było widać że Vitor już nawet nie uciekał z klucza, chyba po prostu już się poddał. Myślę że już czas żeby Jony zmienił wagę bo już nie wiem z kim ma walczyć w lhw. Widać że nie jest idealny w każdej płaszczyźnie ale potrafi wykorzystać sytuację do używania swoich najlepszych stron ( łokcie ). Szczerze myślałem że jak dłużej będzie wyglądać tak walka parterowa i niszczenie lewego łuku brwiowego Vitora to walka pewnie by się skończyła przez Doctor Stoppage. Widać powoli Bonesowi daje się we znaki bycie mistrzem i mistrzowskie maniery.

  110. Co innego pisanie, że sie kogoś nie lubi a co innego że nic nie pokazał, że prawie przegrał itp zwłaszcza, ze ma się to nijak do rzeczywistości. Juz czytałem jak to Machida go prawie rozbił w pierwszej rundzie a teraz sie okaze ze Vitek go poddał a ta balaha wybroniona bo koleś ma długą drugą ręke i sobie przytrzymał tą złapaną przez Belforta. Ciekawe, że w UFC sa kat wagowe a nie calowe. Też czekam na występy Jonesa w HW ale niech jesazcze znokautuje Hendo bo szkoda tych hejterskich wpisów na cohones żeby sie zmarnowały. Przy okazji mogli by zrobic Vitkowi testy dopingowe bo musiał sie skoksić koniną na maxa.

  111. Weź mnie nie rozśmieszaj. Masz zwałe z ludzi którzy tak skrajnie nie lubią JJ, że ciągle szukają wymówek jego rywalom a z kolei ty tak go skrajnie lubisz, że osądzasz Hendo czy Vitora :V

  112. ja bardzo bym chciał zobaczyć walkę Jones vs Sonnen, bo jak wiem, to Sonnen tak na przeciwników naciera bardzo mnie to ciekawi jak, by ta walka wyglądała. wiadomo każdy, by dawał małe szanse sonnenow, ale ja powiem szczerze, że sonnena, by tak nie skreślał może mógł, by coś działaś może kiedyś do tej walki dojdzie, to się przekonamy jak to będzie.

  113. Vitor w wyższej wadze moim zdaniem wyglądał słabo. Był wolny jak kisiel, zero szybkości i dynamiki w łapach – tak przecież dla niego charakterystycznych. Od momentu, w którym JJ wyrwał się z balachy Belfort stracił jakikolwiek pomysł na walkę. Nie mogę pojąć o co chodziło z tym rzucaniem się na plecy i pakowaniem na siebie JJa. 

    Cieszy mnie jednak to, że 35 letni Vitor z dotychczasowych rywali JJa zagroził mu najbardziej. Niemniej jednak trzeba kolejny raz stwierdzić, że między JJ a resztą stawki jest przepaść. Myślę, że Gustafsson też niewiele zdziała.

  114. Nie mam nic do tych 2 panów a o koksie wspominam tylko dla tego, że większość czepiająca się koksu milczy jak koksiarze ( do których nic nie mam) walczą z kims kogo nie lubią a pamietaja tylko jesli to jest Ali 😉 Mi tamVitora na serio było szkoda bo to wielki fajter.  Jonsa nie "lubie skrajnie"  tylko podziwiam raz na kilka miesiecy bo jest za co. Np za to że rozwalił ostatnio kilka konkretnych również podziwianych przeze mnie zawodników. Boże po co ja się wdaję w dyskusje.

  115. Myślę, że brak szybkości był spowodowany właśnie brakiem koncepcji na walkę. Jeśli przeciwnik, byłby inny, to wydaje mi się, że moglibyśmy zobaczyć szybkie ręce Vitora – Według mnie nie miał okazji się wykazać. Co nie zmienia faktu, że również nie widzę go w LHW i myślę, że to jedynie wycieczka na jeden pojedynek.
    Porównując szybkość Vitora w walce z Jonesem, do tej w walce z choćby Akiyamą lub Johnsonem(był moment), faktycznie poruszał się jak mucha w smole. Oby to było przejściowe. Na tarczy Vitor wyglądał szybkościowo na prawdę dobrze przed tym pojedynkiem – jednak tarczowanie to nie walka, tym bardziej z zawodnikiem tego kalibru.

  116. Jest według mnie jeszcze 3 zawodników, którzy mogą walczyć z Jonesem – walczyć to nie znaczy wygrać – Alexander Gustafsson i ponownie Rashad Evans lub Lyoto – to jest i tak bez sensu i myślę, że do takich pojedynków może dojść, ze względu na to, ze Dana będzie chciał zapełnić jakoś karty.
    Ja widzę już teraz Jona w HW.
    Walka z Hendo wg. mnie odpada. Vitor doskonale walczy z pleców, Hendo jest zapaśnikiem(a jak wiadomo zapaśnicy nie lubią leżeć na plecach) i sądzę, ze jego zapasy były by niwelowane przez jeszcze lepsze zapasy Jonesa – ta walka na prawdę nie ma sensu. Na lucky punch w wykonaniu Hendo nie liczę. Myślę, że Bones szybko wybiłby Mu z głowy obszerne ciosy i sprowadził go na ziemie(dosłownie i w przenośni)

  117. Jon Jones vs Fabricio Werdum – ta walka musi się wydarzyć, mam nadzieję że już w przyszłym roku, kiedy to JJ zobaczymy w HW

  118. Jebać tą walke Jonsa. Kozacko byla walka muszych, ale Demetrious ma szybkość, tajming i zajebiście się porusza. Stawialem na Benavideza, ale mnie zaskoczył D.J i to mega pozytywnie.

  119. co z Benavidezem, widać trochę sie pogubił albo Mysz była za szybka dla niego, trochę szkoda bo on dawał nam lepszy pokaz umiejętności przez tą walką 😉

  120. Walka muszych była TAK NUDNA ŻE POSZEDŁEM NA 2 I 3 RUNDE BO NIE MOGLWM TEGO OGLADAC, I 5 PRZESPAŁEM. 4 RUNDA BYŁA GODNA UWAGI
    nie lubie jakos walk takich lekkich, jakoś nie czuć że walczą ze sobą, jedyne co jest efektowne to te ich szybkie skakanie (poza tym to nic więcej)

    A waka jonesa tyle adrenaliny mi przysporzyła, że kozak naprawdę fajna walka, uwielbiam ogląać jonesa w klatce. Z Jonesem Gustaffson powinien się zmierzyć, bo mają podobne warunki fizyczne, jak na razie nikomu nie udało się (nawet machidzie) pokonać tych warunków, także trzeba dać szansę wyższemu.

    Jones nie wygrywa samymi umiejętnościami, ma doby game plan i różne sztuki, potrafi zaskakiwać i jest już przekrojowym zawodnikiem, GNP, BJJ, STÓJKA i te zaskakujące kopnięcia.

    Ktoś pisał że te kopnięcia na wątrobe nic nie zrobiłi…. to czemu belfort się położył? i kładł się coraz częściej? nie chciałnarażać wątroby na kolejne kopnięcia bo by padł jeszcze szybciej. Taktyka Belforta, wciągnij w parter i spróbuj poddać, jak w 1 rundzie. No ale Jones ma za dobre GnP aby dało się go spokojnie poddać, trzeba liczyć się z łokciami.

  121. nie najgorsza gala. walka wieczoru w sumie nie wywołała u mnie emocji po za pierwszą rundą, gdzie myślałem, że moje takie na przekór typowanie Belforda na zwycięzcę tego pojedyku w 1 rundzie stanie się prawdę. Oglądanie walk ducka jonesa przypomina mi granie na play station na cholernie niskich poziomach trudności. naciskasz ten sam przycisk przez większosc walki, leci jeden atak, w tym przypadku łokiec w parterze i raz jakies inne coś i wychodzi poddanie.

    Cieszy mnie wygrana Bispinga.

  122. Dobra gala. Choć prawdę mówiąc nie jakaś wybitna. Pewnie nawet nie oceniałbym jej tak dobrze, gdyby nie świeży kontrast z nudną i kiepską pod względem sportowym KSW 20. Byłem wyraźnie głodny MMA na dobrym poziomie.

    Najbardziej cieszy mnie zwycięstwo Bispinga…liczę, że zaprocentuje propozycją walki o pas (choć szans na zwycięstwo z Pająkiem nie widzę). Gratulacje też dla Jonesa…pokazał jaja. Ta balacha była zapięta.

  123. Naprawde liczyłem w tej walce na Vitora, na szczescie hrabia Bisping wygrał

  124. Dziwi mnie mała liczba komentarzy w tym temacie. Aż tak bardzo nie lubicie JJ?

  125. Szkoda że Belfort nie zakończył pojedynku w pierwszej rundzie. Może  Gustafsson pokona wreszcie pana JJ.

  126. Walka słabiutka, ale takiej właśnie się spodziewałem. Ta walka nie miała sensu i gadanie o jakiś szansach Vitora było bez sensu, jest duża różnica jaka dzieli go, a Jonesa na tę chwilę.

    Wszyscy podniecają się nad szybkością Vitora, ale kiedy to było? 10 lat temu? Vitor ma duży bagaż za sobą i po jego wyglądzie widać, że twarz nazbierała mnóstwo uderzeń. Dodatkowo używanie wspomagaczy przez tyle lat także daje znaki, zobaczcie na sylwetkę Vitora sprzed kilku lat, a jak teraz jest “zmasowany”. Jego atut szybkości to historia. Ludzie myśląc o tej walce w podświadomości mieli Vitora z roku 1998 i teraz mądrzą się, że trzeba było stać w stójce i rushować na przeciwnika. Gówno prawda, nic by to mu nie dało, bo już nie jest tak szybki, kilkanaście lat temu oczywiście, że tak.

    Jak dla mnie Machida się najciekawiej zaprezentował z dotychczasowych przeciwników Jonesa, ale wydaje mi się, że to za mało. Każdy dotychczasowy przeciwnik Jonesa, który wchodzi z nim do ringu sprawa wrażenie przestraszonego i czekającego na to co zrobi mistrz. Jeśli każdy kolejny będzie wchodził do ringu czekając na pomyłkę Jonesa to może się przeliczyć i pas na długo nie zmieni właściciela. Dan Henderson i Sonnen to również strata czasu, Jones rozprawi się z nimi bez problemu. Nawet nie widzę Cormiera, gdyby z nim walczył. Wtedy wyjdzie na to, że nie ma nikogo ciekawego w dywizji, czy mistrz powinien przejść kategorię wyżej?

