Colby Covington ponownie zaczepił byłego mistrza wagi lekkiej Charlesa Oliveirę, którego chciałby powitać w dywizji półśredniej. „Chaos” stwierdził jednak, że „słaby psychicznie” Brazylijczyk nie będzie chętny na walkę z nim.
Charles Oliveira zaliczył w dywizji lekkiej UFC niezrównaną serię. Wygrał 11 walk z rzędu, z czego 10 przed czasem, zdobył pas mistrzowski i obronił go dwukrotnie przeciw czołowym pretendentom. Ostatnio w oktagonie uległ jednak Armanowi Tsarukyanowi przez decyzję sędziowską na UFC 300.
Covington w wywiadzie dla Submission Radio kolejny raz podkreślił, że chciałby zmierzyć się z Oliveirą w wadze półśredniej:
To wciąż potencjalne zestawienie. UFC nie okazało zbytniego zainteresowania, ale patrząc na sytuację, na to, co ostatnio mówił w wywiadach, że chce wejść do półśredniej – a jest sporym gościem. Jest wyższy ode mnie. Waży więcej, niż ja.
Ten gość woli prześladować mniejszych od niego poprzez ścinanie do wagi lekkiej, chce być silniejszy, bo nie ma przewagi mentalnej. Jest słaby psychicznie, więc musi mieć przewagę fizyczną. Musi być większy, żeby czuć się pewny siebie przed walką.
„Chaos” stwierdził, że walka z nim jest dla Charlesa niepowtarzalną okazją na powiększenie swojego dziedzictwa. Wątpi jednak, że „Do Bronx” ją wykorzysta:
Jest kolejnym z tych gości, którzy nie są słowni. Mówił: „Chcę wielkich, pamiętnych walk, chcę wejść do półśredniej”. Cóż, oto twoja szansa, Charlesie Oliveiro. Jestem największą walką, jaką możesz dostać. Były mistrz świata, król Brazylii, król Miami, ulubiony fighter Donalda Trumpa. Co będzie większe dla twojego dziedzictwa, Charles, poza walką ze mną? Chcesz największej walki? Twoja decyzja, Charles.
Zobaczmy, czy jesteś słownym mężczyzną. Dużo gadałeś o wejściu do półśredniej. Nic dla ciebie już nie ma w wadze lekkiej. Ci wszyscy goście, z którymi chcą cię zestawić, to totalne anonimy. Największa i najważniejsza walka dla dziedzictwa Charlesa Oliveiry to Colby Covington. Zobaczmy, czy poprze słowa czynami, ale nie sądzę. Myślę, że ucieknie, bo wie, jak by się to dla niego skończyło.
W swojej ostatniej wizycie w oktagonie Colby Covington uległ Leonowi Edwardsowi na grudniowej gali UFC 296. Na ostatnie pięć walk od grudnia 2019 roku zanotował bilans 2-3, choć przegrywał wyłącznie walki mistrzowskie – dwukrotnie z Kamaru Usmanem i raz z Edwardsem.
11 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Bantamweight
WSOF Welterweight
BAMMA Heavyweight
UFC Featherweight
Vale Tudo Open
UFC Middleweight
Vale Tudo Open
Legacy FC Lightweight
UFC Middleweight
Legacy FC Lightweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/74787/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>