„Już płakałem, teraz pora patrzeć do przodu” – Charles Oliveira komentuje porażkę z Tsarukyanem

Charles Oliveira nieco szerzej skomentował swój występ na UFC 300 i przegraną z Armanem Tsarukyanem. Jak wspomniał, jest to trudna porażka do przełknięcia, ale wyszedł z niej zdrowy i obiecuje poprawę.

Na karcie głównej jubileuszowej gali UFC 300 były mistrz dywizji lekkiej Charles Oliveira uległ Armanowi Tsarukyanowi w pojedynku o status pretendenta numer 1 do pasa Islama Makhacheva. Oliveira bliski był zwycięstwa dwukrotnie, kiedy łapał swojego oponenta w duszenie, jednak ostatecznie przegrał niejednogłośną decyzją sędziów.

Na portalu X Charles „Do Bronxs” Oliveira zamieścił krótki filmik, w którym w ojczystym języku portugalskim zwraca się do fanów i komentuje wydarzenia ostatnich kilku dni:

👊 pic.twitter.com/tidMnqmxT0

— Charles 'DoBronxs' Oliveira (@CharlesDoBronxs) April 14, 2024

Witajcie, moja rodzino. Chcę wam wszystkim podziękować z całego serca. Nie każdy dzień jest dniem glorii. To była ciężka walka. Miałem okazje, aby go poddać, a nawet znokautować, ale nie mogłem się w tym odnaleźć.

Mam parę szwów nad okiem, jestem troszkę opuchnięty, ale wszystko w porządku. Już płakałem. Taka jest część tego sportu. Teraz pora patrzeć do przodu. Wrócę do domu, będę z rodziną, zacznę znowu trenować. Mam nadzieję, że wciąż będziecie mi kibicować, bo wszystko, co mnie spotyka w tej chwili w życiu jest piękne. Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję z całego serca.

Mogę wam obiecać, że powrócę silniejszy. Taki jest ten sport, nie mam wyjścia. Miałem wspaniały obóz przygotowawczy, bezproblemowo zrobiłem wagę w tym tygodniu, ale to tyle. Dzisiaj nie był mój dzień. Nie było mi to pisane. Dziękuję. Wszystko ze mną w porządku i wrócę lepszy.

Po wspaniałej, historycznej serii 11 zwycięstw z rzędu i zdobyciu tytułu mistrza UFC, Charles Oliveira utracił pas na rzecz Islama Makhacheva w październiku 2022 roku. Po UFC 300 jego bilans w ostatnich trzech walkach wynosi 1-2. O walkę z Brazylijczykiem zaczął apelować Mateusz Gamrot.