    Moim zdaniem to mu się nie opłaca. Jones zdecydowanie wyczyścił by całą dywizję za wyjątkiem Overeema i JDS. Z Cainem ma szanse, ale z Alim albo JDS-em go nie widzę. W grudniu JDS odprawi z kwitkiem Caina i dopiero pojedynek Ali vs JDS dowiedzie tego kto jest THE BADDEST MOTHERFUCKER ON THE PLANET.

    Jeśłi chodzi o walkę z Silvą to przyznam, że dość ciekawie wygląda to na papierze, obaj zawodnicy są moim zdaniem podobni pod względem budowy, charakteru i poza oktagonem (nie licząc szczeniackich wybryków Jonesa i jego kilku głupich wywiadów). W rzeczywistości większe szanse ma Jones, ale pod warunkiem, że nie sparzy się psychicznie, na razie dobrze mu w tym aspekcie i moim zdaniem to jest jeden z głównych czynników dlaczego odniósł taki sukces.

    Lepiej jednak zapowiada się pojedynek Silva vs GSP, który jest bardziej wyrównany niż Silva vs Jones.

  127. @Be_eS: przejrzyj tematy przed walka to uzyskasz odpowiedz. na facebook'u pod zdjeciem 2tys komentarzy hejterow, chuj z wygrana JBJ – i tak jest slaby! haha

    Dana pewnie nawet zawiedziony, ze Vitor nie wyciagnal tej reki. 😉

  128. Belfort zaprezentował się lepiej niż się spodziewałem. Co prawda gameplan moógłby być mądrzejszy. Jestem ciekaw, jak skończyłaby się walka gdyby na miejscu Vitora ciągnącego balachę byłby Werdum.

    Myślałem, że pas mistrzowski UFC trafi w końcu do Alpha Male, a tu Mysza sprawiła małą niespodziankę. Nie ma teraz jednoznacznego pretendenta, chyba, że zwycięzca Dodson vs Formiga, więc nie obraziłbym się na rewanż.

    Bisping powinien dostać teraz title shota. Jimmy Hettes mnie ogromnie rozczarował. Szkoda też, że do Bronx przegrał. Swansona chętnie zobaczyłbym z Siverem, jeśli ten wygra z Yaginem. Aha no i brawo Vinny dla mnie sub of the night.

  129. Sonen może z Jonsem nie wygrać, ale wierzę w to, że narobi mu sporo kłopotów, tak jak było w przypadku Andersona w pierwszej walce i w pierwszej rundzie drugiej walki.

  130. najpierw Weidman – Boetsch, Bisping moze byc brany pod uwage po kims z tej pary (Weidman!) – chujowo mu sie to ulozylo troche.

    kiedy zrozumiecie, ze AS =/= JBJ. zapasy JBJ na pewno ma lepsze (taak, teraz fanboje do ataku, przeciez Spider nie moze byc w niczym gorszy od slabego JBJ!!!11) i Sonnen nie rzucalby go tak latwo. widzial ktos kiedykolwiek walke zeby JBJ byl obijany z dolu chociaz w polowie jak Sonnen obijal AS'a? nie mowcie, ze nie walczyl z zapasnikami, bo to bedzie klamstwo. mysle, ze Rashad jest bardziej kompletnym zawodnikiem + zapasy na poziomie Sonnena, jak walka wygladala – kazdy wie.

    zreszta, nie ma co gdybac, ale wkurwia mnie jak wszyscy nagle idealizuje Czaela, a widzieli jego 2 walki z Silva, nigga please. jeszcze wczoraj Vitor mogl mu urwac reke wiec wszystko jest mozliwe.

  131. chyba jest błąd Oliveira dostał w skroń nie szczęke.

    Dzieiki Ufc przez to przedłużanie gali padłem na walce Hamilla ;/

  132. Dobra gala, pozniej napisze cos wiecej o wszystkich walkach, teraz tylko main event.

    Jones chyba pierwszy raz w octagonie poczul strach, byl serio bardzo blisko. Szkoda, ze kolejne rundy to juz typowa egzekucja lokciami, Vitor calkowicie bez wyrazu. Nie zaryzykowal, zadnego szybkiego frontalnego ataku, tylko sciagal walke do gardy w parterze Facepalm

  133. Zaspałem na galę, więc ocenie tylko Main Event.

    Walka zaskakująca, spodziewałem się wyniku, ale nie spodziewałem się, że Vitor zaprezentuje się najlepiej z całej plejady fajterów walczących z Bąsem. Miała być to gra do jednej bramki, a Belfort realnie zagroził mistrzowi, który nigdy w swojej karierze nie był w takich tarapatach (pomijajac Bentleya). Serce zabiło mi mocniej przy tej balaszce. Po 1 rundzie widać już było niestety całkowity brak pomysłu na walkę. Vitor kładł się na plecy chcąc wykazać się swoim bjj, ale dżąbądżąz był do przodu o świadomość powtórki akcji z pierwszej rundy. Stąd jego cholernie ostre łokcie były jakby mniej efektywne, a on sam bym bardziej ostrożny.Z jednej strony chciałbym aby to poddanie weszło i pas zmienił właściciela, ale z drugiej… spowolniłoby to proces walki JBJ w HW. A tam dopiero będzie się działo : D

    Nie oszukujmy się, w tej dywizji absolutnie nikt mu nie zagrozi. Dla formalności zniszczy szweda, potem kogoś z pary Machida-Henderson, a potem Danka do cholery jasnej! Puszczaj go wyżej!

    Oglądanie go obecnie w klatce z przeciwnikami lhw nie sprawia mi już ABSOLUTNIE żadnej radości. Obstawianie w której rundzie padnie przeciwnik to żaden fun

  134. J.w. tylko ja wierzę, że Gustaffson jednak da w miarę niezłą walkę. Wydaje mi się, że jest bardzo niedoceniany. Nie wiem, jak obecnie jego zapasy, ale wydaje mi się, że Mauler ma szybsze ręce i lepszą pracę nóg niż Bones. Jasne nie będzie faworytem tej walki, ale moim zdaniem tylko on w tej wadze może nawiązać walkę, a nie tylko starać się przetrwać kolejne rundy.

  135. Chciałbym zobaczyć Jonesa w walce z Sonnenem. Reszta rywali boi sie podejsc do JJ czego na pewno nie widzieli byśmy u Sonnena który ruszył by jak czołg a i w zapasach by nie ulegał JJ

  136. Danka dobrze podsumował ludzi, którzy wczoraj buczeli na walkę muszych. Niech wypier***ą jak im się nie podoba.

    Ciekaw jestem co teraz dla Myszy w obronie pasa.

  137. ta balaszka Vitora to było coś pięknego , szkoda tylko że Vitor nie zaryzykował jakiegoś ataku w stójce bo mógłby uszkodzić Jonesa troche 

  138. Na miescu Vitora wcale nie zaczynałbym tej walki z Jonsem. Balcher był kontuziowany to trzeba było czekac na zastepstwo na 153,napewno by dostał kogos równiejszego,Jones jest poza zasiegiem wszystkich,niema na niego bata,to przykre lecz prawdziwe.Nie cierpie jak Vitor przegrywa,ciezko mi z tym a co dopiero jemu,ale nadal trzymam kciuki

  139. Vitor nic nie stracił w tej walce, Shogun, Machida i reszta dostali większe baty.

    Nie był w najlepszej formie ( bo nie miał czasu), ale według mnie jest w ścisłej czołówce wagi półciężkiej i w niej powinnien zostać.

  140. Gala pełna niespodzianek od początku do końca (a także na chacie – pozdro def :D). Kiedy Vitor wyciągał balachę myślałem, że mi serce wyskoczy. Tak czy inaczej, nie spodziewałem się takiej taktyki i nie zdawałem sobie sprawy z takiego mocnego bjj Brazola. Szkoda tylko, że zbyt mało akcji ofensywnych w stójce przeprowadził Belfort, bo jednak parę razy trafił Jonesa.

  141. Sonen był by bez szans podobnie jak reszta, gdyby tylko znalazł się na plecach, co jest możliwe bo bisping go obalił, no to by był koniec walki, bo sonena jones nie powinien się obawiać ze strony bjj, bo sonen jest słąby w bjj, jedynie zapasy i ten boks idący za ciosem, no ale jones by nie dał mu podejść a jak by podszedł to by jones go przewrócił.

    Jedynie gustaffson jest w miare poważnym rywalem. Warunkami dorównuje jonesowi, fizycznie tak samo, w stójce podobnie, obrony przed sprowadzeniami też ma dobre gustaffson, bardzo niewygodny rywal był by dla jonesa, jones mógł by nie dać rady skończyć przed czasem gustaffsona.

    Phil Davis też był by niewygodny dla jonesa, no ale na razie to nie realne bo davis walczy z jakimś debiutantem to znaczy że dana white go nie traktuje poważnie.

  142. Vitor w stójce jakby ociężały. Widać było, że siłowanie się w parterze z Jonesem i te łokcie odebrały mu siłę i ochotę do walki. Niestety to nie była szczytowa forma Vitora, jakby za bardzo przypakowany?

    W każdym razie serce mocniej zabiło przy tej dźwigni, z całą pewnością Belfort może i w LHW, i MW nadal rywalizować z czołówką, oprócz Jonesa oczywiście.

  143. Poddanie wieczoru dla Jonesa za americanę z bocznej??

    Moim zdaniem zdecydowanie Vinny'emu się należał bonusik za tę balaszkę.

  144. Ciekawe jak ręka jonesa, bym go zobaczył jeszcze w tym roku, dana wihte ma do wyboru między:

    Dan Henderson (jak wyzdrowieje)
    Chael Sonen (mało prawdopodobne, bo jones nie chce z nim walki, chociaż może zmieni zdanie jak więcej czasu dostanie)
    Alexander Gustaffson (na razie nie bardzo bo ma walke z Shogunem, no ale jako następny rywal dla jonesa mógł by być i jako już pewnie ostatni w tej kategori wagowej.
    Lyoto Machida (miał dostać tą walkę, ale odmówił, może teraz znów. Według mnie to by się nie sprzedało, machida już przegrał z jonesem raz.

    Nikt więcej do głowy nie przychodzi, odpada na pewno JDS, AS bo jones mowił że z nimi nie zawalczy, liczę na to że Velasquez pokona JDS lub alistar, wtedy jones zmierzy się z Velasquezem albo Overeemem. Ale to za rok minimum.

    A co do UFC 153, to Bonar nie ma szansy, nawet 1% nie ma absolutnie żadnej broni którą mógł by pokonać Andersona Silvę, Dana White poszedł na łatwiznę dla Spidera, nie musi się meczyć silva.

    Dla Silvy teraz jedynie :

    Weidman, lub ktoś z wyższej kategori, evans, machida, oni by mieli szanse na pas średniej ak by zrzucili pare kilo

  145. Jakbyś dostał na ziemi z kilkanascie łokci to tez by ci sie odechciało,Vitor liczył na walke w stójce,Jones nie dał mu sie rozwinąc po tej pierwszej rundzie,czemu Vitor nie był ruchliwy i ostrożny,JJ walił mu fronty na łype,stopował go jak chciał kopnieciami, dokładnie Vitor w pewnym momencie walczył jak amator,dawał sie trafiac śmiesznie,napewno nie był w formie .Dobra wiecej nie pisze bo mnie wszystko wk….a!

  146. Vitor by dotrwał do decyzji, jak by nie ruszył w 4 rundzie, narożnik podpowiedział mu że przegrywa zdecydowanie i jak nie przyspieszy to i tak przegra i nie ma nic do stracenia, otóz przyspieszył ale jones to wykorzystał i obalił do bocznej od razu, a jones gdy ma boczną to już koniec, albo egzekucja jedynie czas może uratować

  147. Walka Silvy i Bonnara będzie wyglądać jak walka tego pierwszego z Griffinem. 

  148. jeśli chodzi o walke Johnson – Benavidez to chyba jeden z sędziów oglądał inną walkę 😉 

  149. Kolejnego pretendenta LHW mają wyłonić walki Alex vs Shogun, Hendo vs Machida. Ja to widzę tak:

    Wygrywają Alex i Hendo, title shota dostaje Hendo.
    Wygrywają Alex i Machida, title shota dostaje Alex.
    Wygrywają Shogun i Hendo, title shota dostaje Hendo.
    Wygrywają Shogun i Machida title shota dostaje Machida.

  150. Jones raczej juz w tym roku nie wystapi. Moim zdaniem najwczesniej nastapi to w marcu.

    – Szwed wygra z Shogunem (walka w grudniu), dostanie title shota.

    – Zwyciesca walki Hendo/Machida, rowniez dostanie ts'a. Walka pewnie odbedzie sie w styczniu (chyba, ze ja jeszcze wcisna na ta wyjebana rozpiske 155, przenoszac jedna walke z main cardu na 2013). Osobiscie, zaluje, ze nie odbedzie sie ona na 154. No chyba, ze kontuzja Hendo nadal nie pozwala mu trenowac.

    – Glover czy Davis ? Jeszcze sporo ich walk czeka. Jones bedzie juz wtedy w ciezkiej.

    – zostaje Evans i Sonnen. Z pierwszym na dobra sprawe, nie wiem co zrobic. Chael, moze i pokona Griffina, ale wedlug mnie polciezkiej nie ma szans zwojowac.

  151. Skąd Jones nauczył się tego kopnięcia, które zapewniało mu przewagę w stójce?

     

  152. Dana powiedzial, ze Machida bedzie musial dlugo czekac na TS'a jesli teraz mu odmowil. Hendo zdecydowanie 1 w kolejce, potrzebuje 'tylko' wygranej. Gustaffsona mocno idealizujecie, a prawda jest taka, ze nie dostal jeszcze ani jednego porzadnego przeciwnika, z Davisem (dobre zapasy, sila fizyczna) polegl, z Thiago Silva dal dobra wojne (Thiago po powrocie), ale czy to wystarczajaco na JBJ? watpie mocno. najbardziej obawiam sie prawej reki Hendo i nieobliczalnego Machidy.

  153. Co do main eventu nasunęła mi się jedna myśl: W HW Werdum lub Mir by mu tą rękę wyrwali… Belfortowi zabrakło pary (bo przecież to MW) żeby to zakończyć bo technika była założona prawidłowo. Tak samo jak w walce Helda z Chandlerem gdy również Marcionowi zabrakło tylko siły…

    Co do pozostałych walk rozpiszę się później ale mega cieszy udany powrót Magalhaes'a. Jego BJJ jest tak magiczne jak Weduma 😉

  154. Dla mnie ta gala ma dwóch bohaterów. Mysza i Bisping. Dobre walki i bardzo cieszy mnie ich wthrana. Bisping zasłużył już na Spidera i będę to podkreslał na każdym kroku gdy o nim mowa.

  155. Weidman ma teraz walkę z Boetschem więc wydaje mi się że Bisping bedzie pierwszy w kolejce. Anderson pewnie zawalczy jakoś w lutym/marcu wiec wątpię by Weidman zdążył.

  156. Dokładnie, najpierw Weidman, potem Bisping (oby już w konfiguracji przeciwko sobie : ))

  157. Od jakiegoś czasu mam wrażenie że półciężką czekają jakieś zmiany. Wydaje mi się że przerzucą kogoś z ciężkiej. Sonnen, sprzeda się, UFC zarobi miliony, ale Gangster nie ma nawet 5% szans. Silva z Jonesem, zapewne walka tysiąclecia, ale biznesowo ma sens jedynie gdyby to miało być pożegnanie pająka z MMA, taka walka na rozbicie banku. Wygląda to więc na następne 5 lat czyszczenia dywizji, bo nie oszukujmy się, nikt nie zbliży się nawet do Jonesa. Nie ten zasięg, nie ten wzrost.

  158. Bisping po porażce z Sonnenem pokonał Stanna który ledwo łapie się w pierwszej dziesiątce, niepokonany Weidman demoluje Munoza (nr.3) i to brytol bardziej zasługuje na walke o pas?

  159. ludzie chca Bispinga bo jesli teraz Majkel nic nie zdziala to juz nigdy. 

    wg mnie i tak z pasem MW skonczy Weidman, ma to cos.

  160. Zobacz tą "przegraną" z Chaelem. Poza tym Bisping ma bardziej wyrobione nazwisko a to dla UFC się takze liczy w jakimś stopniu.

  161. no liczy sie tylko dlatego, ze wiecej ppv/biletow pojdzie na gale AS – Majkel niz AS – ktotokurwajest Weidman. 

  162. Tak sie zastanawiam teraz gdzie sa te wszystkie łby ktore przed walką z Mayhemem pisały ze Bisping nie jest nawet w top 10?

    Spoko gala-Hettes rozczarowal- Grant vs Dunham tez zajebiscie…

  163. Łbem to jesteś Ty. Bisping obijał zawodników z trzeciej dziesiątki przegrywając w międzyczasie z Wanderleiem SIlvą i z Sonnenem. Dopiero wczoraj łbie pokonał kogoś z pierwszej 10 i teraz to miejsce mu się zdecydowanie należy, w ogóle jest blisko top 5 po tak dobrym występie. Weidman pokonał Demiana Maie i przede wszystkim Munoza który był na trzecim miejscu w rankingu i sportowo jest bliżej ts, marketingowo niekoniecznie

  164. Bisping przegrał z Sonnenem… trzecią rundę.

    Miller po powrocie do UFC był na poziomie Bellatora.
    Pacquiao, Lara, Abril, Sosnowski, Larduet pamiętamy.

  165. Geez co się dzieje z tym forum, ostatnio tylko ciągła słowna agresja wszystkich przeciw wszystkiemu, miesięczna przerwa od UFC wam zniszczyła nerwy czy co?

    Btw jestem za walką Silvy z Bispingiem, trzeba ruszyć z tymi walkami o pas bo przez te kontuzje nastąpiła stagnacja – Cruz, Aldo, GSP kontuzjowani, Silva walczy z Bonnarem, Bones nie ma konkurencji, JDS czeka na Overeema… Nudno się zrobiło w tej telenoweli zwanej UFC. Wychodzi na to że tylko w wadze lekkiej coś się dzieje. Także nieważne już czy Bisping dość się zasłużył, czy nie, skoro Weidman ma już walkę to jedźmy z koksem i róbmy walki o tytuł, a nie jakieś gale ze Struvem i Hardym w main evencie. Kurde no nawet za GSP i jego obronami tytułu się stęskniłem, te walki miały jakieś historyczne znaczenie.

  166. Leben,Akiyama -trzecia  dziesiatka ? Prosze Cie stary…

    Nawet Rivera mial 3 W przed walka z Bispingiem.

    Przegral  Sonnenem po wyrownanej walce a wzial ja chyba 11 dni przed…

    Nawet hejtowac trzeba umiec 🙂

  167. Jak Vitor trzymał tą dźwignie to myślałem już, że zdarzy się cud, niestety nie udało się. Bardzo podobały mi się walki na fx, świetne sub of the night na Igorze. Prócz walki Hamilla, żadna mnie nie rozczarowała. Dwie walki o pas, z czego jedna bardzo wyrównana, mysza pokazał co potrafi. Dziwiło mnie tylko to, że walka muszych została wygwizdana, kompletnie nie rozumiem dlaczego. No i oczywiscie wisienka na torcie czyli KO Cuba.

    Podsumowując w dwóch słowach, niezła gala.

  168. Bisping jest najbardziej niedocenianym zawodnikiem w UFC. Przez to ze ludzie go nie lubią, nie widzą że to na prawdę bardzo dobry zawodnik który się nadal rozwija. Wygrał kilka walk z czołówką i należy mu się walka o tytuł. Jesli mielibyśmy czekac na Weidmana to walkę o pas MW zobaczylibyśmy w kwietniu/maju.

  169. Ostatnie UFC było tak dawno, że nawet na walke Hammila patrzyłem z zaciekawieniem.

    Oglądałem jeszcze walke Vinniego z Pokrajcem, co ten gość wyprawia w parterze to poezja. Bisping spokojnie sobie poradził ze Stannem, myślałem, że bedzie trudniej zwłaszcza po tej bombie Briana.

    Sędzia, który dał walke Benavidezowi powinien zostać wypierdolony dyscyplinarnie.

    I na końcu to za co kocham mma. Skazywany na pożarcie Belfort był najbliżej skończenia Jonesa ze wszystkich dotychczasowych jego przeciwników. Jak złapał tą balache to aż podskoczyłem, szkoda, że sie nie udało. Szkoda też, że Vitor nie był bardziej agresywny a tylko się bronił.

    Nie wiem jak wy ale ja wyciągam wnioski, ze JJ jest jak najbardziej do pokonania i myśle (gdyby przeszedł do HW), że w walce z takim JDS czy Cainem to by nie był faworytem 🙂
    “1. Kobiety są bardziej mściwe, zawistne i perfidne od facetów.
    2. Do końca życia będę samotny, za dużo na świecie kurestwa.” – M.Noonan

  170. @noodles zgadzam się z tym co piszesz o JJ, aczkolwiek najgroźniejszy, w mojej ocenie po ostatniej walce Jonesa, wydaje się być Werdum, podszlifował solidnie stójkę więc Jones nie miałby tam dominacji, a w parter nawet by się nie próbował pchać.

  171. poddanie JJ to raczej bylby fart, poza tym z Werdumem na pewno by nie szedł do parteru. Na niego potrzeba kogoś agresywnego i z dobrymi zapasami (czy też obroną obaleń) jak JDS czy Cain.

  172. Nie wiem jak wy ale ja wyciągam wnioski, ze JJ jest jak najbardziej do pokonania i myśle (gdyby przeszedł do HW), że w walce z takim JDS czy Cainem to by nie był faworytem 🙂

     

    dlatego danka nie jest glupi i nie chce go tam puscic, do wyzej wymienionej dwojki dodalbym jeszcze werduma, aliego i carwina z dyspozycja z walki z lesnarem

  173. Tyle, że nie wiem czy Cain dałby radę obalić JJ, a stójke ma zbyt chaotyczną i za słabą na JJ. Oczywiście przy udanej próbie obalenia g'n'p Caina pewnie by go zamordowały. Co do JDS to byłby raczej faworytem, chociaż kto wie, wszystko by się mogło zdarzyć.

  174. pozostaje liczyć na to, że pojawi się jakiś talent w LHW albo ktoś mocno się rozwinie (np Gustafsson). LHW w tym momencie stała się mocno podstarzała i raczej wg mnie w tej chwili nie jest za mocna.

  175. W tym momencie walki JJ przestały mnie ekscytować w LHW, on musi jak najszybcieć iść wagę wyżej, bo Gustafsson to będzie tylko kolejna przeszkoda, a nie realne zagrożenie, podobnie jak Hendo. Dzisiaj nie ma przeciwnika, a to się zrobiło lekko nudne.

  176. moim zdaniem go nie puszczą wyżej, takie same gadanie jak od lat przy GSP i Andersonie.

  177. Ja Bispinga nie lubie i to sie nigdy nie zmieni. Nie trzeba byc hejterem zeby kogos nie lubic i ja nim nie jestem. Ze sportowego punktu widzenia to brakowalo mi zwyciestwa nad kims z pierwszej 10 a wczoraj to zrobil i to w rewelacyjnym stylu, lewy prosty prawie tak dobry jak u Wlodarczyka. Walka pas jest blisko, moim zdaniem jeszcze jedna wczesniej powinna byc, chetnie bym go z Belcherem zobaczyl

    Tak w ogole to Anderson chcial sobie zrobic dluzsze wakacje. Teraz wraca na 153 i mysle, ze odpocznie okolo 6 miesiecy. Akurat na marzec/kwiecien Weidman by byl gotowy a to duzo wieksze zagrozenie dla Spidera niz Bisping i takie zestawienie dla mnie jest duzo ciekawsze

  178. Coś tam Cormier przebąkiwał, że chętnie zmierzy się z Jonesem. Mówił nawet, że może prowadzić TUfa przeciwko niemu. Ciekawe, jakie on postawiłby mu warunki.

  179. Cormier to to samo co Evans, tylko, że silniejszy, wolniejszy, z trochę lepszymi zapewne zapasami i trochę zapewne gorszą stójką. Nie dawałbym mu większych szans. Jones musi mieć w HW normalną drogę do pasa, np. Nelson -> Nogueira/Carwin  -> title shot. Inaczej może się spotkać z brutalną rzeczywistością, czyli KO od Cigano w 60 sekund.

  180. mowil Daniel w wywiadzie o tym TUF-ie i walce. ciekawe zestawienie.

    a co do Bispinga to teraz Silva ma Bonnara, ma swoje lata, a jeszcze planuje przeciez GSP vs AS niby wiec Weidman bylby idealnie i oby tak sie stalo. 😉

  181. trochę lepszymi zapewne zapasami

    Cormier był olimpijczykiem i zajął chyba 4 miejsce tuż za podium a to jest zupełnie inny level zapasów.

  182. Na chwilę obecnią chyb tylko JDS może zafundować KO Jonesowi, bo inych kandydatów nie widzę.

    EDIT: Plus Werdum poddanie.
    “Hajs zawsze miał gadane. Podobno już w przedszkolu wyróżniał się ponadprzeciętną elokwencją. Co prawda na ogół kompletnie mylił fakty, ale kwiecistą mową nadrabiał zakłamywanie rzeczywistości. Wróżono mu karierę polityka. Nie wyszło. Ale nie narzeka, jest dobrze.”

  183. Anderson Silva 1.88 wzrostu 83 wagi 197 zasięgu
    Bisping 1.88-84-193
    Lombard 1.73-84-170
    Weidman 1.88-84-198

    Jon Jones 1.93-93-215
    Belfort 1.83-93-188
    Sonnen 1.85-84-188
    Hendo 1.80-92-180
    Gustafsson 1.96-93-194

    a więc witam walkę Jones-Gustafsson, plus Silva-Bisping, a w dalszej kolejności Weidman. Jeśli Silva planuje jednak zakończyć karierę, Weidman powinien już teraz dostać szansę. Kolejne walki w których jeden z rywali ma 30 cm zasięgu przewagi, nie robią już na mnie wrażenia.

  184. Silva młodszy się nie robi, jego ilość walk jest ograniczona, więc powinien jak najczęściej bronić pasa a nie brać wolne na pół roku. Jak dla mnie to jest mocno nie fair w stosunku do zawodników MW.

  185. ja bym jeszcze Caina dolozyl, bo jego sila i stojka jest mistrzowska, co udowodni z JDS niedlugo i oby dali zajebista wojne!!! 🙂

  186. Tak jak udowodnił zajebistośc swojej stójki w pierwszej walce z JDS? 🙂 

  187. Po przegranej walce o pas zawodnik musi zejść niżej, po 5 obronie pasa trzeba przejść wagę wyżej, bo nudno ciągle tak wygrywać. Jak Jones robi ciągle wagę, to czemu nie może walczyć w LHW jak mu pasuje?
    I dlaczego po przejściu do innego kategorii od razu nie można dostaćz title-shota? Hendo po 'stracie' jednego pasa walczył o kolejny, Frankie Edgar po 2 porażkach z rzędu dostał możliwość walki o pas. Ale nieee, Jones to inna liga, on musi udowodnić, że zasługuje na coś więcej niż bycie mutantem w LHW.

  188. Wygrał kilka walk z czołówką i należy mu się walka o tytuł.

    niszczysz malinowski!

  189. Jones to potwór, chociaż Belfort najbardziej zagroził Jonesowi w całej jego karierze. Chyba nikt się tego nie spodziewał.

    Szkoda, że to do rąk mistrza poszedł bonus za sub wieczoru, bo balacha Vinniego była przepiękna.

    Kolejny zawodnik 14stego sezonu TUFa zalicza zwycięstwo – nie dość, że był to najciekawszy sezon pod względem walk od dłuższego czasu, to jeszcze większość uczestników radzi sobie teraz zaskakująco dobrze.

  190. Ogladałem na zywca ,tera znowu ogladam te walke i spostrzezenia te same
    Gameplan Vitora beznadziejny ,ale Mario Sperry taktykiem mma nigdy nie był ,za to co by nie mowic Jackson to geniusz
    ROB dobrze pisze,a ja oddam ze Vitor wygladal jakby mu mozg wyjeli\

    Brac pod uwage trzeba domiemana kontuzje zeber Vitora ,w ktora ja akurat wierze, bo w Blackzilians jest przynajmniej 2 ludzi ktorzy regularnie funduja podobno tego typu urazy swoim sparringpartnerom ..Alistair i Spong ,z tym ze ten drugi to wrecz przesadza ,bo daje ciezkie nokauty kolegom na treningach.

    JBJ pokazał klase i cHARAKTER mistrza , ktorego Vitor nigdy nie miał

    JBJ pokazał takze ze umiejetnosciami jeszcze ustepuje Spiderowi i moim zdaniem i nie tylko moim to brazol jest p4p najlepszy.

    Ta balacha była idealna w tempo i prawidlowa – jedynie to ze JJ ma mega jaja ,ale przede wszystkim koszmarnie dlugie rece spowodowało ze vitor nie mogł juz wyzej pojsc z ibodrami . Przedramie jonesa jest jak reka kogos z lw wiec trudno idealnie zapiac zeby dzwignia idealnie działała -wiadomo ze czym biodra pojda wyzej tym wieksza bedzie siła ..tutaj jak ktos ma łape jak orangutan trudno pojsc wyzej -fizycznie to niemozliwe. BJJ działa na zasadzie mechaniki i watrunki tez odgrywaja olbrzymia role
    Chyba ,ze ma sie powera jak Mir ,ktory to w walce z osrańcem tez był nizej, ale tak szarpnał ze poszlo przedramie hehe

    JJ jest geniuszem taktycznym z charakterem mistrza,ale jego ogromna przewaga wynika w duzej mierze z warunklow fizycznych i tego z czym nie ma sie co spierac ,ale co jest niesprawiedliwe po czesci – amerykanskiego systemu zbijania wagi. Jones wazy czasem 109-110 kilo majac 193 cm i 215 cm zasiegu. Przeciwnikow ma w ciezkiej.
    Podziaam og szczerze i szanuje ,ale dopiero zw ciezkiej zobaczymy czy jest the best ever.
    Spider pokazał geniusz w walce z jednym z najwiekszych i wtedy najlepszych lhw Forrestem.
    CZekam az JBJ pokaze sie z wielkimi i dobrymi ciezkimi

  191. Weidman duzo ciezsze zestawienie niz Bisping? bardzo chetnie zobaczylbym walke eliminacyjna o pas miedzy nimi dwoma. Co do jonesa no to uciekajac z tej balachy naprawde mi zaimponował, szkoda ze go vitor nie przegonil troche w stojce bo bylo widac ze sie gubi gdy vitor zadawal ciosy no ale widac bylo po kondycji ze ta waga vitorowi nie sluzy .W LHW juz nie ma nikogo, bo henderson raczej nie ma szans a Gustafsona poddal Davis no to dla Jonesa raczej to nie wyzwanie. Za to gdyby JBJ poszedl to ciezkiej to mysle ze nie bylby nawet w pierwszej piatce. Cigano, carwin, velasquez, overeem mysle ze by w stojce zjedli bonesa za to mir, werdum, barnett mysle ze mieli by dosc mocy by poddac jonesa gdyby ten chcial sie bawic w swoj ukochany g&p.

  192. Wtóruje koledze powyżej. Weidman vs Bisping, aby przetestowac Weidmana ostatecznie, bo pomimo jego absolutnej dominacji Munoza nie jestem pewien co do jego szans ze Spiderem. Ciągle mam w głowie jego walkę z Maią i choć wiem, że wziął ją na ostatni moment, to mimo wszystko niesmak pozostał…

  193. Taka mała uwaga do redakcji – nowa szata graficzna portalu może się podobać lub nie – kwestia gustu, ale sposób w jaki umieszczane są komentarze, jest po prostu niewygodny – nie dość że najnowsze są u góry, co sprawia, że żeby chronologicznie je prześledzić trzeba jechać od dołu, to jeszcze nie mieszczą się na jednej stronie co sprawia że przy dużej ich liczbie trzeba się najpierw przeklikać np 10 razy przez “pokaż starsze komentarze”. It sucks.

  194. Weidman pokaze co potrafi z Boetchem, jesli pewnie wygra, nie potrzebuje wtedy zupelnie walki z Bispingiem.

  195. Edit: właśnie się zorientowałem że jednak są od góry do dołu,a le i tak fakt że trzeba się przeklikać jest irytujący. Chyba że chodzi o jakieś kwestie związane z oszczednościa pasma, w co wątpie.

  196. Weidman(jesli pokona Boetcha), Bisping, Belcher(jesli pokona Okamiego).

    Jesli dojdzie do walki Silvy z GSP, to panow wyzej na pewno jeszcze czeka po jednej walce zanim stocza pojedynek o pas.

  197. Jeszcze co do zapasów Cormiera: jasne, jest utytułowanym zapaśnikiem, fantastycznie wyglądał na tle dotychczasowych rywali, ale tak naprawdę to w mma jeszcze nie walczył z innym dobrym zapaśnikiem. Być dobrym zapaśnikiem to jedno, a mieć świetne zapasy w mma to drugie. Rashad zdążył już udowodnić, że jego zapasy w mma znaczą więcej niż niby takiego świetnego zapaśnika jak Mr. Wonderful. Jak Cormier położy kogoś, kto nie zwykł leżeć na plecach, np. Carwina, Ubereema albo Dos Santosa, to będzie można powiedzieć o jego zapasach coś więcej. Na razie zdaje mi się, że na warunki swojej wagi i na tle Jonesa jest trochę lepszy niż Evans, ale to tylko opinia, nie ma dobrego materiału porównawczego.

  198. nie ogarniam dlaczego wszyscy tak bardzo chca JBJ w HW, przeciez Anderson tez dominuje MW od tylu lat i nikt nie wymaga od niego zeby przeszedl do LHW i walczyl tam o pas (warunki fizyczne rowniez ma lepsze od wiekszosci w MW i nikt temu nie zaprzeczy). niech JBJ zostanie, a przechodzic moze sobie jedynie aby sie sprawdzic i uciszyc hejterow. duzo ludzi po prostu chce zobaczyc jak otrzymuje wpierdol, a wiadomo ze w LHW nie jest to juz chyba mozliwe.

  199. duzo ludzi po prostu chce zobaczyc jak otrzymuje wpierdol, a wiadomo ze w LHW nie jest to juz chyba mozliwe.

     

    I odpowiedziałeś sobie na pytanie Smile

  200. Niech zrobią turniej bez podziału na kategorie wagowe jak to miało miejsce w Pride i wszystko sie wyjasni 😉

  201. ale przeciez JBJ doskonale o tym wie dlatego bardzo watpie zeby przeszedl do HW i walczyl tam caly czas, po chuj? glupi nie jest.

    @up: taaa, kiedys nie bylo tyle myslenia nad walka, juz widze GSP vs JDS. 🙂
    We are United.

  202. Niech zrobią turniej bez podziału na kategorie wagowe jak to miało miejsce w Pride i wszystko sie wyjasni 😉

     

    Na dzisiejszym poziomie umiejętności, w 90% przypadków cięższy fighter z czołówki swojej dywizji pokona tego z lżejszej.

    poza tym, UFC już takie turniej robiło 

  203. 205 lbs.: Jon Jones pok. Vitora Belforta przez poddanie
    Dziwna walka. Jones mnie nie przekonal do siebie. Dziwnie sie zachowywal. Niby kontuzja, caly ten temblak na konferencji, a w trakcie walki nadal uderzal prawa. Cos nie pasuje w calej tej ukladance. Byla juz jakas diagnoza tego urazu poza slowami Jona, ze cos z nerem prawej reki jest nie halo? Zobaczycie, ze oficjalna diagnoza lekarska nie potwierdzi uszkodzenia nerwu, a ewentualnie lekkie przeciązenie stawu lokcioweho (lekkie!).

    125 lbs.: Demetrious Johnson pok. Josepha Benavideza przez niejednogłośną decyzję
    Za lekcy…

    185 lbs.: Michael Bisping pok. Briana Stanna przez jednogłośną decyzję
    Bardzo dobra dyspozyjca Anglika i bardzo dobry gameplan an Amerykanina. Zasluzone zwyciestwo. Nawet pokusilbym sie o 30:27

    205 lbs.: Matt Hamill pok. Rogera Holletta przez jednogłośną decyzję
    dalej…

    155 lbs.: Cub Swanson pok. Charlesa Oliveire przez KO

    Brazylijczyk mial wstrzas mozgu po tym ciosie. Bomba polozyla go z niewielkim opoznieniem. Swansona obserwuje od pewnego czasu – imponuje mi ten wojownik.

    Jesli nie zgadzacie sie z moja ocena karty glownej, z gory przepraszam

  204. @raphaëlius – kiedy był taki turniej ostanio ? 16 lat temu ?

     

    Jak nie dawniej Laughing

  205. obejrzalem wlasnie prelimsy , więc tak : Vinny niezły kot w parterze 🙂 chociaż w stójce jakby niepewny troche , Hettes mocno przereklamowany , no i Dunham vs TJ ładna wojna w stójce 

  206. Dopiero teraz obejrzałem jeszcze kilka walk. Zwłaszcza te 2 były meeeega!

    205 lbs.: Vinny Magalhaes pok. Igora Pokrajaca przez poddanie (balacha), 1:14 runda 2
    155 lbs.: T.J. Grant pok. Evana Dunhama przez jednogłośną decyzję, 2 x 29-28; 30-27

  207. Masz jakiś link do walki Granta? Nie mogę nigdzie znaleźć na necie :/

  208. Fajna analiza, trochę zwiększyliście moje wątpliwośc co do Bagoutinova. Nie ulegałem jego "hype" w zakładach bukmacherskich na forum, jednak postanowiłem dzisiaj zagrać to za 75% stawki standardowej… i po tej analizie mam więcej wątpliwości.

    Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

  209. Fajna analiza, trochę zwiększyliście moje wątpliwośc co do Bagoutinova. Nie ulegałem jego "hype" w zakładach bukmacherskich na forum, jednak postanowiłem dzisiaj zagrać to za 75% stawki standardowej… i po tej analizie mam więcej wątpliwości.

    Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

  210. Nie postawię tym razem na Ruska, może i wariat z niego, ale za mały. Kasa poszła (w dużej ilości) jedynie na GSP :].

  211. Nie postawię tym razem na Ruska, może i wariat z niego, ale za mały. Kasa poszła (w dużej ilości) jedynie na GSP :].

  212. I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

    bo to rzut monetą?

  213. I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

    bo to rzut monetą?

  214. BetSafe to jakiś wasz sponsor? Nie pytam ze złośliwości tylko z ciekawości, bo już któys raz widze rózne tematy z nim związane.

  215. BetSafe to jakiś wasz sponsor? Nie pytam ze złośliwości tylko z ciekawości, bo już któys raz widze rózne tematy z nim związane.

  216. Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    Wy wstydu nie macie czy jak? My nazwaliśmy? Wyrażenie "Czynnik X" w tego typu analizie (dokładnie tego typu) pojawiło się na MMARocks już w 2009 roku. http://www.mmarocks.pl/lyoto-machida/pod-lupa-evans-vs-machida/ – jeżeli już kopiuję kogoś to Jakuba Bijana. Czy Drogi Hubercie teraz mam iść do analiz Slipmycha i nazwać go kserobojem wyrażeń zakorzenionych w 40 edycjach "Pod Lupą"? Nie pomyliło się Wam coś?

  217. Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    Wy wstydu nie macie czy jak? My nazwaliśmy? Wyrażenie "Czynnik X" w tego typu analizie (dokładnie tego typu) pojawiło się na MMARocks już w 2009 roku. http://www.mmarocks.pl/lyoto-machida/pod-lupa-evans-vs-machida/ – jeżeli już kopiuję kogoś to Jakuba Bijana. Czy Drogi Hubercie teraz mam iść do analiz Slipmycha i nazwać go kserobojem wyrażeń zakorzenionych w 40 edycjach "Pod Lupą"? Nie pomyliło się Wam coś?

  218. Ja zawsze typuję tak, że wciskam tam gdzie jest dużo PINIENDZY do wygrania i nie bardzo nawet pamiętam co obstawiłem. Potem rano wstaje i patrzę czy coś wygrałem. Zwykle nie wygrywam.

    Dżizas przecież ten Czynnik X, pochodzi od X-Factor, czyli coś eXtra. Ciężko tu mówić o zgapianiu

  219. Ja zawsze typuję tak, że wciskam tam gdzie jest dużo PINIENDZY do wygrania i nie bardzo nawet pamiętam co obstawiłem. Potem rano wstaje i patrzę czy coś wygrałem. Zwykle nie wygrywam.

    Dżizas przecież ten Czynnik X, pochodzi od X-Factor, czyli coś eXtra. Ciężko tu mówić o zgapianiu

  220. Z tym czynnkiem X – true, ktoś tu nieuważnie spoglądał na stare odcinki z serii"pod lupą", której już dawno nie widzieliśmy…

  221. Z tym czynnkiem X – true, ktoś tu nieuważnie spoglądał na stare odcinki z serii"pod lupą", której już dawno nie widzieliśmy…

  222. dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley?

    Tak jak omijam szerokim łukiem kolektury Lotto, tak nie mam zamiaru inwestować swoich pieniędzy w walkę, której wynik można typować na zasadzie "chybił-trafił". Kto ma szczęście i dobrze trafi, ten będzie szczęśliwy, bo kursy na obu zawodników są dosyć ciekawe.

    Co przemawia na korzyść Woodleya?
    – świetnie wyglądał na ważeniu,
    – jest młodszy i teoretycznie powinien mieć większy głód walki,
    – powinien być minimalnie szybszy i bardziej eksplozywny.

    Atuty "Kosa":
    – lepsza kondycja,
    – większe doświadczenie.

    Obaj są zapaśnikami i obaj walczą w podobnym stylu. Prawdopodobnie skończy się decyzją po nudnej walce. Współczuje sędziom punktowym, bo niuanse mogą mieć spory wpływ na końcowy werdykt.

  223. dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley?

    Tak jak omijam szerokim łukiem kolektury Lotto, tak nie mam zamiaru inwestować swoich pieniędzy w walkę, której wynik można typować na zasadzie "chybił-trafił". Kto ma szczęście i dobrze trafi, ten będzie szczęśliwy, bo kursy na obu zawodników są dosyć ciekawe.

    Co przemawia na korzyść Woodleya?
    – świetnie wyglądał na ważeniu,
    – jest młodszy i teoretycznie powinien mieć większy głód walki,
    – powinien być minimalnie szybszy i bardziej eksplozywny.

    Atuty "Kosa":
    – lepsza kondycja,
    – większe doświadczenie.

    Obaj są zapaśnikami i obaj walczą w podobnym stylu. Prawdopodobnie skończy się decyzją po nudnej walce. Współczuje sędziom punktowym, bo niuanse mogą mieć spory wpływ na końcowy werdykt.

  224. Dunham – Cerrone.

    w Cerrone wystarczy wejść niczym dzik w żołędzie, po czym zebrać krwawe żniwo

    I ja dokładnie tak uważam. Nie zgadzam się, że Guillard nie ma szklankej szczęki. Gdyby był odrobinę bardziej wytrzymały, to Cowboy leżałby nieprzytomny. Ktoś, kto tańczy po 1 ciosie od Joe Lauzona nie może mieć twardego łba. Ogólnie największym problemem Cerrone jest jego tragiczna obrona. Jeśli Dunham ruszy do ataku, bijąc w różnych płaszczyznach, to Cowboy się pogubi, poplącze i tyle z tego wyjdzie. Moim faworytem 60-40 jest Dunham. Obawiam się tego, czy sędziowie nie będą ślepi po raz kolejny (Dunham – Grant/dos Anjos), jednak uważam, że gra jest warta świeczki po takim kursie.

    A ja postawiłem na Kosa. Mam wrażenie, że Woodley jest przereklamowany przez ten knockout na Hieronie.

  225. Dunham – Cerrone.

    w Cerrone wystarczy wejść niczym dzik w żołędzie, po czym zebrać krwawe żniwo

    I ja dokładnie tak uważam. Nie zgadzam się, że Guillard nie ma szklankej szczęki. Gdyby był odrobinę bardziej wytrzymały, to Cowboy leżałby nieprzytomny. Ktoś, kto tańczy po 1 ciosie od Joe Lauzona nie może mieć twardego łba. Ogólnie największym problemem Cerrone jest jego tragiczna obrona. Jeśli Dunham ruszy do ataku, bijąc w różnych płaszczyznach, to Cowboy się pogubi, poplącze i tyle z tego wyjdzie. Moim faworytem 60-40 jest Dunham. Obawiam się tego, czy sędziowie nie będą ślepi po raz kolejny (Dunham – Grant/dos Anjos), jednak uważam, że gra jest warta świeczki po takim kursie.

    A ja postawiłem na Kosa. Mam wrażenie, że Woodley jest przereklamowany przez ten knockout na Hieronie.

  226. @Puczi

    Zgadzam się, ze "Kowboj" ma dziurawą gardę, ale… Dunham w tej materii dużo gorszy nie jest, o czym świadczy między innymi jego walka z, nomen omen, Guillardem. Evan daje się trafiać, co w połączeniu ze ślamazarnym tempem, w którym zaczyna walki może mieć spory wpływ na przebieg pojedynku. Jak ja to widzę? Walka zaczyna się cios za cios, jednak to lepszy technicznie Cerrone częściej i czyściej trafia (mam nadzieję, ze nie zapomni o swoich highkickach, bo są na prawdę wyborne). To sprawia, że rozluźnia się i bez skrępowania walczy dalej, także przyspieszenie i zwiększenie presji przez Dunhama nie będzie mu straszne. Liczę, że Donaldowi uda się urwać dwie rundy. Najbardziej obawiam się, że Evan, wbrew temu co do tej pory robił, zacznie walkę "z przytupem" od samego początku, ale jestem dobrej wiary.

  227. @Puczi

    Zgadzam się, ze "Kowboj" ma dziurawą gardę, ale… Dunham w tej materii dużo gorszy nie jest, o czym świadczy między innymi jego walka z, nomen omen, Guillardem. Evan daje się trafiać, co w połączeniu ze ślamazarnym tempem, w którym zaczyna walki może mieć spory wpływ na przebieg pojedynku. Jak ja to widzę? Walka zaczyna się cios za cios, jednak to lepszy technicznie Cerrone częściej i czyściej trafia (mam nadzieję, ze nie zapomni o swoich highkickach, bo są na prawdę wyborne). To sprawia, że rozluźnia się i bez skrępowania walczy dalej, także przyspieszenie i zwiększenie presji przez Dunhama nie będzie mu straszne. Liczę, że Donaldowi uda się urwać dwie rundy. Najbardziej obawiam się, że Evan, wbrew temu co do tej pory robił, zacznie walkę "z przytupem" od samego początku, ale jestem dobrej wiary.

  228. Nie chce się gifów szukać to trzeba po gmoszemu analizy robić robić : D Jeszcze tyle prognoz przed galą nie czytałem, nigdy : ) nie wiem czy w końcu coś w ogólę dzisiaj zagram, bo już mam mętlik w głowie absolutny:-)

  229. Nie chce się gifów szukać to trzeba po gmoszemu analizy robić robić : D Jeszcze tyle prognoz przed galą nie czytałem, nigdy : ) nie wiem czy w końcu coś w ogólę dzisiaj zagram, bo już mam mętlik w głowie absolutny:-)

  230. midern – będzie typowanie redakcji jak zawsze

    maryjan – gify dojdą, przed tym typowaniem nie starczyło już czasu no i to nowy cykl u nas więc będzie się rozwijał:)

  231. midern – będzie typowanie redakcji jak zawsze

    maryjan – gify dojdą, przed tym typowaniem nie starczyło już czasu no i to nowy cykl u nas więc będzie się rozwijał:)

  232. maryjan to tak jak ja ,niby juz zagralem ale mam chec dorzucic rorego przez dec ,ale sie zastanawiam bo mam w grze juz kupon z rorym rampage + minakov + rory do wygrania 50 moze zagrac za 50 przez dec jak wygra przez cokolwiek to maly minus a jak przez dec to spory plus :Pa jak przegra to juz dupa:):-)

    te anazlizy beda tylko UFC czy tez innych gal?

  233. maryjan to tak jak ja ,niby juz zagralem ale mam chec dorzucic rorego przez dec ,ale sie zastanawiam bo mam w grze juz kupon z rorym rampage + minakov + rory do wygrania 50 moze zagrac za 50 przez dec jak wygra przez cokolwiek to maly minus a jak przez dec to spory plus :Pa jak przegra to juz dupa:):-)

    te anazlizy beda tylko UFC czy tez innych gal?

  234. Już teraz wiem, dlaczego Szady siedziałeś cicho przez ostatnie dni. Propsy za wkład 🙂

    Dobry materiał panowie. Mam nadzieję, że będzie cykliczny. Dobrze by też było, jeśli udałoby się Wam wstawiać go trochę wcześniej, niż na kilka godzin przed galą, bo wiele ludzi, ( zaliczam się do nich i ja ) nie czeka do ostatniej chwili ze względu na częste wahania kursów, co mieli postawić – postawili i tekst ten traktują bardziej jako porównanie typowań własnych z typowaniami redakcji (bądź Szadego ) niż analityczną pomoc w obstawianiu. 😉

  235. Już teraz wiem, dlaczego Szady siedziałeś cicho przez ostatnie dni. Propsy za wkład 🙂

    Dobry materiał panowie. Mam nadzieję, że będzie cykliczny. Dobrze by też było, jeśli udałoby się Wam wstawiać go trochę wcześniej, niż na kilka godzin przed galą, bo wiele ludzi, ( zaliczam się do nich i ja ) nie czeka do ostatniej chwili ze względu na częste wahania kursów, co mieli postawić – postawili i tekst ten traktują bardziej jako porównanie typowań własnych z typowaniami redakcji (bądź Szadego ) niż analityczną pomoc w obstawianiu. 😉

  236. @Zychal

    Głównie UFC. Myślę, że wobec KSW też nie będziemy obojętni. 🙂

    @Pietagoras

    Ja bym wolał "wypuszczać" analizy dopiero po tym jak Betsafe poda pełną ofertę kursów na całą galę. Mamy zamiar analizować nie tylko kursy na zwycięstwo konkretnego zawodnika, ale i zakłady specjalne typu: "Rundy powyżej/poniżej" czy metody zwycięstw, a te pojawiają się na kilka dni przed galą. Przyznaję, że sobota to trochę późno, ale nieraz może się nie udać szybciej. Projekt dopiero startuje, wszystko się może pozmieniać, także wszelkie sugestie mile widziane. 🙂

  237. @Zychal

    Głównie UFC. Myślę, że wobec KSW też nie będziemy obojętni. 🙂

    @Pietagoras

    Ja bym wolał "wypuszczać" analizy dopiero po tym jak Betsafe poda pełną ofertę kursów na całą galę. Mamy zamiar analizować nie tylko kursy na zwycięstwo konkretnego zawodnika, ale i zakłady specjalne typu: "Rundy powyżej/poniżej" czy metody zwycięstw, a te pojawiają się na kilka dni przed galą. Przyznaję, że sobota to trochę późno, ale nieraz może się nie udać szybciej. Projekt dopiero startuje, wszystko się może pozmieniać, także wszelkie sugestie mile widziane. 🙂

  238. @Tomasz Chmura

    Spokojnie. Faktycznie, zapomniałem,że Yoshi używał tego sformułowania. Dawno nie czytałem żadnego pod lupą i to mi sie bardziej kojarzyło z analizami Slipmycha. Najmocniej przepraszam, bez zbędnych nerwów 🙂

  239. Zamiast się wykłócać, kto i co zrobił pierwszy (czy kto stoi tam, gdzie stało ZOMO), może lepiej podyskutować o najbliższej gali? 🙂

    Jest wśród czytających ktoś, kto postawił na Chaela Sonnena? Kurs 2.50 kuszący. Ja się do samego końca zastanawiałem, jednak ciągle mnie coś odciągało od tego pomysłu, a to jak Rashad wyglądał dobrze na ważeniu postawiło kropkę nad i.

  240. Ja stawiałem na Evansa, będzie górował nad Sonnenem warunkami fizycznymi, jednak to nie jest waga naszego ulubieńca, można porównać walkę JJ vs Evans i JJ vs Sonnen. Moim zdaniem Evans ma w tej walce 75% szanse na zwycięstwo.

  241. Postawiłem na wygraną Lawlera przez cokolwiek, bo wtedy nie było jeszcze kursu wygranej przez KO, gdyby był obstawiłbym go, ponieważ i moim zdaniem the Ruthless może wygrać tylko przez KO.

  242. Jeżeli to ma być początek takiej bet-miesiączki to fajna inicjatywa. Nawet z rysowaniem strzałek ala treneiro Gmoch : D No i fajnie że coraz więcej ludzi bierze się do roboty wespół, ja czasami nie dowierzam w ludzi ale tutaj zostałem nie raz zadziwony:-)

  243. Z tej gali zagrałem 3 kupny: Bagautinov – wygrana, Cerrone – wygrana, MacDonald – wygrana przez decyzję, także gala na małym plusie. Paradoksalnie, tego ostatniego kuponu byłem najbardziej pewny.

    Nie zawiodła mnie intuicja – "Kowboj" powrócił i to w świetnym stylu. Był ogień. 🙂 Mam nadzieję, że porzuci zamiary zejścia do niższej kategorii, bo w wadze lekkiej może jeszcze trochę namieszać.

    @Pietagoras

    Gratuluję trafionego Lawlera. 🙂 Kurs 4.00 – kosmos.

  244. ja gralem bagutinova na singlu

    cerone + woodley ( Szady dzieki bo mialem stawiac na dunhama)

    gsp + evans

    175 do przodu

    nie weszlo tylko rory + minakov + jaskosn z belatora

  245. Harris obstawiony mam nadzieje za Rani wygra z finem 😛

    a co do Strusa to chyba sie zgodze i postawie ta dniowke :-)kurs na matta za slaby zeby grac

  246. mysle, ze Strus zostanie zameczony na glebie

    Jest takie prawdopodobieństwo, dlatego odradzam wchodzenie w to "grubo".

    Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

  247. Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

    Cześć, dobra robota panowie, ale ogólnie znacznie bardziej podobało mi się jakbyście wrzucali typy razem ze wszystkimi w dziale zakłady bukmacherskie, jak to Szady robił wcześniej, bo niestety z kursów, które tu Szady podałeś można zagrać tak na prawdę tylko Harrisa po lepszym, reszta już gorsze. Ja jestem dopiero początkujący jeśli chodzi o mma i się nie wychylam, ale z czasem też będę próbował coś grać samodzielnie, ale na razie próbuję to co tutaj na forum wyłapie 🙂

    Nie twierdzę, że ta inicjatywa jest zła, ale wolałbym nawet krótkie opisy kilka zdań, bądź nawet bez, w dziale o zakładach, a później na przykład tak jak tu lub poprzednio przed galą, dłuższy opis, no ale pewnie traci to klimat wyczekiwania na artykuł jak byście te kilka zdań napisali wcześniej 🙂

    Pozdrawiam i powodzenia:-)

  248. Chciałem grać Raniego, ale znów masa wątpliwości po tym wpisie. Rozmyśliłem się już i chyba nie zagram ani jednego ani drugiego. Ewentualnie puszczę Maximo Blanco na singlu na tą galę, bo Maynard też się wydaje troche niepewny. Szkoda,że nie opisywaliście tej walki. Dobra robota.

  249. No, cykl jak się patrzy : ) Szady, jestem pod wrażeniem. Właściwie to jesteś żółtodziub ; ) ale profesjonalne podejście do sprawy masz bez dwóch zdań. Aż mi wstyd i chylę czoła bo mógłbyś być moją kopią, a ja jestem twoim obserwatorem:-) Do wszystkiego trzeba mieć dystans, ty go masz, masz oprócz tego jeszczę chęć zabawy, tego nie mają "zawodowcy". Tomasza Chmurę też pochwalę, ale to już jak chwalić Wołoszańskiego:-)

    🙂

  250. eee… średnio mnie te analizy przekonują…
    Dlatego postawię wg mojego przeczucia (jak to często bywa) ;D

    P.S Będzie możliwość postawienia na Grabowskiego gdzieś?

  251. @Hubi

    Starcie Diaz – Maynard w mojej ocenie jest bardzo wyrównane, dlatego przy podziale szans 50/50, kurs 2.37 wydał mi się bardziej atrakcyjny do zaryzykowania. W aktualnym 2.17 jest jeszcze "value", ale nie jest to aż taka okazja, by to proponować ludziom by obstawiali. Ja w poprzedniej, tej i kolejnych analizach polecałem i mam zamiar polecać te kursy, z których, po pierwsze – sam korzystam, a po drugie – mam spore przekonanie, że "wejdą". Tutaj te dwa warunki nie są spełnione.

    Może nie wszyscy wiedzą, ale Diaz z Maynardem spotykali się w klatce już dwukrotnie. Pierwsze ich starcie miało miejsce w półfinałach The Ultimate Fightera 5 w 2007 roku. Wtedy Maynard dominował, jednak władował się pechowo w poddanie i musiał klepać. Druga walka z 2010 roku była strasznie wyrównana i wynik tak na prawdę mógł pójść w dwie strony. Co warte odnotowania, bój toczył się w stójce. Grey prawdopodobnie bał się powtórki scenariusza z poprzedniej walki i nie odwoływał się do swoich zapasów. Czy teraz będzie podobnie? Mam taką nadzieję, bo Nate od tamtego czasu poprawił się boksersko, z kolei jego rywal sprawia wrażenie wypalonego i zmęczonego kontuzjami. Nawet jak Maynard pójdzie po obalenie to jest szansa, że znowu się właduje w poddanie. Ale jak już wielokrotnie pisałem: walka walce nierówna. Mimo, że wiemy sporo o obu fighterach, to scenariusz akurat tego starcia bardzo ciężko przewidzieć.

    Z innej strony patrząc – obaj w swoich ostatnich walkach zaprezentowali się tragicznie i cholera wie, co im teraz siedzi w głowie i z jakim nastawieniem wyjdą do tej walki. Chciałbym zaobaczyć Diaza w dyspozycji z walki z Cerrone – deklasującego rywala w stójce, w przerwach między rundami pokazującego "fucka" w stronę przeciwnika. 🙂

    @Maryjan

    [​IMG]

    🙂

  252. Wydaje mi się, że Gray jest zdecydowanym faworytem. Gdybym miał stawiać kasę na TUF 18, to zastanawiałbym się na Rakoczy po 3.00 :D.

  253. Gdybym miał stawiać kasę na TUF 18, to zastanawiałbym się na Rakoczy po 3.00 :D.

    Ja mam Rakoczy w singlu. Pena dalej pozostaje faworytem, ale kurs 3.00 jest godny uwagi.

    Z nowych nabytków TUFa mam też kupon Holdsworth + Duke.

    Oboje mają duży potencjał. Holdsworth na codzień trenuje w Team Alpha Male. Trenuje z czołówką dywizji lekkich, co widać. Zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Znalazł się w finale zasłużenie i jestem przekonany, że w przyszłości dołączy do grupy kolegów z teamu oscylujących w granicach walki o pas.

    Grant jest zawodnikiem, którego nie można lekceważyć. Walczy agresywnie, ma dziką stójce, jest też dobry i w parterze. Mocno zdominował Louis'a Fisette. Sęk w tym, że Holdsworth to nie Fisette, wydaje się być lepszy we wszystkich płaszczyznach od Granta.

    Drugim typem jest Jessamyn Duke. Ostatni sezon zapamiętam dzięki jej walce z Raquel Pennington.( notabene jej walka jest też godna pomysłu obstawienia 😉 ) Zarówno Duke, jak i Morgan to zawodniczki, które preferują stójkę, więc tam rozegra się głównie walka.

    Duke ma charakter do walki i umiejętności. Posiada też spory zasób ciosów i często używa nóg ( częstotliwość prawie jak Condit ) Wie jak używać kolan i łokci, umie się też odnaleźć w klinczu.

    Morgan będzie łatwiejszym wyzwaniem dla Duke niż Pennington. Jest delikatniejszej budowy, ciosy też nie będą urywały głowy, jak w ostatniej walce. Słabością Morgan jest to, że stójka opiera się głównie na technikach bokserskich. Styl walki ma też mniej ofensywny od Jessamyn, więc zarówno kontrola oktagonu, jak i punktacja walki powinna być po stronie Duke. Co do parteru, Jessamyn wydaje się też kulać lepiej. Dla mnie ta walka się skończy z wynikiem Jessamyn Duke przez jednogłośną decyzję ( bądź poddanie ). 😉

  254. @up, no nie wiem. Byłbym w stanie postawić pieniądze na cyborgową przeciwko niektórym z fighterów z męskiej dywizji. 😉 … a na Carmouche też się przejechałem :/

  255. Oj tam, walki kobiet to świetny sposób na zarobek. 🙂 Wystarczy stawiać przeciwko faworytkom. Eye, Andrade, Nunes i Davis elegancko wygrały, a kursy były smakowite. 🙂

  256. Moje typy zamieszczone powyżej (Holdsworth, Pennington, Duke) weszły. 😉 Co do Rakoczy, poległa, ale kurs za małą kwotę był godny uwagi 😉

  257. Heh, często tak mam, że kupony, których jestem najmniej pewny dosyć łatwo wchodzą. Tym razem tak było z Natem Diazem. Tak jak pisałem – w tej walce mogło się zdarzyć wszystko. Jak ktoś przewidział TKO w pierwszej rundzie to gratuluję. 🙂

    Rozważam obstawienie Luiza Cado Simona z najbliższego KSW. Kurs 3.45 jest wzięty z kosmosu. Mam wrażenie, ze niektórzy mylą Cado z Benem Lagmanem. Brazylijczyk pokazał się z dobrej strony w swojej pierwszej walce w Polsce, także w innych walkach, w których go widziałem prezentował się co najmniej przyzwoicie. Może być sporym zagrożeniem w stójce. Potrafi punktować ciosami prostymi (w najbliższym starciu to nie powinno być trudne ze względu na sporą przewagę zasięgu), ale też nie boi się wchodzić w częste wymiany; bije mocno i raz po raz rzuca obszernymi cepami. W szale bitewnym zdarza mu się zapominać o obronie, ale ma dość wytrzymałą szczękę, a Moks nie ma nokautującego ciosu. Dla mnie jest takim "uboższym krewnym" Diego Sancheza – uwielbia browl i w każdą walkę wkłada 100% serca.

    Przegrał z Rafaelem Carvalho (bilans MMA: 8 zwycięstw, 1 porażka), jednak nie pokazał się wtedy źle. Całą walkę wygrywał, trafiał celniej i mocniej oponenta, który często ratował się wymęczającym klinczem. Niestety pod koniec drugiego starcia popełnił kilka błędów, które zaważyły na końcowym wyniku. Parter Simona też nie jest na złym poziomie i gość też potrafi zaskakiwać różnymi sztuczkami. Zdarzało się, że po tym jak dawał się obalić szybko szedł po skrętówkę.

    Simon ma dopiero 20 lat, zawodowo walczy od ponad dwóch i cały czas się rozwija. Uważam go za utalentowanego fightera. W najbliższej walce kluczowe będzie submission defence Brazylijczyka. Jeśli nie da się nabrać na żadną skrętówkę czy nie wpadnie w gilotynę, to może być różnie. Moks oczywiście jest faworytem, ale grania tego po kursie 1.28 odradzam, bo tam nie ma żadnego value.

    PS. Myślę też nad Olim Thompsonem.

    Abu Azaitar to chyba największy pewniak gali. Szkoda, że Blanco zepsuł mi kupon z nim, bo udało mi się wyhaczyć ładny kurs 1.57.

  258. Barry vs Palelei największa zagadka gali jak dla mnie na pewno będzie nokaut tylko pytanie w którą strone.Postawiłem na Barrego sugerując się większym obyciem na galach UFC.Bethe będzie betem gali i liczę na jej wygraną.

  259. Tym razem coś średnie te typy. Ta gaka obfituje w całą masę potencjalnych value, ale ten typ z walką w HW to akurat taki strzał w kolano. Soa to ogór, nawet zeta nie postawię na tego leszcza po jego pierwszej walce w UFC :D.

    Fajne zestawienia do typowania to:

    185 lbs: Dylan Andrews (17-4) vs. Clint Hester (8-3)
    135 lbs: Julie Kedzie (16-12) vs. Bethe Correia (6-0)
    205 lbs: Mauricio Rua (21-8) vs. James Te Huna (16-6)
    185 lbs: Caio Magalhaes (6-1) vs. Nick Ring (13-2)

    I oczywiście Jotko za 2,75 :D.

  260. Co tu dużo pisać propsy za artykuł, analiza wnikliwa, podejście jak najbardziej profesjonalne. Słowa uznania za profesjonalizm w podejściu do tematu kieruje głównie w stronę Szadego, do Ciebie Tomaszu Ch. oczywiście też, ale jak to maryjan trafnie ujął " Wołoszański', to "Wołoszański", taka praca Panie. 😉

    Co do samych typów,to o Bethy Correia smaruję na forum pozytywy od dwóch dni. Zgadzam się z opinią w stu procentach. Za samą argumentację powinien świadczyć fakt, że postawiłem na nią 40 GBP w singlu.

    Na walkę Barry vs Palelei nie stawiam. To może pójść w obie strony, co przy w miarę stonowanym kursie nie przedstawia się atrakcyjnie bukmachersko.

  261. Tomaszu, ja wiem, że to nie Twoja wina. Po prostu Szady był szybszy i podprowadził atrakcyjniejszy kurs. Na Palalei miałem stawiać do czasu, kiedy natknąłem się na bardziej atrakcyjną ofertę ( Correia ). Postanowiłem wtedy anulować wątpliwe typy ( Hunt, Palelei ) i włożyć wszystko w moim zdaniem lepsze value. A że się odgryziesz na następnej gali, nie wątpię. 😉

  262. Przepraszam, ze tak późno, ale byłem "unplugged" i kto wie, czy za chwilę mnie nie odłączą. Moje kupony (wszystko standardowa stawka – oprócz Cado, którego puściłem za połowę "standardu"):

    Correira 2.85
    Te Huna 1.88
    Hester 2.26
    Big Foot 1,72
    Mizugaki + Scoggins 1.92
    Strus 2.50
    Azaitar 1.45
    Thompson + Azaitar 2.03
    Cado Simon 3.45

  263. Orestos, pisałem już na forum wcześniej, że mam Oliego na kuponie i trochę tego żałuję, ale niech się dzieje co chce – nie będę robić kontrkuponu. 🙂

  264. @Zychal

    Oczywiście, że nie mam zakazu. 🙂 Nie udzielam się tylko w temacie bukmacherskim, bo nie podobało mi się w jaki sposób prowadzący go się do mnie odnosił i w sumie tyle w tej kwestii.

  265. Ja nie jestem drażliwy – po prostu nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą. 🙂 I skończmy ten pudelkowy temat. 😉

    Nie było możliwości się ustosunkować do analizy Tomka, ale w sumie w zupełności się z nią zgadzam. Dodam tylko, że warto sobie przypomnieć (albo obejrzeć pierwszy raz, jeśli ktoś jeszcze nie widział) walkę Barry'ego z Cheickiem Kongo. Polecam!

  266. Hahaha, aż muszę zobaczyć ten pojedynek grubasów-ogórasów. Ale mi trafiło się więcej value, a poza tym były lepsze :-).

    "Fajne zestawienia do typowania to:

    185 lbs: Dylan Andrews (17-4) vs. Clint Hester (8-3) OK, choć jak widzę na farcie
    135 lbs: Julie Kedzie (16-12) vs. Bethe Correia (6-0) OK
    205 lbs: Mauricio Rua (21-8) vs. James Te Huna (16-6) – LIPA, kiczowaty bet.
    185 lbs: Caio Magalhaes (6-1) vs. Nick Ring (13-2) – OK

    I oczywiście Jotko za 2,75 :D. – OK "

  267. Graty za Correire, też chciałem postawić ją i Hestera – ale już kasy nie miałem na buku :C
    Wyszedłem na -1zł, bo kierwa połączyłem Shoguna z under 1,5 w Bader/Perosh. Za to hajs zgarnąłem na over 1,5 Hunt/Silva.

  268. Ajajaj! Aż mnie skręcało, jak Palelei, Hester i Correia na których postawiłem w lidze wchodzą po zajebistych kursach, a ja nie mam z tego ani grosza :/ ale postanowienie to postanowienie. Do końca roku odpuszczam bukmachera.

  269. To był piękny weekend. Z 9 kuponów nie weszły tylko 2, z czego jeden był za połowę stawki.

    Jestem z siebie dumny, że udało mi się tak dobrze rozpracować walkę Correira – Kedzie. Nawet split-decision przewidziałem. 🙂

    Piotrek Strus, którego polecałem w poprzedniej analizie Betsafe też wszedł po bardzo ładnym kursie. 🙂

  270. Dzięki Szady za polecenie Strusa. Pewnie postawiłbym na Horwitcha, co do Correia, to za nią propsów ode mnie nie dostaniesz, bo obaj sami ją wyhaczyliśmy bez pomocy innych. :-). Pozdro

  271. Pietagoras, mam już jeden typ na najbliższą galę UFC na zawodnika, który na tapology jest underdogiem i mam nadzieję, że dla bukmacherów też taki będzie. Ciekawe, czy tym razem też się tak zdarzy, że będę miał już napisaną analizę i czekał na publikację, a Ty mnie uprzedzisz na forum. 🙂

  272. rozumiem, ze Court McGee broni sie sam, na niego kurs rowniez byl wysoki w pewnym momencie, a za chwile zaczal dyrastycznie spadac… 🙂

    zgadzam sie z analiza Greena. w walce Faber – MacDonald jestem tak rozdarty, ze nie wiem kogo mialbym obstawic, obu lubie. ciekaw jestem tego Makovsky'ego.

    na Castillo nikt nie liczy? :>

  273. Green zagrany co to reszy to stawialem na johnsons i fabera w dublu i na moje oko ma spora sznse na wejscie.

    dobra robota:P